Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zaburzenia widzenia, falowanie, drżenie i migotanie obrazu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!!! Mam ogromny problem i bardzo chciałabym uzyskać jakakolwiek pomoc, dlatego postanowiłam napisać do Was. Od dłuższego czasu mam problemy ze wzrokiem, zaburzenia widzenia, które charakteryzują się migotaniem, drżeniem, falowaniem obrazu. Bardzo często czuję się tak jakbym znajdowała się na karuzeli, cały obraz mi się rozmywa i kręci. Objawy takie miewam codziennie, już od godzin porannych, które trwają przez cały dzień, zmniejszają się jedynie wieczorem przy ciemnym świetle, choć nie zawsze. Objawy takie są strasznie dokuczliwe i męczące, jednak można z nimi wytrzymać, bo nie ma innej możliwości, trzeba sobie z tym jakoś radzić. Byłam na badaniu dna oka i pola widzenia i wszystko jest ok, więc problem pewnie leży w mózgu. Co radzicie? Do neurologa wstydzę się pójść, ponieważ znam neurologów, którzy przyjmują u mnie w mieście. Co radzicie? Bardzo proszę o pomoc... pozdrawiam Kate
Odnośnik do komentarza
Gość Marcin1992
Witam wszystkich ! ja podobnie jak ty mialem robione badanie przez okuliste lecz z jego strony nic mi nie wykazalo . Mam bardzo podobne objawy do ciebie , tez drzy mi obraz , czuje jak faluja mi przedmioty ,co wiecej gdy patrze na jakis obraz i oderwe od niego wzrok widze jego odbicie . Sa dni kiedy objawy mi sie nasilaja a kiedy maleja , mam juz tak od 1,5 miesiaca i jest naprawde ciezko ... Czekam na jakiekolwiek komentarze .
Odnośnik do komentarza

Mam też coś podobnego. Niedawno na lekcji religii omawialiśmy przypadek opętania (egzorcyzmy i te sprawy), pani, która była rzekomo opętana miała też wrażenie, że niektóre przedmioty falują (i mówię całkiem serio). To ma podłoże psychiczne, może jakiś rodzaj schizofrenii. U mnie zaczęło się to kiedy użyłem sobie troszkę marihuany, która może też mieć działanie lękowe. Od tamtego czasu boję się wielu rzeczy ale jakoś sobie radzę.. stopniowo objawy maleją i czuję się znacznie lepiej niż na początku kiedy miałem depresję lękową. Może to właśnie od używek, może też od zbyt wysokiego ciśnienia. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

witam, jeżeli po zaburzeniach widzenia następuje ból głowy, to jest to migrena. Ja tak ma, że najpierw słabo widzę (dokładnie jak opisane przez katrinzg), a później następuje silny ból głowy - jest to tzw. migrena z aurą i trzeba brać leki na migrenę w momencie, kiedy zaczną się problemy ze wzrokiem (polecam leki: Migea - niestety już wycofana, sumigra). Ale to musi przepisać neurolog.

Odnośnik do komentarza

Też niestety to mam. w ostatnim czasie byłam chyba czterokrotnie u okulisty, za każdym razem miałam badane dno oka i nic - wsztsko w porządku. Być może u mnie jest to związane z krótkowzrocznością, i/lub ze stresem. Taka nasza uroda - niestety...;/Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Od jakichś dwóch miesięcy mam podobnie. Dziwnie się czuję w sklepie, mam wrażenie że przedmioty na półkach migają mi jak drzewa za oknem jadącego samochodu. Nie mogę patrzeć pod nogi, bo jakoś jest dziwnie. Jestem w trakcie różnych badań. Szukałam też w internecie. Powodów może być wiele niestety, od błahych do poważnych. Ja na razie robiłam morfologię, elektrolity, badania tarczycy, usg brzucha, byłam u okulisty (mam skierowania na konkretniejsze badania), byłam u neurologa (zdjęcia kręgosłupa szyjnego, skierowanie na doplera i rezonans magnetyczny głowy, na które czekam). Zastanawiam się jeszcze nad laryngologiem i zapytam kardiologa czy moje kłopoty z sercem mogą dawać takie objawy. Pewnie wszystko może, ale nie musi manifestować się takim jakimś dziwnym samopoczuciem. Może to objaw nerwicy? Szkoda, że medycyna to nie nauka ścisła a raczej sztuka.

Odnośnik do komentarza

Też tak mam, długo szukałem, rózne podejrzenia, paru okulistów, wszystkie szczegółowe badania, dopiero specjalista z kliniki siatkówkowej stwierdził w OCT defekt nabłonka barwnikowego siatkówki (RPE), który daje takie objawy..... niestety nie da się ztym nic zrobić (przynajmniej w moim przypadku).. w Waszych...mogą to być inne przyczyny....życze wytrwałości!

