Dodatkowe skurcze

[Gość bezinteresowny]

hej,przespalem sie chwile,ciut mi lepiej, kovhanie,dzieki za ciactko i herbatke-pyszne;D,taka mila dziewczyna a jeszcze chlopca nie ma,aj glupi ci chlopcy glupi;P minia-masz cholernie bolesnie prawdziwa racje,jak sa jazdy-nie ma holtera,jak jest holter-jest cisza:))aaarrrghh, nienawidz tego i obawiam sie takiej mozliwosci,moze zrobie cos ekstremalnego np nie wezme lelow wypije piwo i przebiegna sprintem ulice alpejska az pod drzwi pani Docent,-byloby tylko puk puk: defiblirator raz prosze:DDD, tak moze sie nie udac jasny gwint,na dobra sprawe na kazdy dzien powinienem byc zapisany i jechac w ten w ktory jest akcja-jak wiemy-to niemozliwe... gabciu-2 skurcze razem to patologia nie wg mnie tylko ci powtarzam sloneczko, stu innych lekarzy powie co innego, jak z politykami kazdy ma swe zdanie, nie roztrzassam ktore prawdziwsze, moze dac odpowiedz gabciu pod warunkiem ze wpadna takie skurcze komorowe i przyspiesza choc na 2-3 sek rytm, wbrew temu co si powszechnie sadzi nieutrwalony czestoskurcz komorowy to nie pol minuty ale 3-5 sek jeszcze jedno ciacho elwirka i poglaszcz po brzuszku:DD pozdro kochane;)

[Gość Gabi33]

moze dac odpowiedz gabciu pod warunkiem ze wpadna takie skurcze komorowe i przyspiesza choc na 2-3 sek rytm, wbrew temu co si powszechnie sadzi nieutrwalony czestoskurcz komorowy to nie pol minuty ale 3-5 sek* ech, no teraz rozumiem, ale to po prostu musiałby wystąpic nieutrwalony częstoskurcz. 2 skurcze pod rząd to parka:)a czy patologia, no w pewnym sensie na pewno. ja własnie byłam na szybkim spacerze, minut 20, ale już pod górkę dostaję zadyszki, że hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.

[Gość elwirka]

a jedz na zdrowie Staszek bo ja placek ze sliwkami upiekłam to jest sporo ;) moze i miła ale samotna od jakiegos czasu....i wiesz co? jakos tragicznie mi z tym nie jest. Przywykłam... ktos chce kawałek?

[Gość elwirka]

ja dzis praktycznie bez skurczy...tylko rano około 9 jak byłam u mojej kochanej pani ginekolog to miałam pare minut tak ze 20 min ale jak weszłam do jej gabinetu to ustąpiły i do tej pory nie czułam ani jednego:) odżyłam

[Gość Gabi33]

no i proszę, czasem ginekolog lepiej podziała niz jakiś rabnięty kardiolog:P

[Gość elwirka]

Gabi ona mnie tylko uspokoiła , ze to nic groznego przy tak małej wadzie ale kazała słuchac kardiologa, spytac sie o antykoncepcje doustną bo ona sprawia, ze krew jest bardziej krzepliwa a to moze byc nie bardzo przy tej wadzie ale to tez zalezy co kardiolog powie...ona jest fajna babka, ciezko sie do niej dostac, jest juz na emeryturze i przyjmuje w naszej przychodni tylko po 3 godziny 3 razy w tygodniu ale o wszystko ją mozna zapytac, nawet sie zdziwiłam ze tak o sercu gadała jak jest to wizyta ginekologiczna ale jej mąz ma czestoskurcz wiec tez gadała o tym

[Gość bezinteresowny]

nie lepiej chodzic do pana ginekologa? ja bym wolal do pani urolog, ale to tak poza tematem gabi ob masz wysokie zawsze tak?

[Gość elwirka]

uraz do facetów mam ;)

[Gość Gabi33]

Wole lekarzy-facetów, także ginów. do bab, szczególnie jednej mam uraz wielki, jeszcze dziś jakbym ja spotkała to...grrrrr....:P:P:P Stasiu, OB miałam raczej zawsze powyzej normy, ale leciutko, nie 55. czuję, ze mam jakiś stan zapalny, oczywiscie bardzo możliwe , że nie ma on nic wspólnego ze skurczactwem, ale jest. białko CRP tez mam duże.

[Gość Gabi33]

oczywiscie, ze przebijam się na drugą strone:D

[Gość bezinteresowny]

no wlasnie gabiciu cos ten stan musisz wyjasnic czy skurczaczctwo czy nie powinien byc nizszy

[Gość elwirka]

Witam nienawidze ludzi !!!! tego chamstwa, cwaniactwa, tego ze jeden chce za wszleką cene okradac i wykorzystywac innych,nienawidze bogatych ludzi, są bezwzgledni, brzydze sie tym, jestem wsciekła, to boli a najbardziej boli jak robi to własna rodzina !!! :( to tyle zycze miłego dnia

[Gość bezinteresowny]

cóż za mily i optymistyczny akcent na poczatek dnia elwirko, widze ze masz szampanski nastroj i wstalas z ogromna radoscia;)

[Gość elwirka]

jak sie pracuje wsród takich ludzi to mozna oszalec.....mam ochote gdzies uciec albo sie schowac

[Gość elwirka]

wogóle dzieciaki teraz są niewychowane jakies.....małe to to a juz pyskuje !!!! a rodzice nic, jeszcze chwalą jakie rezolutne dziecko mają i jak starszemu przygadac potrafi!!! nie no swiat schodzi na psy...mam dosc szarpania sie, nerwow i tego całego gowna

[Gość elwirka]

wybaczcie ale cos sie ze mna dzieje, juz nie wyrabiam.....

