Oddawanie płytek krwi a odporność

[Gość Kszycho]

Witam, chciałbym prosić o wyjaśnienie następującej sprawy. Od kilku dni sprzeczam się z żoną nt. tego czy istnieje związek między oddawaniem płytek krwi a odpornością, a dokładniej jej spadkiem. Od ok. 4 lat jetem dawcą płytek i 2 lata temu we wrześniu miałem mały \*wykwit\* pt. półpasiec, w styczniu b.r. złapałem grypę. Żona usilnie twierdzi, że jest to wynik intensywnego ( ;) ) oddawania płytek (był moment że co 6-7 tyg oddawałem). Ja nie widzę żadnego związku miedzy płytkami a odpornością ale jestem laikiem w temacie więc może sie mylę. Podpieram się odpowiedzią z :http://www.apz.pl/poradnia.php?p=pormed&q=lekarzradzi&id=36, Żona jest po wypadku samochodowym, ma usuniętą śledzionę i ciągle panikuje, że jej odporność jest niska [choć od 3 lat wogóle nie chorowała]. W momencie kiedy zachorowałem na grypę szumie ogłosiła, że ona nie ma śledziony i nie zachorowała a ja ponieważ oddaje płytki to mi spadła odporność więc... ubzdurała sobie też że skoro ma podwyższoną ilość płytek [510 tys.] to zapewne dlatego jest zdrowa... :rotfl: Ręce mi opadają na tę argumentację.... dlatego proszę o wyjaśnienie. Dodam, że w moim banku krwi norma płytek to 140-450 a ja mam 210, bo to jest też argument żony że ilość przy dolnej granicy więc... wiadomo. Dziękuję i pozdrawiam

[Gość nutaharion]

Za odporność odpowiadają w zdecydowanej większości białe krwinki. Płytki krwi są jednym z czynników krzepnięcia. Tak więc wina spadku odporności na pewno nie leży po stronie oddawania płytek. Dodatkowo pragnę zauważyć, że wirus grypy jest wirusem szybko mutującym. Nie ma przed nim konkretnej drogi obrony.

[cromo]

Odpowiadam po ponad dekadzie, ale myślę, że warto tutaj dodać trochę konkretów.

Oddając krew oddajesz również osocze. W osoczu znajdują się białka, które biorą udział w procesach odpornościowych organizmu, w tym limfocyty, które wytwarzają przeciwciała. Z tego tez powodu na początku epidemii potrzebne było osocze osób, które przebyły COVID. 

Więc tak, logicznie rzecz biorąc, w ujęciu kwantyfikacyjnym, odporność organizmu musi spadać po oddaniu samego osocza, osocza z płytkami i pełnej krwi. 
Jeżeli przyjąć, że zdrowy organizm ma 4-6 litrów krwi, osocze stanowi jej 55%, a oddajemy ~450ml przy pobraniu płytek, to spadek chwilowy musi być ralny. Jednakże organizm w ciągu 48 godzin powinien odtworzyć poziom składników krwi, więc spadek jest jednocześnie chwilowy.

Nie wiem natomiast co przedpiszca chciał/chciała przekazać o wirusie grypy, ale chętnie dowiem się jak wytłumaczy, że osoby na nią nie zaszczepione nie umierają w 100% przypadków. 

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez cromo