Odnośnik do komentarza
Gość Pawel1983pl

Mam dokładnie to samo. Zaczęło się od szumów w uszach, potem pojawiło się migotanie / drżenie obrazu. Tak samo patrząc na jakiś przedmiot i odwracając wzrok w inną stronę widzę go jeszcze przez chwile przed oczami. Problem trwa już dwa lata. Mam zrobione wszystkie badania... tomografia, rezonans, wszelkie możliwe badania okulistyczne (w tym te specjalistyczne), badania laryngologiczne i nic. wszystko jest ok. jezeli ktos znalazl juz jakies rozwiazanie i przyczyne tego problemu, prosze o maila na adres p.richter@b-first.pl. moje gg 33797122. odezwijcie się. może wspólnymi siłami sobie z tym poradzimy.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich,mam podobne problemy ale nie z takim nasileniem,bo drga mi tylko środkowe pole widzenia i raczej jest tylko to widoczne na tle liter,bez falowania i przenoszenia odbicia.Może to właśnie nerwica bo jestem jej ofiarą,mam tez lekkie zaburzenia funkcji poznawczych co też może być u mnie przyczyną tego problemu.Ale szukał bym porady raczej u dobrego neurologa,pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Mam podobne objawy wzrokowe od prawie 2 lat i piszczenie w lewym uchu. jak jestem zmęczony to objawy wzrokowe trochę się pogłębiają. Wydaję mi się, że u mnie zaczęło się to przez sporadyczne branie różnych narkotyków (rzadko - raz na pare tygodni). Nie próbowałem nic od ponad roku, czasem tylko popalam trawkę, a mimo tego objawy nie ustąpiły. Czasem zastanawiam się czy od trawy mi się to jeszcze bardziej nie pogorszyło. Jest to bardzo dziwne, gdyż nie znam osoby, która by miała takie same objawy mimo nadużywania różnych narkotyków. Byłem na badaniu dna oka/źrenicy u okulisty, jednak nic nie stwierdził. Wydaję mi się, że przez te dragi nabawiłem się swojego rodzaju nerwicy. być mozę nerwica i wspomniane wady wzroku są ze sobą powiązane nerwice *pokonałem* przez przestanie zamartwiania się jej objawami, bo czytałem, że to ją jakby potęguje, chociaż nie wszystkie objawy chyba ustąpiły jak piszczenie w uchu, wady wzrokowe i ciągłe zamartwienia się czymś.. taka ciekawostka.. jakby ktoś wiedział dokładnie co to może być dajcie znać

Odnośnik do komentarza

Ja mam podobne objawy od 6 lat, czasami występują często, czasem kilka razy w roku. Jest to migotanie obrazu jakby przechodziły przez niego fale, bardziej odczuwalne w prawej części, jeśli patrzę np. na jakąś osobę kontury twarzy są przez to nieostre-jakby brakujące. Trwa to czasem do 1,5 godz., nie mogę wtedy czytać ani prowadzić samochodu. Czasami taki stan kończy się silnym uciskowym bólem głowy. Nie uważam tych objawów za ból migrenowy, ponieważ na migreny cierpię od ponad 15 lat i ból i towarzyszące mu inne niemiłe objawy są wtedy całkiem innego rodzaju, poza tym migrena trwa u mnie kilka dni. Przy opisanych zaburzeniach widzenia natomiast, jeśli w ogóle występuje ból głowy to jest silny, ale krótkotrwały. Byłam badana okulistycznie- nic nie stwierdzono. Neurolog na razie nie zlecił mi żadnych badań tylko dał leki na migreny, chociaż mówiłam, że zaburzenia widzenia są niezależne od tego.Zbagatelizował objawy mimo, że dowiedział się, że bliskiej rodzinie dwie osoby zmarły na guza mózgu. W sumie to chyba standard- nie trafiłam jeszcze na dobrego lekarza. Dodam jeszcze, że nie przyjmowałam nigdy żadnych używek, poza słabą kawą ;)

Odnośnik do komentarza

Dziś bylam kolejny raz o lekarza i zdiagnozował migrenę oczną. Od zwykłej migreny różni sie tym, że w migrenie ocznej na pierwszy plan zdecydowanie wysuwają się zaburzenia widzenia, a sam napad jest bezbolesny, trwajacy do 2 godzin i często ustępujący w ciemnym pomieszczeniu. Ciekawe...

