Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Nie martw się tym wszystko niebawem samo się wyjaśni pojedziesz do Warszawy coś tam załatwisz, będzie dobrze tylko zero stresów. pojadę po żonę bo kończy dyżur w szpitalu na forum będę jutro w południe codziennie go czytam i tutaj zazwyczaj można podzielić się wrażeniami swoimi bo jak w domu nie można to zostaje internetowe forum. Trzymaj się i nie myśl za dużo leci na wspólnej obejrzyj.
Odnośnik do komentarza
Witam.Pisze pierwszy raz na tym forum.Od wczoraj rano do teraz mam bardzo czesty dodatkowy skurcz serca,bije normalnie a za chwile dodatkowe uderzenie.Dawniej mialem taki skurcz moze raz dziennie ,nieraz kilka razy po alkoholu(papierosow nie pale),zdenerwowaniu lub emocjach,ale zawsze bardzo szybko ustepowal ten obiaw. wczoraj poszedlem do lekarza przepisal mi Propranolol 10mg 2 razy dziennie,Kalipoz 2 razy dziennie,Polocard 75mg raz dziennie dodatkowo kupilem Aspargin(ponoc pomaga magnez i potas)Mam 36 lat i jestem dosc nerwowym czlowiekiem.Od zawsze mialem takie mocne bicie serca ,ze czesto moglem wyczoc puls bez dotykania nadgarstka bądz klatki,ale nie przeszkadzalo mi to raczej w niczym.Teraz gdy doszły te dodatkowe skurcze czuje je za kazdym razem i czuje sie przez to bardzo zle psychicznie-strach.Dodam ze nieraz mam je doslownie po kilkanascie na minute.Jesli poloze sie na prawym boku i uspokoje skurcze nieraz zanikają.Przeraza mnie czytajac ze niektorzy z Was maja te skurcze przez wiele lat,boje sie ze i mnie to czeka.Czy ma ktos to zjawisko wiele razy na minute?Teraz gdy pisze ten post o dziwo skurcze uspokoily sie...odczowam ich znacznie mniej.Czy wysilek fizyczny moze mi zaszkodzic?Jak sadzicie?Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Wysiłek raczej nie, chodzi mi o taki, ze zdrowym rozsądkiem, ale alkohol może nasilać skurcze dodatkowe, zdaję sobie sprawę że czujesz się psychicznie źle z tym bo kto je odczuwa wpada w nerwicę i depresje nawet, ale musisz iść do lekarza tez mądrego który się nie będzie spieszył i zastosuje odpowiednie leczenie, ja długo szukałem leku na skurcze na razie pomaga jeden z kilkunastu przetestowanych. A jak się czujesz po tym Propranololu 10mg ? i napisz czy skurcze po nim trochę ustępują, pamiętaj że po żadnym leku antyarytmicznym skurcze dodatkowe nie znikną w 100 procentach, bo ja po tym leku miałem jeszcze gorsze i musiałem go odstawić, oczywiście dostałem następny i następny aż wydaje mi się że mój kardiolog go znalazł dla mnie. Wiesz nie wiem jak długo będzie mi pomagał czasami odczuwam skurcze ale tylko 2,3 dziennie, a przed leczeniem to co chwilę, najgorzej wieczorem po położeniu się do łóżka, czasami w nocy mnie to wybudzało, Wiesz panika, strach teraz jest lepiej. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Propranolol to słaby lek w tej dawce on raczej działa tez w pewnym stopniu na lęk.A skurcze dodatkowe to wszyscy maja chyba ze sa w bardzo duzych ilosciach.Tomasz a jaki masz puls w spoczynku.Zrób echo jak wyjdzie dobrze to sie tym wogóle nie przejmuj.A ten polocard (acard)kto ci to przepisał i po co.
