Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napadowe kołatanie serca i drżenie ciała


olsza12787

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam powazny problem czytam tutaj o napadach zwiazane z sercem kazda opowiesc czyjas jest prawie identyczna jak moja ale nie do konca!!i to mnie martwi od dluzszego czasu mam napady serca kolatanie straszne ze wstac na nogi nie moge bo bym upadla a czuje sie jakbym caly czas mdlala cale cialo mi tak skacze ze nie uwierzylibyscie !ja niewiem czy to pulsy w ciele mi tak dragaja cale lozko chodzi w rytm szalonego serca jak lapie oddech strasznie mnie kuje wszedzie takze biore oddechu pol noi piski w glowie!!...dzieje mi sie tak przez 20 min i nagle jak palcem pstryknal jest taka cisza ze nie czuje nic nawet jednego drgniecia serca ani pulsu ...dziwne....i straszne!!!nie dzieje mi sie to czesto ale jednak!!i zauwazylam ze za kazdym razem to mam jak sie schyle po cos i wstaje i juz nie moge dojsc do lozka!!!pomozcie jakie mam badania wykonac bo moja lekarka stwierdzila ze to nerwowka ale ja czuje ze no ok ale nie az tak!!kazala mi dmuchac w torebke!!!albo isc wtedy na ekg w czasie ataku!!!jak ja nie potrafie dojsc do toalety!!!raz bylam na ekg i ok ...ale czuje ze cos jest nie tak!!!pozdrawiam i dziekuje za kazda cenna informacje
Odnośnik do komentarza
jak cię to złapie ,to natychmiast dzwon po pogotowie,zabiorą cię na izbę przyjęć ,a może nawet w domu EKG ci zrobią.Powiedz dyspozytorce,że musisz mieć zrobione to EKG podczas ataku,bo inaczej z diagnozy nici.Przecież chyba w karetkach mają aparat EKG w erce.Jak nie ,to niech cię zabiora na izbę przyjęć i tam cię zbadają.
Odnośnik do komentarza
Gość kardiologiczny
Jezeli wystepuje to regularnie przy schylaniu to idz do przychodni na ekg i przed wykonaniem badania sprobuj to wywolac schyljac sie jak zwykle. Jesli zdarza sie to nieregularnie ale dosyc czesto np. kilka rqazy w tygodniu to postaraj sie o holter serca 24 godzinny pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
witam;)dziekuje za odpowiedzi;)taki koszmar zaczal sie z 4 lata temu ale mam je bardzo rzadko...czasami nawet co 4-5 miesiecy ale od ostatniego razu w ciagu jednego miesiaca mialam dwa razy w tym jeden slaby ...ale ostatni czyli wczoraj byl koszmarem...serce czulam wszedzie w brzuchu na plecach wszystko mnie kulło ciezko oddech mi bylo zlapac i jak wspomnialam wczesniej gdy lezalam pod kocem caly sie ruszlal!!!w rytmie serca szalonego czulam jakby serce zmienilo kierunek bicia niereguralnie i w zupelnie odwrotna strone ...20 min koszmaru!lezalam jak zywy trup !!jak przeszlo to jak pstryknieciem palca!ale klocia zostaly czulam sie mimo wszystko jak nowo narodzona ...jedynie co mnie przeraza to czy moga byc powazne konsenkwencje czyli smierc??teraz juz wiem ze gdy to nastapi musze wezwac pogotowie zeby zrobili ekg ..pozdrawiam WAS ;)
Odnośnik do komentarza
Tak sobie myślę,że jeśli miesiączka była bardzo obfita,organizm nie ma możliwości i czasu uzupełnienia krwi,i przy schyleniu ciążenie powoduje zwiększenie ilości krwi w górnej połówie ciała to czym dysponuje serce?w med.chińskiej jest określenie**niedobór krwi** a objawy niedoboru krwi w wątrobie,to między innymi*migrena,światłowstręt,szybkie tętno,zawroty głowy,ostre napadowe kurcze w rękach i nogach,drgania mięśniowe,osłabienie kończyn,głuche czucie powierzchni rąk.Wg tej medycyny wątroba kontroluje mięśnie.stąd jak sądzę drżenie moęśni.Radziłbym Ci skontrolować ile wody w ciągu doby wypijasz.Wody.Fachowcem nie jestem,ale myślę,że we krwi to musi być i woda
Odnośnik do komentarza
Cześć. Mam takie same objawy. Omdlenia, zawroty głowy, kołatanie serca iid... byłam u lekarza - stwierdzil arytmie komorową. Jestem po wszystkich niezbędnych badaniach - holtery, echo, próba wysiłkowa i niestety nie mogę brać leków bo nie współgrają z moją astmą. Zakwalifikowali mnie na zabieg - ablacja.
