Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Powracające swędzenie skóry po kontakcie ze świerzbem u psa


ewakbk

Rekomendowane odpowiedzi

Kilkanaście lat temu pies mojego ojca zachorował. Był silnie zarobaczony. Miał tak silny świąd, że ranił się trąc się o wszystko. Weterynarz był bezradny. Pies został uśpiony. My wszyscy którzy mieliśmy kontakt z psem mamy od tego czasu podobny problem powtarzający się co jakiś czas. Całe ciało swędzi, a żadnych objawów, zaczerwień, krost .. nie ma. Jest do swędzenie przypominające ukłucie , skaczące po całym ciele. Wystarczy potrzeć dłonią i przestaje swędzieć w tym miejscu , a pojawia się w innym i tak na okrągło.Najgorzej w nocy, gdy ciało się rozgrzeje pod pościelą. Chwilowo pomagają kąpiele, które stosuję po dwa trzy razy dzienne. Dermatolodzy testują różne leki, maści, płyny do kąpieli. Nic nie pomaga. Nie chcą wierzyć i łączyć naszej dolegliwości z chorobą psa z przed tylu lat. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym.
Odnośnik do komentarza
Gość kuzynka beti
mój kuzyn ma coś podobnego,tzn. jak się pod kołdrą zagrzejee,wszystko go swędzitzn.konczyny nie tylko tułów i głowa tam gdzie włosy.Zaczęło się od owłosionej głowy,a po jakimś czasie przeszło na tułów.Trwa to już z 8 lat.Musi pić tylko letnie napoje ,jeść zimny obiad,bo jakby wypił gorącą herbatę,to od razu musi się rozbierać i biegiem brać chłodny prysznic i mu natychmiast przechodzi.W domu zimą i latem chodzi w samych bokserkach.Na dwór bez szlika i w cienkiej czapce.Najgorzej jest w lecie jak jedzie autem.Od siedzenia ma mokre plecy i z auta leci biegiem do domu rozbierając się prosto pod prysznic.Też nikt nie wie co to jest.To własciwie nie jest swędzenie,tylko on to określa tak jakby tysiące szpileczek go kłuły jedna przy drugiej. Pani dermatolog dała mu tylko jakąś maść chłodzącą,ale to do niczego jest.Może to jakaś ,,przeczulica**,coś z receptorami nerwów czuciowych.czort wie.
Odnośnik do komentarza
Mam coś podobnego co opisuje kuzynka beti, szału można od tych szpileczek dostać. Od lat nie chodzę w żadnym podkoszulku, w lecie koszulka, w zimie cienka bluzka, na to kurtka, która zwykle jest otwarta bo gorąco, bez czapki. Żadnych swetrów, żadnych bluz, szalików, itd. W domu na boso, zwykle toples :) Byłem u dermatologa, w sumie nic nie wyszło.
Odnośnik do komentarza
Gość kuzynka beti.
do Michała- mój kuzyn ma to od 14 r. życia.Jak miał chyba z 10 czy 9 lat ,to miał tiki nerwowe i chodził z mamą do neurologa dziecięcego,brał magnez i wit.B6 i jakis lek neurologiczny.Zastanawialiśmy się czy to może nie jest jakiś odległy skutek uboczny tych leków.Czy ty brałes w przeszłości jakieś leki zanim ci się to stało?
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich serdecznie.Ja mam podobny problem jak Janek .Odczuwam swędzenie , pozniej kłucie tylko w przedramieniu choc czasem mam tez napady wędrujacego swedzenia mimo braku zmian skórnych..Za każdym razem trudno to wytrzymac i powstrzymywac się od nieustanengo drapania.Czasem to nie pozwala mi zasnąc.Byłam z córką u alergologa i zapytałam przy okazji czy to nie jest związane z alergią.Odpowiedział ,ze z czymś takim się jeszcze nie spotkał ale to całkiem możliwe,że to an tle alergicznym. Zaczełam wiec brac Zyrtec gdy tylko zaczynało się swędzenie i musze powiedziec,że może nie zawsze ale pomaga.Może spróbujecie i to Wam przyniesie ulgę.Powodzenia:-)))
Odnośnik do komentarza
Kuzynka beti, ja mam teraz 26 lat, mam te swędzenia od około 10 lat, poza dermatologiem nigdzie nie chodziłem, leków nie brałem na to żadnych, jedynie w przypadku już takich silnych kłuć, gdy było mi bardzo gorąc to też pojawiały mi się czasami czerwone plamy (choć nie wszędzie gdzie kuło) i pomagał mi wtedy trochę wapń - na uczulenia, stad wnioskowałem, że to sprawa alergii ale dermatolog nic nie mógł poradzić, nie robił mi testów bo poszedłem do niego późno, jak już nauczyłem się tych kłuć unikać (opisane wyżej lekkie ubranie, itd) i wtedy ostatni raz wysypkę miałem pewnie z lata temu, więc nie wiele mógł wybadać...
