Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Nie będę opisywał swojej przeszłości bo szkoda czasu. Sprawa ma sie nastepująco: Jestem aktywnym 29 latkiem który biega i ćwiczy na siłowni i ogólnie stara się prowadzic aktywny tryb życia. Niestety w tym wszystkim przeszkadza mi to że mam problemy ze swoim serduszkiem, mianowicie te ciągłe potykania!!! Dzisiaj odebrałem wyniki swojego holtera i niestety okazało się najgorsze -ARYTMIE KOMOROWE w ilości 8787!!! W poniedziałek idę na wizyte do mojego kardiologa i zobaczymy co mi powie. Mam nadzieję że to nie okaże się dla mnie końcem świata ale już powolutku zaczynam wariować przez to wszystko. Dam znać co mi powiedział specjalista.Trzymam za wszystkich kciuki:)))

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich !!! we wtorek odebrałam wynik mojego holtera i cóż dodatkowych skurczy nadkomokowych 99 komorowych 180 tachykardii 59 strach był ogromny myslałam że zaraz padnę jadac po ten wynik a tu pan kardiolog powiedział wszystko jest w normie aaaaaaaaa najwazniejsze jak on to mówi iz spokój pania uratuje CHOLERNA NERWICA NIE DAM SIĘ POZDRAWIAM ŻYCZĘ SPOKOJU WSZYSTKIM

Odnośnik do komentarza

Do Lusia jak ja cię dobrze rozumiem i wszystkich innych którzy przez nerwice mają te wszystkie dolegliwosci z serduchem mnie ostatnio tak dało do wiwatu że pojechałam na pogotowie kroplówka magnez i do domu .Spokój i jeszcze raz spokoj ciągle słysze nie radze sobie ze stresem ciąglym lękiem POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza

Witam !!! Casta masz racje muszę je zwalczyć , biorę magnez ,ćwiczę i staram się męczyć fizycznie żeby zająć moje nerwy czymś innym hahaa melisę piję każdego dnia Eli1971 codziennie rano hm.. zreszta w ciagu dnia też powtarzam sobie taką moją afirmację *jetem zdrowa spokojna silna i świetnie się czuję * wiem może się to wydawać śmieszne ale jak powtarzasz to po 500 razy dziennie lub gdy Cię cos dopada to bardzo uspakaja spróbuj i TY może tez na Ciebie zadziała Trzymajcie się Wszyscy Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dzięki Lusia :) spróbuje spokój i siłę_ przede wszystkim siłę muszę w sobie odbudować żeby zmienić swoje życie uwolnic się od ciągłego lęku.Samo życie osoba za którą sie wychodzi po czasie okazuje się być innym człowiekiem ......los się kiedyś odmieni to słowa mojej córki i tego sie będe trzymać ..sorki za tą prywate....Dobrze że jesteście Pozdrawiam wszystkich i duuuużżżo spokoju

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich.pozdrawiam justynazi ;-) dlugo mnie nie bylo moje skurcze wciaz mnie mecza bywaja dwa trzy dni przerwy wtedy czuje sie jak mlody bóg .ale ogólnie nie znajduje już sensu i radości mojego życia. wiem jedno te skurcze są nie do wyleczenia i niech sie nikt nie łudzi że nagle ustąpią. zaczynam juz codzień myslec o samobójstwie i któregos dnia to zrobie. jesli ktoś chce sie przyłączyć to niech napisze razem razniej. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie.Jak Wasze samopoczucie?Miron powinienes dostać po uszach za te slowa o samobójstwie:(chłopie głowa do góry,nie wolno nam się poddawać.Wiem ,ze są gorsze i lepsze dni ,również to mam ale takim tokiem myslenia niczego nie załatwimy.A co do melisy sama ja również piję 2 x dziennie do tego tabletka rano ziołowa Valused i powiem ,ze wycisza:)Pozdrawiam ciepło:)

Odnośnik do komentarza

Ja w ostatni poniedziałek udałam się do psychiatry. Pani psychiatra wysłuchała mnie i zdecydowała, że włączamy leczenie, które powinno mnie uspokoić. Biorę depralin. Dopiero kilka dni, a efekty mają przyjść po około dwóch tygodniach. Zobaczymy. Powiedziała też, że ma wielu pacjentów z tymi dolegliwościami co my. Tylko tego dnia byłam 5 osobą. Jutro mam jeszcze wizytę u pani kardiolog. Dam znać co i jak. Mam nadzieję, że uda mi się z tym wygrać. Miron, mój brat miał tysiące różnych zaburzeń - w tym również niebezpiecznych dla życia. Poddał się ablacji i od paru lat jest zdrowym człowiekiem. U niego udała się ablacja w 100%. Dziś nie ma żadnych zaburzeń. U mnie jest ich niewiele, a dają w kość. Ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Dlatego ja zdecydowałam się również na leczenie mojej psychiki, bo czasami też nie wyrabiam. Ale bardzo chcę żyć.

