Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Oj tam macie problem, jak mi się nie podoba jak ktoś pisze to olewam albo nie komentuje, bo i po co? To forum nie ma zbyt złożonego regulaminu po za kulturą osobistą. Także nie wiem w czym problem, niech każdy pisze co chce (byle w temacie forum), wygadanie/wypisanie jest formą autoterapii i jak ktoś czuje że tutaj jest miejsce na to, bo nie ma komu innemu powiedzieć o tym co przeżywa to niech pisze. Ja w rodzinie to już nie mam co otwierać *gęby* bo mnie od razu spychają że przesadzam, no to co mam dusić w sobie? Gadać do kota? Wole tutaj bo czasami ktoś odpisze i też się pożali albo pocieszy i jest git!
Odnośnik do komentarza
Słuchajcie, słyszeliście ,że miód gryczany leczy arytmie? Ja od wczoraj piję miodzik rano i wieczorem. Łyżeczkę miosu rozpuszcza się w letniej wodzie miesza i pow ystygnieciu pije. Pamiętajcie to musi być miód gryczany, najlepij z pasieki , a ie ze sklepu i na letnią wodę..... Poza tym na innym watku ktos opisał inne metody walki z arytmią, kodowanie w mózgu prawidłowego rytmu. Trż bęe próbować ponadto duz o magnezu i waleriana- musi poskutkować:)
Odnośnik do komentarza
Gość justynaa27
no wiec..wizyta byla owszem nie uciekam choc chcialam prawde mowiac... w zasadzie to sie nic nie dowiedzialam konkretnego tabletki ktrore biore mam brac dodatkowo dostalam prinivil 5 mg na probe ? no i wlasnie tego na probe nie rozumiem eh...w kazdym badz razie wg. pana doktora wszystko jest tak jak powinno byc a to ze skurcze wciaz odczuwam raz mocniej raz slabiej to taka uroda:) no fajna mi uroda...a raczej fajne urozmaicenie zycia... nastepne wizyta w piatek 9.30...no to czekamy
Odnośnik do komentarza
Gość Duńczyk
1/ Do pani ~justynaa nr. 27. Czy coś Pani mówi słowo *podpucha* ? Nie ? Tak to widać. 2/ Niczego nikomu nie udzielam, dzielę się swoimi doświadczeniami które sprawadzają się to wspólnego mianownika pt. *Z TYM CHOLERSTWEM WCALE NIE TRZEBA ŻYĆ*. I tylko do tego tematu. I to usiłuję co poniektórym wbić do głowy choćby w takim sensie że warto szukać lekarza, rozsądnego/fachowego/ludzkiego który po pierwsze zrozumie, po drugie dobrze zdiagnozuje po trzecie zaordynuje odpowiednią terapię/leki (nie zawsze terapia=leki). Trafiłem na to forum kilka miesięcy temu po *typowej* (kto był to wie o czym piszę) wizycie na ostrym dyżurze w szpitalu w środku nocy, przestraszony, ba *postrany* ze strachu jak wielu z Was że już, za chwilę zejdę z tego padołu,że tylko ja mam takie stany ale po uważnym przeczytaniu wielu postów także tych bardzo historycznych wyciągnąłem odpowiedznie wnioski o których pisałem a które w dużej części pokrywały się z doświadczeniami innych osób. Bo z tym cholerstwem naprawdę można skutecznie walczyć. Niestety (albo stety) nie wierzę w żadne alternatywne metody, ziołolecznictwo, herbatki, naleweczki, wyciągi czy Amol. Wierzę w piguły i zdrowy rozsądek. I jak na razie dobrze na tym wychodzę bo udało pozbyć mi się tego a przynajmiej zminimalizować do mało odczuwalnych epizodów. Czytałem Twój ostatni post po kolejnej wizycie u lekarza gdzie się dziwisz że dostałaś lek na próbę. Ja miałem dwa na próbę zanim trzeci zestaw *zaskoczył*. Tacy jesteśmy, różni, a co za tym idzie w różny sposób na te same leki reagujący. A skąd wiesz, może akurat ten zadziała ale nigdy nie będziesz wiedziała jak nie spróbujesz ? Nie poddawajcie się, nie zgadzajcie się na mniejszy komfort życia, bo wcale tak nie musi być !!! 3/ Niestety ale tak mnie nauczono aby starać się wysławiać w miarę jasno z poszanowaniem zasad gramatyki, ortografi itd. Zdaję sobie sprawę że generalnie na forach nie jest taki styl popularny ale cóż widać jestem *dziedzicznie obciążony* i w odróżnieniu od Ciebie nie widzę w tym niczego nagannego a poza tym, tutaj też zauważyłem kilka osób którym podobne zasady są bliskie. I wybacz ale może jestem mało inteligentny ale jakoś nie widzę związku pomiędzy pilnowaniem *poprawnej polityki gramatycznej* a Twoim wcześniejszym zdaniem wielokrotnie złożonym (co do treści) bo co do sensu to po chwili namysłu chyba przekaz zrozumiałem iż pan geolog nie powinien udzielać rad innym bez złożenia samokrytyki. I myślę że jeżeli już to bardziej poprawnym słowem w tym przypadku jest konstrukcja niż rekonstrukcja. 4/ Do ~greg. Masz człowieku absolutną rację i oczywistą, oczywistość. Słuszne podejście ale niestety czasem mnie coś poniesie. pozdrawiam i zdrowia życzę Duńczyk z Polski
Odnośnik do komentarza
Gość justynaa27
:) Dunczyk:) hm.... 27 to nie moj numer a raczej wiek i prosze moj nick pisac razem i poprawnie to po pierwsze.Po drugie zas jesli juz czepiamy sie zasad pisowni uwazam ze moja gramatyka ,ortografia i rekonstrukcja zdan a co za tym idzie:) sens wypowiedzi jest jasny i zrozumialy:):):) Wierze ze dla niektorych odrobina zamyslu i zrozumienia nad moim postem wymaga czasu- coz zdarza sie:) Musze przyznac i z trudem mi to idzie ze choc w jednym sie zgadamy:) Ja rowniez wierze w piguly i zdrowy rozsadek jednak dorzucilabym do tego jeszcze odrobinke cierpliwosci w oczekiwaniu na zadawalajace nas wyniki:) Pozatym po krotce stresciles historie swojego *zycia*:)dosc ciekawa.... i nawet jak na sile naciagne troszke ta cala opowiastke- to twoje udzielanie rad..choc ty tego tak nie nazwales, wydaje mi sie w miare sensowne w kazdym razie wiesz o czym mowisz i to jest chyba jedyny pozytywny dla mnie sygnal:) no to chyba tyle:):):):) ps. a zapomnialabym dunczyk wybacz za pisownie bez koncoweczek-ogoneczkow przy e i a ,kreseczek przy o i s i innych literkach ale nie mam polskiej pisowni:) w swoim laptopie a nawet jesli jest to dla mnie to czarna magia:) pozdrawiam:) ps. anulka a ty co taka cicha dzis?
