Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! no to szczęściarz z Ciebie seba! że akurat przy badaniu wyszedł ci TEN skurcz !u mnie najczęściej czy to na EKg, czy echo lub holter rzadko coś uda się złapać !No nie - ostatnio na holterze mi wyszły- po 20 latach jak je mam!Już wcześniej pisałam że odczuwam tak jakby serce się zatrzymało , albo jak szarpnięcie - różnie ! Sylwka ! , Nadmorski ! a WAS gdzie *wymiotło*:)Tu zapracowana koleżanka WAS wygląda !:) POZDRO :)
Odnośnik do komentarza
Witam serdecznie! No, nareszcie mogę trochę (ale tylko trochę) zwolnić, bo goście z zagranicy wyjechali i teraz mogę spokojnie..nie, nie odpoczywać, tylko pracować i nadrabiać zaległości. Goście są wspaniali, ale obowiązki czekają! Ewka, jak się czujesz? Ja całkiem, całkiem, mogłoby mi tak zostać, nie byłoby źle. Wyniki tarczycy też mi się poprawiają, już mi ona nie dokucza. Chyba powoli, powoli, baaardzo powoli wychodzę trochę na prostą, bo tak, jak 3-4 miesiące temu, to już bym nie dała rady! Nasz Nadmorski pewnie znów gdzieś w obcych landach, nie wziął sobie do serca prośby, by nas uprzedzać o dłuższych nieobecnościach. *Nawtykamy* mu, jak wróci! Serdecznie pozdrawiam, liczę dni do urlopu ... i do roku 2012, po czytałam, że wtedy ma się zacząć globalne ochłodzenie. Może to będzie koniec upałów? Ale nz pweno jeszcze nie w tym roku, więc zaopatrzmy się w magnez i potas, bo nadchodzą lipiec i sierpień. Na razie !!!
Odnośnik do komentarza
Żadnego ochłodzenia !!! Może to dziwnie brzmi w ustach kogoś, komu serce regularnie się *potyka*, albo daje w bonusie dwa uderzenia zamiast jednego, ale... jeste okropnym zmarźluchem i drżę na myśl o tym, że mogłoby przestać być ciepło. Wypicie 2 l. wody dziennie to nie problem, a Aspargin biorę co rano, więc daję radę. A poza tym ostatnio wyluzowałem się trochę, bo mój tata ma, jak się okazało, dokładnie taką samą wadę serca (blok przedniej odnogi lewej gałązki pęczka Hisa) i żyje bez problemu już prawie 55 lat :) Poza tym źle się czuję tylko jak nie pracuję (no i jak przesadzę z seksem), więc rzucam się w wir pracy i już dobrze jest. Nawet wieczorami, a wtedy zazwsze gorzej się czuję :) Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hej ! Sylwka dobrze ze się odezwałaś !:)Nadmorski ...zapomniałam że nie będę się interesować gdzie on się podziewa Upała mnie wykańcza w ddoadku ,ż edo konca czerwca musze pracować na zwiększonych obrotach !Potem jeszcze egzamin i ...wypoczynek !Ale jak do tego czasu dotrwać ,,,kiedy już teraz *ciagnę *resztkami sił:( Dlatego MIKELEK!w przeciwieństwie do Ciebie wolę jak jest chłodniej ! POZDR
Odnośnik do komentarza
Gość jakubpiotr
do MIEKIELKA czesc. ja tez lepiej sie czuje jak pracuje jak robie cokolwiek.duzo biegam i to mi pomaga choc na kilka godzin(wysilek fizyczny zalecili mi wszyscy lekarze).i lubie jak jest goraco-przynajmneij jesienna deprecha mnie nie lapie, bo sercowa na pewno/. mam pytanie czy jestes aktywny fizycznie.acha czy aspargin ci pomaga czy przymujesz tez inne leki
Odnośnik do komentarza
