Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mrowienie i drętwienie ręki, osłabienie a nerwica


paula23

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Ja jestem 5 lat po zawale serca. W ubiegłym roku miałem wykonaną angiografię bo okazało się że plastyka nie była konieczna. I tak mam wstawione 3 stenty w tętnice, bo zawał był potężny - powód zamknięcie tętnic. Ale wracając do sprawy, pojawiły się okropne bóle w piersiach, plecach, częste bóle jelit, rzadziej żołądka. Poza tym bóle kręgosłupa w odcinku szyjnym. Poza tym od czasu zawału potężna nerwica. Stwierdzona została: 1. Dyskopatia trzech kręgów szyjnych. 2. Nadwrażliwość jelita grubego i pewnie innych. 3. bóle międzyżebrowe - to po zawale. 4. Nerwy - grupa psychologiczna typu A. Środki na to -proste, bo Lexotan 6mg rano, 3 mg wieczorem, Paromerck w połódnie. Super. Ale nie tracę kontroli nad sobą. 5. Brak snu. prawie nigdy nie prześpię na raz dłużej niż 3 godziny. Na to jest sposó: Estazolam lub inne świństwo. 6. Strach pozostaje mimo to, ból bez zmian. 7. Bóle w okolicach serca, na które nie mam leków. Podsumowując: nawet codzienne ćwiczenia na bieżni - tylko to mi wolno, a więc bardzo szybki marsz-7 km/h i pod górkę do 4% nie daja wytchnienia od bólu. Sorry: w trakcie marszu ból ustępuje. Jest mi bardzo zimno, ciagle marznę, szczególnie w palce rąk i w nogi, zresztą uwielbiam lato , gdy inni pocą się, ja wtedy żyję. 35 stopni to dla mnie nie za wiele.Teraz gdy zaczęła się zima bardzo cierpię, bóle nasiliły się, mój kardiolog zreszta bardzo kompetentny radzi nie wychodzić na zewnątrz. Stwierdził u mnie dodatkowy zestaw chorobowy tzw. zespół (nie myślcie że muzyczny) Reyno (chyba od Reynoldsa. Tylko tego brakowało mi do szczęścia. I co wy na to? Współczuję wszystkim tym, którzy cieszą się posiadaniem na własność tego rodzaju zestawu przyjemności. Acha zapomniałem powiedzieć: w styczniu lekarz ZUS stwierdził, że renta którą otrzymywałem aby kupić sobie zestaw koniecznych leków nie jest mi potrzebna, nie dla tego, że jestem zdrowy, o nie, ale dlatego, że prowadzę działalność gospodarczą i to mi powinno mi wystarczyć. Nawiasem mówiąc, ten *lekarz* nie jest już orzecznikiem ZUSu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×