Odnośnik do komentarza
Gość kuzynka beti
do Michała- spytałam właśnie mojego kuzyna czy podejrzewał dermatolog u niego alergię.Ponoć powiedział,że być może jest to uczulenie na własny pot,ale powiedział,że to dziwne,bo u chłopców się to nie zdarza,za to u dziewcząt tak.Nigdy z wapnem nie próbował.Też nauczył się tak jak ty ubierać.Ma tylko jeden sweter,w którym nigdy nie chodzi.Żadnych obcisłych podkoszulków.T-szirt i koszula bawełniana sztruksowa lub cienka,a na to kurka.Często rozpięta,sżadnych szalików i kalesonów.Tak się zahartował,że się nie przeziębia.Tylko go kolana bolą,bo w czasie mrozów w samych dżinsach chodzi.Pozdro.Dzięki za ,,konsultację.**
Odnośnik do komentarza
Z tym potem to raczej nie bo gram w piłkę halową i jak się w taki *kontrolowany* sposób przegrzewam to nie ma problemu. Problem mam z przegrzewaniem się bez wysiłku i związanego z tym sporego pocenia, czyli głównie przegrzanie jak założę za ciepłe ubranie, bez względu na porę roku. Sam już nie wiem co to może być, lekarzowi też trudno to wytłumaczyć aby mógł skojarzyć z czym konkretnym, więc nauczyłem się nie przegrzewać, także przy -10 stopniach :-) i jakiś daję radę... taki sam mam sposób ubierania jak opisałaś wyżej :-)
Odnośnik do komentarza
Nie, u mnie w rodzinie (przynajmniej tej najbliższej) nikt nie ma czegoś podobnego, nie mamy też żadnych zwierząt (poza rybkami). Nie wydaje mi się, aby to było zaraźliwe, bo nie wiem od kogo mógłbym się zarazić jak i nikogo przez 10 lat nie zaraziłem. Być może to ma jakieś podłoże związane z nerwami, układem nerwowym, tj. często w sytuacjach stresowych gdy robiło mi się gorąco to pojawiało się też kłucie, przy czym raczej to pewnie nie jest bezpośrednia przyczyna a po prostu kłucie wynika z gorąca, a w tym przypadku gorąco wynikało ze stresu. Gdy wynika z innej przyczyny (przegrzanie) to też jest kłucie.
Odnośnik do komentarza
*występuje w tym przypadku bardzo duży świąd skóry,który stale zmienia swoje umiejscowienie.* A przypadek ten to picie dużych ilości czarnej kawy i palenie tytoniu,co powoduje gorąco w płucach , wysuszenie skóry i swędzenie.*Jeżeli pożywienie będzie zawierało zbyt wiele toksyn zwierzęcych,szczególnie białkowych-to w konsekwencji nerki nie będą zdolne do ich usunięcia i wtedy zjawią się kłopoty skórne.*Oba cytaty z książki o akupunkturze i medycynie chińskiej.Twierdzą wtej księdze,że płucai i jelito grube kontrolują skórę,która wg Chińczyków jest trzecim płucem.Radzą,aby na wysuszoną skórę nie używać kremów lecz smarować skorę oliwą z oliwek..Aby zmniejszyć gorąco w płucach radzą pić sok z cytryny.Zakłócenia w przepływie energii przez południki mogą objawiać się wzdłuż ich przebiegu,.Południki płuc i jelita grubego biegną wzdłuż ramienia.Przy gorącu w płucach mogą być i zatwardzenia.
Odnośnik do komentarza
......bo***jeśli macie osłabienie yang nerki-to najszybszą sprawą jaką możecie uczynić-to jest dodanie elementu ognia....I to jest przyczyna,dla której ludzie dużo palący i pijący kawę korzystają z tego-ponieważstarają się oni wciąż i stale aby wzmocnić prawą nerkę.Nie wolno wam powiedzieć ludziom,żeby przestali palić i to natychmiast,najpierw musicie działać tak,aby wzmocnić ich prawą nerkę a potem oni spontanicznie sami stracą chęć do używania tych środków.I to jest powód dla dla,którego ludzie tak dużo palą i piją kawę.Jest to staranie usilne,aby wzmocnić prawą nerkę.Bardzo mocnym lekiem wzmacniającym prawą nerkę jest bardzo gorąca baranina.**
Odnośnik do komentarza
A objawy osłabienia yang nerek to;**poranna biegunka,fizyczne i umysłowe uczucie zmęczenia,wewnętrzne i zewnętrzne uczucie chłodu,szybkie,samoczynne poty-bez wysiłku,dużo moczu,wielomocz inaczej,sk,lonność do obezęków,i główny,najważniejszyobjaw-brak popędu płciowego,chłodne stopy,duszności.**Sądze,że teraz możesz postawićsama sobie diagnozę.Objawy nie muszą pojawić się wszystkie naraz.
