Dodatkowe skurcze

[Gość bezinteresowny]

piorenka, w ogole sie na ciebie nie gniewam, tylko spojrz na nowe zakladane tematy-czesto ludzie w ogole nie odpowiadaja, a tutaj wlasnie ostatnio jest jakies zycie, zagladam na forum tego watku od ponad 2 lat! i bylo beznadziejnie tygodniami ludzie nie pisali, teraz nie pisza o samych chorobach,ale pisza-sa ze soba, nie tylko diagnoza jest wazna-ale oparcie,bycie razem a wiesz dobrze,ze jak zjawi sie ktos nowy lub stary z pytaniem ton zaraz sie zmieni i bedziemy pomagac, tez teraz kazdy z nas czuje sie roznie,to ze sa przytyki,smiechy,zlosci,znaczy tyle ze jeszcze zyjemy po prostu, jak mnie przycisnie z pewnoscia sie nie odezwe z tydzien lub bede pisal b.powaznie i tak nieraz bedzie na pewno, ale nie zawsze tak ma byc, moze byc roznie, w kazdym razie szanuj smiejacych sie i cierpiacych sie tak samo nikt tu do gory nie skacze ale i nikt jeszcze woalki nie opuszcza niemniej np w poniedzialek musze zrobic ostrego holtera i kilka dni do smiechu mi pewnie nie bedzie a jak bede czekal na ablacje jesli takowa mi zrobia w ogole to tez beda nerwy a jak powiedza ze nic sie nie da zrobic i zejde niedlugo to wtedy bedzie smutek i zal, ale daj nam odetchnac choc godzine lub 2 albo i 2 dni

[piorena]

gabii u mnie jakos leci,wczoraj bylam na ognisku,piwko,miesko,smiechy i tance:)w nocy troche mna szarpalo ale zaczynam juz przywykac,nie bede zyc jak zakonnica :) bo ...lubie spiewac,lubie tanczyc,lubie zapach pomaranczy hihi fakt mam juz te 42 latka ale nikt mi tyle nie daje,nie myslcie ze jestem jakis tam ponurak,nic z tego:)pracuje w necie,gram czasami na kurniku w karty,moj nick brunatka41,mam tam tez fotke jak chcecie mozecie kuknac:) bezinteresowny masz duzo racji,ale nie klocmy sie tutaj,takie przepychanki nikomu nie sa potrzebne i o to mi jedynie chodzilo,ktos cos napisze i piec stron udawadniania swoich racji,duzo zdrowka i usmiechu wszystkim nam zycze:)

[Gość abisynka]

jestem jestem :) w przyścieradle nie latam ;/ prosze nie kłoćcie się bo to naprawde źle się czyta aż wręcz odpycha co do całej reszty - najważniejsze porady medyczne i nie tylko - z życia wzięte i sposoby na radzenie sobie z tymi problemami zdrowotnymi (nawet te niekonwecjonalne głupawki też czasem wskazane) skoro admin was jeszcze nie pogonił czyli widocznie nie jest źle ;) a złośliwe uwagi nie namiejscu nawet jak o pierdołach się pisze, tylko starajmy się o zachować umiar we wszytkim buziaki tuli tuli :) a na ploteczki zawsze można założyć typowy wątek :)

[Gość Gabi33]

a moze jestes piorenka na naszej klasie/;0 bys mogła do nas dołaczyc:) ja przestudiowałam caly wątek o Echo serca i jestem zła, zła, zła. Wygląda na to, że mam niedomykalność zastawki trójdzielnej, ale jaką, nie wiadomo, którego stopnią. mała fala zwrotna to może jest szansa, że niewielka ta niedomykalnośc. ale mam też za duż ciśnienie w tętnicy płucnej, a to niefajnie wróży, np nadcisnieniu płucnemu. i tak się zastanawiam, czemu ja się muszę sama diagnozować, skoro byłam już u 3 lekarzy i nikt nie raczył mnie ponformować o obecności tej wady oraz napisac w opisie badania, że takowa występuję. I co ona oznacza, jakie ma znaczenie kliniczne, jesli w ogóle ma.... jestem zniechęcona, tak, będe marudzić!bo to czego nie znoszę, to brak jasnych informacji. a takie chaos informacyjny nie wpływa dobrze na stan ducha gdy człowiek musi snuć podejrzenia, a jest zwykłym laikiem i guzik wie, nawet jesli przestudiuje milion stron i książek. ktoś powie-więc nie snuj podejrzen, ha!łatwo powiedziec, a co jesli wada będzie się powiekszać?a co jesli nie jestem dodiagnozowana w sferze płuc itd. a ja oficjalnie nawet nie wiem nic o tym, że mam niedomykalnośc. no, to tyle z dnia dzisiejszego. miłego sobotniego wieczoru mimo wszystko:*

[Gość Gabi33]

