Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Strach przed ablacją przy napadowym częstoskurczu nadkomorowym


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam 16 lat i od dwóch lat częstoskurcz nadkomorowy napadowy. Ataki wystąpiły w ciągu tych dwóch lat może 6 razy, nie więcej. Za dwa tygodnie mam ablację we Wrocławiu, w szpitalu na ul. Kamieńskiego, na oddziale Dziecięcym Kardiologii. Chyba nie muszę mówić jak się boję. Będę dozgonnie wdzięczna za informację. Jestem przerażona, bo nie wiem, czy to boli. Najbardziej się marwię wkuwaniem w pachwinę. Czuć coś.? proszę o jak najszybszą odpowiedź. :)
Odnośnik do komentarza
Nie ma się co bać na zapas. Poczytaj wątki o ablacjach - jest ich dużo, można się dowiedzieć dokładnie na czym polega ten zabieg i jak go pacjenci odczuwali. Mnie podczas ablacji bardzo bolało (dodatkowe skurcze) - ale to wszystko zależy w którym miejscu są przypalania. Kilku pacjentów właśnie z częstoskurczem twierdziło, że nie czuli żadnego bólu. Tak więc nie ma się co denerwować. A wkłucie w żyłę u mnie akurat było prawie bezbolesne - jak ukłucie igiełką. Trzymaj się, będzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Bułka z masłem na śniadanie. Bez obaw. Jestem po ablacji w dniu 21.01.2010r. w Elblagu. Przed wprowadzeniem sond w żyłę znieczulenie miejscowe. Zero bólu. Podgrzewanie miejsca abolowanego -jestem mało tolerancyjny na ból - w skali 1 do 10-ciu oceniam na 2 do 4-rech. Aby podgrzewanie nie bolało bo siega temperatury ok. 60 Celsjuszy znieczulenie przeciw bólowe w żyłę. Jeżeli pojawia się ból w skali j.w. lekarz przeryw na chwilę i kiedy ból minie ponawia tworzenie blizny.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×