Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Chyba zlikwidowałem dodatkowe skurcze


Gość Arrrtur

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Arrrtur
Wydaje sie, ze sposob, ktory wam podam u mnie zadzialal. Jest juz tydzien po zastosowaniu go a ja nie mam ani jednego dodatkowego skurczu (mialem ich ponad 4000 w ciagu doby). Musicie jednak wiedziac, ze podlozem moich skurczow jest przebyta niedawno ablacja. Wydaje sie jednak, ze moj sposob moze i wam przyniesc likwidacje albo ograniczenie ich ilosci. No to zaczynamy opis:
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Dodatkowe skurcze komorowe, tzw ekstrasystole w wiekszosci przypadkow maja swoje zrodlo w naszym mozgu. Trzeba wiec ten organ przeprogramowac. Metoda polega na uzmyslowieniu mozgowi jak powinno bic serce. Metode ta wymyslili amerykanie w latach siedemdziesiatych szkolac pilotow NASA. Ostatno metode ta zastosowal tworca sukcesow Malysza, pan Blecharz.
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Metoda nazywa sie Biofeedback. Istnieje specjalne urzadzenie dla ludzi z arytmia, ktore uczy nasz mozg jak nie generowac sygnalow zaburzajacych rytm. Nazywa sie Cardiopro. Wszyscy wiemy, ze im wiecej myslimy o skurczach, tym jest ich wiecej. Dlaczego wiec nie zachowac sie odwrotnie? Wieze, ze tak bardzo chcecie pozbyc sie tego cholerstwa, ze uda sie nam to bez Cardiopro.
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Wiem, ze brzmi to troche jak z kosmosu, ale nie zrazajcie sie. Mnie to pomoglo. Zaczynamy. Jesli macie stetoskop jest super, jesli nie to moze tez sie uda. Polozcie sie wygodnie na lozku i oddychajcie wolno i gleboko. Liczcie oddechy. Starajcie sie nie zwracac uwagi na dodatkowe skurcze.
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Kiedy juz bedziecie odprezeni, polozcie reke na sercu albo przylozcie sluchawke stetoskopu do klatki piersiowej. Skoncentrujcie sie na biciu serca, lecz tylko na tych rownomiernych. Jesli w miedzyczasie wam przeskoczy, wyobrazcie sobie w tym miejscu rowne uderzenie. Im dluzej bedziecie lezec i wsluchiwac sie w rytm, tym powinno byc coraz rowniej
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Pamietajcie, musicie miec duzo samozaparcia i jak najmniej zwracac uwage na nasze przeskoki. Mnie pomoglo 10min koncentracji. Wieczorem skurcze powrocily, lecz rzadziej. Wtedy dobilem je nastepna sesja. To bylo tydzien temu. Do dzis jest cisza. Smiesznie opisane jest to na pewnej angielskiej stronie blip blip blip blop... Blip blip blip blop...blip blip blip blip blip blip blip itd.
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Lecz w tamtym przypadku uzyto kardiomonitora. To tez dobry sposob. Siasc przed kardiomonitorem i gapic sie w niego jak najdluzej. Mozg w koncu zalapie o co chodzi. Pamietajcie, ze nie gwarantuje, ze opisana metoda na was zadziala. Jednak bardzo was prosze o wasze wyniki, nawet negatywne. To bedzie rowniez pomocne dla innych z tego forum. Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Artur! a powiedz mi, czy tę sesję trzeba zastosować tylko wtedy, jak serducho przeskakuje, czy bez wzgledu na przeskoki? a zresztą o co ja pytam??!! Mnie zaczyna przeskakiwać właśnie wtedy, gdy się połoze, bo tak sie tego boję, żeby sie nie zaczęło, że sama się napęzdam i rozpoczynam!!! zaraz idę to zastosować. Bez względu na wynik po prostu DZIĘKI!!
Odnośnik do komentarza
Gość Arrrtur
Wydaje mi sie, ze nawet lepiej, kiedy przeskakuje, bo lopatologicznie trzeba nasz umysl przekonac, ze robi cos zle. Daj znac jak idzie. Staraj sie jak najbardziej odprezyc. Idealem byloby doprowadzic sie do stanu alfa, ale to wyzsza jazda.
Odnośnik do komentarza
Witaj Jestem nowa na tym forum, gdyż stosunkowo krotko choruję, ale chciała bym wiedzieć czy metoda ta dotyczy tylko skurczów serca, ktore oczywiście mam jeśli nie biorę leków?Czy rownież można ją zastosować jeśli występuje problem z oddychaniem, a konkretnie to z pełnym oddechem i czy ty przyjmujesz jakieś leki albo czy przyjmowałeś ? Ania
Odnośnik do komentarza
witajcie, poczytałem sobie to i owo o waszych dolegliwościach. Moje kiedys były bardzo zbliżone o ile nie identyczne. Mnie pomogło.... bieganie :) Biegam kilka razy w tygodniu tak, że *rozwala* mi płuca. Tętno - 160-180. Kilometr bez odpoczynku. Mnie zajmuje to około 5-7 minut. I to wszystko. Odstawiłem leki. Moja kardiolog powiedziała, że mogę sobie biegać. Nie stwierdziła zmian w *wadzie* przez 3 lata. Więc sobie biegam :) Warunkiem oczywiście jest niepalenie, uzupełnianie płynów (woda mineralna) no i brak stresu (co ciekawe bieganie znakomicie go eliminuje) pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
ponawiam pytanie czy ktos tu jeszcze zaglada czy juz sie wyleczyliscie metoda arrrtura?mamy rok2009 luty minelo tyle czasu niech ktos napisze czy ta metoda jest skuteczna po takim czasie napewno wiecie prosze bo sama mam arytmie komorowa nadkomorowa i tachykardie wiec chyba zrozumiale ze wszedzie szukam jakiejs skutecznej metody na wyleczenie tego swinstwa
Odnośnik do komentarza
Gość Kiepska sprawa
Ja o tym nie myślałem i też mam takie problemy.Nie myślenie to nie jest kuracja!!!To pomaga tylko w niektórych chorobach psychicznych nie wynikających z uszkodzeń ciała.Trzeba zlikwidować przyczynę.Z tym że u mnie nie ma aż takich fdużych problemów tylko mam problemy z kondycją ale nie tylko przez to.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×