Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku lat ma ataki paniki połączone z agorafobią. Jak tylko wychodzę z domu dostaję duszności,zawrotów głowy,mdłości,cała się trzęsę ze strachu mam wrażenie,że umieram...Czasami nawet siedząc w domu czuję duszności,dziwny ucisk w głowie i zawroty...Nie radzę sobie sama...Odbija się to również na Mojej rodzinie...mam dzieci a boję się z Nimi wychodzić na spacery,a jak już wyjdę to w okolicy domu...cała odpowiedzialność spada na mojego męża to On je wozi do szkoły i przedszkola,bo Ja robię wszystko żeby tylko żeby nie wyjść na zewnątrz...Mój mąż uważa mnie za histeryczkę , która sobie wmawia wszystkie możliwe choroby....walczę z tym ale nie daję rady ,boje się iść do lekarza...zastanawiam się czy to kiedyś minie czy już jestem skazana na wieczne siedzenie w domu,bo nawet zwolniłam się z pracy ...ale najbardziej boli mnie to,że Moja rodzina uważa mnie za histeryczkę i wariatkę ....:-( Pozdrawiam wszystkich miło P.S.Niech Ktoś do Mnie napisze ...proszę
Odnośnik do komentarza
Witaj leeluu33 Ja też sie kiedys bałam.A jak sie tego oduczyłam , opisuje na moim watku lek jest naszym przyjacielem*, na którym zamiesciłam wiekszość informacji jakie zebrałam na temat JAK WYJŚĆ Z NERWICY, do wiem, ŻE NERWICA JEST ULECZALNA. Poniewaz masz ataki paniki i agorafobii a o tym jak sobie z nimi radził napisał człowiek, który wyszedł z nerwicy, podaję Ci link na jego historie http:moja-nerwica.republika.pl To, ze musisz pójść z takimi objawami do lekarza ( psychiatry) to dla mnie, oczywiste.Oczywiscie bardzo moze Ci pomóc terapeuta , psycholog i nie zwlekaj z tym. Nerwice trzeba zrozumieć a nie walczyc z objawami, bo wtedy dodaje sie jej siły. MUSISZ ZACZĄĆ DZIAŁAĆ POMIMO LĘKU, JAKI CZUJESZ , zeby przerwac to błędne koło Do powstania nerwicy przyczyniaja sie nasze uniki przed lekcjami życiowymi, ktorych sie boimi i nie ma innej drogi jak oswajanie swoich leków od najmniejszych do najwiekszych, ale najpierw trzeba miec jakąś wiedze jak sie za to zabrac. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Dziękuję wszystkim serdecznie za miłe słowa i wsparcie,tego Mi brakowało...postaram się jak najszybciej zmobilizować i pójść do psychiatry,bo ciężko żyć pod taka presją ..i mam nadzieję,że wszyscy w końcu pozbędziemy się tego udręczającego nas strachu ... Buziaki dla wszystkich ...będę was informować o swoich postępach 3majcie się ciepło i do usłyszenia
Odnośnik do komentarza
Gość beata eska

Czytajac wasze problemy depresja agrofobia to jest to cos strasznego mam 47 lat lecze sie całe powiecmy całe zycie od pszedszkola psycholog aod 20 lat na depresje mam syna z porazeniem mózgowym postac ciezka kiedy miałam 40 gubiłam miesiaczke raz miałam przez 3 miesiace i przerwa tak trwało conajmniej 4 lata w zeszłym roku dostałam juz depresje menopałzalna ja tak nazywam mam leki czuje ze jes ktos komnie sniły mi sie trupy nieboszczyki mogłam ogladac telewizi z mezem wszedzie chodze a rozwodziłam sie z nim 27 lat gdyby nie on znalazłabym sie juz w zakładzie dzieki niemu zyje a wygladało to tak jak jedna noga w hospicjum ze umieram a druga narkomanka duza dawka lekarstw z kodeina a wiec ja was rozumnie nie zycze nikomu tej coroby a wiec uwazajcie na klimakterium w czesnym wieku aby nie zwarjowac tak jak ja pozdrawiam was wszystkie i jak mozecie to poradzie jak wy z tego wyszliscie

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×