Wada wrodzona serca ASD II

[Daria83]

Pech chciał i jestem chora - już dzwoniłam i muszą w takim wypadku wyznaczyć mi nowy termin. Ale mam pewien problem - czy po 2 m-cach od zabiegu można lecieć samolotem?

[Gość Ewa30zToF]

Dario, ja leciałam samolotem 3 tygodnie po pierwszej operacji, takiej tradycyjnej. Do tej pory dzieci, które sa operowane za granicą, wracają do domu zwykle samolotem. Oczywiście trzeba spytać lekarza, ale jeśli nie masz problemów z ciśnieniem czy saturacją, to nie powinno być przeciwwskazań. Ponownie leciałam samolotem dwa lata temu. Czułam krótkie zawroty głowy i to wszystko. Takie ojawy może mieć każdy.

[Izabella77]

Córka 11 l. ma ASD 2 30mm przesieku i w CZD w w-wie została zakwalifikowana na operację (po 4 latach od wykrycia, wtedy miała 8mm!) podobno nic innego już się nie da zrobić i zastawka na taki uchyłek jest niemożliwa. Bardzo się martwię, proszę o radę. Czy w Zabrzu poradziliby coś innego???? Czy tam jest lepsza kadra??

[Gość Ewa30zToF]

Pani Izabello! na pewno warto skonsultować się z ośrodkiem w Zabrzu, bo ini często zakładają zapinki amplatza w sytuajach, gdy inne ośroki nie widza takiej mżliwości. jednak nie zawsze jest to realne ze względu na wielkośc i umiejscowienie ubytku.

[maola]

Justyna czy brałaś jakieś leki po operacji i jak długo? Przeszłam taka samą operacje i otrzymałam informację od kardiologa że muszę brać kwas acetylosalicylowy do końca życia

[Gość agata69]

Witam, właśnie dowiedziałam się że mój 10 letni sym będzie musiał mieć operację ( asdII 9 mm) miałam nadzieję że niee będzie konieczna operacja, niestety zawiodłam się. badania mieliśmy robione w szczecinie ( jestem z gorzowa) i 8 marca było konsylium na którym profesor ( nie znam nazwiska) z zabrza zakwalifikował syna na operację ( w poznaniu). czytając forum zorientowałam się że w zabrzu zamykają bez operacji większe ubytki, ale jeśli nas opiniował profesor z zabrza to czy jest sens jeszcze czegoś szukać jadąc na mijsce? ewentualnie czy ma ktoś jakieś namiary gdzie i do kogo udać się z dzieckiem. jestem załamana ;(

[Gość Ewa30zToF]

Agato, nie każdy ubytek tego typu daje się zamknąć przeskórnie. A operacje często są dokładniejsze. Oczywiście możesz się konsultować w innych ośrodkach, np. w Łodzi, Krakowie, Warszawie, ale wszędzie są długie kolejki na operacje, bo wiele dzieci ma poważniejsze wady. Znam dorosłych, którzy o takich czy większych ubytkach dowiadywali się właśnie w takim wieku i mieli korektę mając nieco ponad 20 czy 30 lat. Sama mam 32 lata, wadę złożoną i 3 operacje serca za sobą ( późno, bo w wieku 8 i 17 lat). Jeśli nie da się inaczej, trzeba zaryzykować, zwłaszcza jeśli lekarz twierdzi, że operację trzeba zrobić niedługo.

[Gość Krystyna69]

3 miesiące temu mialam robioną operacje na ASDII. Musze powiedziec ,ze czuje sie swietnie. Moj ubytek to 3 dziurki jedna 2cm. a dwie 2 i 3 mm.ostatecznie zszyli mi tylko te duza,ale jest ok. Mialam to robione wejsciem z boku i nie rozcinali mi klatki.Jestem uczulona na nikiel i dlatego nie mozna bylo zrobic zapinki. Wiem jedno, nie ma sie czego bac i im wczesniej tym lepiej. Moja mama miala te sama wade i juz jej nie ma, bo nie mogla sie zdecydowac na operacje.Pozdrawiam, Krystyna lat 44.

[Gość Ewa30zToF]

Krystyno, gratuluje trafnej decyzji i mam nadzieję, że czujesz się lepiej po operacji. Zapinka amplatza jest z niklu??? Chyba niemożliwe, prof. Jacek Białkowski z Zabrza mówił, że z tytanu, do tego powinna być pokryta warstewką diamentową, czyli odmianą węgla, żeby organizm przyjął.

