Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból w klatce piersiowej, duszności, chrypa i nocne poty


Gość zbyszek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Mam 40 lat. Nie wiem co mi jest i prosze o pomoc. Własciwie wszytsko sie zaczęło chyba juz wiosną 2009, zauwazyłem, że czasami lekko się pocę w nocy przy szyi szczególnie, ale nie wiem czy to ma związek, latem po powrocie z nad jeziora zachorowałem, bolały mnie wszystkie mięsnie i gardło, silne osłabienie, a w nocy były zlewne poty, 3 dni i przeszlo, za miesiąc znowu to samo, tylko, że w dzien i w nocy sie pocilem strasznie, znów kilka dni i przeszlo. 1 pazdziernika zaczelo sie to co najgorsze. Ból w klatce piersiowej z lewej strony, duszności, słabnięcie, chrypa i chrząkanie, trudnosci w odksztuszeniu plwociny a w nocy poty takie, zę 4 razy sie przebierałem, zreszta w dzien tez sporo. Rtg płuc wykazało obraz naczyniowy płuc lekko wzmożony, nic poza tym, morfologia i ob wszystko w normie. 1 seria antybiotyków, poprawa na 2-3 dni i znowu to samo, druga seria amoksiklaw, nieco pomógł, ale nie na długo, początek listopada, następna morfologia, wyniki super, białko crp w normie, ob 3mm, mocz w porzadku, tsh, t3, t4 ok, enzymy wątrobowe ok, cukier 108, cholesterol 130, wszytsko super, a ja sie coraz gporzej czułem, słabo się robiło, co rusz stan podgorączkowy 37,4, dreszcze, zimno, straszne poty, głownie w nocy, kapało z materaca! lekarz podejrzewał gruzlice, ale powiedzial, że trzeba poczekac miesiac, az bedzie kaszel, a tu nic kaszlu nie ma, za to znow bole w klatce i dusznosci, bóle mięsni, obojczyków, szyji, lędźwiów, kolejna seria antybiotyków w zasadzie niewiele pomogła, ale po jakims czasie dolegliwosci nieco ustąpiły. Zaczął się grudzień dostalem kilka skierowań, laryngolog stwierdził, że migdały są do wycięcia, pojechalem do szpitala, stwierdzili, że są brzydkie, ale nie do wycinania, wymaz z gardła - bez bakterii. Byłem u onkologa, badanie na marker mikroglobulina b2 w kierunku ziarnicy i chłoniaków, wynik w normie. Węzły chłonne nie powiększone. Kolejna morfologia też super i badanie na wirusa hiv - ujemnny. Dolegliwości płucne nieco zmalały, ale za to co rusz robiło mi się słabo, zasłabnięcia i poty od razu ni stąd ni zowąd, znajomy zmierzyl mi cisnienie, 170/115! Poleciałem do lekarza, Pani doktor zmierzyła 180/110! Dostałem tabletki aprilgen 5mg, spadło na 120/70, kazała brac pół tabletki dziennie. Kolejne badania: Echo serca - powiększony lekko lewy przedsionek i mięsien serca, ale to podobno nic, ekg w porządku. W połowie grudnia poty nieco się zmniejszyły, ale byłem bardzo słaby po przejsciu 200m musiałem usiąść!! Od nowego roku nastapiła wyrażna poprawa, poty nocne bardzo osłabły aż prawie ustały w połowie stycznia, zasłabnięcia się już nie pojawiały, jeszcze ogólnie byłem osłabiony, ale czułem sie dużo lepiej, lekarz powiedzial, że nie ma sensu robic prześwietlenia, bo to raczej na pewno nie gruzlica, chociaz dziwna temperatura ciała była rano 36,1, 36,3, po 16tej 37,2. Myslałem, że juz mi się wszystko poprawi, a tu od kilku dni, czuję, że się znów zaczyna, bóle