Odnośnik do komentarza
Byłam u lekarza, na pizzy i na spacerze, teraz oglądam ,,Ostry Dyżur*. Na Duńczyka brak mi słów to jeden z tych, który uważają, ze Wszytskie rozumy pozjadali- ach. Co do piguł to niestety trucizna- uważam, że połowę z Nas uleczy zdrowa dieta i alterantywne metody leczenia....ja zamierzam po ciązy zabrać się za to, bo teraz nie wolno mi wielu rzeczy stosować, ale jeszcze tylko 2, 5 tygodnia i mam zestaw ziól, koenzym Q 10, miodek już piję......Poza tym ciąża obciąża moje serce i mam nadzieję, że to wsyztsko razem poskutkuje, jeśli nie to pomyślę o truciźnie......... Wiecie co, co do pisowni, ja jestem prawnikiem, a tu pisz jak małolata i mam to w d......., - mam pościeraną klawiaturę i nie chce mi się godziny sprawdzać i poprawiać tego co napisałam...........zresztą w tych okoliczność myślę, ze to nieważne..................... Na koniec chciałabym napisać, że na tym forum jak w życiu nie wszyscy musimy się lubić, ale to ,że jest to forum kardiologiczne powinno nas zmobilizować do tego abyśmy się siebie przynajmniej nie czepaili, a co za tym idzie nie denerwowali, bo to niekorzystnie wpływa na nasze serducha......... Pozdrawiam Wszytskich bez wyjątku!
Odnośnik do komentarza
Gość justynaa27
nio to sie anulka odezwala:) za to basiek 355 milczy:( blackcurrant zreszta tez:( greg tak samo.... wy tak chyba na zmiane jedni cisza inni nawijaja i tak na odwrot:) u mnie pogoda tez do niczego w sumie to powinnam sie przyzwyczaic to angielskiego deszczu w porywach z gradem -sloneczkiem zza chmurek i mega wiatrem ale nie umiem:( brakuje mi cieplego lata ,prawdziwej zlotej polskiej jesieni,srogiej zimy i wiosennych roztopow:) zycie jednak nie wybiera skoro juz tu jestem musze sie przyzwyczic do tego miejsca i obecnej sytuacji:) ps. ty anulka masz brak slow do dunczyka hm....? prawde mowiac ja mam potok moglabym mowic i mowic poniewaz uwazam ze nie ma on racji co do niektorych spraw i rzeczy...a co do tego czy ktos kogos lubi czy nie to tak naprawde to chyba mozna to podciagnac bardziej pod tolerancje....:)
Odnośnik do komentarza
Ja wcześniej suplementowałem magnez tylko jedną tabletką 240mg i we kwi poziom był ponad 2,2, nie brałem więcej bo dużo z jedzeniem wciągałem. Ale teraz zwiększam suplementację. A mimo że potas suplementuje i zjadam pomidory, banany i inne dobrodziejstwa to poziom lekko ponad 4 , gdzie górna granica to 5,5 o ile pamiętam. Gdzieś mi ten potas przecieka ;). Anula a ile Q10 bierzesz dziennie? Ja mam opakowanie 10mg i tam jest napisane że od 1-6 tabletek na dobę O_o. I narazie będę brał 3, czyli 30mg na dobę, ale nie wiem czy to nie za mało.
Odnośnik do komentarza
Ja niestety w ciązy nie moge tego brać- dopiero po ciązy- i będe brac maksymalną dawkę. Potas mam 4,4 i to jest bardzo dobry poziom, martwi mnie tylko ten magnez zajdam po 10-12 tabletek magnezinu 500 mg, a on spada!!!!! norma jest od 1, 8 a ja mam 1.73 przy takich ilościach pochłanianych......a waśnie moja Pani doktor powiedizłą , zę dla mnei norma to 2, 2.....nie wiem czy ejj ufać- musze poszukać jakiś info na ten temat, czy taki niedobór moze powdowa tak duż arytmię....
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×