[Gość Krystyna69]

Zapinka Ainplatza ma w sobie nikiel, gdyz zrobiona jest ze stopu niklu i tytanu co w polaczeniu tworzy inteligentny material , ktory zapamietuje kształty. Przed załozeniem trzeba zrobic testy na nikiel , a moje niestety byly dodatnie, co wykluczylo zapinke. .Ale w tej chwili juz jestem szczesliwa bo wszystko sie unormowalo, a ja czuje sie znacznie lepiej niz przed;)

[Gość Dante01]

Witam Proszę o analizę mojego echo serca pod katem wady asd. Badanie robiłem w całkiem innej sprawie, mam mrowienia w klatce, bol lewej ręki, zawroty głowy. Lekarz wspomniał o tym ze podejrzewa asd, ale nie wiem co już mam myslec.. wyniki w linku. http://www.iv.pl/images/10795093221260124653.jpg

[Gość Ewa30zToF]

Dante, ale my nie jesteśmy lekarzami! Echo serca zawiera różne skróty medycznych terminów, różne parametry, których laik nie odczyta. Jeśli lekarz nie jest pewny wyniku, powinien Cię skierować na echo przeprzełykowe lub skonsultować się z innym kardiologiem.

[Gość Ewa30zToF]

TEE - na samym końcu opisu oznacza właśnie echo przezprzełykowe. Jest bardziej dokładne, niż przezklatkowe, ale i inwazyjne. Polega ono na włożeniu cienkiej sondy ultrasonograficznej przez usta do serca. Jama ustna jest znieczulona. Możesz dostać też coś w żyłę, na uspokojenie. Ja po tym środku odpłynęłam :) PFO to drożny otwór owalny, taka klapeczka w przegrodzie międzyprzedsionkowej, która powinna się zamknąć w kilka tygodni po przyjściu na świat,ale u ok. 25 proc. ludzi tak się nie dzieje. ASD II to klasyczny ubytek międzyprzedsionkowy typu II. Często zamyka się go przezskórnie, czyli bez otwierania klatki piersiowej.

[Gość katyt3]

Witam Mam 32 lata. W moim echo wyszlo :* przegroda miedzyprzedsionka scienczala bez cech przecieku* Czy to oznacza, ze z wiekiem dojdzie do przecieku? Dziekuje z gory za odpowiedzi

[Gość ER30]

CZeść Krystyna, proszę Cie skontaktuj sie ze mna bo mam miec operacje w marcu, w krakowie, bardzo bardzo sie boje, prosze porozmawiaj ze mna. Caluje

[Gość ER 30]

Część, jestem przed operacja serca asd 2 to będzie akurat operacja niestety nie zapinka, proszę niech ktoś ze mną porozmawia kto ma za sobą operacja serca. ja strasznie a boję. Pozdrawiam forumowiczow

[Gość Ewa33zToF]

Hej, Elu, ja za dwa miesiace skończe 33 lata. W sierpniu będę świętować 25-lecie pierwszej operacji serca, a w październiku - 16-lecie trzeciej. Operacja nie jest tak straszna, jak się wydaje. Tydzien po niej już jesteś w domu. Mostek boli kilka tygodni, ale da się z tym żyć.

[Gość ER 30]

Ewunia tak bardzo Ci dziękuje za odpowiedź, wiesz czytam te fora o operacjach, o chorobach serca i tak bardzo podziwiam Was wszystkich, ze piszecie i wspieracie się nawzajem. Powiedz mi proszę czy to serce napewno rusza nawet jeśli jest już osłabione? Wiesz chciałam zapytać Krystynę o cięcie boczne bo lekarze zakwalifikowali mnie do tego typu cięcia ale nie wiedza czy anatomia ciała będzie to umożliwiała, a Krystyna miała właśnie boczne cięcie. Ewunia powiedz mi czy po operacjach żyjesz normalnie, zazywasz leki, mozesz pracowac? Pozdrawiam

[Gość Ewa33z ToF]