Odnośnik do komentarza
Gość siedemnastka
ja skurczy dodatkowych ecześniej w ogóle nie odczuwałam... Dopiero po tym jak dowiedziałam się że choruje na ten częstoskurcz. Więc wydaje mi się że to na tle nerwowym... u mnie jest tak że odczuwam ich więcej gdy kładę się spać...Nasilają się gdy więcej o nich myślę.. Dlatego radzę jak najmniej się nimi przejmować i nie mierzyć cały czas pulsu bo to tylko pogatsza sprawę. Sama do niedawna się nimi bardzo przejmowałam. Teraz kiedy uświadomiłam sobie że to niegroźne jest o wiele, wiele lepiej.
Odnośnik do komentarza
Cześć Mam na imię Agnieszka .Podczytuję Was od pewnego czasu ,zaliczam się do Waszego grona *skurczowców* od niedawna .Od ponad miesiaca męcza mnie skurcze dodakowe ,które wyszły na Holterze .Echo serce -w porzadku ,hormony tarczycy tez .Tylko te ataki głównie nocne ,kiedy robi mi słabo i myślę że serce przestaje mi bić a ja odpływam w jakąś przestrzeń .Strasznie się tego boję ,a najbardziej boję się wtedy o dzieci. To tyle na dziś ,bo już napisałam dwa posty do Was ale oba mi zjadło
Odnośnik do komentarza
Do agnaft czy bierzesz jakieś leki na te skurcze dodatkowe, wiesz ta dolegliwość to droga przez mękę ale czasami się udaje znaleźć rozwiązanie najgorszy jest strach że umrę zaraz a tak nie jest, ja się też męczę i na razie jak wspominali w szpitalu raz o ablacji tak gdy zaczął pomagać jeden lek tak zaprzestali mówić o niej więc na razie czekam co będzie dalej, najgorsze są służbowe wyjazdy nie mogę się do nich przystosować stres powoduje u mnie zaostrzenie doznań skurczy dodatkowych kiedy jestem sam w innym mieście a tu te skurcze i uczucie odpływania, świetna rzecz, w pracy nie wiem czasami jak uniknąć wyjazdu więc biorę zwolnienie i tak jest na okrągło. Napiszcie jak radzicie sobie ze stresem w podróży, może tylko ja mam te skurcze kiedy wyjeżdzam służbowo już sam nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Witam.Zastanawiam sie nad zaprzestaniem brania lekarstw polocard 75mg raz dziennie,propranolol 10mg dwa razy dziennie,kalipoz dwa razy dziennie.Co o tym sadzicie? Biore je od sylwestra,przez dwa dni mialem dodatkowe skurcze kilka ,kilkanascie na minute. wczoraj i dzis chyba ustapily(a moze ja ich poprostu nie czuje)Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Micitanka:)
Witam:) Od jakiegoś czasu leczę się na zapalenie błony śluzowej żołądka, któregoś sierpniowego wieczoru zaczęłam się dusić, lekarz na pogotowiu powiedział, że to z powodu bólu żołądka, powiedział, że przy mojej chorobie bóle są straszne, tak jakby zawałowe i kazał wrócić do domu... Po dwóch dniach znów zaczęłam się dusić ;( lekarz rodzinny zrobił mi EKG... No i zaczęło się! Serce biło mi 194 razy na minutę, a tętno było znacznie podwyższone... Dał mi skierowanie do kardiologa, przepisał też leki Aspargin i Propranolol.... Kardiolog zrobil mi Holter i o to trzymam przed sobą wyniki: Rytm dominujący zatokowy o średniej częstości 86/min, okresowo niemiarowy, tachykardia zatokowa w dzień. HR max. 181/min. HR min. 46/min. Nieliczne pobudzenia przedwczesne nadkomorowe. Liczne pobudzenia przedwczesne komorowe jednoogniskowe, jedna para bigeminia i trigeminia komorowa. Nasilenie Arytmii komorowej w czasie aktywności dziennej. #QRS- 110490 S*VE- 2162 Bigem-757 Trigem- 11 Tachy- 61 Para- 3 Poszłam z tymi wynikami do lekarza rodzinnego [koniecznie chcial je zobaczyć], stwierdzil, że to nic poważnego, ze to zwykle dodatkowe skurcze, ale kiedy odbieralam wyniki kardiolog, kazal mi na siebie uważać mówiąc, że jest źle, z moim serce. 