Cześć. Niestety z powodu pracy głównie przy komputerze moja aktywność fizyczna jest równa zeru... Ale mam silne postanowienie poprawy :) Poza Asparginem biorę też Preductal i Betaloc ZOK 50 (raz dziennie, rano) i w sumie to czuję się nieźle, tylko czasem wieczorem włączają mi się leki. Wtedy biorę Kalms. Aaa, byłbym zapomniał. Jak sądzicie, czy jeśli Betaloc biorę rano (około 8.00) to 12 godzin później mogę pozwolić sobie na trzy piwka ? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Witam ! ależ upał :( Mikelek - już kiedyś Łukasz pytał o to samo ! Musisz sam ocenić - czy możesz sobie pozwolić na to piwko czy nie !Sam najlepiej znasz swój organizm ! Ja Jeśli czuję się znośnie , z chęcią napiję się piwka a czasem nawet i na inne trunki się skuszę !Ale są takie dni ,że niestety !Dlatego nie powiem ,że możesz TY sam musisz zdecydować ! POZDR
Odnośnik do komentarza
Pewnie nie uwierzycie skąd piszę... Z oddziału kardiologicznego... Wylądowałem trzy godziny temu, częstoskurcz, tachykardia (podobno to nie to samo), zaburzenia komorowe. Dostałem elektrolity, betaloc i propranolol i tętno spadło mi do 80. Niestety zostanę do rana, co mnie całkowicie dobija. Na szczęscie mam ze sobą komputer z internetem. Może czas zleci szybciej... Ale jeszcze trochę i do mnie psychiatrę będą musiali wzywać, bo mimo środków uspokajających jestem jak nakręcony... I jeszcze do tego żonkę musiałem przekonywać przez telefon że mi nic nie jest i że rano do niej wrócę...zestresowała się bardziej chyba niż ja. Pozdrawiam z 8-osobowej na której 50% pacjentów chrapie :)
Odnośnik do komentarza
Nie, nie wzywałem. Sam pojechałem na izbę przyjęć jak się zaczęło. W rozpoznaniu mam wpisane: tachykardia zatokowa oraz nieutrwalony częstoskurcz nadkomorowy (na szczęście nie komorowy). Wyszedłem o 6.45, wróciłem do domu, wziąłem prysznic i pojechałem do pracy. Naturalnie w nocy nawet nie zmróżyłem oka, a teraz czuję tego skutki. :) Ale generalnie czuję się bardzo dobrze. I nawet lekarz mnie uspokoił. Teraz byle wytrzymać do wieczoru i spać :) Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Witam ! Mikelek pozdrawiam Cie serdecznie :)no własnie te upały powodują że bardzo szybko następują niedobory elektrolitów w organiżmie i w bardzo dużym stopniu przyczyniaja się do problemów z sercem !Uważajcie więc kochani na elektroility , lepiej miec ich w nadmiarze ! Uzupełniajcie więc magnez i potas !Sama zaraz łyknę bo czuję sie nieszczególnie POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
Cześć, cześć! Mikelek, no to miałeś noc.Już Ci lepiej, mam nadzieję. Nie ma jakiegoś leku, który mógłbys brać w razie takiego ataku, żeby nie jechać do szpitala? U nas dziś chłodno, na ulicy w drodze do pracy tylko ja miałam krótki rękaw i upajałam się temperaturą 16 st.C. Ewka, czy u Ciebie też już bez upałów i masz się lepiej? Ja czuję się w miarę dobrze, choć oczywiście skurce obecne. Niecierpliwie czekam na urlop, ale to jeszcze prawie miesiąc. Jakoś dotrwany - ja i moje zmęczone serce. Pozdrowionka dla wszystkich, takze dla tego *niewiernego* Nadmorskiego!
