Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

do TOM. ja mam ataki częstoskurczu od małego dziecka.w sumiem miałam ich 8 teraz co raz częsciej.nie przejmowalam sie tym za bardzo bo chodz były one nie przyjemne do puls miałam ok 160 a wczoraj grubo ponad 200 i byłam naprawde przerażona.do tego od wrzesnia doszły mi skurcze dodatkowe mam je codziennie jest to jak sam wiesz bardzo nieprzyjemne.poza tym także od jakiegoś miesiaca lub dwu mam ciągle wysoki puls chodz nie jest to częstoskurcz. co do ablacji to zalecił mi ją jeden z lepszych łodzkich kardiologów. do wczoraj jej nie rozważałma bo tak jak pisałam było to do zniesienia ale po wczorajszym ataku powiedziałam sobie dość i mam zamiar zrobic ablacje.miałam holter wyszła mi takychardia i dodatkowe pobudzenia. jedna lekarka która to zobaczyła stwierdziała że musze zostać w szpitalu jednak ordynator stwierdzila ze to tylko nerwica. odetchnełam z ulgą jednak po tym moim wczorajszym częstoskurczu już wiem że nerwica nerwicą a częstoskurcz musze wyleczyć ablacją.ale niepokoi mnie tylko to że lekarz mowił mi że ablacja tych dodatkowych nie wyleczy tak samo jak wysokiego pulsu i zastanawiam sie od czego to moze byc.moze faktycznie od nerwicy tym bardziej że ja ostatnio rzeczywiście mocno się wszytskim stresuje.w tym tyg zrobie echo i będe juz wiedzieć więcej. dzięki za zainteresowanie;)
Odnośnik do komentarza
No właśnie czestoskurcz to jest co innego jak zwykle bicie serca szybkie.Nie wiem nie znam sie za bardzo nie jestem lekarzem ale ten holter to ci az tak zle nie wyszedl chyba.Mi dobry kardiolog powiedzial ze wszyscy majom dodatkowe nawet zdrowi ludzie.Jestes z lodzi ja mieszkam blisko wielunia tez w ludzkim.pozdro.Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Do Krychy, wiesz tak prawdę mówiąc to nie pytałam się lekarzy o te zawroty, czy to na pewno od arytmii. Ale jak mówiłam o moich objawach to zawsze je wymieniałam i nikt nie chciał mi robić jakiś dodatkowych badań na coś innego wiec przyjęłam to jako objaw od arytmii. A jak mam gorszy czas - czyli nasilone objawy arytmii moje zawroty są OKROPNE. I zawsze wtedy czy miałam zwiększaną dawkę, czy zmieniany lek - zawroty mijały. Z resztą czytając w internecie o arytmii tez jednym z wymienianych objawów były zawroty. Oczywiście nie mówię, ze wszyscy maja zawroty głowy związane z arytmią, tylko,ze warto tez zastanowić się po tym kątem. W przypadku EWKI to wygląda na to, ze to nie arytmia. Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Znalazłam coś na temat objawów, m.in. o zawrotach: http://www.emedica.pl/szczeg_choroby.php3?nr=85&typ=1 *Najczęstsze dolegliwości i objawy Dość często arytmie przebiegają bezobjawowo. W zależności od nasilenia i zaawansowania arytmii mogą pojawiać się takie objawy, jak: uczucie nagłego, silnego uderzenia serca, uczucie szybkiego miarowego lub niemiarowego bicia serca, uczucie wolnego miarowego lub niemiarowego bicia serca. Do powyższych mogą dołączyć się takie objawy, jak: duszność, ból dławicowy za mostkiem, zawroty głowy, wymioty, oddanie dużej ilości moczu, nagłe zasłabnięcie lub utrata przytomności*
Odnośnik do komentarza
Alicjo wiesz mam sąsiada który ma artymie i wcale by o tym nie wiedział gdyby nie badania jak sie przyjmował do pracy lekarz wysłóchał to przy normalnym badaniu, ale te arytmie których sie nie odczówa są podobno grożniejsze więc myślę kochaniutka że niech nam to serducho troche poskaka byle by nam nic nie groziło.Ja miałam dzisij atak tych cholernych trzensawek okropność acha i powiem ci jeszcze że ten sąsiad jest dość trunkowy a ja sie boje nawet drinka wypić. tylko przyznam że podpalam papierosy a wiem że nie powinnam, ale nie mam silnej woli żeby skończyć z tym nałogiem.Może znasz jakiś sposób na odzwyczajenie sie od tego nałogu?. Te utraty przytomności troche sie wystraszyłam a o tych zawrotach głowy poczytam. POZDRAWIAM.