Odnośnik do komentarza

Polecam zwrócić uwagę na pasożyty ,bakterie, grzyby. Temat rzeka... Niestety badania krwi,kału rzadko coś wykrywją! Przeczytałam parę książek, fora internetowe o oczyszczaniu,dietach - ludzie się chętnie dzielą wiadomosciami, rezulatami... Zrobiłam badanie aparatem mora - i wiem co mam!! Polecam zacząc od opisów -pasożyty , grzyby, np bolerioza na organizm -Wasze objawy typowe -a potem wojna... dosłownie !

Odnośnik do komentarza
Gość Angelus1985r

Witajcie, mam dokładnie to samo.. śnieg optyczny, mroczki, aury, szumy uszne, problemy z akomodacją i adaptacją w nocy do tego zmęczenie i senność oraz nasilenie objawów przy złej pogodzie i niskim ciśnieniu atmosferycznym.. też zrobiłem wiele badań i byłem u różnych lekarzy i dopiero pomogła mi była ordynator kliniki okulistycznej w Puławach, co się od niej dowiedziałem? Że śnieg optyczny jeśli nie występuje w wyniku chorób oka może być skutkiem zwężenia naczyń w mózgu i siatkówce stąd odczuwalne zmiany pogody, szumy uszne oraz nasilenie śniegu i innych dolegliwości przy niskim ciśnieniu. Zaleciła mi lek Cavinton Forte biorę 3 razy dziennie 1 tabletkę. Jest to silny lek stosowany u osób w podeszłym wieku przy zaburzeniach krążenia, ale najważniejsze że działa! Po pół roku brania nie odczuwam już zmian pogody, nie szumi mi w uszach i śnieg jest mniej intensywny, męty też przestały być tak dokuczliwe jeszcze dostałem na nie Vitrolent takie krople które je zmniejszają, oby tak dalej.. ponoć leczenie będzie długie a dolegliwość może nigdy całkiem nie ustąpić ale najważniejsze ze widzę znaczącą poprawę, dlatego chciałem się tym z wami podzielić, może komuś pomoże aaa jeszcze coś ważne jest żeby rzucić palenie bo jeśli ktoś pali to substancje z papierosów również zwężają dodatkowo naczynia, dlatego nam się buja w głowie jak zapalimy z rana. Te problemy z oczami występują często przy nerwicy i lękach potwierdza się to czytając wypowiedzi ludzi z problemami na forach bo w stresie naczynia się kurczą podobnie jak mięsnie szyi i kręgosłupa dlatego często śniegowi optycznemu towarzysza problemy z psychika - lek, nerwica, depresja.

Odnośnik do komentarza
Gość Przemekkkk27

Kurcze... problemy te mogą mieć naprawde bardzo różne podłoże... u mnie po baaardzo długich poszukiwaniach... trwających 2 lata.... okazało się że przyczyną jest niedotlenienie mózgu spowodowane przez i tu uwaga....zwężenie tętenicy szyjne oraz zwężenie żył szyjnych odprowadzających krew z mózgu... krew nie spływała tak szybko jak trzeba i był mały zastój, który powodował zbbyt małe natlenowanie mózgu.. ale ile się badań narobiłem i ilu lekarzy schodziłem + 2 razy szpital.. tylko ja wiem... w moim przypadku badaniem które wykazało nieprawidłowości buyła angiografia mózgu MR ANGIO 3D TOF z projekcjami MIP. Waże żeby była nagiografia TOF (time of flow - czas przepływu) BEZ poania kontrastu. Tylko taka jest w stanie wykazać zwolniony lub prawidłowy przepływ przez mózgu. Z kontrastem wykazuje czy jest przepływ, ale nie da si.ę rozpoznać prękości spływu, a TOF daje taką możliwość....w moim przypadku rozwiązaniem był zabieg balonikowania żył i tętnicy...

