Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kołatanie serca na tle nerwowym po utrwaleniu migotania przedsionków


bonias

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem córką , mój ojciec ma 81 lat i od 3 lat cierpiał na napadowe migotanie przedsionków, które zostalo utrwalone. Przyjmując regularnie leki , ma cisnienie na poziomie 110-120/ 80-65. Puls utrzymuje mu sie na poziomie ok 70-74. Bierze leki przeciwzakrzepowe. Wg lekarzy sytuacja jest pod kontrolą i nie zagraża życiu. Od niedawna zacząl sie skarzyc na dodatkowe * walenie * serca , ktore nie zwiększa pulsu, ale podobno mu przeszkadza. Pozytywnie reaguje na leki uspokajające - np. hydrosyzynę. Podejrzewam , że to obecne *walenie* jest na tle nerwicowym, gdyz nasiliły sie u niego objawy nadwrazliwości / hipochondrii. Każda najmniejsza dolegliwośc budzi w nim podejrzenie zagrożenia życia , jakieś kłucia, za mala lub za duza ilośc moczu, niezbyt / lub nazbyt regularne wypróżnianie się. Najchętniej badalby sie codziennie, codziennie tez wzywal lekarzy. Zadne dobre wyniki badan nie uspokajaja go na dlugo. Unika za wszelka cene ruchu , ostatnio nie chce wychodzic z domu. Czy ktoś ma takie doświadczenia? Na dłuższą metę sytuacja jest nie do wytrzymania, hustawka nastrojów , która zaczyna mnie wpędzać w chorobę ( nadciśnienie) - każdy telefon do niego jest dla mnie stresem. Proszę poradzcie jak temu zaradzić . Brak mu innych zainteresowań poza swoim zdrowiem , zawsze rozmowa zawraca do tego tematu.
Odnośnik do komentarza
no,niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość.Może spróbuj ojca czymś zainteresować.Czy ma jakichś kolegów?Musi być między ludżmi[klub emerytów czy coś],nawet pójdż z nm tam ze dwa razy.Gdy znajdzie kogoś z kim mógłby spędzić czas oderwie swoje myśli od choroby.W klubach dla emerytów jest gimnastyka dla seniorów,imprezy,różne zajęcia.Jest nerwowy,bo niczym swego życia nie wypełnia.Przypomnij sobie czy miał kiedyś jakieś hobby,co lubił robić.Bo chyba praca nie była jego jedynym zajęciem.Moja starsza siostra ma już 61 lat i razem ze szwagrem chodzą na gimnastykę do klubu emerytów,na wieczorki,odczyty,organizują wycieczki jednodniowe,ogniska...itp.Nawet występują na scenie przy różnych okazjach.W klubie emerytów nawet taki staruszek jak twój tata jest oblegany przez panie ,bo facetów tam jak na lekarstwo.Starsi spędzają tam czas miło i wesoło,są różne konkursy,kursy...wiele ciekawych rzeczy.Siedzenie w domu pogarsza sprawę.Pogadaj z osobą prowadzącą taki klub,żeby na początek wzięła pod szczególną opiekę twego tatę zanim sie nie rozkręci.U mojejk siostry w klubie najstarszy facet ma 89 lat i na sylwestra tańczył do drugiej w nocy. Pogadaj z lekarzem,bez obecności taty i poproś go,żeby ojcu wytłumaczył ,że jest dobrze i jak bierze leki.to nic się stać nie moze.I że stan jego serca jest dobry.Zapewnieniom lekarza da wiarę.Życzę cierpliwości i spokoju.
Odnośnik do komentarza
chcę jeszcze przypomnieć po moich doświadczeniach ze starszą osobą,że starsi ludzie zapominają o piciu.Podobno na starość nie odczuwa się tak pragnienia.I po prostu zapominają pić.Jak człowiek mało pije,to krew jest gęściejsza.Najlepiej jakby zapisywał ile wypił.Moja chrzestna -86 lat byyła odwodniona jak pojechała do szpitala.Jak jej dali kroplówkę ,to od razu ożyła i wróciła do domu.Okazało się ,że zapominała pić.Piła tylko szklankę rano i wieczorem.Lekarz jej kazał 4 małe butelki mineralnej pić dziennie ,albo kompot wlewac do butelek i popijać Wtedy dokładnie wiadomo ile wypiła.A ona o tym zapominała i słabo jej się robiło z odwodnienia.
Odnośnik do komentarza
Tak - masz racje z tym piciem, obserwowalam go jak byl u mnie, nie pije , a potem narzeka na to że nie siusia, a jak pije to narzkeka ze musi chodzic za często do lazienki. Najgorsze jets to ze sie tak wycofal, jeszcze na jesieni byl w sanatorium i tam tanczyl na wieczorkach, a teraz nie chce wyjsc z domu na krotki spacer, a nawet do kuchni mu sie nie chce przejsc po cos do jedzenia. ( Chociaz jesc lubi) .Mysle ze musze sie przyzwyczaic, bo jeszcze niedawno mozna bylo z nim logicznie rozmawiac, a teraz juz niestety logiczne argumenty nie trafiaja i nawet na papierze ( dobre wyniki badan). Wszystko widzi na czarno, świat jest starszny, ludzie okropni ,szkoda mi go , a oczywiscie kiedys tak nie bylo :).
Odnośnik do komentarza
niech pije jakieś zioła na miażdżycę.Tylko trzeba to uzgodnić z lekarzem.Tylko ruch może go usprawnić.Może załatw mu rehabilitację w miejscu zamieszkania,co zmusi go do wyjścia z domu.I tak trzeba czekać w kolejce kilka miesięcy,to akurat pójdzie jak już będzie ciepło.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×