Dobrze trafiłas, bo miałam cięcie i przednie, i boczne (prawy bok- podczas drugiej operacji). Nie wiem, co masz na myśli, pytając o to, czy serce rusza. Moje jakoś ruszyło, zresztą w niemowlęctwie byłam reanimowana, więc da się to zrobić kilka razy. ASD II to w ogóle prosta wada, często bezobjawowa, dlatego nierzadko daje o sobie znać w wieku dorosłym. Ja mam wadę złożoną, której nie da się tak dokładnie skorygowac, jak Twoją. Kiedyś czeka mnie czwarta operacja. Oczywiście, że żyję normalnie, przeciez po to robi się operacje :-) Trzy tygiodnie po ostatniej operacji wróciłam do szkoły. Potem studia dzienne, pod koniec - skzoła pomaturalna zaoczna, potem podyplomówka, potem wreszcie praca i tak do dzisiaj :-) Leki biorę od kilku lat dopiero, ale to jest związane z nadciśnieniem tętniczym. O ile wiem, to kilka miesięcy po zamknięciu ASD II trzeba brać leki przeciwzakrzepowe, ale nie wiem, czy to tylko po zabiegu przezskórnym, czy po operacji też. Pozdrawiam ciepło!

[Gość ER30]

Ewuniu, a jak Ty się czujesz? Wiesz bo ja się zastanawiam czy nic sie nie zepsuje jakas aparatura i czy mozliwe ze moje asd uda sie zrobic bokiem. Wade mam juz duża 3 cm, dwa razy powiekszona prawa komore i znaczne nadcisnienie plucne. powiedz czy usypianie jest straszne? Wiesz.. mam tez juz swoje lata:) Ewuniu skad wiemy ze serce ruszy jak się je wylaczy? Wiem, ze powiesz ze fisiuje ale codzien snia mi sie dawni moji znajomi koledzy i kolezanki z lat szkolny i dzieciecych i wogole o ktorych dawno nie mysle, powiedz czy ja sie z nimi w snach juz zegnam?

[Gość Ewa33zToF]

Nie można tak panikować! Usypianie nie jest straszne, trwa chwilę. Gorsze jest przebudzenie, bo ma się w ustach respirator, ale go dośc szybko wyjmują. Ja się czuję dużo lepiej, niz mogłabym się czuć- tak twierdzą lekarze. Nadal bardzo szybko się męcze, ale to dlatego, że korekcję wady miałam w późnym wieku, zamiast we wczesnym dzieciństwie. 3 cm to duży ubytek. Nie był wykryty wcześniej?

[Gość ER30]

Hej Ewunia, oczywiście że wykryli mi osiem lat temu, tylko ja ten tchórz ciągle się wahałam. Byłam raz w szpitalu w Krakowie na Kopernika miałam mieć robioną zapinkę ale nie podjął się lekarz bo nie mam drugiego rąbka i amplatzer nie chwyci. Teraz po tylu latach zdecydowałam się na operację bo coraz gorzej jest z moim zdrowiem i samopoczuciem. Staram się nie być takim tchórzem ale boje się tego wszystkiego. Boje się ze serce mi nie ruszy, że nie będę zdrowa albo aparatura zawiedzie i do tego te moje sny. Myślisz pewno ze jestem świruską:) pewno trochę jestem. Podziwiam Cię że tyle przeszłaś. Powiedz mi masz może dzieci? ja tak strasznie pragnę dziecka:( masakra. Pozdrawiam

[Gość Ewa33zToF]

Cóż, trzeba było się poddać operacji. 8 lat to dużo czasu, nie ma się co dziwić, że serce gorzej pracuje. Poza tym nadciśnienie płucne jest niebezpieczne. Bierzesz jakieś leki? Nie mam dzieci, a też bym chciała.

[Gość ER 30]

Ewuniu, nie biorę żadnych leków tylko ogromne ilości magnezu. Dziś miałam okropna noc, wogole to serce bije mi tak szybko a potem przestaje i znów. Bywam taka zmęczona i zrezygnowana. Ostatnio też trochę przytyłam i chciałabym żeby już było po tym wszystkim. nie wiem czy kiedykolwiek będę zdrowa i czy urodzę dziecko. Jeśli naturalna ciąża nie będzie możliwa to chociaż adopcja, jest tyle dzieci pragnących rodziny, tylko muszę mieć siłę a z tym asd to nie mam. powiedz miewasz czasem dziwne sny, nie wiem dlaczego tak często snia mi się ludzie dawno nie widziani nawet zapomniani już.

[Gość ER30]

Ewa, czy wszystko w porządku, dobrze się czujesz? Pozdrawiam