Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zaburzony dobowy profil ACTH i kortyzolu


Gość kongresmen

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kongresmen
Witam wszystkich. Nie wiem co mi dolega, lekarze też nie wiedzą więc może Wy mi pomożecie. Otóż od 2 może 3 lat mam dziwne objawy. Co jakiś czas dopada mnie stan którego nie jestem w stanie opisać. Ale spóbuję może ktoś ma stany podobne. Co jakiś czas, raz na miesiąc a czasami kilka razy w tygodniu moje ciało ogarnia taki jakiś dziwny niepokój, dziwny stan. Taki jakbym przenosił się do innego świata, jakbym był poza tym wszystkim, przy czym jest to strasznie nieprzyjemne uczucie. Tak jakbym tracił świadomość tej rzeczywistości i przenosił się w inną. Taką ze snu, mroczną, chłodną, taką paranormalną. Trwa to kilka sekund, może kilkanaście i potem dochodzę do siebie. Mam świadomość co się ze mną dzieje, ale najgorsze jest kiedy trafia mi się to w samochodzie podczas jazdy. Boję się że zemdleję albo nie pohamuję tego stanu. Nie wiem co to jest. Gdybym byl mnichem z Tybetu mógłbym powiedzieć, że przenoszę się duszą w inny wymiar... niestety mnichem nie jestem. Mówiąc bardziej obrazowo, jest to takie uczucie jakby ktoś do żył wpuścił mi jakąś nieprzyjemną substancję, bardzo zimną, która w przeciągu dwóch sekund rozchodzi się po całym ciele i ogarnia Was całkowicie. Jednocześnie macie wrażenie, że ktoś Wam przyciemnił obraz i zmniejszył nasycienie kolorami. Gdy stan mija wszystko wraca do normalności... Niepokój mija, jest OK. Pomóżcie. Co to jest? Miałem robione róźne badania, choć przyznam sie trudno mi było opowiadać lekarzowi pierwszego kontaktu o moich *stanach*. Ten jednak podszedł do sprawy fachowo i wysłał mnie do szpitala na oddział endokrynolgii. Miałem robione badania krwi, moczu, hormonów - całą mase. USG jamy brzuszne, gastroskopię, kolonoskopię, RTG klatki i rezonans magnetyczny głowy. Konsultacja okulistyczna, EKG i badania pozostałe. Generalnie wszystko jest OK. Poza jakimiś grudkami chłonnymi w jelitach w których patologii nie stwierdzono. Lekarz w epikryzie napisał napisał: - zaburzony dobowy profil ACTH i kortyzolu, - zwiększone wydalanie wolnego kortyzolu z moczem dobowym. Co to może być? Pomóźcie. Lekarz nie zalecił mi żadnych leków. Tylko konsultację w Poradni Endokrynologicznej. A że do tej czeka się 6-8 miesięcy to nie wiem czy mogę tak długo czekać?
Odnośnik do komentarza
dopóki nie dostaniesz sie do endokrynologa pobierz sobie magnez gdzies czytałam ma ten temat i ten ktos nazwał to deja -wju Tak jakby ktoś w nim siedział i podsuwał myśli ale nie jego tylko jakieś inne myśli i Naciśnij w goglach może coś jest na ten temat aja radze ci pobierz magnez a najlepiej kup Magne B6 poproś 1`listek na początek nie zaszkodzi a może pomoże Biegusiem do apteki pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
moim zdaniem, Twoje opisy kongresmen, moga wskazywac na zaburzenia lękowe. Konkretnie zespol depersonalizacji-derealizacji. Poczytaj sobie o tym w necie :). Zwiekszony poziom kortyzolu faktycznie moze wskazywac na stres, ale takze na problemy innej natury. Co do ACTH to sie nie wypowiadam, ale pamietam, ze jest on skorelowany z kortyzolem. Czyli odpowiedzia organizmu na stres... . Skoro w badaniach nie bylo zadnych innych wychylen od norm, chyba mozliwa jest moja teoria. Jednak interpretacja badan winien zajmowac sie lekarz :). Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Twoje problemy na pewno nie wskazuja na problemy depresyjne. Po pierwsze znajdz sobie endokrynologa. Troche malo danych podales na temat poziomu ACTH i kortyzolu. Dziala to tak ze przysadka mozgowa wytwarza ACTH i dzieki temu oddzialuje na nadnercza ktore to produkuja kortyzol (hormon *stresu*). Jesli np masz duzy poziom ACTH i maly poziom kortyzolu to wskazuje to na niedoczynnosc nadnerczy ( przyczyna tego moze byc autoagresja organizmu, ktory wyniszcza nadnercza i wskutek tego przysadka produje duzo ACTH i jest malo kortyzolu) Generlanie idz do endokrynologa i ustaw hormony a dopiero potem mozna myslec o depresjach itd Kortyzol- problemy z nadnerczami lub przysadka Dobry edndokrynolog i bedzie dobrze
Odnośnik do komentarza

