Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mrowienie w mięśniach, zmęczenie i sinienie stóp


Gość MM

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Gdzieś na jesieni miałem problemy z mięśniami, to znaczy występowało dziwne uczucie kłucia oraz bardzo często pulsowały (drgały) mi same z siebie mięśnie. Czułem się senny, zmęczony itd. Lekarz kazał zrobić morfologię i badania moczu, wyniki wyszły bardzo dobre, ciśnienie też w porządku. Mój stan pod koniec roku zdecydowanie się poprawił i w sumie zapomniałem o sprawie. Poza tym wydaje mi się że zarówno lekarz jak i rodzice uważają że sam sobie wymyślam różne objawy... Szczególnie rodzice którzy, gdy mówię im że coś jest nie tak, mówią bym nie cudował... Od małego zawsze uprawiałem bardzo dużo sportu, na jesieni trochę te obciążenia zmalały i zaczęły się te problemy o których wspominałem. Następnie gdy postanowiłem że zacznę znowu biegać i grać wszystko uległo poprawie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... Drganie mięśni minęło, tak samo te dziwne kłucia, ta dziwna senność i zmęczenie też ustąpiło. Jeśli byłem senny i zmęczony to tylko wtedy gdy rzeczywiście się zmęczyłem, a nie tak jak parę tygodni temu z niczego. Przez prawie 1,5 miesiąca miałem spokój, myślałem że wszystko będzie już w porządku. Parę dni temu na pięcie pojawił się bąbel, ciężko było chodzić, a co dopiero uprawiać sport. Postanowiłem zrobić sobie 5 dni przerwy i znowu się zaczęło, choć teraz trochę inaczej niż ostatnio... Głównym problemem jest uczucie mrowienia, szczególnie od okolic kostki w górę, czasem nawet w udach, z tyłu pleców, a także w okolicach ramion i na dłoniach. Do tego dochodzi dziwne uczucie które nie wiem jak opisać. Jeśli siedzę normalnie z nogami na ziemi to gdy wstanę pojawia się takie uczucie jakby przelewania czy coś w tym stylu. Dziś gdy siedziałem sobie na parapecie z nogami opuszczonymi w dół, to gdy wstałem zobaczyłem że mam sine stopy... Strasznie mnie to denerwuje, niby wszystko było tak samo, nic nie robiłem innego niż przez poprzednie 1,5 miesiąca, a pojawiło się to znikąd... Do tego dochodzi bardzo sucha skóra, która swędzi i zimnie stopy i dłonie (ale to mam praktycznie od zawsze) Najlepiej się czuję gdy uprawiam sport, albo chodzę, podczas leżenia też to mrowienie się nie pojawia. Nie wiem już do kogo można by się z tym udać, do lekarza rodzinnego chyba nie ma sensu bo mam wrażenie że nie traktuje tego poważnie.
Odnośnik do komentarza
chyba to cos z krążeniem jest.Bo podczas ruchu krążenie się poprawia i czujesz się lepiej.Zimne stopy i dłonie to może też być objaw złego krążenia.Może spróbuj pić nalewkę ziołową poprawiającą krążenie-wenoforton.I przekonasz się czy to jest to,co myślę.Mierz też cisnienie ze dwa tygodnie 2 razy dziennie i zapisuj.I z zapiskami do lekarza.Nie wiem czy mam rację,ale ....I zjedz jeden listek rutinoscorbinu,który korzytnie wpływa na ściany naczyń krwionosnych.Być może się mylę,a co inni o tym sądzą? Ja piszę tak,jakbym sama zrobiła w tej sytuacji.
Odnośnik do komentarza
hejjj mam podobny problem...od 3 miesięcy przyjmuje Lokren 20 na podwyższone tętno które dopadło mnie z dnia na dzień sam nie wiem z jakiego powodu. Od tego czasu czuję się dobrze, szczególnie jeśli wykonuje wysiłek fizyczny. jeśli 2-3 dni siedze w domu, to zaczynają sie dziwne dolegliwości, które nie sa bolesne ale uciążliwe...Głównie to uczucie takiego mrowienia-drżenia w nogach, tak jakby bicie serca w całym ciele. Tętno mam spokojne w okolicach 70/min, ciśnienie też zazwyczaj 115/75...Kiedy ćwiczę, stoję, chodzę to w ogóle tego nie czuję, dopiero nieraz kiedy leżę..nie czuje lęków, wyniki krwi mam idealne, serce także super...nieraz skaczą mi mięśnie lub powieka. Lat 20 ;)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×