Dodatkowe skurcze

[Gość Gosik]

Minia nie mialam przyspieszonego bicia tylko dodatkowe skurcze i pierwszy raz po alkocholu gdzie nie wypiłam dużo dwa piwa

[Gość tom]

Może jakbyś wypiła więcej piw to by ci nic nie było trzeba było iść na całość ja ostatnio biorę lokren i ani grama nic.A tak wogule zapomniałem sie spytac lekarza czy można sobie piwko wypićpo takich tabletkach co wy na to????

[Gość minia]

za duzo nie ma co brac do glowy tych dodatkowych czym wiecej sie mysli to sie nasilaja dodatkowe skurcze to nic tak powaznego

[Gość GOSIK]

tom ja biorę lokren 20 dwa razy po 10.(od trzech tygodni) i nie ma poprawy.jak dlugo ty bierzesz i jakĄ dawkę?a jeŚli chodzi o alkochol to pytałam lekara i mówil że mozna oczywiŚcie nie za dużo.pozdrawiam

[Gość Gosik]

Tom lokren biorę 20 dwa razy po 10 od trzech tygodni i zero poprawy Jak długo Ty bierzesz i ile?A jesli chodzi o alkochol to lekarz mówił że mozna oczywiście nie przesadzać.Jesze jedno pytanie dużo miałeś dodatkowych?Pozdrawiam

[Gość Gabi]

Witajcie. ja po alkoholu zle się czuję, mam bardzo szybkie bicie serducha nawet po małej ilości. dlatego unikam, jutro idę na Holtera, boję się co wyjdzie:/.pozdrawiam Wszystkim

[Gość wiki]

mam małe pytanko :-) jak macie holtera to idziecie normalnie do pracy czy robicie sobie wolne?? bo je niedługo mam miec i nie wiem co zrobić.

[Gość tom]

Gosik nie wiem ile miałem skurczy bo nigdy nie miałem holtera ale nie dużo na pewno nie tyle co wy tu piszecie.U kardiologa bylem kilka razy juz mnie ma dosyc gosc.Ciągle mi mówi ze te skurcze sa nie grozne i nie powinno sie ich leczyc.Ja miałem troche szybki puls moze od tego mam czasami te skurcze.Ale na mnie działa ten lokren 20.Pół tabletki raz na dzien i nic zero czuje sie super nie zapeszam na razie.Ale lekarz powiedział ze nie ma co sie truc tabletami bo to jeszcze gorzej.Mnie to szybkie walenie serca denerwowalo.Mi tak do 100 caly czas walilo ale podobnos w wieku 27 lat to normalka.Tak twierdzi dobry kardiolog.Ale dla poprawienia komfortu dał mi ten lokren 20 ale brac go nie musze podobnos.Biorę go od nie dawna nie pamietam dokładnie ale krótko 2 lub 3 tygodnie.

[Gość Alicja]

do wiki, normalnie do pracy, to ma zwykły Twój dzień. Wykonujesz normalnie wszystkie czynności, jakie masz do eykonania kazdego dnia.

[Gość Gabi]

ja wlaśnie sobie siedzę dziś podpięta:))))

[Gość Gosik]

Tom moja córka ma 20 lat i chyba od zawsze tętno 120.Ona tego nie odczuwa a kardiolog ic nie mówił jak byłyśmy maiała wtedy 16.Czy to jest normalne?Pozdrawiam

[Gość wiki]

Dziękuje Alicja za odpowiedz. Tylko mi tak troche dziwnie iść do pracy, niewygonie tak i wogóle jak to sie ubrać żeby zabardzo nie było widać tego magicznego pudełka :-)

[Gość Mikelek]

Jakiś mam zły tydzień i wczoraj i dzisiaj sensacje sercowa. Dzisiaj to nawet udało mi się poważnie zaniepokoić, chodzę poddenerwowany, mam *podwójne* uderzenia i w ogóle nierówno mi dziś serce bije. W dodatku zdarzyło się kilka razy, że te *podwójne* miałem kilka rzy pod rząd. Czy Wam też się to zdarza, mam na myśli dodatkowe skórcze kilka razy pod rząd ? W sumie chyba powinienem pójść do lekarza, holtera miałem rok temu i wykrył 5000 dodatkowych pobudzeń, w większości nadkomorowych. W listopadzie miałem echo i ponoć wszystko OK. Już nie wiem czy wariuję i sam się nakręcam, czy to możliwe, żeby coś złego się stało w 4 miesiące po badaniu... Pozdrawiam.

[Gość Gabi]

mikelek, na pewno nic się z serduchem nie podziało:) a nigdy wcześniej nie odczuwałeś seryjnych skurczy?bo ja do pewnego momentu tez miałam tylko pojednyńcze, a teraz też pokazują się jeden za drugim, parami czasem. Ja polecam Ci coś na wyciszenie, mnie krople Milocardin zmniejszają ilośc tych skurczy. trzymaj się

[Gość tom]

Gosik u twojej córki to pewnie normalka ale lekarzem nie jestem w młodym wieku serce bije szybciej.Jak jej to nie przeszkadza.Ktos wymyslil granice ze serce ma bic do 100 na minute.Wcale nie prawda serce zawsze bedzie bilo inaczej,na stres, zmeczenie i tam inne sprawy jak by nie reagowało na to to dopiero by bylo chore i tez mi to lekarz powiedział.Jeszcze do Mikelek a co ci sie ma stac jak masz echo dobre bez przesady.Pozdrawiam.