Odnośnik do komentarza
Marto echo serca tak samo wygląda jak usg na monitorze masz obraz całego serca robią ci pomiary lewej komory serca prawej komory, grubość przegrody zresztą jak dostałś wynik to powinnaś mieć napisane(badanie echokardiologiczne) I wszystkie pomiary serca sprawć czy masz to wszystko wypisane.
Odnośnik do komentarza
Minia: odnośnie różnic pomiędzy udarem a wylewem - info mam od lekarza, być może nazw można używać wymiennie (tego nie wiem) ale tak czy siak uszkodzenia mózgu można dostać na (przynajmniej) dwa sposoby opisane powyżej.... Martaa: echo to faktycznie usg i wcale nie musi trwać 30 min. To zależy od sprzętu i sprawnośći badającego. Wykrywa większość wad serca, ale nie wszystkie. Ja musiałam mieć np echo przezprzełykowe żeby potwierdzić moją wadę. Jest to najlepsze powszechnie dostępne badanie oceniające również wydolność serca. Wadami podobno lekarze nazywają wszelkie nieprawidłowości w budowie serca. Arytmia jest chyba raczej chorobą serca. Ewa: dzięki za miłe słowa. Na jednej z wizyt u lekarza usłyszałam *a co pani myśli to już ten wiek...* Mam nadzieję ze u ciebie wszystko będzie dobrze. Ja od trzech dni mam się nieco lepiej, lekarz pocieszył mnie że po wszczepieniu implantu ( a ja takowy mam) do serca mogą być arytmie bo to jednak ciało obce i musi się zarosnąć. Moze minie za pół roku... Będe chciała od następnego tygodnia wrócić do pracy... duże wyzwanie dla mnie. pozdrówka
Odnośnik do komentarza
Droga Krycho, ja też słyszałam, że te arytmie których sie nie odczuwa są z reguły najgroźniejsze. Ja wiem od samego prof. Walczaka (byłam u niegow W-wie, a jestem ze Szczecina),ze moja nie jest groźna tylko uciążliwa (i tego się trzymam) chociaż czasami trudno w to uwierzyć. Odnośnie alkoholu obecnie od kiedy biorę concor 5 w ogóle nie piję alkoholu - bardzo źle zaczynam sie wtedy czuć (nawet po pół lampki szampana). Jak brałam betaloc czasem sobie pozwoliłam na np. 2 drinki. Jeśli chodzi o palenie to ja nie pale i nigdy nie paliłam, natomiast od lat walczę z tym u mojej mamy - bez skutku. Słyszałam ostatnio, że akupunktura przynosi dobre efekty. Arytmia to nie jest wada serca - to jest złe przewodzenie przez serce impulsów elektr. Wadą jest np. uszkodzona zastawka itp. Usg serca informuje o tym czy ma się jakąś wadę. Co do utrat przytomności chyba na tym forum wyczytałam, że występują one powyżej 5000 na dobę, ja mam ok. 4000, a co na to Twój lekarz? Ja jestem wstępnie umówiona na ablację u prof. Walczaka, ale na razie występują utrudnienia. Zrobiłam sobie szczepionkę na WZW B, a następnie po 3 tyg od. dawki anty HBS (to jest takie sprawdzenie czy wytwarzasz przeciwciała) - tak jak zalecił prof. Walczak. No i wyobraź sobie, ze nie wytwarzam. Normanie 95 % ludzi po takim czasie po 2-giej dawce wytwarza przeciwciała - ale nie ja. 2 tyg. temu miałam robioną 3 dawkę i za 2 tyg. mam znowu sprawdzić te przeciwciała. Zobaczymy co będzie . Ale oczywiście denerwuję się , dlaczego ja nie wytwarzam i co jeśli dalej nie będę wytwarzać? Muszę poczekać jeszcze te 2 tyg. Życzę Ci dużo zdrowia i staraj się nie denerwować tym. Musimy dać radę!
