Kołatanie serca, ucisk w głowie i klatce piersiowej, ból pleców a nerwica

[Gość slawo]

Powiedzcie mi co to może być od ok 6 mce czuje się prawie ze codziennie jak pijany albo na kacu , serce mi kołacze zawraca mi sie w głowie sciska mnie w klatce piersiowej pecy mnie bolą nie wiem czy to kręgosłup czy płuca wsizystko mnie denerwuje czasem mam tak ze nie rozumie co ludzie do mnie mówią albo mowie od rzeczy pomimo ze chce powiedzieć cos innego mam problem ze wzrokiem itp dodam ze robilem badania takie jak krew morf. standardowa crp ob krzywa cukrowa aspad itp MRI KT glowy retgen płuc echo serca ekg itp wszystko w normie

[Gość slawko]

dodam jeszcze ze cholernie się boje ze umrę nagle, ze może mam raka albo jakoś inną straszną chorobę której lekarze nie potrafią wykryć

[anula34]

Z kazdym dniem nas przybywa, tzn. neurotykow. Czytaj posty na ten temat. Dluga droga do wyzdrowienia

[Gość pipiczka]

kurcze:( ja tez mam probemy z tym. Skaczace cisnienie...stresuje mnie wszystko,w glowie koluje, mam dziwne w idzenie. Do niedawno serce on stop mi walilo ..teraz gdy lykalam witaminki i zelazo kolatania zmalaly ale leki i reszta zostala. Boj sie ze dostane zawalu bo doslownie wszystkiego sie boje!!!!!

[Gość Andi]

Skaczące ciśnienie? Skąd ja to znam:( Serducho tez mi waliło, nawet w nocy przy przebudzeniu, ale brałam pół roku isoptin, odstawiłam bo serce miało dziwne dodatkowe skurcze i jest teraz ok. Natomiast z ciśnieniem coraz gorzej i to mnie dobija do tego stopnia ze nabawiłam się nerwicy lękowej. Na to dostałam afobam- przeciwlękowy. Ale to nie rozwiazuje sprawy bo biorę go doraznie tzn jak dostaje napadu lekowego o własne zycie.... czuje się jak pochorowana staruszka. A ty pipiczka byłaś z tym u lekarza czy narazie sama sie leczysz i powiedz ile masz lat bo ja dopiero 30:)

[Gość slawko]

chciałbym na gg pogadać z kimś kto ma nerwice lękową jesli mozna oczywiści

[Gość Andi]

ja mam i mogę :) gg11490753

[Gość marta]

Ja tez chetnie pogadam na gg nr1246570

[Gość pipiczka]

Andi ja mam niewiele mniej i sie mecze...czuje sie jak staruszka. mam mnostwo tych dodatkowych skurczy niestety nabawilam sie tego przez te kolatania serca z racji teg iz ciagle i wszystkiego sie boje. dostalam od kardiologa isoptin ale psychiatra mi pwiedzial ze skoro me serce zdrowe to po co ma brac leki nasercowe bo rpzeciez one moga mi serce zniszczyc.....lekarz kardiolog mi powiedzial z musze sie sama za siebie wziac ale wydusil mi recepte na isoptin. Jak przeczytalam tak nie wzielam bo wyladowalabym w szpitalu. ogolnie mam niskie cisnienie. dzqwiga mi sie czesto z powodow emocjonalnych. wiec przez reszte czasu mam ok 90/60.psychiatra wypisal mi recepte na cital.wzielam 3 tablety i tego 3 dnia myslalam ze naprawde umre....nigdy nie mialam takiego ataku panikiiiiiiiii.....trzeslam sie cala, serce walilo niemilosiernie szybko i mocno, poty zimne i gorace, slabosc, drzenie miesni. Naprawde myslalam ze umre i po raz pierwszy wzywalam karetke...nie mogli przyjechac wiec mi poradzil co mam wziac i rzeczywiscie rpzeszlo. Nikt nie powiedzial mi bezposrednio ze to nerwica, ja tak mysle a czy to prawda to nie wiem.....

[myszka28]

ja tez to mam lecz chyba jeszcze bardziej nasilone tez popisze z kims na gg17648040

[Gość niunia23116]

Witam! ja mam 28 lat jestem mamą 2 dzieci.mam ten sam problem o którym piszecie :( 2 lata temu urodziłam synka ale niestety urodził się wcześniakiem w 31 tyg. było z nim bardzo ciężko i miał 50% szans na przeżycie i od tego to się wszystko zaczęło. zaczęłam miewać bóle głowy,okropne kołowrotki głowy,kołatanie serca,bóle i kłócia w klatce piersiowej,i strasznie stałam się lękowa! wszystkiego się bałam.usłyszałam płacz dziecka nawet za oknem od razu zaczęło mi serce walić jak młot!ktoś krzyknął a mi od razu serce waliło ze strachu itd.....dosłownie wszystkiego się bałam!!!niestety zostało to do dziś.chodziłam do specjalistów psychologów.neurologów,neurochirurgów robiłam rezonans magnetyczny głowy oraz kręgosłupa szyjnego i wszystko ok.psycholog przepisał jedynie leki ziołowe uspakajające ale one tylko na chwile wyciszają :( borykam się z tym już ponad 2 lata :( i nie mam już sił żyć tak dalej ale wiem że muszę dla swoich kochanych dzieciaczków! pozdrawiam wszystkich którzy borykają się z tą paskudną *chorobą* tak jak ja

[Gość Jakub998]

Polecam Zrobic sobie badanie krwii na TSH (hormon tarczycy) to moze duzo powiedziec.

[ofelia11]

Niunia a czy masz takie objawy jak wyzej dziewczyny wymienialy? Te stany lekowe, wysoki puls itd?