Zaburzenia wzroku, lęk, luki w pamięci i tachykardia zatokowa

[Gość slawka]

Slawa , 2010-02-08 18:12:50 (IP: 149.156***) Sprawa wygląda następująco: przebyte badania : LAB (ob.crp,morl mocz, tsh aspd i szereg innych wszystko mniej więcej w normie) EKG , ECHO SERCA wykazały tachykardie zatokową , laryngologiczne ( po konsultacji i testach alergie) wiek 26 Mój stan samopoczucie: od ponad 7 mce czuje się parszywie (7 mce temu problemowym rzucić palenie na plastrach jednego wieczoru się zapomniałem i popaliłem wypiłem i zakleiłem strułem sie straszliwie) A obecnie czuje sie strasznie dziwnie serducho mi kołacze zaburzenia wzroku jak rozmawiam z ludzmi dopada mnie strach lek nie rozumiem co do mnie mówią ogolnie jestem przygaszony spiety boje sie wychodzić z domu o golnie mam wrażenie ze chyba zwariowałem bo wszystko co mnie kiedyś cieszyło przestało jedyne emocje jakie mi towarzyszą to strach lęk i poczucie obcości nie cieszy mnie nic boje sie ze umre ze mam raka ale jakoś inną straszną chorobę. Mam strasznie spowolnione myślenie demencja to bylo by dobre określenie pomóżcie powiedźcie co to możne być albo co jeszcze moge zrobić zeby sobie pomóc Pomoc

[Gość Darek]

witaj, jak sie u ciebie to stalo? jakie dokladnie badania zrobiles? czy cisnienie krwi masz ok? przy nerwicy - cisnienie wzrasta - sprawdz pozdrawiam, Darek

[jadwigaszpaczynska]

Witaj. Może dobrze byłoby poszukac pomocy psychologa i to na tyle szybkoi, zebys sie nie wkrecił zbyt mocno w ten stan.Wiem jak trudno sie z niego wychodzi.Moze poczytaj sobie posty osób, które rzuciły palenie, gdyz ja czytałam i sporo osób pisze o objawach podobnych do Twoich. Na ten moment moge tylko to Ci podpowiedziec.Pozdrawiam.

[Gość slawa]

finalnie nie rzuciłem jakie dokladnie badania zrobiles? ekg , echoserca rezonans glowy , badania krwi cisnienie skacze o 20 ale 150100 raczej njie przekracza w druga strone potrafi byc 9060 skacze mi puls z 60 do 140 w spoczynku

[Gość Oskarius]

Slawa Witaj. Moze mam te niecale 16 lat i tez troche popalalem okolo 2 lat. Gdy rzucilem ten nawyk i zaczely sie pierwsze ataki nerwicy mialem to samo co ty. Strszalismy lek przed rakiem płuc , a teraz nie wiem czemu ale boje sie ze mam goza muzgu...Ja sobie zaczolem z tym radzic tak iz czytalem tutaj tematy ludzi co maja podobne do mnie objawy tej nerwicy, i uswiadomilem sobie ze nie jestem sam z tym i ze to tylko nasza wyobraznia + psychika , ale nie na tyle zeby pozbyc sie leku przed gozem mozgu(matka mowi mi ze jestem hipohondrykiem , i w sumie sie z nia zgadzam)Co do tego ze myslisz ze zwiariowales mam podobna sytuacje ale u mnie to wyglada tak ze boje sie ze zaraz cala moja psychika padnie , a ja zwariuje . Radze zapisac Ci sie do psychologa lub psychiatry , ja chodze raz na tydzien , 2 tygodnie i jakos to mi nawet pomaga. Pozdrawiam gorąco , mam nadzieje ze chociaz troche pomoglem.

[Gość ...]

najlepiej rzucić palenie bez wspomagaczy.Tak samo z odchudzaniem.Żadne herbatki,tabletki,a zmiana stylu życia.Plastry ,tabletki ---toż to wszystko chemia jest.Na jedno pomaga,a na drugie szkodzi.Radzę ci kupić krople odtruwające u ojców Franciszkanów ,e-mail:rychwald@franciszkanie.pl

[Gość max2]

Ja miałem takie poczucie lęku że się uduszę, taką suchość w nosie i zatokach, do tego takie poczucie klaustrofobiczne, że w głowie mam za mało miejsca. Nie mogłem spać, jak zasnąłem to na krótko, pomagały trochę takie krople xylometazolin, ale jak ich nie brałem to było jeszcze gorzej. Wtedy przypomniałem sobie o takiej metodzie BSM (trzymanie rąk na głowie) kiedyś przeszedł mi po tym katar i bul głowy. Trzymałem tak długo aż ten lęk mi lekko przeszedł ok. 45 minut z przerwami bo ręce drętwieją, i w tedy to spałem do 12-tej. Po tym powtórzyłem to kilka razy, i lęku już nie mam.