Odnośnik do komentarza
Gość Jarek Szczepaniak

Mi pomogło co innego Witajcie! Też miałem takie objawy jak falowanie ekranu jakby oko mi drżało w środku, jakbym włożył palec pod nie i tak pulsacyjnie bardzo szybko wkładał go pod oko. Miałem tomografię komputerową, usg jamy brzusznej, morfologię i wiele wiele innych badań krwi. Byłem u neurologa i nic. zmieniłem swój tryb życia zacząłem regularnie spać (bo miałem z tym wielkie problemy i cierpiałem na bezsenność). Brałem sporo magnezu (magne b6 tak po około 8 tabletek dziennie), zacząłem kontrolować sytuacje stresowe i przeszło po około tygodniu dwóch. Miałem ogólne zmęczenie oczu, zaczerwienienie, delikatne bóle głowy i okolic zatok. Na tomografie wyszło mi, że mam krzywą (nawet bardzo) przegrodę i w około 80% niedrożność jednej dziurki (w młodości kiedyś się pobiłem i dostałem w twarz i wywaliłem się na nartach). Wszystko to było około 3 lat temu. Kilka tygodni temu znów mi to wróciło! Ciężkość głowy, tak jak po niewyspaniu, delikatny problem z zebraniem myśli (bo ta ociężałość przeszkadza) i czuję osłabienie na zmiany pogody. Jakiś miesiąc temu przestałem zażywać magnez i miałem okres stresowy (w sumie taką mam pracę). Kawy pijam mało (raz na tydzień, czasem dwa) ale miałem pare imprez takich dwudniowych co weekend, a alkohol wypłukuje wszystko nie tylko magnez. największy problem jest z przyswajalnością, bo sporo leków zwiera węglan magnezu (prawie nie przyswajalny). Lepiej kupować leki z mleczanem magnezu, a najlepiej helaty. Brać dużo (szczególnie na początku) dawkę jak przy niedoborach. Znajomy biotechnolog mi powiedział, że każdy ma trochę inne normy wszystkich substancji w organizmie więc najlepiej samemu znaleźć swój idealny poziom, a już w ogóle najlepiej to zdrowo żyć i z jedzeniem i co najważniejsze z emocjami pozytywnymi. Byłem ostatnio na szkoleniu Polskiej Akademii Biznesu właśnie o stresie. Czytałem, że są najlepsi na rynku i rzeczywiście mi to pomogło bardzo. Dużo teorii, sporo praktyki i genialne ćwiczenia, które potem na pstryknięcie palców można używać w życiu. Po za tym pokazali system stresu, skąd się bierze, dlaczego czasem jest potrzebny i jak go kontrolować. Polecam wam. Dzięki nim zmieniłem swoje myślenie i podejście do życia. Nie będę już więcej im reklamy robił :) ale szczerze polecam jak macie stresującą pracę Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza

Od ponad dwóch lat odczuwam drżenie, pulsowanie obrazu przed oczami. Mam też zawroty głowy, ale właśnie nie wiem czy spowodowane są przez to pulsowanie w oczach czy nie. Wcześniej odczuwałam pulsowanie, szumy w lewym uchu a potem kiedy zaczęło się w oczach to w uchu przestało:( MRI głowy, angio i TK głowy, badanie błędnika, wszelkie badania w normie:( Piszcie proszę jeśli macie cudowne lekarstwo na uzdrowienie: marlenr@poczta.fm

Odnośnik do komentarza

Witam, niestety mam podobne objawy. U mnie sa to: 1. Drżenie obrazu przy wpatrywaniu sie w cos szczegolnie na obrzezach jakiegos przedmiotu. 2. Od niedawna bardzo widoczny objaw, zwielokrotnienia jasnych punktow przy zmianie kierunku patrzenie, tzn. np patrze na swiatla tylnie samochodu przede mna i jak zmienie kierunek patrzenia to przez ulamek sekundy widze 4,6 a czasem nawet 8 swiatel. Jest to najbardziej widoczne po zmroku. 3. Pulsowanie obrazu. Mialem juz robione badania okulistyczne u kilku okulistow i oprocz masy metow i malej zacmy niczego niepokojacego sie nie dopatrzyli. Rezonans głowy - wszystko ok EEG - wszystko ok W piatek mam badanie przeplywow tetnic szyjnych ale nie sadze zeby cos wyszlo bo juz mi neurolog przepisal tabletki na polepszenie tych przeplywow i efektow nie widac, wiec watpie zeby w tym tkwila przyczyna. Fajnie ze wszytskie wyniki sa dobre ale w czym tkwi przyczyna w takim razie?? Moze ktos jeszcze wpadl na jakies pomysly, i ma identyczne objawy. Szczegolnie widoczne i upierdliwe jest to zwielokrotnienie jasnych punktow, i drzenie obrazu, mam tez szumy uszne ale one dzieki bogu na razie nie przeszkadzaja. Jakies pomysły?

Odnośnik do komentarza
Gość ania2000

Około 8 lat temu wystąpił pierwszy objaw falowania- jak woda spływająca po szkle-w lewym oku , w dolnej połowie poziomo.Od tej pory kilka razy się powtórzyło .Wczoraj również częściowo w prawym oku.Trwa to ok 30-40 minut.Póżniej trochę boli głowa,lecz nie wiem czy to może sugestia, że to migrena.

Odnośnik do komentarza
Gość niezarejestrowana

A ja mam takie migotanie jakbym miała źle dostrojony telewizor i obraz by tak lekko skakał. Mam takie coś drugi raz po wypiciu Pepsi. Po 15-30 minutach mija. Ciekawa jestem, czy u Was też po Pepsi lub innych napojach z kofeiną?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×