Witaj Abi:*

[piorena]

gabi mialam konto na naszej klasie...niestety moj maz to okropny zazdrosnik,musialam usunac dla swietego spokoju:) u nas pada i pada...okropna pogoda,..odkad biore magnez(6 tabletek dziennie)rhodiolin,omega3 i enzymy trawienne skurczy jest o polowe mniej,w niektore dni nie ma ich wogole,kiedy czuje dusznosc daje pod jezyk validol,wyczytalam dzisiaj ze jednym z objawow braku magnezu jest nadmierna energia po 20,i u mnie tak jest,w ciagu dnia ospala,wieczorami sie budze do zycia,jem tez duzo pestek z dyni,sa kopalnia magnezu,tak samo kakao,no i zaczelam tez pic kawe,od stycznia z niej zryzygnowalam,od tego pewnie mam taki niski puls,pilam ja od wczesnej mlodosci i pewnie organizm juz sie uzaleznil..ale sie rozpisalam,ide poczytac Cooka:)

[Gość bezinteresowny]

to ile piorenka ze mąz az taki zazdrosny,jestes mloda?kolo 30? lecimy gdzies razem? jestes taka laseczka,extra,balety na starowce a potem do hotelu:D* watek nie na temat adminie? sorry,ale tu sie rodzi BIG LOW,pioren mnie chce ja chce jej, nie mozesz tak tego uciac,....... DDD

[Gość minia]

gabi nie pisz bzdur bo o to mi chodzilo co pisala piorena to jest forum medyczne a nie wypisywac bzdury, podzielic sie wiadomosciami itp:a czy ta osoba ma meza czy nie to mnie wielkie G obchodzi i jest malo kulturalna

[piorena]

oj bezinteresowny...to ze jestes zatruty jadem dawno zauwazylam:)))tylko ze nie trafiles na podatny grunt,a jesli chcesz koniecznie wiedziec..o ile wiem niejeden maz czy zona sa zazdrosni o byle milostki,stare dobre znajomosci itd,problem jest wtedy kiedy ta zazdrosc robi sie chora,ale o tym tutaj nie mam zamiaru pisac,a zeby Ci pstryknac w nosek...kiedys bylismy piekni i mlodzi,teraz jestesmy tylko piekni,mam 42 lata,czuje sie piekna,kochana,pozadana..grunt to akceptowac siebie mimo uplywajacych lat,do szczescia brakuje mi tylko spokojnego serca,mniej zlosliwosci zycze,calusek w czolko:))))))))

[Gość Gabi33]

Minu, jeśli Cię gówno obchodzi ilu mężów ma ta osoba, to w jakim celu poruszasz te tematy na forum kardiologicznym??? ja nawet gdybym poczyniła takie obserwacje , zostawiłabym to dla siebie. a Ty piszesz o mężach tej osoby na forum i tylko je zaśmiecasz, a przecież to forum suchych faktów medycznych czyż nie? pozdrawiam. i nie kłóće się (to tak na wszelki wypadek), wyrażam tylko swoje zdanie.

[Gość bezinteresowny]

piorenko,to nie zlosliwosc,nie dosc uwaznie czytalem Twoj post,i myslalem ze jestesmy rowiesnikami, bo to mlodzi najczesciej sa zdrowo zazdrosni, moja bezczelnosc i prostolinijnosc nazywasz jadem-ale niech Ci bedzie i tak /cie kocham niezaleznie co na Twoj maz, ja tez czuje sie pozadany kochany ale nie piekny zdrowy i mlody i dobrze mi z tym, zazdroszcze dobrego samopoczucia,moze my gderaniem takim poprawiamy swoje?.... dobra zmienmy tematy na medyczne,bo widze ze sie dziewczyny juz prawie drapiecie,buziaki

[Gość abisynka]

tylko nie wyrywajcie sobie włosów z głowy na wzajem uściski od abi :)

[Gość Gabi33]

tiaaa...co racja to racja, bez sensu ten mój ostatni wpis, to i tak wszystko nieważne, najważniejsze jest zdrowie, a tego nie mamy,. bynajmniej ja czuję się po ostatnich odkryciach bardziej chora niż wcześniej.

[piorena]

gabi naprawde jestes swietna,byloby bardzo smutno gdybys tutaj nic nie pisala,masz w sobie tyle ciepla,zyczliwosci...malo takich ludzi,zamartwiasz sie soba a do innych zawsze masz otwarta dlon,mysle nawet ze realnie tez pomagasz wszystkim dookola,nie potrafisz odmowic...to czesto jest kosztem naszego zdrowia...niestety,prosze Cie nie wymyslaj sobie chorob ktorych pewnie nie ma,w razie watpliwosci pytaj lekarzy i ufaj im troszeczke,wiem ze to trudne,ale nie wszyscy to szarlatani,;)choc powiem mi szczerze sama mam podobnie,cos np,przeczytam i sa objawy podobne jakie odczuwam i juz mysle ze to mam hihi,bezinteresowny a ile Ty masz latek?20?bo jesli 30 i wiecej to jestes juz w przedziale pieknych lub nie ale nie mlodych hihi

[Gość Gabi33]

