Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zawroty głowy i brak sił przy zażywaniu Betalocu ZOK 25


Gość natalia

Rekomendowane odpowiedzi

No więc postaram się streścić, w marcu stuknie dopiero 20, a jakiś czas temu złapały mnie dziwne dolegliwości, za pierwszym razem wybrałam się do lekarza, stwierdził tachykardie, wysłał do szpitala, tam leki uspokajające, zwolniły akcje serca, nie pozbyły się wiadomo reszty, a reszta leżała w głowie, następnym razem po kilku dniach był atak, kiedy spokojnie leżałam w łóżku,w szpitalu stwierdzili nerwice (na karcie wpisano, że to co mnie w tym momencie trapi to częstoskurcz ), po czym wysłali do rodzinnego. Rodzinny przepisał betaloc zok 25 (znany wam zapewne ). I teraz moje parę problemów. - Dolegliwości wcześniej i teraz nie polegały tylko na atakach, samopoczucie cały czas było kiepskie i cały czas czułam bicie własnego serca całym ciałem, ataki przychodziły gratis do rozrywki. - wszystko ok, tabletki coś zmieniły, ale to nie polega tylko na ciśnieniu, cały czas silne zawroty głowy, uczucie silnego zmęczenia, brak sił na cokolwiek (wcześniej i teraz ). - ataki? Jakby słabsze, ale cały czas czuję się tak źle, że chyba niedługo przestane to odróżniać. Pytanie.. czy w waszym przypadku cały czas trapią was zwroty głowy i uczucie braku sił? Z tym nie za ciekawie idzie mi funkcjonowanie. Betaloc biorę koło 3 tyg. Jedyne badania jakie miałam to ekg i standardowe mierzenie pulsu (mój lekarz rodzinny mam wrażenie traktuje to nieco.. nawet nie specjalnie udzielił mi jakiegokolwiek info,prócz zakazu picia kawy , czy alkoholu. Więc jak u was z tą głową? Ach.. wydaje się cięższa z tyłu, ogólnie ciężka, jakby nie do utrzymania.. i czy objawy utrzymują się u was cały czas, czy tyczy chwil ataków? Trudno mi uwierzyć w 100% diagnozie, gdyż rodzinny zignorował badania i zakończył wizytę na przepisaniu leku.. a ja nie wiem nic, nerwica, czy cokolwiek mi jest.. to dosyć dziwne i trudno gdziekolwiek znaleźć konkrety.
Odnośnik do komentarza
Ach.. dodatkowo.. nikt nie był łaskawy powiedzieć mi, jaka to nerwica, czytałam o dwóch, naprawde informacje o nich, są nieco mętne, objawy niemal identyczne, ale.. nie towarzyszą mi przy tym żadne lęki, nie obawiam sie wyjścia z domu, wręcz przeciwnie.. już na początku ciągneło mnie zewnątrz, nie obawiałam się wyjścia. Chciałam dojśc po leku, aczkolwiek.. betalociem raczej leczą nadczynnośc tarczycy z takimi objawami, także nie wiem, co pan doktor chciał uzyskać, w każdym bądź razie to stosunkowo zabawne, że lekarz podaje termin- nerwica (i to ten z izby przyjęc, tak od rodzinnego usłyszałam dzień dobry, dowidzenia, zero kawy, zero alkoholu ), a ja jestem na tyle genialnym pacjentem, że nic więcej mówic nie trzeba.
Odnośnik do komentarza
Witaj Natalio. Moze wybierz sie do psychologa ( terapeuty) po to, zeby ocenił, czy diagnoza tamtego lekarza była prawidłowa . A doradzam Ci pójście do psychologa a nie do psychiatry gdyz wyczyłam informacje, ze psychiatrzy lubia * z grubej rury* potraktować pacjenta lekami, po których często nie jest w stanie podjąć terapii.A wiem z postów, ze psycholodzy tez zapisuja leki uspokajające, ale takie, po których pacjent moze korzystac z terapii Objawy sercowe , zawroty głowy moga miec przyczyne czysto fizyczna, ale i moga je wywoływać emocje * zaszłe, odłożone w nas ), dlatego bez własciwej diagnozy trudno o skuteczne leczenie.Pozdrawiam..
Odnośnik do komentarza
Zabawne bo u lekarza byłam, jak wspomniałam i u rodzinnego i w szpitalu (to nasz główny prowadzący, dobry facet ), wiem, że to nerwica, ale zdążyłam wyczytać, że betablokery stosuje się raczej przy nadczynności tarczycy, czy mam, czy nie mam to inna sprawa, gdyż rodzinny powinien zalecić jakieś tam badania, czego nie zrobił, wszystko swoją drogą. Mnie ciekawi, czy komukolwiek ze zdiagnozowaną nerwicą w/w objawy ze strony głowy i poczucie wycieńczenia organizmu cały czas towarzyszą, bądź przez większość dnia, nie wątpie już w samą diagnozę, a w fakt, czy nerwica nie ujawnia po drodze innej choroby, która powoduje takie czystki, bo średnio z moją funkcjonalnością. Czytałam pełno postów już, wszystko się zgadzało, tylko no właśnie.. czegoś brakowało, tych moich codziennych doelgliwości, które wykluczają normalne funkcjonowanie, niedługo idę na kontrolę, ale co może mi powiedzieć lekarz rodzinny, który nie zalecił żadnych badań i przepisał lek.. no nie wiem na jakiej podstawie, mogłam przecie skłamać, co w szpitalu powiedzieli, nieprawdaż? Także cokolwiek on mi powie, to chcę wiedzieć od was kochani, czy was to dręczy, będę wdzięczna za wszelką pomoc. ;)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×