Odnośnik do komentarza
He he, ja też mam urlop za miesiąc. Dokładnie za 28 dni będę jechał w stronę promu na Bornholm. Zapowiadają się krótkie (tylko tydzień), ale ciekawe i intensywne wakacje :) Obym tylko nie musiał sprawdzać na jakim poziomie jest duńska kardiologia :) :) :) Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hej! Mikelek, nie martw się na zapas. Najwyżej poznasz zagraniczną kardiologię. Mój kolega korzystał z niej w czasie urlopu w Danii i bardzo ją sobie chwali, więc będzie dobrze. Ewka, co u Ciebie? jak się czujesz, co robisz, czemu sie nie dozywasz. ja cieżko pracuję przed urlopem żeby nie zostawiać zadnych zaległości. czuje sie całkiem nieźle, jakoś daję rade. Pozdrawiam Cię gorąco, od jutra ma być chłodniej, więc będzie nam lepiej. Napisz i trzymaj się.
Odnośnik do komentarza
Witam! pracuję i to ostro - ale jeszcze trochę ( mam nadzieję !)kończę pisać pracę a potem to wiadomo ! Samopoczucie !- szkoda gadać , jestem strasznie zmęczona ! Nadmorski -pewnie gości wakacyjnych przyjmuje i nie ma czasu zaglądnąć ! POZDRAWIAM :)czekam na ochłodzenie
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich!! Potrzebuję pomocy w sumie moze wystarczy jakieś fachowe wyjaśnienie moich dolegliwości. Nigdy nie mialam kłopotów z sercem, w rodzinie tez nikt ich nie ma. Ale od niedawna w sumie jakies pół roku co pewien czasem mam jakieś dziwne skurcze serca tzn bije, bije i nagle tak mnie ścisnie w dołku i jak sparwdzam wtedy tetno to jest jakby przerwa w uderzeniach to trwa sekunde i znów wraca wszystko do normy. Miałam robione kilka razy EKG i echo serca i wszystko jest w porzadku, tak stwierdził kardiolog. Czy to moze być z powodu strsu i nerwów???? mam mały poziom magnezy i poatsu wiec zazywam wszystko jak trezba a to mam nadal. Mam jeszcze jedna dolegliwość z sercem np jak siedze z godzinke albo leze i nagle musze szybko wstac to po chwili jak wsatne to serce wypada jakby z rytmu i przez chwile bardzo opornie uderza czyli wolno i ja to bardzo odczuwam mam wtedy wrazenie ze zaraz stanie i wraca znów po chwili do normalnego bicia!! czy to jest normalne ze serce jak sie zmnienia nagle pozycje musi sie tzw. * ustawić* i bije potem normalnie!!! Dzis rano tez tak miałam , spałam sobie smacznie i spokojnie koło 6 rano budził mnie deszcz lało mi sie na parapet i nagle bardzo szybko wstałam az sie zerwałam zeby to okno zmknac i jak podleciałam do tego okna juz czułam ze cisnienie uderza mi do głowy serdycho zwolniło maksymalnie takie uderzenia dziwne i jeszcze szybciej wskoczyłam do łozka i jak sie juz połozyłam to prze jakies 10 sekund czyłam jakieś dziwne uderzenia czułam je bardzo mocno było wolne i miało jakby przerwy i potem wróciło do swojego rytmu??? moze za szybko wstałam??? Jeśli moze mi ktoś pomóc będę bardzo wdzieczna.