Hej, kortyzol to hormon przysadki, ale wpływa na pracę mózgu i nadnerczy,wpływa znacznie na pamięć, zaburzenia jego poziomu mogą prowadzić do zaników pewnych zdarzeń z pamięci lub spowolnienie reakcji na bodźce i powodować stany psychotyczne, podchodzące pod stany schizofremiczne. Ale wszystko zależy jak bardzo zaburzone jest jego stężenie i jak wpływa na mózg:)

Odnośnik do komentarza

1) wszystko wskazuje na problemy z nadnerczami, najprawdopodobniej z ich niewydolnością; ja choruję na to od kilku miesięcy, a choroba wyszła na jaw trochę przez przypadek - towarzyszyłam mojej mamie, która ma niewydolność tarczycy podczas wizyty u endokrynologa i Pan doktor opisując ogólnie objawy niewydolności narządów produkujących hormony niejako niechcący mnie zdiagnozował; potem były badania na dobową zawartość kortyzolu w organizmie i DHEA, ACTH; 2) główną przyczyna tej choroby to stres, który w nadmiarze powoduje rozregulowanie się produkcji ACTH i kortyzolu właśnie 3) moje objawy to zmęczenie, wręcz wycieńczenie organizmu, podkrążone oczy, problem z koncentracją, *dziury* w pamięci (często nawet odnoszące się do zdarzeń z niezbyt odległej przeszłości, nawet sprzed kilku dni), *puchnięcie* ciała, wieczne uczucie zimna, pocenie się w nocy, a nawet, o dziwo.... moje zamiłowanie do dosalania pokarmów i słonych przekąsek, spowodowane znacznym niedoborem sodu i zwiększeniem potasu w organizmie; 4) leczenie: przyjmowanie kortyzolu kilka razy dziennie w dawkach ustalonych przez lekarza (w moim przypadku dawka jest minimalna i póki co terapia na pół roku, potem się zobaczy, ale jest duża szansa, że nie będę musiała łykać piguł do końca życia), całkowita zmiana diety - dużo warzyw i tylko potrawy o niskim indeksie glikemicznym, regularne posiłki, itp. 5) podejrzewam, że choroba ta często występuje w Polsce, ale jest rzadko diagnozowana ze względu na objawy, które można pomylić z wieloma innymi chorobami, jak również ze zwykłym przemęczeniem... polecam gorąco ten blog: http://zdrowiehormonalne.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?544338 - sporo ciekawych i cennych informacji zamieszczonych przez osobę chorującą od lat, 6) ale najważniejsza jest wizyta u dobrego endokrynologa, który będzie umiał dobrać odpowiednie dawki leku, bo bez tego to sytuacja może się nawet pogorszyć... POWODZENIA!

Odnośnik do komentarza
Gość beta001

Witam nie wiem czy ktoś tutaj zagląda, ale napisze swoj post. Otóż od kilka miesięcy cierpię bardzo na zlewne poty, najbardziej nad ranem i do południa,najgorzej jest rano bo leje sie ze mnie. Gdy tylko wyjdę do sklepu, z psem.... wyglądam jak po kąpieli, nawet głowę mam mokrą. Pozniej mam dreszcze i jest mi zimno. Bywa tez ze mam wypieki na buzi szyji. Bylam u endokrynologa. badania Tsh Fsh prolaktyn, estradiolu itp. mam dobre. Tylko kortyzol mialam 780 a norma do 520. Lekarz kazal mi zrobic badanie po tabletce deksametazolu.wynik powinien byc ponizej 50, a ja mialam 550. dostalam skierowanie na oddział, czekam na miejsce ok 3 tyg. czytam o hiperkortyzolemi ale nic nie pisze o tych moich zlewnych potach, uczuciu gorąca. zgadza się ze jestem otyła, trądzik, depresja- biore leki , jestem drazliwa, ale boje sie ze ten kortyzol nie ma nic wspolnego z tą potliwoscią, nigdzie o tym nie przeczytalam. jednak widze ze tutaj ktos napisał o potach. czy u kogos te zlewne poty tez występowały? Bardzo proszę o pomoc. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Morswinka

