Hormony a kołatanie serca

[Gość Michał]

Witam wszystkich forumowiczów, mam problemy z sercem od roku. Mam 20 lat i jestem studentem studiów dziennych. Robiłem już wszelkie badanie w przeróżnych placówkach (gabinety prywatne, szpitale w Siedlcach i Aninie). Niestety zdaniem lekarzy, doktorów wszystkie badania (ekg, echo serca, holter, próba wysiłkowa, badania krwi - TSH itd., ekg nerek) są wporządku i jest to nerwica - problem przejściowy. Dolegliwościami są przede wszystkim mocne, podkreślam bardzo mocne bicie serca. Jedynie na echu serca wyszło, że śladowa niedomykalność zastawki, ale to powiedzieli że dużo osób ma i to nie groźnego. Ciśnienie można powiedzieć w *normie*, puls w normie, a serce bije tak mocno, że przeszkadza mi to najbardziej m.in. w zasypianiu. Co więcej do pomiaów ciśnienia. Górna wartość wynosi najczęściej powyżej 140, a dolna ponad 75. Dużo czasu spędzam siedząc przy komputerze. Przy wstawaniu po pracy z komputerem serce natychmiast bije mocniej, jakby samo podnoszenie sprawiło mu ogromny wysiłek fizyczny. Skoro wszystkie badania są wporządku dla wyjaśnienia całej sprawy chciałbym zbadać sobie hormony. Tylko chciałbym się Was poradzić jakie hormony powinienem zbadać? Szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć, że to nerwica i próbuje ustalić inną przyczyne dolegliwości. Proszę o pomoc.

[Gość 4]

kup se nerwosol

[Gość Michał]

Hehe no cóż miła rada...ale bez odpowiedzi na moje pytania. Ja szczerze mam ogromną nadzieję, że to nic poważnego i to tylko nerwica. Ale chciałbym usłyszeć nieco więcej niż stwierdzenie: *kup se nerwosol*.

[Gość 4jesteś zdrowy]

,,Niestety zdaniem lekarzy wszystkie badania są w porządku..***NIESTETY-hehe...Czytałeś coś napisał?

[barbarella]

Zbadaj hormony tarczycy:FT3 i FT4. A jaki miałeś wynik TSH?

[Gość Michał]

Wynik TSH dobry. W normie, to z pewnością nie tarczyca. Mówiąc NIESTETY mam na myśli, to że mimo diagnoz lekarzy to mi sie wydaje ze jednak coś niedobrego w moim organizmie się dzieje. Przeraża mnie bardzo to bardzo silne bicie serca.

[Gość poetka30]

Zrob ACTH ,kortyzol ,aldosteron..to hormony stresu ,czasem nadnercza za bardzo pracuja .jesli gdzies znajdziesz punkt w ktorym zrobia ci dopamine i serotonine to zrob i daj namiar bo w krakowie nie robia .a to dobre badanie ...badanie tych hormonow zlecil mi kardilog zeby sprawdzic czy te bicia nie sa powiazane ze zla praca nadnerczy

[Gość ernestyna]

do Michala z kolotaniem serca : Michale, rozumiem Cie doskonale, gdy mialam 30 lat to kołotanie serca bylo tez uciazliwe ze ciezko bylo mi z tym zyc. Nie mogalm po schodach chodzic, dopadalo mnie na ulicy nawet. .A strach przed palpitacja ją oczywiscie wywolywal i takie zamkniete kolo. Wyniki tez byly dobre. Bylam wtedy na studiach w Londynie, w szpitalu gdy mnie zabrano z ulicy, lekarka powiedziala mi, ze to palpitacje serca i powiedziala, ze jak mi tak kolacze to powinnam wstrzymac oddech uspokoic sie, ze ją tez to dopada w poniedzialki na kacu.Nie pilam w ogole alkoholu. Lekarz rodzinny powiedzial ze to na tle nerwicowym , emocjonalnym. Bralam jakies leki uspokajajce ktore sobie sama kupilam.. Gdy wrocilam do kraju,urodzialam dziecko i przestalo mi to dokuczac. Zacznij medytowac: usiadz spokojnie zamknij oczy i relaksuj sie.co najmniej 20 minut. Spaceruj duzo, nie sluchaj agresywnej muzyki, nie pij mocnej kawy ani herbaty. ernestyna .