Kłucie w okolicy serca i brak tchu

[agyness]

Witam chciałabym aby mi ktoś pomógł, ale przejdę do rzeczy. Otóż co jakis czas, nie jestem w stanie powiedzieć co ile, ale niezbyt często dopadał mnie ból a właściwie kłucie w okolicy serca, bardziej z lewej strony, jest to naprawde bolesne, nie moge wtedy ani mówić ani nawet głęboko oddychać bo czuje jakby coś mnie w środku *rozrywało*, zazwyczaj takie napady trwały góra 3-4 minuty, ale ostatnio przez prawie pół godziny leżałam w bezruchu i modliłam się żeby to przeszło bo nawet nie byłam w stanie powiedzieć rodzinie, że coś mi się dzieje. Dodatkowo od dłuższego czasu nie moge złapać głębokiego oddechu, czuje jakby powietrze po prostu nie dochodziło do płuc, musze na siłe ziewać i dopiero wtedy moge wziąć głęboki oddech. Czy ktos wie co to moze byc i czy te dwie rzeczy sa ze soba powiazane? Bardzo prosze o pomoc

[Gość 4]

bad.krwi:cholesterol całk.,Hdl,LDL,elektrolity,OB,morfologia z roamazem,EKG,echo serca i wszystko jasne.

[Gość aga36]

Agyness,pociesze Cie ze to tylko nerwica,mialam to samo.Oczywiscie dla spokoju pojdz sobie do lekarza i zrób badania.Ja zrobiłam,okazało sie ze wszystko w normie i odpusciłam sobie,nawet skurcze dodatkowe mi przeszły bo przestalam na nie zwracac uwagę.Dzisiaj czuje sie dobrze,ale to nie znaczy ze przestalam dbac o siebie.Tyle Ci moge poradzic ze przestan na to zwracac uwage a napewno przejda dolegliwosci.