Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból i kołatanie serca, drętwienie rąk, zawroty głowy, uderzenia zimna i gorąca


ewelinaanna30

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 31 lat ,nie bede ukrywac ze jestem nerwowa osoba.Od 2 msc.,meczy mnie pewien problem tj.boli mnie serce ,nie mam juz sily -serce boli caly czas raz mocniej raz mniej czasami wali jak oszalale,dretwieja mi rece ,mam zawroty glowy,czasami dusznosci,robi mi sie slabo ,bola mnie plecy i w okolicy lopatek ,na przemian robi mi sie zimno i goraco chociaz dlonie mam lodowate caly czas.Nie wiem co robic,boje sie isc do lekarza czy to moze byc nerwica ,czy moze cos innego ? Mam nawet takie mysli ze chyba umre a bardzo bym nie chciala mam dwoje malych dzieci! Pomozcie ,doradzcie cos co robic co mi dolega?
Odnośnik do komentarza
witaj!!!jeszcze nie tak dawno przechodziłam to samo! znam dobrze te uczucie typu zaraz umre i inne najgorsze mysli jakie tylko moga byc!! byle bol glowy byl dla mnie bardzo wielkim problemem mimo ze glowa mnie bardzo czesto bolala zanim mialam te dziwne mysli!kazdy problem byl dla mnie mega wielki jakby od tego zalezalo zycie! tu na kardiolo dobrzy ludzie uswiadomili mi w koncu ze nie jestem sama i dodawali otuchy i rady!!!radzili takze wizyte u psychologa poniewaz to co opisujesz jest objawem nerwicy lekowej!!!dretwienie wszystkiego co mozliwe, raz zimno raz goraco to takze jeden z wielu objawow!! do lekarza jednak sie nie zglosilam. postanowilam porozmawiac o tym z najblizsza mi osoba mimo ze na poczatku nie bylo latwo i jakos to do mnie nie przemawialo!! sprobowalam zaczac zyc troszke inaczej nie tak ze w jeden dzien sru i juz po problemie tak malutkimi kroczkami!!na dzien dzisiejszy jest lepiej poniewaz proboje nie dopuszczac do siebie zadnej zlej mysli mimo ze to nie jest latwe ale staram sie. zdaje sobie sprawe ze na calkowite wyleczenie jezeli jest to mozliwe trzeba bardzo duzo czasu ale ja chce z tego wyjsc bo z tym naprawde nie da sie zyc na dluzsza mete bo Cie to wykonczy psychicznie a masz przeciez dla kogo zyc!!! jezeli nie chcesz isc do lekarz to porozmawiaj z bliska Ci osoba jaka jest sytuacja a napewno Ci pomoze!masz cudowne dzieci nie pozwol aby nerwica zawladnela twoim zyciem! pozdrawiam i trzymam kciuki !!!!!
Odnośnik do komentarza
nie robilam zadnych badan poniewaz tak samo jak ty balam sie isc do lekarza!!! ale z czasem jak sie troche juz uspokoilam to sie w miare unormowalo!! mialam tez takie uczucie jakbym miala jakis stu kilogramowy ciezar na klatce a takze mrowienie i krecenie gdzie tylko moze byc ale zaczelam pic magnez z wit B6 a takze kazdego wieczoru pilam melise na uspokojenie i jak na razie jakos daje rade!! musialam cos z tym zrobic radzac sobie nawet w taki sposob poniewaz kazde wieksze nerwy powodowaly u mnie bole glowy lacznie z oczodolami a takze mialam silne bole stawu szczekowo-zuchwowego!! troche tez przeszlam i naprwde mam tego dosc az do dzisiejszego dnia !!! doszlam do wniosku ze naprawde nie ma sensu niszczyc sobie zycia tym gó....em zwanym nerwica!!! walcze z nia do dzis i jak na razie jest o wiele lepiej niz bylo!!! Poczytaj sobie jeszcze ten artykol co jest nizej zamieszczony w zakladce NAJNOWSZE- *wszystko co mi wiadomo o natrectwach myslowych* ta gosciowka naprawde ma duza wiedze na ten temat poniewaz sama to takze przechodzila!!! i sproboj poszukac jej innych wypowiedzi na ten temat w kardiolo!!!tez na ten temat duzo czytalam!!! tak wiec nie martw sie NIE JESTES SAMA pamietaj o tym!!!!!!! wspolna pomoca damy sobie rade z tym badziewiem zwanym nerwica!!!! pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!!!! :)
