Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Powrót do normalności i samodzielności a nerwica


Kaga18

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy atak miałam w wieku 16 lat obecnie mam 34. Nie były one częste ale uciążliwe i bardzo nieprzyjemne. Wszystko przeszło mi bez leczenia po mniej więcej 3 latach. Ostanie piec lat mojego życia nie było łatwe, przeszłam chemioterapię, 2.5 roku temu mój mąż miał zatrzymnie krążenia. Przeżył, jednak ma uszkodzony ośrodkowy układ nerwowy. Mamy 11 letnia córkę, którą chciałabym ucronić przed tym co się dzieje ze mną. Od ponad miesiąca mam znowu ataki nerwicy. Jak przyszedł pierwszy to myslałam że umieram, cisnieniomoierz nie mierzył mi ciśnienia bo miałam tak wysokie i nieregularne tetno, że sobie z tym nie poradził. W czesie ataku tracę kontakt z ciałem nie wiem czy to dobre określenie ale widze, słyszę, jednak mam wrażenie ze ciało nie należy do mnie, jakby zdretwiało. Z reguły zaczyna się to od takie jakby prądu od karku do piet a potem jakby ktos mnie uderzył w kark i cała lawina, innych doznań. Brak tchu, zawroty głowy, na przmian zimno i gorąco wrażenie nadchodzącej smierci. jak przyjechalo pogotowie, lekarz powiedział, ze to nerwica i dal leki na uspokojenie, długo rozmawial tez z córką która strasznie to przezyla. Przez te ataki mialam ja i moja rodzina zmarnowane swieta. cala wigilię przeleżalam w łozku, sylwestra tez. Mam to szczesie ze mieszkam z rodzicami, wiec mama zawsze moze zajac sie moim dzieckiem. Ale ja bym chciala zaczac znow normalnie zyc. Nie wiem kiedy bedzie to mozliwe, i czy tym razem dam rade bez leków psychotropowych. jak na razie biore tabletki uspokajające labofarm. pozdrawiam, wszystkich
Odnośnik do komentarza
Czy jestes pewna ze to nerwica? Skoro mialas chorobe nowotworowa to moze cos z tym zwiazane? A jesli wykluczasz taka mozliwosc to dziwne nie jest ze masz ataki nerwicowe, bo duzo przeszlas, naprawde duzo, bardzo ci wspolczuje, tym bardziej ze mlodzi z was (ciebie i meza) ludzie i nie powinniscie w tym wieku zmagac sie z ciezkimi chorabmi, tylko cieszyc zyciem i mlodoscia. Zbadaj sie pod katem chorob somatycznych, dopiero po ich wykluczeniu mozna z cala pewnoscia stwierdzic ze to nerwica, leakrz z pogotowia nie jest w stanie wystawic jednoznacznej diagnozy, na to potrzeba wielu badan - sama na pewno wiesz. Trzymaj sie :) i glowa do gory :)
Odnośnik do komentarza
Hej, Gajka, juz sie badałam, wszystkie wyniki Ok. Wykluczyli tęzyczke, choroby serca, tarczycy, markery nowotworowe w normie - poza tym ten mój nowotwór był łagodny i lekarz powiedział, że jak przez 5 lat od ostatniej chemi nie ma nawrotów to mówi sie o wyleczeniu. Więc przynajmniej to mam z głowy. Z resztą jak któremus lekarzowi mówie że jestem o chemii to zawsze robia mi dokładne badania. W środe miałam jeszcze EEG i wynik jest dobry.
Odnośnik do komentarza
to dobrze ze wszystko zbadalas, nerwica to pikus -dasz rade, koniecznie znajdz jakies fajne hobby, ksiazki, fitnes, taniec, teatr, kino, basen - co tam lubisz - ciagle sie czyms zajmuj, corcie w to angazuj, nie wiem czy maz jest na chodzie, ale najlepiej cala rodzina zajac sie czyms to nie bedzie czasu na myslenie o *glupotach* :))))
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×