Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czytelnik15

Ewka ja sobie zdaję sprawę, że nikt mi nie pomoże jak ja sama tego nie zrobię, tutaj mogę znależć jakieś rady i stosować je bądź nie, weszłam na to forum, żeby poszukać jakiś informacji od osób, które to przechodzą i tyle. Znając siebie na pewno nie będę się rozczulała, muszę zapoznać się dokladnie z tematem, ułożyć sobie w głowie i hej do przodu, jak mam paść to i tak padnę. Ania daj spokój, sama Kipoli tłumaczylam jak to wygląda, a szkoda mi żeby dziewczyna się wpędzała niepotrzebnie w skurcze jak z jej wpisów wynikało, że raczej ich nie ma. Ja nie szukam w necie czy je mam czy nie, jak miałam podejrzenia, zrobiam badania, wyszło sporo tego i weszłam tu szukać takich osób jak ja a nie dopytywać się jak one wyglądają, bo znam to z doświadczenia.

Odnośnik do komentarza

* Nasza kochana niezawodna Ania* użala się nad niektórymi osobami , ojoj !!!!!! Omega przeprosił i ja to bardzo cenię , bo mi się tez czasami zdarzało *ostro napisać * ale po krytyce innych osób umiałam przeprosić a ja byłam nie raz obrażana w bardzo wulgarny sposób i Ci co to czynili uważali ,że mi się należy i przepraszam nigdy nie napiszą bo ja śmiałam mieć inne poglądy niż Oni.Przeżyłam krytykę i dalej jak mogę to pomagam . Ania nie przejmuj się Kipolą na pewno zmieni nicka i będzie znowu pytać a ja i myślę ,że inni też będą grzecznie odpowiadać na pytania z Anią na czele. Pozdrawiam i miłego wieczoru wszystkim życzę Ps Ewa super napisałaś!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Hehe, omega1, a gdzież tam, to jakiś wymysł cholernych przesłodzonych pisemek dla pustych bab ten punkt G :) Nikt go nigdy nawet nie wyczuł :) ale Ty musisz wiedzieć gdzie jest chyba jednak hehe, po po Twoim opisie już prawie uwierzyłam, że istnieje :D Pzdr :)

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich:-)Czytam czytam czytam czytam wszystko co piszecie Powiem szczerze że zmusiłam się żeby brać leki na wyciszenie a powiem że to u mnie graniczy z cudem przez ta moja nerwica ale wzięłam Okazało się iż skurczy jest o wiele mniej i nawet tak nie panikuje Cieszę się bardzo bo to dziadostwo dało mi w kość Życzę Wszystkim weekendu bez skurczy :-)

Odnośnik do komentarza

Ari dowcipniaczek:):):) zdrowa hmmm....no nie wiem czy super napisałam....pisałam tak jak czuję.:)nie odzywałabym się wogóle gdybym tego sama nie przeszła:)i dalej jestem zdania..,,JEŚLI SAM SOBIE NIE CHCESZ POMÓC NIKT CI WTEDY RÓWNIEŻ NIE POMOŻE**..Wiem,że są osoby które mają chore serduszka i badania bardzo złe(to są dwie różne sprawy)ale jeżeli badania po każdym względem wychodzą nam ok to czego się doszukujemy.Na własne życzenie wpędzamy się w chorobę ale umysłu,bo w tym momencie to nie my decydujemy o tym ale nasza psychika a powinno być na odwrót i wtedy pojawia się arytmia.A czym wiecej o niej myslimy siedzimy całe 24 h z ręką na pulsie i wyczekujem czy serducho pyknie czy nie pyknie tym więcej tego dziadostwa wtedy mamy bo wsłuchujemy się w każde pyknięcie w naszym organizmie i się nakręcamy i przychodzi strach i lęk o życie.Gdybym tego nie przeszła siedziałąbym cicho ale wiem co to jest i dlaczego nie wyrazić swojego sposobu radzenia sobie z tym.To nic nie kosztuje jak się spróbuje wręcz może tylko pomóc.:)

Odnośnik do komentarza

Dawno mnie nie było,bo nie miałam żadnych skurczy,ale teraz mam dużo stresu i pojawiły się tak jaby duszności,jakby mi siedział słoń na klatce!robiłam ekg,ale wszystko ok,oprócz szybkiego pulsu,nawet nie wyszły skurcze,nerwica,mam leki antydepresyje,ale nie wiem czy brać?mój mąż ma nowotwór,zmiany w pracy a ja fiksuję!pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ari - oj tam żonaty :))) nikt tu nikogo rozwodzić nie będzie przecież :))) Wiecie co, ale mam banana :) - w sensie uśmiech na gębie :) Odebrałam holter i piękne zera na mnie patrzyły z każdej kolumny!!! znikły wszystkie arytmie - a miałam komorową i nadkomorową i dodatkowe skurcze i migotanie przedsionków!!! ZERO :))) Normalnie tak się ucieszyłam, że piję piwo z radochy hehe :) Nie wiem co się stało, że wszystko znikło - czyżby naprawdę zbawienny wpływ MG na serce? Nie wiem, zastanawia mnie tylko co ja czuję :) skoro nie ma skurczów dodatkowych. Teraz już wiem, że to czuję wypadanie płatka, które mam, no i mam tachykardię, ale nie jakaś dramatyczną, 125 max. Cieszę się jak cholera, bo bałam się, że moje marzenia o pracy w służbach mundurowych poszły w zapomnienie, że przez arytmię dupa będzie, a tuuuu :) normalnie idę piłką lekarską rzucać :) Pozdrawiam Was wszystkich, i zer Wam życzę :) !!! Mam nadzieję, że nie wywalicie mnie z forum hehe, no w końcu mam trochę tachykardii noooo :)))