Piorenka, chyba Cię stukne i to z dwóch podowów: 1,po pierwsze przebiłas na stronę, a to moje zajęcie 2, po drugie ja mam 33 lata i chyba nie chcesz mi powiedziec, zę jestem JUŻ tylko piękna?:P cóż, a po trzecie...jestem znów zdesperowana, ja myslałam, ze mam dobre ECHO. a tymczasem ja mam niedomykalność(ok, wiele osob ma), ale mam za duże ciśnienie w tętnicy płucnej. U innych osób przy takim cisnieniu już rozpoznano-nadcisnienie płucne-ciężką, śmiertelną, postępującą chorobę. oczywiscie sam wynik z echo nie wystarczy do rozpoznania, ale daje do myslenia i dalszej skomplikowanej niestety diagnostyki.... a najgorsze, że ja nic o tym nie wiem, że nie ma tego wopisie, nikt mi tego nie powiedział. i znów mam molestowac lekarzy?prosić się? i usłyszę zebym zrobiła kontrolne echo za rok? mam dość i nic optymistycznego dziś nie powiem.

[Gość bezinteresowny]

piorenka 28 lat nie widzialas mnie na nk??????:DDD

[piorena]

witajcie,noc spokojna wiec i dzisiejszy dzien mnie cieszy,bezinteresowny 28lat?? oj Ty staruszku,;) gabi moze ja przepisze Ci moj wynik z echa i holtera,moze mi tez cos przeoczyli?: ukg:obraz zastawki mitralnej w normie.obraz zastawki aortalnej w normie.srednica aorty-31mm,rozwarcie platkow-18mm,lewy przedsionek-39mm,prawa komora-20mm,lewa komora EDD=50mm,E60%,grubosc tylnej scian10mm,grubosc przegrod10mm,kurczliwosc lewej komory w normie.worek osierdziowy bez plynu. doppler:MV-0,7M/S E*A A-1,3m/s TV i Pbez cech zastoju plucnego.jamy serca nie powiekszone.globalna funkcja skurczowa w granicach normy.bez istotnej wady zastawkowej. HOLTER:w czasie rejestracji znaleziono lacznie 801495 pobudzen QRS ze srednim rytmem HR-70,maksymalny 111/min minimalny 48,brak epizodow bradykardii.nie stwierdzono pauz odpowiadajacych przyjetym kryteriom,obecnosc rytmu zatokowego przez caly czas trwania badania,znaleziono 8797 pobudzen pojedynczych komorowych( przez 19h),pochodzacych z jednego ogniska LBBB.brak czynnych rytmow komorowych.brak czestoskurczow komorowych,brak segmentow uniesienia/obnizenia ST.ufff ale pisania:)))

[piorena]

mialo byc EF-60% I E*A

[piorena]

E wieksze od A

[Gość Gabi33]

nic nie przeoczyli. masz po prostu pojedyńcze skurcze komorowe. żadnej wady zastawkowej, żadnego wzrostu cisnienia w tętnicy płucnej jak u mnie. poza skurczami, nie ma nic

[piorena]

jeszcze raz ten doppler: MV-0,7m/s E wieksze od A AOV-1,3m/s TV i TP -bez cech nadcisnienia plucnego

[Gość Gabi33]

no własnie...kluczowe rozpoznanie-bez cech nadciśnienia płucnego..a ja mam wynik wskazujący na nadcisnienie płucne. straszna choroba.

[Gość minia]

gabi kochana na zapas nie zamartwiaj sie zrob jeszcze raz echo nawet prywatnie bo za czesto to nie daja i upewnisz sie czy naprawde masz to cisnienie plucne jeden wynik moze byc pomylka?

[Gość Gabi33]

nie wiem, nie mam już sił, czemu ja się musze sama badać i daignozować, czy ci lekarze sa jacyś popieprzeni??sorry:/ czemu nie mam nic napisane o wadzie zastawki!!!!!czemu nie mam, że cisnienie w tętnicy było za duże!!!!!!! czytam wyniki badan innyc ludzi ipisze JAK BYK-,że bez wad zastawkowych, albo niewielka niedomykalnośc zastawki, albo bez cech nadcisnienia płucnego, albo łagodne nadcinienie płucne wymagające dalszej diagnostyki!!!to można???można!!!!!! a potem się okaże, że już jest za późno!!!!!!!!!!*beczy**beczy**beczy*

[Gość Gabi33]

nie mam juz sił, mam sobie sama zbadac stan zapalny, nogi i moze jeszcze zastawkę i cieśnienie w płucach tez sama!!!!! a co mam lekarza przydusic??zmusić??? mam dośc. dośc, dośc, dośc. jeszcze się nie pozbierałam po jednej tragedii, a teraz się muszę plątać i dalej nic. nie moge ogarnąc tych wszystkich rzeczy, które mam zbadać. I jak mnie przebadali w szpitalu, skoro mnie NIE zbadali. I jaki ma byc mój stan psychiczny w takiej niewiedzy i niepewności??!!!!i bezradności, braku terminów i pieniędzy na badania. dobra, już mnie nie ma, sorry za te wylane żale.