16 stycznia mam wizytę- dowiem się co dalej ze mną będzie... Od jakiegoś czasu odczuwam bardzo często dziwne szybkie bicie serca, mam podwyższoną temperaturę ciała [37.0-38.0], wymiotuję, puchną mi dłonie, mam krwotoki z nosa, a żyły robią sie dziwnie grube... ;( Od października lykam tylko leki od zoladka i magnez! Bylam tez u neurologa z powodow czestych bolow glowy, skierowal mnie do kardiologa z podejrzeniem problemow z ciesnieniem:( Choruje tez na Toksokarozę ;( Czy ktos z was był w podobnej sytuacji i moze mi powiedziec cos o tym... Bo ja narazie tylko slysze *Z Toba dziecko nie jest dobrze, jak ty zyjesz??* Mam 17 lat, 1`70 cm wzrostu, waze 51 kg! A no i byłam u psychologa, gdyz zdaniem nauczycieli jestem bardzo nerwowa ;( Co z tym fantem zrobic?? Pomozcie...;* Pozdrawiam ;*
Odnośnik do komentarza
Wojtku biorę concor cor 1.25 od czterch dni ale nie widzę żadnej poprawy ,tylko tetno mi spadło do 60-70.Własciwie nic nie powinnam brać ,bo karmię piersią małą ,a te leki są przeciwskazane .Piszesz o wyjazdach słuzbowych ,a ja zaczynam się bać wwróćić do normalnej pracy po macierzyńskim skoro wychodząc do sklepu robi mi słabo i muszę natychmiast z niego wychodzić i głęboko oddycham choć wiem ,że nie powinnam bo się zhiperwentyluję .Ostatnio skurcze odczuwam od rana do wieczora ,tylko oczywiście wieczorem o większym nasileniu no i przychodzi ten strach o nockę o zaśnięcie .Nie bardzo wierzę ,ze z moim charakterem przyzwyczaję sie do nich . Micitanko musisz koniecznie znależc kardiologa dobrego ,bo rodzinni niestety tylko mieszją w głowach .Choć w Twoim wypadku powienien ktoś się tobą zająć kompleksowo.
Odnośnik do komentarza
Gość Micitanka:)
Znalazłam kardiologa i 16 stycznia mam wizytę... Strasznie mi się ten czas dłuzy, ja tylko odliczam dni;( Moj przypadek jest troszke inny niż wszystkie, bo mojej sytuacji jedne leki wykluczaja drugie:( Może wiesz jakimi lekami leczy sie moja przypadlosc serca, o ile sie leczy?? I czy to wogole naprawde cos powaznego?? Dziekuje ;*
Odnośnik do komentarza
Do agnaft - jeżeli chodzi o przyzwyczajenie się do skurczy dodatkowych to chyba nikt tak naprawdę do nich nie przyzwyczai, bo jak można przyzwyczaić się do czegoś co szarpie i serce staje na chwilę, może to i nie groźne ale psychicznie uciążliwe dla codziennego funkcjonowania człowieka, mam też czasami obawy jak jestem gdzieś sam że za chwilę może mi się coś stać, oblewają mnie poty ze strachu, skurcze się wtedy nasilają a ja nie wiem co robić. Raz powiedziałem o tym swojemu lekarzowi to zapisał mi raz pamiętam cloranxen, a później sedam 3 i kazał zażywać jak się zdenerwuję, ale ja bym musiał to brać chyba ze 3 razy dziennie, a na ulotce pisze że od tych leków można się uzależnić więc biorę je jak tylko bardzo odczuwam taki lęk. A do Micitanki to musisz tak mi się wydaje oczywiście położyć się do szpitala i wykonać poważną serię badań bo tak lekarz rodzinny widzi Cię 5 minut da Ci jakąś kartkę i ma to wszystko z głowy, a tak będziesz wiedziała co Ci naprawdę dolega, taka moja rada bo ja też tak chodziłem i każdy mnie zbywał, a postarałem się o skierowanie do szpitala i przynajmniej wiem że mam nerwicę, wypadanie płatka w sercu no i przy tym skurcze dodatkowe od których się nie umiera, resztę organów mam zdrową. Jeżeli masz możliwość to tak zrób.