Odnośnik do komentarza
Witam ! u mnie trochę chłodniej , więc i praca inaczej idzie !Mam nadzieję że jakoś uda mi się skończyć do niedzieli ( a może wcześniej ?) Anulek ! fachowych porad może udzielić Ci tylko lekarz- na tym forum jest wątek -*Kołatanie i ....*tam własnie odpowiada na pytania lekarz!Jednak nawet najlepszy lekarz nie postawi Ci diagnozy wirtualnej !Skoro Twój kardiolog stwierdził ,że jest ok- to on najlepiej wie !Wierz mi każdy z nas inaczej odczuwa swe dolegliwości sercowe ! Nawet jeśli weżmiesz magnez i potas to nie od razu poczujesz poprawę ,
Odnośnik do komentarza
Witajcie ! gdzie kochani się podziewacie ? na urlopach?! Ja mam dosyć wszystkiego jestem wykończona pracą i jak zwykle niezadowoloną dyrekcją :(! Jeszcze dziś i jutro - a w poniedziałek- odwoże pracę (mam nadzieję !)i ...odpocznę po egzamine !:( Chociaż nie wiem czy kiedykolwiek odpocznę...musiałabym przestać pracować z tak toksycznym człowiekiem jakim jest moja szefowa :(- a zpracą nie jest łatwo każdy wie ! Serce moje w kiepskim stanie - skurcze -uuuu !Wczoraj myśkałam ,że wyląduję na izbie ! ale wzięlam końską dawkę con coru- i przeszło !ale dziś potym czuję się fatalnie ! muszę dokonczyć to co mam do zrobienia na lekkim luziku , bo zaczynam się coraz nardziej bac !szkoda że nie ma NADMORSKIEGO - on by coś mi doradził pozdro:)
Odnośnik do komentarza
Gość Mikelek
Jak masz miesiąc do ślubu, to się nie dziw, że jesteś zdołowany ;) A ja jakoś od pobytu w szpitalu się wyluzowałem. Po raz kolejny usłyszałem, że nie mam się czym przejmować i tak właśnie staram się robić. Próbuję wprowadzić jakąś samodyscyplinę, np. nie liczę już sobie co chwila ile dodatkowych uderzeń mam na minutę. Najgorsze, że wieczorami jak zwykle czuję się gorzej i muszę brać środki uspokajające. Ale z tym też sobie poradzę, mam nadzieję. Muszę też wziąć się na poważnie za pracę, bo z powodu serduszka już kilka rzeczy zawaliłem... Po prostu musimy się trzymać :) Ja teraz myślę tylko o tym, że za dwa tygodnie o tej porze będę na wakacjach w Danii... Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Hej chłopaki i dziewczyny ! co podobno macie dodatkowe skurcze :)- pewnie ich nie macie , bo już tu nie zaglądacie :)- ale mi się zrymowało :)! No tak JAKUBPIOTR!- to już rozumiem ten remoncik co go robiłeś w mieszkaniu- to dla przyszłej małżonki :)- chwali się chwali!0 brawo!A tak a propos tego Twojego *zdołowania *nie jesteś tu nowy - wiesz ,że wszyscy mamy podobne dolegliwości - napewno czytywałeś Nadmorskiego ! A Mikelek poczytaj co ON pisze !Teraz dodatkowo doszedł Ci stres związany ze zbliżającym się ślubem - to przyczynia sie napewno do zwiększonego odczuwania dolegliwości,weż coś na uspokojenie , albo pójdż do lekarza który Cię uspokoi !Ja ze swej strony mogę Ci powiedzieć to o czym mówią tu wszyscy - od tego się nie umiera, trzeba się przyzwyczaić !Ja od ponad 20 lat mam te skurcze i z upływem lat coraz gorzej to znoszę !Założyłam rodzinę , mam dzieci i żyję ,różnie się czuję !Też mam *doły* - trzymaj się :) Mikelek! - udanego wypoczynku - jak najmniej* dodatkowych* -a może wcale :) Martwi mnie ,że Sylwki dawno nie czytałam !:(- o Nadmorskim nie wspomnę !!! Ja skończyłam pisać pracę teraz czekam na wiadomość o egzaminie !- ja też jestem Jakub w wielkim stresie! POZDRAWIAM WSZYSTKICH DODATKOWCÓW- mniej i bardziej wypoczętych i wypoczywających :)
Odnośnik do komentarza
już kiedys tu *byłam* cześć Wam, już 2 dzień męczą mnie dodatkowe prawie bez przerwy. Boże jakie to jest okropne! dlatego wróciłam na *łono* tego forum, bo ono samo w sobie jest niejako lekiem na te nasze dolegliwości.Pozdrawiam wszystkim serdecznie!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×