mięsni jak cholera, lędźwie, obojczyki, rano wstaje obolały, tempreratura skacze 35,5 rano do 37,4 o 17, znów poty w nocy i w dzien, choć na szczęście nie tak silne, ale pot śmierdzi jakimś kwasem... ani gardło nie boli, ani w płucach nic, czasem mam zimne nogi, czy to sie znów zacznie? Nie wiem juz co mam robić? Głupieję, lekarze rozkładają ręce. Dodam, że ważę 105 kilo i mam otyłosc brzuszną, w listopadzie, kiedy się najgorzej czułem, schudłem ok 2 kilo, teraz znów waga wzrosła, nie palę, nie piję, a jak dolałem sobie łyżeczkę rumu do herbaty ostatnio to musiałem się przebrać!!! Zawsze miałem nadciśnienie ok 140/80. Biorę teraz te pół tabletki. Dziś znów strasznie osłabłem...Nigdy wczesniej nie chorowałem na nic oprócz zwykłego przeziębienia. Co to może być? Jakie jeszcze zrobic badania? Dziekuje i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
a nie dziabnął cie nad tym jeziorem kleszcz?Musisz schudnąć koniecznie.Facet w pasie nie powinien mieć więcej niż 102 cm !!!Jak schudniesz 10 kilo,to ciśnienie samo ci spadnie.Poczytaj o diecie na na nadciśnienie,odżywiaj sie w ten sposób i koniecznie codzienny ruch.Najlepiej pływanie ,to od tego schudniesz.Mój kolega po 2 miesiącach basenu 2x w tyg.schudł 13 kilo.
Odnośnik do komentarza
dzieki za wszystkie odpowiedzi. Tak staram sie schudnąc, ćwicze jak tylko moge, łązę na spacery, nie uzywam windy, tylko staram sie wchodzić po piętrach, ale w momentach kiedy słabnę to cholera nic nie moge! odechciewa się wszystkiego, ledwo człowiek zipie, a co tu mówić o basenie, diete juz zmieniłem pare miesięcy temu na bardziej warzywno owocową, ale to jak widze niewiele daje, jak mi sie poprawia to mam chęć i ćwiczyć i ruszać się, a jak sie pogarsza, to już nawet mi się nie chce kompletnie nic... pozdrowionka
Odnośnik do komentarza

Mialam podobnie. Po ponad miesiacu brania lekow antydepresyjnych nie ma boli, potow tez nie ale wiekszosci pacjentom zostaje do calkowitego wyrzucenia leku , mowia ze po pol roku poty zniknely. Odwiedz psychiatre, wez urlop 2 tyg i zacznij leczenie po okolo mesiacu zobaczysz roznice. Ja mialam jeszcze neuralgie , napady objadania, czeste sikanie , roznie ludzie reaguja ale jesli zaczniesz leczenie antydepresantami, przeciwlekowymi to bole znikna. Popros na pierwsze miesiace o alpragen lyb zomiren bo bez niego mozesz ciezko znosic te 10 puerwszych dni leczenia- jest taki wyrzut leku, jakby paniki ze zaraz cos sie stanie, ten lek to niweluje. Biore leki, jezdze zawodowo, zostalam dawca, mam bardzo dobre wyniki! Leki biore na potrzymanie tego stanu wyrownania serotoniny, noradrenaliny i dopapamny, odstawiam w kwietniu i wracam do nich we wrzesniu bo wtedy znowu wszystko mnie boli a lekarze nic nie stwierdzaja ( podejrzeali nowotwor przysadki ale blad). Poczytaj tez o Firbromialgii. Lecz sie bo zycie jest wtedy latwiejsze, polecam tez dolaczyc do rego rehabilitacje w pistaci PNF - schudlam, teraz sobie cwicze w domu przed tv, lezac, czytajac a cwczenia makkenzie nawet w korku czy na swiatlach i plecy czy nogi juz nie bola, rece nie mrowieja .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×