Odnośnik do komentarza
Gość Micitanka:)
Ja bardzo często leżę w szpitalach i zawsze wychodzę z pudłem leków i skierowaniem do poradni.... ;( Mama nadzieje, że 16 stycznia cos mi kardiolog pomoże, bo bole sa nieznosne ;(( Nie moge nawet sie normalnie uczyc, odbija sie to na szkole... ;(( Dziekuje, za kazda pomoc... pozdrawiam ;* ;*
Odnośnik do komentarza
Do Micitanki - po wizycie daj znać co powiedział kardiolog ja też tak miałem nie mogłem normalnie z tym żyć, ale leki mi jakoś na razie pomagają, na pewno antyarytmicznych leków nie bierzesz ,więc dużo jeszcze do przetestowania na Tobie mają kardiolodzy oni się tym nie przejmują, jak Ci będzie to przeszkadzać bardzo długo, a farmakologia nie będzie dawała rady to może skierują Cię na zabieg ablacji, ale to naprawdę musi być dużo tych skurczy dodatkowych, będą Cię też kierować do psychiatry bo będą myśleć że to na tle nerwowym. Napiszę Ci jeszcze że też leżałem w szpitalu powyżej napisałem co wykryli u mnie, ale wypisali mnie ze szpitala ze skurczami dodatkowymi z jakimi przyszedłem, tak męczyłem się długo, więc poszedłem prywatnie się leczyć i inaczej zaczęli ze mną wtedy rozmawiać, chodzę do jednego kardiologa prywatnie naprawdę mądrego który coś wie i naprawdę potrafi doradzić bo reszta lekarzy dawali mi leki po których jeszcze gorzej to odczuwałem, także musisz znaleźć dobrego kardiologa, jeżeli uważasz że w Twoim mieście nie ma takiego jedz dalej naprawdę warto bo szkoda się męczyć i całe życie wsłuchiwać się w rytm serca u mnie pozostał tylko lęk przed podróżą jak gdzieś jadę to wtedy mam nerwicę ogromną występują skurcze dodatkowe w dosyć licznej liczbie, nie mogę wtedy spać bo mnie wybudzają, ale jakoś daję rady przy pomocy leków, najgorzej ze służbowymi wyjazdami pracuję zawodowo wojsku myślę aby odejść z tej firmy bo ciągłe stresy to nie dla mnie, a do emerytury daleko jeszcze, nie chcę się tam dołować, tylko pytanie gdzie iść do pracy? chyba tylko własna firma. Pozdrawiam i pisz na forum bo tylko tutaj ludzie Cię rozumią bo w domu nie zawsze tak jak mnie, twierdzą że to tylko nerwy.