[Gość Gabi33]

Elwi,,,wyluuuuuzuuuujjjjjjjjjjjjj...co Cię obchodzą czyjeś dzieci....myśl TYLKo o sobie i swoim serduszku. ja właśnie szukam szybkiego terminu do laryngologa. i do chirurga naczyniowego, bo niestety wróciły mi bóle wysiłkowe łydek:/ ale to terminy na rok nastepny:D,,,ot Polska, o tu to się mozna dopiero wkurzyć!

[Gość Monika]

Witam. Czytam treść tego wątku, wydaje mi się, że mam coś podobnego. Mam 36 lat, poszłam na standardowe badania okresowe do pracy, podczas ekg okazało się, że moje serce bije nierówno, co trzeci raz pojawia się dodatkowy skurcz. Poszłam do kardiologa, zrobili mi badanie Holterem, odebrałam wynik - wyszły jakieś nadkomorowe pobudzenia przedwczesne, komorowe pobudzenia przedwczesne, bigeminie, trigeminie... dla mnie to równie dobrze mogłoby być po chińsku, a na wizytę u kardiologa muszę jeszcze trochę poczekać (zapisy na wrzesień). Jak oglądam ten zapis, wygląda na to, że te *cuda* pojawiają się wtedy, kiedy się ruszam, np. wchodzę po schodach, krzątam się po domu itp. Dopiero jak mi kardilog powiedział, że może być coś nie tak, zaczęłam się zastanawiać - faktycznie, kawy pić nie mogę, bo nawet po jednym łyku serce mi wali jak oszalałe, po alkoholu nie śpię całą noc... nie wiecie przypadkiem, co to może być? Do tej zaplanowanej wizyty chyba zejdę ze stresu :( nie wiem nawet, czy powinnam unikać wysiłku fizycznego, czy też normalnie żyć...

[Gość elwirka]

witamy kolejnego skurczaka ;)

[Gość Gabi33]

fiuuuuuuuuuuuuuu...Monia, witaj w KLUBIE:) bigeminia i trigeminia, to moje ulubione zabawy:P ile masz tych skurczy komorowych? jesli nasilają się w czasie wysiłku, to na razie z intensywnego zrezygnuj, trzeba pogłębić diagnostykę o test wysiłkowy i ECHO serca. nie zejdziesz, nie martw się, po prostu dopadła Cię arytmia zwana pieszczotliwie skurczactwem. Osobiscie nie diagnoze czekałam ponad 2 miesiące, w tym czasie ratowałam się uspokajaczmi w stylu ziłowy PErsen, magnez sobie kup od razu i łykaj oraz pij duuużo soku pomidorowego.

[Gość Gabi33]

aha, wyjaśniam: trigeminia-skurcz dodatkowy [pojawiający się co drugie uderzenie prawidłowe bigeminia-skurcz dodatkowy po każdym prawidłowym pobudzeniu serca. po prostu pojedyńcze skurcze lubią się wplatać w rytm podstawowy, ale nadal są pojedyńcze, tyle, że sprzężone z normalnym rytmem. odradzam kawę, mocna herbatę oraz alkohol.

[Gość Monika]

Dzięki :-) Komorowych to prawie nie mam, nadkomorowych 637... a każdy z obrazków dołączonych do wyniku holtera inny :-) Tyle, że pogłębiają się w trakcie umiarkowanego wysiłku typu wchodzenie po schodach - okablowana holterem nie za wiele się ruszałam, bo mi kable przeszkadzały. Do kilu dni temu wydawało mi się, że jestem zdrowa, a do kawy czy alkoholu po prostu przyzwyczajona nie jestem, bo nie lubię :( To nawet czerwone wino podobno dobre na serce odpada? Chyba to nie nerwica - jak siedziałam przy biurku w pracy, niemiarowości nie narastały... Oby to nie okazało się dziedziczne, jak pokazałam się w domu z podłączonym Holterem, córka stwierdziła, że jej zawsze serce bardzo szybko bije. Mam nadzieję, ze nie oznacza to, że do wczoraj zdrowa, od następnej wizyty u kardiologa będę musiała brać jakies leki do końca życia... a magnez chyba zacznę od zaraz, w końcu to suplement diety bez recepty, więc chyba nie zaszkodzi...

[Gość Gabi33]

eeee.jak nie ma komorowych to jeszcze lepiej:) taka ilośc nadkomorowych jaką masz mozna łatwo skorygować i na pewno nie jest to nic groźnego:) kardiolog rozwieje Twoje obawy.

[Gość bezinteresowny]

Monika, absolutny luzik, dalej jestes zdrowa, dziekuj Wszechmocnemu na kolanach ze tego nie czujesz-wtedy to bylaby jazda:) a tak to spokojnie zrob badanka co ci zalecaja,dadza Ci jakies lekarstewko i juz, grunt ze nie czujesz,nie mdlejesz,itp po kawie i zdrowym serce pedzi bo to kofeina i tyle a % cisnienie podnosza wiec tez norma, abbbbbsolutny luzik,jest dobrze,pozdr;)

[Gość Gabi33]

przebijam:P