Odnośnik do komentarza
Do Alicji -Bardzo mi przykro ,że masz takie kłopoty z tymi przeciwciałami ale może Alu jest na to jakiś sposób? Ty masz trochę więcej tych skurczy na dobę niż ja a Ty przy tych swoich 4000 tyś zemdlałaś kiedyś? Mój lekarz powiedział ,że w moim przypadku narazie ablacja nie jest potrzebna mam na 13 tego listopada ponownego holtera i zobaczymy czy jest więcej tych skurczy ,a ten profesor Walczak niemówił Ci o tych przeciwciałach ,że jak niebedziesz ich wytwarzać to co z ablacją ? Zyczę Ci z całego serca aby wszystko udało Ci się jak najlepiej i niemartw sie na zapas.Pozdrawiam cie serdecznie trzymaj sie ciepło .:)
Odnośnik do komentarza
Do Krychy, jak byłam u prof. na wizycie to do głowy mi nie przyszło, że w ta szczepionka może u mnie nie zadziałać. Miałam ją zrobić, doleczyć zęby i dzwonić do prof., umówić się na dokładny termin, a na razie jestem w zawieszeniu i jeszcze nie dzwoniłam do prof., bo mam jeszcze nadzieję, że może teraz wyjdą te przeciwciała. Odnośnie ablacji to moja lekarka rodzinna powiedziała mi, że lekarz nie ma prawa odmówić w takim przypadku zabiegu, ale jak jest w rzeczywistości tego jeszcze nie wiem. A poza tym jeśli te przeciwciała mi nie wyjdą to nie jest tak za dobrze, bo to może być jakiś problem z układem odpornościowym, ale na razie staram sie o tym nie myśleć. Ja mam 4000 komorowych na dobę i jeszcze nigdy nie zemdlałam, ale wydaje mi się,ze kilka razy było blisko. Ale zawsze sobie powtarzam nie zemdlałam do tej pory to i tym razem nie zemdleję. Ale jak mam te gorsze dni to mam pełno innych objawów (wspomniane silne zawroty głowy, ból głowy, dreszcze, telepanie w środku, uczucie odpływania-właśnie takie wrażenie,ze zemdleję, ale nie chwilowe to trwa przeważnie do kilku godzin, ból w klatce piersiowej, trudności z koncentracją, czasami duszność- to przeważnie w nocy i ostatnio tego nie mam). W każdym razie moja siostra jak z nią rozmawiam przez tel. zawsze wie, jak się źle czuję, nawet jak jej tego nie mówię. Wiesz, ja chodzę w Szczecinie do 2 kardiologów i żaden z nich nawet nie wspomniał o ablacji. Dopiero prof. Walczak, przejrzał moje badania i od razu mnie zapytał czy chcę mieć ablację. A ja właśnie z tą nadzieją do niego jechałam. Dzięki za słowa wsparcia - Ty również trzymaj sie cieplutko i staraj się myśleć pozytywnie to takie oklepane, ale pomaga i życzę Ci dużo dobrego samopoczucia!
Odnośnik do komentarza
Alicjo ja mam arytmie nadkomorowa i w niedziele dostałam ataku czestoskurczu wiec pojechałam na pogotowie najbliżej mam na wojska polskiego.Tam bardzo miły kardiolog który miał dyzur dał mi do siebie nr telefonu i mam do niego zadzwonić w czwartek a on umówi mnie z dr Kazimierczakiem więc osobiście kontaktu do niego nie mam.
Odnośnik do komentarza
Nie wiem , czy czymś sie różnią. Mogę powiedzieć tylko na swoim przykładzie. Brałam przez ok. 1,5 roku betaloc. Przez ten czas było ok, potem przestał mi służyć. W międzyczasie cały czas miałam zwiększaną dawkę. Przez te 1,5 roku moja dawka wzrosła 6-krotnie! Az w końcu pani kardiolog zmieniła mi na concor 5. Brałam przez jakiś czas 1 tabl. dziennie, a teraz już od jakiegoś czasu 1,5 tabletki. Za bardzo nie widzę różnicy w ich działaniu. Ale jak widać przez jakiś czas u mnie działają, a potem...
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×