Odnośnik do komentarza
Witam,ja tey sie borzkam y wieloma dolegliwosciami.Mam wzpadanie platkow ale bey niedomzkalnosci to chyba lepiej,dodatkowe skurcye niedocyznnosc tarczycy od 3msc.inerwice.Najgoryej ze jak czuje te szarpniecia to robi mi sie czasami slabo jakbym zemdlec miala serce zwalnia to przyspieszy a ja nie dam rady chodzic.i boje sie bo nie wiem czy to normalne jest lekarze mnie zbywaja ekg zawsye ok wychodzi ,lekow nie biore zadnych bo karmie piersia dziecko,jedznie nerwosal magnez meliske ale psychicznie zle sie czuje bo boje sie o swoje zycie jak tak mi sie dzieje.wy tey tak macie przy tych skurczach___
Odnośnik do komentarza
Gość Micitanka:)
Wojtku Oczywiście, że dam znać:) Miałam Propranolol, tak na zbycie :( Znów jakies testowanie lekow, mój żołądek, źle to znosi ;( Ja sama też ;( Co to ta ablacja?? A ja byłam juz u psychologa, wiec po co psychiatra?? :* Ja do kardiologa mam 80 km, a szpital w moim przypadku to niezaliczony rok szkolny =(( A ja bym tego nie chciala, kurde!! Znow musze wybierac, miedzy szkola a zdrowiem ;(( Hm:* Może nie zmieniaj pracy, a poprostu ogranicz nerwy :):):) No i:( Mialam 2 zle dni pod rzad, teraz jeszcze podejrzewaja nadcisnienie :( Mam dziwne przeskoki cisnienia :(:(:( Mika Ja majac skurcze albo jakiekolwiek dolegliwosci zwiazane z sercem od razu zamykam oczy, kiedy je otwieram stoja nademna nauczyciele, lub koledzy szkolni i mowia: juz nie mdlej i nie wymiotuj, a pozniej mama krwotoki z nosa :(:(:( Tak to ze mna jest ;( Pozdrawiam, zycze duzo zdrowia Tobie i dzidzi ;** Dzieki za jaka kolwiek pomoc:) :*
Odnośnik do komentarza
Do miki - mam takie samo uczucie biorę na te lęki spamilan zobaczę co pokaże ten lek potrzeba czasu żeby zaczął działać, skurcze będę miał do końca życia, chyba że kiedyś poddam się ablacji ale na razie kardiolog dobry oczywiście powiedział: poczekamy jeszcze póki farmakologia trochę daje rezultat. Do Micitanki - musisz rzeczywiście wybrać szkoła albo zdrowie, bo jak nie będziesz miała zdrowia to szkołę też zawalisz, a jak raz podejmiesz jakieś leczenie to może da to leczenie rezultat i tak trochę skrócisz cierpienie musisz się zastanowić i rozważyć to sama, a jeżeli chodzi o leki to uważaj bo trochę przetestują na Tobie na mnie testowali rok czułem się wiesz możesz sobie to wyobrażić. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hej Micitanko bardzo Ci współczuję i jesli mogę poradzić ....wybierz najpierw zdrowie a potem powolutku sie poukłada. Mika ,przeczytałam że TEŻ karmisz piersią .Mam podobne odczucia przy tych przerwach ,oddech jest cięzki jakgdyby przez jakąś gąbkę i ten lęk że mogę zaraz upaść .I jak tu się cieszyć macierzyństwem ,jak tu w 1005 POśWIęCIć SIę MALEńSTWU kiedy non stop myślę że mi wciąż słabo .Mika ja biorę concor taką najmn dawkę ,a poza tym lek uważaja że mam to przez szok hormonalny związany z ciąża ,połogiem i karmieniem.Czy Tobie tak tłumaczą ?
Odnośnik do komentarza
Hej,Micitanko jestes mloda wybieraj zdrowie bo ono jest najwazniejsze.agnaft u mnie wogole jest pkopane bo nikt nie chce mi pomoc bo karmie kardiolog zwala to na nerwice lekarz rodzinny na tarczyce chora a endokkrynolog na serce kazdy swego broni a ja mam metlik w mozgu i niewiem kogo sluchac.kardiolog pow.ze u mnie jest lekka arytmia nie do leczenia ze to wypadanie plaktka w niczxym nie szkodzi i nie umre od tego,a ze mam czaswem dusznosci bole w klatce to zwala na nerwobole a dusznosc ze urojona niby b o za duzo dwutlenku wegla sie nalykam to tak jest.ja biore tylko letrox75 od tarczycy i niby odtego leku moge miec te skurcze.niewim w co wierzyc chyba zmienie kardiologa.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×