Kongresmen a co wyszło w rezonansie? Jakiś gruczolak czy nic nie widać? Może to jest mikro gruczolak którego nie widać na zdjęciu? Skonsultuj się z obrym neurologiem albo neurochirurgiem - najlepszy z najlepszych i polecany to dr Zieliński ze Szpitala na Szaserów w Wawie. Ja podobne sytuacje też miałam, że jechałam samochodem i w pewnym momencie łapałam się na tym, że nie wiem gdzie jestem a jeździłąm tą drogą wiele razy. Oprócz tego mam inne objawy ale ja jestem na etapie diagnostyki którą defacto mozna powiedzieć że rozpoczęłam w styczniu - to początek mojej drogi. Jak masz jakieś pytania to pisz, pytaj, tak samo osoba przed tobą pisząca ( chyba Beata) tez pisz - jak uda mi się to pomogę.

Odnośnik do komentarza
Gość nadmiar kortyzolu

Moja historia: trenowalam do polmaratonu. Organizm juz wczedniej byl przwyczzajony do dlugich wybiegan i regularnego wysilku. Oprocz tego zmienilam prace i zaczelam sporo latac (jakies 12-16 razy w m-cu). W pewnym momencie po niedzielnym dlugim wybieganiu zaczelam miec problemy jelitowe. Myslalam ze to ta ciagla zmiana klimatu i jedzenia. Dostalam zatem leki i zaczelo byc lepiej. W tym samym okresie zaczelo sie straszne pocenie w nocy, prawie codziennie, czasem co druga noc. Nie panikowalam bo myslalam ze to moze byc zalezne od fazy cyklu i postanowilam sie poobserwowac przez dwa-trzy mce. W miedzyczasie nabawilam sie anemii i ferrytyna poleciaaaaaaala mocno w dol ponizej jakiegokolwiek normalnego poZiomu. Zelazo zjadlam jak lekarz kazal, ale poty ii zmeczenie nie minely. Ginekolog powiedzial ze to czesta zmiana klimatu. Przy okazji ostatniej wizyty, ale juz po 9. Miesiacach od poczatku mojego problemu,powiedzialam o tym mojemu interniscie. Moja odpornosc spadla tak ze jestem .raz chora w ciagu 1,5 miesiaca, wieczorem psdsm o 21, a czasie pracy ok 15 mam zjazd totalny, rano jedtem mokrusienka nawet po zrobieniu dwoch krokow, w nocy dwa razy sie budxe i zmieniam ciuchy. Koszmar. Kortyzol wyszedl grubo ponad tysiac, czekam na wizyte u endo.

Odnośnik do komentarza
Gość notgoodenough

Witam, mam podobny problem. Pocę się w nocy, a po ciepłych posiłkach kapie mi z czoła dosłownie. Do tego puchnę/tyje w tempie 3 kg na miesiąc od lipca. Kortyzol z krwi wyszedł 36,2 ug/dL (norma 3,7-19,4). W dobowej zbiórce moczu w normie, a po 8 mg deksametazonu poniżej normy. Co to może oznaczać? Endokrynolog twierdzi, że sobie wymyślam. Jakieś sugestie? Dodam, że mam Hashimoto i biore Euthyrox.

Odnośnik do komentarza

Witam. Robiłam badania kortyzolu i ACTH obydwa badania są podwyżsozne: ACTH-68 norma do 63 Kortyzol 36,2 norma do 19,4 Endoktynolog kazał zrobić usg jamy brzusznej i kortyzol w moczu.Zeby wykluczyc cuhinga. Dodam,że lecze sie na niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc i cierpie na silna nerwicę lękową.