[Gość Alicja]

do wiki, coś luźnego :) i nie przejować się. U mnie wiedzieli, że to mam. Bo jak się pytali to powiedziałam.

[Gość Ela]

Witam serdecznie ,wlasnie dzisiaj znalazlam to forum i chcialabym sie dolaczyc ,poniewaz ja tez mam ten problem od paru lat . Mam dziedziczna wade zastawkowa tz:mial ja moj tatus ,mam ja i moi synowie. Wlasnie odkryto u mnie ponad rok temu dodatkowe rytmy serca, narazie biore Biosotal Ktory mi prawie wcale nie pomaga , ale od roku jestem za granica na kontrakcie i nie moge jeszcze zrobic jakichs badan, ........... Narazie wszystko stanelo w miejscu .Nie wiem co mam dalej zrobic ?

[Gość Mikelek]

Ja też po Biosotalu czułem się fatalnie, miałem stany lękowe i niemal codziennie wieczorkiem tętno poniżej 50 uderzeń na minutę. Potem poszedłem do inego kardiologa, przepisałem mi Betaloc i niemal od razu zrobiło się lepiej. Serio. Sami lekarze mówią, że trzeba czasami zmieniać leki, aż się znajdzie ten działający najlepiej :)

[Gość Królikowa]

Witam serdecznie, Od pewnego czasu próbuję się uporać z problemem dodatkowych skurczów. Być może szansą będzie psychoterapia. Czy mogę Was prosić o pomoc - chodzi o wypełnienie ankiety, której wyniki mogą być istotne w procesie leczenia. Ankieta jest całkowicie anonimowa, pod adresem: http://alpha.uwb.edu.pl/ankieta Można też wypełnić ankietę w połączeniu szyfrowanym: https://alpha.uwb.edu.pl ale trzeba zaakceptować certyfikat (pojawi się specjalne okno). Z góry dziękuję i pozdrawiam, K.

[Gość Ania]

a ja też brałam biosotal prawie rok i i żadnych ubocznych skutków nie odczuwałam, a pomagał. Wszystko zależy od organizmu. Jakie by nie były jednak te tabletki myślę, że nic tak mi nie pomogło jak zabieg ablacji, W zeszłym tygodniu miałam zabieg w Częstochowie w Centrum Chorób Serca i Naczyń im. Polonii Świata. A już teraz czuję ogromną różnicę choćby dlatego że nie czuję że mam serce :) Kiedyś non stop wyczuwałam potknięcia serca no i łapały mnie same częstoskurcze. Miesiąc temu nawet tak się fatalnie poczułam w pracy że aż mąż musiał po mnie przyjechać wtedy dopiero trafiłam do dobrego kardiologa, który zaproponował mi zabieg bo tylko ablacja usuwa tak naprawdę przyczyny arytmii. Tabletki tak można brac i brać ale na dłuższą metę sie tak nie da. Tym bardziej że w czasie ciąży nie jest zalecane by brać beta-blokery. Jak miałam kiedyś holter 24 h wykrył mi 1486 pobudzeń dodatkowych i 2 ataki częstoskurczu gdzie serce uderzało 239 na min. teraz nie chcę zapeszać ale narazie nic mnie nie dopadło :)

[Gość mama wojtusia]

a ja biore biosotal juz ponad trzy lata (z przerwa kiedy bylam w ciazy) jest lepiej niz bez tabletek chociaz wcale nie rewelacyjnie ale daje sie zyc jakos...jedyne co mnie meczy to zawroty glowy ale poczytalam w ulotce ze to czesty skutek uboczny wiec jakos staram sie to ignorowac. a tak wogole to gdzi sie podziali starzy forum owicze???

[Gość EWKA]

Witam ! fakt *starych * forumowiczów *niet * Nadmorski znikł no to i pozostali i gdzieś *wybyli *Zaglądam TU codziennie , ale nie piszę ! To nie znaczy jednak ,ze nie mam juz dodatkowych- są ze mna niezmiennie , codziennie od bardzo już dawna .Pozdrawiam

[Gość tom]

Mam pytanie do was.Mnie od jakiegoś czasu ciągle cos kuje w okolicy serca i po niżej tak jakby też na żebrach a najwięcej tu z przodu klatki ale nie cały czas.Tak jakby igłą.Lekarz mi powiedział że to nie od serca.Ale jestem ciekaw czy wy tez tak macie.Denerwuje mnie to troszeczkę.I jeszcze jedno czy skurcze uwas wygladają jak takie szarpnięcia serca kilku sekundowe bo ja to tak odczuwam czasami.I zaraz mi sie troche w głowie kreci po takim dodatkowym macie tak?Pozdrawiam.

[Gość Gosik]

WITAM mam pytanie odnośnie ablacji.Czy zabieg ten jest grozny,czy są jakieśpoeikłania po nim?Dlaczego jednym pomaga a inni czują się gorzej Pozdrawiam

[Gość Gosik]

Tom ja również odczuwam takie szarpnięcia serca i zawroty,a jeśli chodzi o Twoj ból to mogą to byc nerwobóle Pozdrawiam