Odnośnik do komentarza

Miron co Ty piszesz matko z poznania nie będę Ci prawić morałów bo nie oto chodzi powiem tylko że przez ostatnie dwa lata przezyłam straszne rzeczy moje nerwy nie wytrzymały załamałam się wyszłam ha jeszcze wychodzę z tego nie brałam leków bo panicznie sie ich boję wiem jedno gdy spadasz na dno to może być juz tylko lepiej Pewnie jestes młodym człowiekiem i 100 lat przed Tobą więc daj spokój z tymi myślami i ŻYJJJJJJJ bo warto a te skurcze olej i niech spadają na drzewo !!! POZDRAWIAM JUTRO BĘDZIE LEPSZY DZIEŃ

Odnośnik do komentarza

Hej te skurcze odczuwam jakby ktoś uderzył mnie w żołądek no może troche wyżej a innym razem jakby otworzyła się w środku parasol i przesuwa się w górę do gardła i w dół do brzucha jest to straszne i ten lęk który temu towarzyszy szok ale cóż chce zyc bo warto i oczywiscie jest tego więcej jak się denerwuje ok idę wypić melisę i jadę do pracy POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Odnośnik do komentarza

Ja dziś totalnie ześwirowałam. Byłam w sklepie w przymierzalni i musiałam wyjść, nie do końca się ubrawszy, bo mnie dopadły skurcze. Nie wiem, czy było ich kilka, czy to było takie kołatanie. Godzinę wcześniej wypiłam dość mocną herbatę. Kilka lat temu robiłam holtera i echo. Lekarz powiedział, że 22 skurcze komorowe, to jest nic, nie nadaje się do żadnego leczenia. Wtedy po 6 tygodniach męki nagle przeszło i zaczęło się ponownie rok temu. W mięðzyczasie urodziłam 2 dzieci, nie mając żadnych kłopotów. Rok temu dało mi w kość przez 3 miesiące, a potem znów byłam w ciąży i było idealnie. Nic a nic. Teraz jestem 2 miesiące po porodzie i od 3 tygodni znów mam. Zaczęło się po egzaminie, który był dość stresujący. Dziś ten incydent w przymierzalni i mam totalnego doła. Tak bardzo potrzebuję porozmawiać z kimś, kto zna ten okropny lęk. Mam trójkę małych dzieci, chcę żyć i czerpać z tego radość. Od półtora roku chodzę na psychoterapię ( nawrót depresji ) i już myślałam, że zaczynam nowy etap, a dziś czuję, że ... nie wiem, boję się nazywać.

Odnośnik do komentarza

Dania:)niestety musialam usunąć ząb.Udałam się do stomatologa. Oczywiście musisz powiedzieć jakie leki przyjmujesz.W moim przypadku lekarz stomatolog zarządał zaświadczenia od kardiologa który mnie prowadzi,miało tam być napisane że nie widzi przeciwskazań,oczywiście zakonczyło się tym ze kardiolog skierował mnie do chirurga,gdyż po usunięciu zęba najlepiej jest zszyć miejsce po wyrwaniu,musiałam odstawic acard ,i zmienił mi na ten czas kilka dni przed usunięciem dawkowanie leków żeby uchronić serce.To jest mój indywidualny przykład.Plombować zęby chodze bez żadnego problemu,normalnie przyjmuję znieczulenie,ale zawsze informuję stomatologa o mojej arytmii i lekach które zażywam.Więc najlepiej jak będziesz u s tomatologa poinformuj go o wszystkim i on zdecyduje:)pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich, Byłem wczoraj u kardiologa z moimi wynikami holtera i w czasie wizyty miałem zrobione echo serca (hemodynamicznie bez zmian), osłuchał i powiedział że wyniki muszą być sprawdzone przez specjalistów z centrum w Zabrzu. Pod koniec miesiąca prawdopodobnie tam pojadę na szczegółowe badania - rezonans serca i inne celem znalezienia źródła moich dodatkowych skurczów komorowych (8890 w ostatnim holterze). Na tą chwilę już zrezygnowałem z przyjmowania beta-blokerów i na pewno nie będziemy wprowadzać leczenia farmakologicznego ponieważ na mnie to nie działa pozytywnie a tylko powoduje pogorszenie pracy serca (przyjmowałem sectral 200mg i propranolol 10mg). Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam do was pytanie. Od jakiegoś czasu mam problemy z sercem. W trakcie diagnostyki kardiologicznej stwierdzono skłonności do tachykardii, co chyba nie jest niczym strasznym...chyba. Jednak od jakiegos zauwazyłem, ze serce tak jakby troche nie równo biło, jakbym miał dodatkowe udarzenia. Bardzo was proszę o opis jak wy odczuwacie dodatkowe skurcze. U mnie takie objawy pojawiają się najczęsciej po wysiłu fizycznym. Bardzo prosze o odpowiedz

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×