Odnośnik do komentarza
Dodam jeszcze,że wg tej filozofii wątroba jest magazynierem i dystrybutorem krwi-gdy czeszesz włosy,ręka,która to czyni dostaje więcej krwi-w sytuacji gdy sercu brakuje krwi,wątroba powoduje skurcze mięśni aby wycisnąć z nich ostatnią rezerwę.Gdy się położysz poziom się wyrónuje i **pstryk**jest spokój,Jest kilka możliwości aby ów niedobór conajmniej zmniejszyć,zalecana jest w takiej sytuacji kuracja zupą wołową / myślę,że chodzi tu rosół/**Na dwa litry wrzącej wody,rzucić dużą łyżkę tymianku,po chwili kilka /5-6/ marchwi, i niewielki kawałek świeżej wołowiny z kością /wraz ze szpikiem /.Gotować na małym ogniu minimum przez cztery godziny.....Odcedzony płyn pić w ilości 3-4 filiżanek dziennieZupę po zakończeniu gotowania przechowywać można najwyżej przez dwa dni,za każdymrazem podgrzewać tylko taką jej ilość,która ma byc wypita,resztę trzymać w chłodzie.Gdy chcemy jeszcze dodatkowo zwiększyć odżywcze działanie tej zupy,np.w przypadku bardzo dużego wyczerpania organizmu albo silnego osłabienia krwi możemy od razu dodać jedno żółtko na cały garnek zupy i dłużej gotować.** Jest również kuracja przez 12 dni pół litra czerwonego wina zmieszanego z żółtkiem jaja dziennie.Wspomina się także o pszenicznym piwie.Rosół próbowałem.Każda wizyta u lekarza to próba,może warto samemu próbować?Gabi,przyczyn astmy jest podobno dziewieć,jedną z nich jak sądze jest relacja między płucami a jelitem grubym.
Odnośnik do komentarza
drogi HENIU;) tak staram sie cofnac z czasem i skojarzyc wszystko z okresem...i powiem CI ze faktycznie mam bardzo obfita miesiaczke...noi w zasadzie te atakiz sercem zaczelam miec z 4-5 lat temu czyli jak dostalam pierwsza miesiaczke...gdy zaszlam w ciaze pilam wody hektolitrami..i przez cala ciaze nie mialam zadnego ataku....hmmm??moze i faktyczmie..oby i tak bylo;))te ataki sa okropne!!!mega kołtanie serca!!dodam jeszcze ze jestem osoba bardzo nerwowa..noi takze na tym forum dowiedzilam sie przez przypadek ze mam napady paniczno-lekowe z agrofobia..! i takie bledne kolo...najbardziej co mnie przeraza zebym ktoregos dnia nie fikla na ulicy na jakis zawl tzn zeby nie dostac tego ataku na ulicy i nie umrzec !!jak dostaje ten atak boje sie czy to nie zawal itp itd i tak sie nakrecam ...pozdrawiam serdecznie wszystkich
Odnośnik do komentarza
Na jednym z bloków widniał wierszyk**czy to ważne z której strony przyjdzie śmierć?czy to ważne jaką flagę bedzie nieść?-czy to ważna z której strony,skoro jednakowo boli?**Ani śmierć ani zawał nie zjawiają się na życzenie.Zawał miąlem i przeżyłem,Wody sobie nie wydzielaj,niech ciało ma swobodne nią dysponawanie.Sądze,że lęki i panika skończą sie wraz z ustaniem kurczy.Myślę,że bardzo Ci smakują kwaśne potrawy.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×