Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wysokie ciśnienie po lekach obniżających ciśnienie


Gość Damian

Rekomendowane odpowiedzi

Ciśnienie zawsze ci się będzie zmieniać przy stesujących sytuacjach, to normalne. Nie wiadomo jednak jakie miał byś ciśnienie bez tabletek (i lepiej tego nie sprawdzać). Zawsze możesz skonsultować się z kardiologiem, być może odpowiednie będzie dobranie innych tabletek. W każdym razie polecam przemyśleć czy wystawianie się na taki stres ma sens, w końcu to tylko praca. Ja nie siedział bym w pracy która mnie stresuje, taki codzienny stres to i zdrowego może do grobu wprowadzić.
Odnośnik do komentarza
niestety gdzie teraz praca bez stresu - chyba w bibilotece czytajac ksiazki :) czyli cisnienie idzie w gore a poza praca wraca do norm ok - to wyjasnia jakos sprawe - ale czy po raz kolejny zmienic tabeltki czy to nie ma sensu i tak bedzie cisnienie roslo tak max do 160/90 a potem spada do norm ???? pozdrawiam, Damian
Odnośnik do komentarza
Takich konkretnych odpowiedzi czy zmieniać tabletki oraz czy w twoim przypadku takie skoki ciśnienia są bezpieczne to się nie spodziewaj na forum dla laików jak to :) Od tego jest lekarz który ma podstawy do tego aby takie opinie wydawać. Co do pracy to pewnie że każda jest chociaż troche stresująca ale na pewno nie każda powoduje ciągły stres gdzie ciśnienie spada dopiero po powrocie do domu. Sam mam prace która przez wielu jest uważana za stresującą i fakt są stresujące ale tylko momenty. Pare minut, puls przyspieszy, ciśnienie troszke w góre ale po kilku kolejnych minutach jest spokój. Jak bym miał cały czas w pracy siedzieć podminowany jak na szpilkach to ja bym sobie odpuścił taką charówke która w połączeniu z nadciśnieniem jest czymś fatalnym dla zdrowia.
Odnośnik do komentarza
Damian mialam ten sam problem. W domu spokoj, wszytko idealnie - cisnienie ksaizkowe, a w pracy 170 na 100, czy bralam leki czy nie. Logicznie to sobie wytlumaczylam: skoro stres podnosi mi cisnienie to musze zrobic cos zeby go wyeliminowac, a nie truc sie tabletkami, ktore maja tysiac skutkow ubocznych i niszcza mi organizm. Bylby sens je brac gdyby cisnienie bylo takie ciagle lub (i) byla przyczyna niezalezna od emocji, lub powodowaly ze mimo emocji cisnienie jest ok....ale skoro tylko emocje je podnosza to musze cos zrobic w tym kierunku. Zaczelam brac sobie tebleteczki na uspokojenie, ziolowe - validol i przekonywac sama siebie ze moja praca nie moze mnie zabijac, nikomu ani niczemu nie pozwole nisczyc mojego zdrowia, tak jak nie pozwalam tego robic tabletkom :) usmiecham sie do ludzi, i jak czuje ze mi cisnienie rosnie to biore validol i sie uspokajam, mierze w pracy cisnienie i jest lepiej niz bylo, czasem sie zdarzy skok, ale powedz Damian - komu sie nie zdarzaja skoki cisnienia??????? kazdemu, nawet najbardziej zdrowemu czlowiekowi.
Odnośnik do komentarza
dzieki Zubr i gajka za wasze opinie poszedlem do kardiologa i zalozylem dzis holter cisnieniowy a on powiedzial mi ze nie ma sobie tego tak brac do serca max cisnienie w stresie to 160/100 i taki poziom trzymac a zreszta pokaze wszystko holtr RR dam wam znac jak wyjdzie a tabletek powiedziala ze sa bardzo dobre i nie kaze brac wiekszej dawki bo jak skoki sie skoncza i wyrowna sie cisnienie do norm co sie stanie wtedy jak wezme druga tabletke - bedzie niedocisnienie i znow dyskomfort :( :( Pozdrawiam, Damian
Odnośnik do komentarza
Witaj Damian.Witam Wszystkich. Poniewaz wiem, ze dzieki udziałowi w psychoterapii mozna nauczyć sie RADZIĆ SOBIE ZE STRESEM ( obojetnie czym spowodowanym) więc doradzam poszukanie sobie dobrego terapeuty i nauczenie sie takiego podejścia do stresów Życia ( nieuniknionych), zeby nie owocowało to długotrwałą zwyżka cisnienia. Poza tym doradzam poczytanie sobie strony :google-scholar-fajna-wyszukiwarka.html ( tego zestawu , na którym sa alfabetycznie wymienione różne sfery naszego życia , poczynmając od *alkoholizmu* a kończac na * zyciu codziennym* Sa tam naprawde super materiały dotyczace nerwic i ich powstawania, radzenia sobie z emocjami itd.( nie znam sie na linkach , dlatego na swój sposób podaje, jak mozna na te strone trafić). Poza tym podpowiadam, by poczytac sobie takie strony jak * jak stac sie szczęśliwym człowiekiem * , *jak być szczęsliwym*, gdyz ja musiałam naczytac sie sporo książek, nacierpiec i namedytować, zeby stac sie osoba szczęsliwa, a czytanie takich stron, to droga na skróty. Zapraszam tez na mój watek *Lęk jest naszym przyjacielem*, na ktorym podałam namiary na inne fajne materiały.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×