Odnośnik do komentarza

Hm. Tak czytam i dochodze do wniosku, ze wiekszosc naszych problemow zamiata sie pod dywan. Robi sie standardowe badania stosowane przy podejrzeniu jakiejs choroby i odczytuje wynik. Tak lub tak i diagnoza. Organizm ludzki nie jest jednak komputerem dzialajacym zawsze wedlug przewidywalnego, znormalizowanego mechanizmu. Zwykle brak indywidualnego odejscia do pacjenta jako do organizmu. Traktuje sie nas jak zwyklych trucicieli D..y i odsyla do psychologa. Ja nie wierze lekarzom, duzo samo szukam i doksztalcam sie. Jest to podstawa do stwierdzenia u mnie nerwicy lekowej ;) Przez lata cierpialam na nieopisane bole glowy. Lekarze wysylali mnie do psychologa. Pozniej doszly problemy ze wzrokiem,dosc specyficzne-zaczelam widziec jakprzez szkane kulki wypelnione woda. Tak jest z reszta nadal ;) Tym bardziej wysylano do psychologa, a nawet do psychiatry. Po ponad 25 latach udreki okazalo sie, ze to jaskra. Po zastosowaniu odpowiednich kropli moje nerwicowe bole glowy nagle zniknely. Od okulistow slyszalam, ze zbyt dobrze widze by miec jaskre, hahaha. Mniejsza z tym. Zaciekawila mnie historia Pana,ktory pisal o *odlotach*,dalej pojawily sie tematy dziur w pamieci. Najlatwiej jest to zrzucic na zaburzenia emocjonalne. Moim zdaniem czesto nawet tak jest rzeczywiscie, lecz za ich powstanie moze byc odpowiedzialna burza hormonow powstala w wyniku nieprawidlowego funkcjonowania narzadu odpowiedzialnego za jego wydzielanie,lub nawet grupy narzadow. Nic nie dzieje sie bez przyczyny. Latwo jest postawic diagnoze gdy ma sie jasno wskazujacy wynik. A co jesli poziom hormonow sie waha niezaleznie od czynnikow zewnetrznych? O to wlasnie podejrzewam swoje cialo. Udalo mi sie dowiesc tego, ze moje TSH zmienia sie w krotkim czasie, np w 2 tyg o cala jednostke. Moje cialo wykazuje cechy nadczynnosci, a za chwile niedoczynnosci. Zasadniczo mam Hashimoto, ale nie biore lekow. Co dziwne, przy TSH > 3.5 jestem nie do zycia, choc norma jest do 5. Nie udalo mi sie *zlapac* swojej tarczycy na obnizonym poziomie TSH, z drugiej strony wiem, ze przy Hashimoto bedzie to bardziej szlo ku niedoczynnosci. Sama mam dziury w pamieci i dziwne stany-odloty, choc nie tak gwaltowne. Kiedys nie umialam sobie z tym radzic. Rezonans glowy mam w porzadku. Podejrzewam mimo wszystko, ze szwankuje mi przysadka. Fakt, mam prawidlowy poziom ACTH (dolna granica, aczkolwiek, tj 7.73 pg/ml), kortyzol 8 rano 348 nmol/l (171-536) kortyzol 18 z wynikiem 117 nmol/l (64-327). Jest to jedyny pomiar tych wskaznikow jaki mialam. Dolegliwosci zwiazane glownie ze straszliwym zmeczeniem, zawroty glowy, gdy cos dzwigam to i gwiazdki przed oczami. Codziennie przechodze to samo- goraco i poty, natepnie jest mi bardzo zimno. W sytuacjach stresowych ( o dziwo rzadko sie denerwuje), wystepuje u mnie goraczka, bol glowy i nudnosci. Mam napadowa hipoglikemie. Wystepuje po posilku, a takze w nocy, rano. W USG bez zmian(caly czas odczuwam bol calego *lewego brzucha* i plecow.) Wyniki krwi w porzadku, poza eozynofilami, ktore mam na poziomie 0.4 % zdarza sie stwierdzic hiperkalcemie. Mam PCOS Mam 27 lat. Caly czas sie zastanawiam jak z tym wszystkim zyc, jak normalnie funkcjonowac, gdy ciagle slysze, *ze gdyby cos mi byloto by to bylo widac po wynikach* ? Jak znalezc lekarza, ktory bedzie chcial poszukac przyczyn, a nie zapisac mi garsc tablet by zagluszyc skutki. Dzieki Bogu, ze mam chociaz dobry humor :) Trzymajcie sie i nie dajcie sie splawiac!

Odnośnik do komentarza
Gość do notgoodenough

NOTGOODENOUGH TEZ MAM CHOROBĘ HASHIMOTO I PATRZĄC NA TWOJE WYNIKI WYDAJE MI SIĘ,ŻE MOŻESZ MIEĆ COŚ Z NADNERCZAMI,JA OSOBISCIE MAM PIERWOTNA NIEDOCZYNNOSC KORY NADNERCZY.MAM PYTANIE:CZĘSTO SIĘ MĘCZYSZ?JAK MOŻESZ ,TO ŚPISZ DŁUGO?

Odnośnik do komentarza

To jasne jak słońce, że problemy z ,,głową** często są mylone z problemami hormonalnymi. wydaje mi się, że podstawa to zrobienie Rezonansu przysadki i nadnerczy na 3 T maszynie, i opisać na forum wyniki, są ludzie którzy mogą pomóc/doradzić. PS. czy wiecie gdzie w PL lub w pobliżu jest Rezonans większy niż 3 T?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×