Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Duszności, zawroty głowy, światłowstręt i frustracja


Gość Niedorobiony

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Niedorobiony
Chciałbym dostać się do Kliniki w warszawie na ul. Sobieskiego tyko nie wiem jak wygląda taka procedura i jakie przypadki przyjmują. Mój problem ciągnie się od kilkunastu lat, sam nie mam jeszcze 30stki. więc jakby od połowy życia. Jestem z rodziny dysfunkcyjnej. Rodzice bili mnie, poniżali, szantażowali, jako nastolatek zrezygnowałem z bycia w społeczeństwie, bo nie radziłem sobie i do dziś nie mam poczucia bezpieczeństwa i tkwię w jedno pokojowym mieszkanku z bratem i rodzicami, którzy nakłaniają mnie do samobójstwa. Mam ogromny kompleks niższości bo nie przeżyłem połowy życia razem z rówieśnikami, tylko z rodzicami z którymi jest coś nie tak. Nie mam wsparcia bo jestem samotny, nie mam dziewczyny/przyjaciół nie radzę sobie w kontaktach z ludźmi. Wszyscy w rodzinie siedzą prawie non-stop w domu i się gryzą ze sobą. W moim mieście nie znalazłem pomocy. Moja zaborcza matka ciągnęła mnie wcześniej po lekarzach, w moim województwie, tak że w sumie faszerowano mnie lekami 8 lat. Niczego to nie zmieniło, niczego, bo moim problemem jest przeszłość która mnie zniszczyła i obecne wypaczone życie. Ja nie zostałem dostosowany do społeczeństwa i nie umiem w nim funkcjonować. Tabletki tego nie załatwią. Potrzebuję intensywniej psychoterapii grupowej ale to potem. Teraz chciałbym zostać przyjęty do kliniki w celu dokładnego zdiagnozowania mnie, bo diagnoz było tyle ile lekarzy. (moja matka zmieniła mi ich średnio co 1,5 roku) a moje obecne objawy to: duszności, zawroty głowy, bóle głowy, światłowstręt, totalna frustracja i zazdrość na myśl o tym że moi rówieśni żyją sobie normalnie, łatwo irytuję się kiedy rodzice są w pobliżu, bo sytuacja z domu się nie zmienia, czasami wychodzę po wino i kiedy wracam na widok naszego bloku robi mi się słabo i nie chętnie tam wchodzę, potem upijam się ale to pomaga tylko czasami, a czasem kiedy myślę o moim dennym życiu nawet po winie chce mi się płakać. ale to jak się czuję jest przecież adekwatne do tego jakie jest moje życie. Powinienem usunąć przyczynę dolegliwości (spie***one życie) zamiast tkwić w tym bagnie i maskować objawy tabletkami, bo tabletki niczego nie zmienią. Powinienem zamieszkać z dala od rodziców i nie kontaktować się z nimi ale nie radzę sobie z prostymi rzeczami, dlatego potrzebuję specjalistów którzy zdiagnozują mnie pod swoim kątem i doradza jakie mam szanse wyprostować swoje życie i co mam zrobić żeby je naprawić. Tylko nie wiem jak jest na takim oddziale, dlatego chciałbym najpierw zapytać oto, jak tam jest kogoś kto tam był. Oddział diagnostyczny, Klinika nerwic. ile czeka się do terminu przyjęcia? czy można przy zapisie nie zgodzić się na branie leków, bo jestem na nie nadwrażliwy? Podobno można zostać przyjętym będąc na czysto, tak żeby lekarze i psycholodzy mogli mnie po obserwować, kiedy nie jestem pod wpływem leków. mam nadzieję że ktoś się rozpisze na temat kliniki, bo wiele o niej nie wiem. Pozdrawiam Niedorobiony
Odnośnik do komentarza
Byłem w Klinice Nerwic w Warszawie na Sobieskiego 1994 roku,dostalem się w ten sposób że psycholog wypełnila papiery wyslałem do Kliniki Nerwic po kilku miesiącach dostałem powiadomienie czy chcę się leczyć i musialem telofonicznie powiadomić że się zgadzam.Dostalem powiadomienie żeby wstawić się w klinice ,termin na weryfikace ,przepytali mnie czy faktycznie jestem chory. Po kilku miesiącach dostalem powidomienie i termin wstawienia sie w Klinice,potwierdzilem telefonicznie.Byly bardzo dobre zajęcia muzyko terapia leciala muzyka poważna trzeba bylo się skupić i tworzyć obrazy w glowie.Tańczyliśmy przez taniec można rozladować napięcie,tańczyliśmy w parach z płcią preciwną.Graliśmy scenki jaki probem dotyczył tej osoby ta osoba stala z boku i obserwowala,poziej omwialiśmy po koleji.Podobała mi się scenka jak dostać się do kręgu ludzi,przeważie wszyscy próbowali śiłowo a strczylo tylko poprośić.Rysowaliśmy rysunki ,sprawdzalo się z rysunków kto oczym myśli.Fajne zajęcia byly gdy chodziliśmy zawiązanymi oczami coś pod nosami mruczyliśmy chodzilo o to jak można zapoznać bliską sobie osobę, przez dotknięcie swoich ciał,ważny jest głos drugiej osoby.Były też takie zajęcia Klinika dawala pieniądze i każdy po koleji orgnizował wycieczkę i mial na końcu sie rozliczyć z wycieczki i pieniędzy.Zajecia praktyczne każdy szukał swoich talentów.
Odnośnik do komentarza
Gość Postsynaptyczna
Jesli nie jestes uzalezniony,nie jestes psychopatą i nie jestes agresywny to powinni Cie przyjac. Raczej nie ma problemow - wazna jest silna motywacja. Idziesz do psychiatry i prosisz o skierowanie do kliniki nerwic, nastepnie dzwonisz do nich z prosba o konsultacje, oni ustalaja termin, spotykasz sie z psychologiem, on decyduje: nadajesz sie czy nie (ale z tego co opowiadasz to nie powinienes miec problemow z dostaniem sie) i czekasz kilka miesiecy na odzew z ich strony. warto wydzwaniac co jakis czas z zapytaniem czy juz. Miły i przyjemny oddział, bedziesz mial szanse odpoczac psychicznie i nawiazc przyjaznie. Jest regulamin, trzeba go stosowac. bylam swiadkiem kiedy usuneli z oddzialu jedna osobe za zachowania agresywne i napastliwe. Ludzie sa na poziomie, terapeuci trzymaja sie zasad etycznych. co wtorek odbywalo sie spotkanie calej spolecznosci, rozmiawiano o biezacych sprawach i problemach na forum calego oddzialu. lekow raczej nie stosuja, glownie psychoteriapia. tu jest info: http://www.ipin.edu.pl/0305.htm - mozesz napisac do kogos np do Pani prof. Siwiak-Kobayashi - zawsze milo odpisze.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×