Odnośnik do komentarza

...nie zawsze Holter i ekg nam wykażą arytmię...czasami trzeba troszkę pogłębić diagnostykę.Mając Holtera duża ilość osób czuje się wtedy bezpiecznie i spokojniej i jak na złość wychodzą na nim tylko znikome ilości skurczy a gdy go ściągniemy zaczyna się dyskoteka.:) nawet najmniejsze stany zapalnew organizmie mogą powodować arytmię (wystarczy zepsuty ząb)więc tego też nie wolno sobie lekceważyć i trzeba sie pod takimi względami przebadać ,badanie tsa od tego też może byc arytmia,jest szereg badań żeby wykluczyć nie zawsze zwykłe ekg i Holter wystarcza.To już zależy od indywidualnego pacjenta i co Wam w danej chwili badania ekg czy Holter pokaze.

Odnośnik do komentarza
Gość jakubpiotr

Zgadzam sie z ewka733 ze zazwyczaj podczas noszenia holtera czyjemy sie lepiej(wydaje sie nam ze jestesmy bardziej bezpieczni).u mnie jest podobnie. wyniki holtera wychodza dobre i lekarze sa zadowoleni.tylko ze oni bazuja na tym 24 godzinnym opisie a ja wiem jak sie czuje na codzien. coz,dzis tez zakladam umowionego holtera.zobaczymy co wyjdzie.obecie skurcze sa co chwile ale pewnie uspokoja sie po 12 jak bede mial juz zalozona maszynke.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam kobiety, ze wzielyscie mnie w obrone pod swoje skrzydla. No jestem teraz dumny i dowartosciowany na maxa :) , wiecie mezczyznom takie cos pochlebia. Dokladnie Ewa tak to mialo brzemic *ja tylko niose pomoc* Ania, ja tez nie jestem ani prezydentem ani premierem ani tez nawet prezesem wiec do VIP*ow sie nie zaliczam i nie wiem jak to traktowac, jak komplement? Pochwalic sie moge jedynie, ze jako kibic w lozy VIP obejrzalem mecz ME Wlochy-Irlandia. Paulina kusicielko, prosze sie zachowywac jak grzeczna dziewczynka a nie jak grzeszna kobieta. Na forum kardiologicznym nie bedziemy kontynuowac poszukiwan punktu G bo jeszcze komus cos stanie... serce oczywiscie :)

Odnośnik do komentarza

Omega bo w piórka obrośniesz i nam odlecisz....:):):):):):)Omega w tv było Cię tak głośno słychać jak kibicowałeś:):):) jakubpiotr postaraj się o załozenie takiego holtera na 3-4 tygodnie ,ja taki nosiłam .Jest wtedy większe prawdopodobieństwo wyłapania arytmii i jej okreslenie.:) zdrowa dobra myśl trzeba się wybrać do kina (kiedyś było to dla mnie niemożliwością bo na każde wyjście gdziekolwiek dostawałam ataku skurczy i paniki) :) ale warto było zmienić swoje nastawienie i cieszyć się teraz z najmniejszych rzeczy:)

Odnośnik do komentarza

Omega1 - hahahaha, no jasne, że serce :), bo liczę na to, że inne rzeczy stają na co dzień hahaha :) no chyba, że to tak jak z tym punktem G, niby jest a NI MA :))) no.... u facetów to to jest porażka :D Co do pytania o holter, tak czułam skurcze i to silnie jak miałam holter, więc nie jest tak, że czułam się ok, czułam się źle, zapisywałam o której były, a na holterze wyszło to jako najwyższe poziomy tachykardii, czyli max. 125. Na poprzednim nie czułam skurczy a WYSZŁY. Lekarz powiedział, że to co czuję to wypadanie płatka, a to się zgadza akurat :) Po prostu ja mam to emocjonalnie, jak się zdenerwuje nagle, lub zmęczę wybitnie nagle mnie telepie :) Mało tego dziś tego nie czułam w ogóle, możliwe, że właśnie uspokoiłam się holterem. I jeszcze jedno, jak piszecie, że czujecie skurcze, ale nic nie wyłazi, to chyba ok, nie? Widać, że też się nakręcacie jak i ja się nakręcałam, może też macie nieszczęsny wypadający płatek :) albo nerwice i tyle. Jakbym tak człowiek miał się badać non stop, bo wyszło mu dobrze, a on szuka dalej to chyba od razu lepiej do trumny się położyć, nie :)??? :))))))))))))))) A ja wolę do łóżka się położyć :))) jak to pisał omega, powinnam być *grzeczna dziewczynka* hahahahaaa :))) Pozdrówki :)))

Odnośnik do komentarza

A co do moich zmian tematów, jest to celowe :) Bo tu albo każdy umiera :) albo się kłoci :)))) chciałam rozweselić trochę atmosferę :))) Zdrowa 1 dzięki, że też się cieszysz :) Ataki paniki, aaa taaaaa, znane mi były jakiś czas temu :) Agorafobia, lęki napadowe, tłum, kino, metro itd. znam znam temat :) wyszłam z tego syfu na szczęście :) Kino, mecz, piwo, dobry sex jednym słowem dobra zabawa, która odciąga nas od zagłębiania się w każde *puknięcie pikawy* jest godna polecenia :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×