Odnośnik do komentarza
ja też mam taki problem, zaczęłam brac od 3 dni belisse sun, juz ten lek zaczynam podejrzewać. od czasu do czasu ide sobie na pare minut na solarium i czasem mysle, ze to od tego...ale skora nie swedzi mnie na od razu po tym jak sie opalam, wiec to tez nie to. moja znajoma odmrozila sobie kiedys dlonie, ale tak mocno, ze az schodzila jej skora, swedzialo ja niemilosiernie, lekarz zalecil jej polac dlonie wlasnym moczem...wiem, ze to obrzydliwe, ja jakos nie mam odwagi wyprobowac:/ czasem nie spie pol nocy, bo wszystko mnie swedzi, najczesciej nogi i i rece od lokcie w gore:( POMOCY
Odnośnik do komentarza
Mam identyczny problem co autorka postu. Od czasu do czasu od dwoch lat (kiedys prawie codziennie) mam napady swedzenia, ktore trwaja od kilku do kilkunastu godzin. Uczucie moge porownac do lekkiego ale uciazliwego *wwiercania*, ktore swedzi, poki sie nie podrapie. Swedzenie natychmiast znika i pojawia sie za kilka-kilkanascie sekund w zupelnie innym miejscu ciala. Zadnych zmian skornych ani zaczerwien (chyba ze sie mocno podrapie). Tabletki antyalergiczne nie pomagaja. W nastepnym tygodniu zamierzam zrobic badanie kalu na obecnosc pasozytow gdyz slyszalam ze swedzenie moze byc reakcja na toksyny pasozytow znajdujacych sie wewnatrz nas. Heh, od godziny zaczelo mnie znowu swedziec :(
Odnośnik do komentarza
Witam Wszystkich. Poniewaz spotkałam sie (szukajac sposobów na moja nerwice lekowa) z pewnymi wskazówkami dot.swędzenia skóry i jego przyczyn, podpowiem to, co w tej chwili pamietam. 1) moze warto zaliczyc dietetyka i sprawdzic tzw.rownowage kwasowo-zasadowa (lub jej brak) w organizmie.Ogladałam film dokumentalny, w którym kobieta z depresją poporodowa była leczona z pomoca własciwie dobranej diety i to jej pomogło. 2)W książce Anny Polender *Pojedynek z nerwica* (która polecam WSZYSTKIM) jest opisana historia kobiety, ktora miała takie dolegliwości skóry wywołane nerwową sytuacja w domu.Po rozwodzie, gdy mąż jej wyprowadził sie z domu, objawy same zniknęły.Moze u kogos z Was ma miejsce taka *nerwowa sytuacja .Tamta kobieta przebywając w obecnosci meża, który ją *zabijał * wzrokiem doswiadczała takiego swedzenia skóry. 3) Z ksiązki Louise Hay podam jej interpretacje psychologiczną czym moze byc wywołane swedzenie skóry : W)g L.Hay problemy ze skóra zostaja wywołane przez takie emocje jak : niecierpliwość, zagrozenie indywidualnosci, niepokój, strach. Podaje afirmacje do stosowania przy takich objawach. * Z Miłością chronie siebie myslami radości i pokoju.Przeszłość jest przebaczona i zapomniana.Jestem wolna w tej chwili .. 4)Natomiast Kurt Tippertwein w ksiązce *Co choroba mówi o tobie* tak interpretuje objaw swedzenia : Cos cie swedzi, a zatem wzywa, ŻEBYS SIĘ ZAJĄŁ SOBA.Czujesz sie zaniedbany, potrzebujesz bliskosci o kontaktu *. W kilku ksiązkach spotkałam sie z interpretacja, ze skóra odzwierciedla nasze *zdrowe* lub *chore* relacje z innymi lub światem.. Np. objawy łuszczycy swiadcza o tym, ze *boimy sie bycia zranionymi, boimy sie swoich własnych uczuc *. Podobnie autor interpretuje taka dolegliwośc jak katar ( przeziebienie). Gdy mamy czegoś * po dziurki w nosie* wtedy, zeby odizolowac sie od innych organizm (podswiadomość) wywołuje w nas taka dolegliwość, która zapewnia nam wytchnienie od napierajacych na nas ludzi (ciagle czegos żadajacych ). Mozna w to wierzyć, albo nie, ale dla mnie ma to sens.Moze warto sprawdzic, czy sami psychicznie ( w podswiadomości* nie wywołujemy takich objawów skórnych bo i chcemy byc z ludźmi i sie tego boimy.Moze warto wybrac jedną opcję i sie jej trzymac (np.nauczyc sie nie bac bliskosci i nie uciekac od niej przy pomocy jakichs objawów )Podswiadomość (z tego co przeczytałam, )nie takie dolegliwości potrafi na zawołanie wywołać. Zamieszczam te informacje po to, zeby od innej strony ( nie tylko alergicznej czy dermatologicznej ) spojrzec na tego rodzaju objawy.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×