Odnośnik do komentarza
Witam W każdym problemie zdrowotnym, który zakłóca nam życie, w pierwszej kolejności jest lekarz, a potem fora dyskusyjne i inna pomoc ludzi, którzy borykają się z czymś podobnym. Ja np mam owrzodzenia podudzi od 9 lat, obecnie już prawie wyleczone. Nie będę opisywał całego przebiegu leczenia, to jest wiele lat najpierw w Polsce, a obecnie w Szkocji i dopiero tu zaczęło się gojenie, ale zmiana kraju to problem rodzinny. W szkockiej przychodni pomagają mi od roku czasu ale dopiero od 3 miesięcy następuje bardzo szybkie gojenie. Wpłynęło na to wiele czynników, a jednym z nich jest film The Secret *Law of Attraction* według książki o tym samym tytule The Secret. Gorąco polecam, to nie sensacja ani romans, to film dokumentalny, w którym bardzo wiele osób znanych i mniej znanych mówi o zdrowiu, bogactwie i szczęśliwych związkach. Uważam, że każdy człowiek powinien go obejrzeć. Mnie ten film pomógł w dużej mierze i nadal pomaga, Jak będzie z Tobą? - nie wiem, nie wiem nawet czy go obejrzysz. Nie ważne jaki posiadasz problem zdrowotny, radzę, obejrzyj go, osobiście uważam, że przy nerwicy bardzo by Ci pomógł. W sklepach z filmami na pewno go znajdziesz, może znajdziesz w sieci, widziałem go również na Allegro. Kontakt do mnie: Andrzej Zajko erloczek@onet.eu
Odnośnik do komentarza
Trzeba zrobić podstawowe badania, aby wykluczyć jakies stany chorob owe. Przede wszystkim morfologia i mocz.Można prosic o wykonanie badan tez z krwi enzymow sercowych , poziomu magnezu i potasu. No i tak jak powyższa propozycja hormony taczycy, bo chora tarczyca potrafi spustoszyć organizm, a po ciazy czesto pojawia sie jej niedoczynność. Lecze tarczyce juz 11 lat.Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Witam, Ewelinaanna30 ja mam podobny do Ciebie problem. Głównie chodzi mi o drętwienie rąk, ból serca i duszności. To pierwsze szczególnie podczas prowadzenia auta. Przyznam, że do najbardziej spokojnych nie należę i jak się zdenerwuję to potrafię długo dusić w sobie całą nerwową sytuację. Miałem robione ECHO i EKG, badania krwi i moczu oraz prześwietlenie odcinka szyjnego (to odnoście drętwień kończyn) i wszystko zawsze wykazuje, że jest ok. Przez długi czas, bo ok. 1,5 roku brałem przepisane przez lekarza tabletki na nadciśnienie..ale to nic nie pomagało. Szczerze mówiąc/pisząc moim skromnym zdaniem to jest cholerny problem NAS - ludzi nerwowych i zamiast brać garść tabletek trzeba nauczyć się z tym żyć. Odpowiednio reagować na dane sytuacje. Zdaję sobie sprawę z tego, że w danym monencie *krytycznym*, gdy ręce nie mogą utrzymać telefonu komórkowego, a człowiek czuje się jak sparaliżowany tłumaczenie że to zaraz przejdzie nie zawsze pomaga...ale ja próbuję...i już zazwyczaj mi się to udaje. Opanować oddech, powiedzieć sobie że wszystko jest ok. i w moim przypadku wyprostować się:) to działa. Zdażyło mi się kilka razy jechać w nocy do szpitala, w momenie gdy palce miałem wygięte jak szpony i oddech ledwo łapałem...a na miejscu...cóż Hydroksyzyna w zastrzyku:) LEK NA WSZYSTKO. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×