Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dławienie w gardle, uczucie opuchlizny i fobie


Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim mam te wszystkie objawy o których tutaj piszecie, biegam co 2 tyg do lekarza co chwile z czym innym, dostaje skierowania a to do kardiologa, laryngologa, na badania morfologie krwi,tarczycy, byłam już dwa razy na ostrym w przychodni z kołataniem sercam, ciśnienie mam w normie, a puls 160 ale, jak już przychodzi co do ekg to rytm automatycznie spada, ekg jest w normie nie jest najlepsze ale w miare dobre, a jak leki dostane to już wgl jest ok, i ta gula w gardle najczęściej te objawy pojawiają się w nocy, jak się położę zaczynam myśleć o chorobach i że pewno jestem śmiertelnie chora, wciąż nie wiadomo co mi jest, (czekam na wizyty u kardiologa i laryngologa, prawdopodobnie wycięte będę miała migdałki ale, to swoja droga bo dość często mam ich zapalenie tłumacze sobie ze ta gula to od tych migdałków bo jednak są spuchnięte)mysle ze to nerwica serca, moja mama ma własnie taka przypadłość, i mówiła ze mam takie same objawy jak ona strasznie mnie to meczy, mam dopiero 18 lat uważam że jestem na prawde ładną dziewczyną każdy chłopak się za mną ogląda, a w środku czuje się jak starsza pani która myśli tylko o chorobach i śmierci, przede wszystkim podczas tego ataku kołatania serca, przyspieszonego pulsu, uderzeń gorąca, drgawek, problemu z oddychaniem, pomaga mi spacer, przejażdżka samochodem, przebywanie z ludźmi, i najważniejsze rozmowa z kimś kto mnie rozumie, mój chłopak także ma nerwice żołądka ma 24 lata on miał trochę inaczej nie chciał nigdzie wychodzić, bał się nie dokładnie wiedział czego takie uczucie w głowie, nigdy by nikt nie pomyślał jest to ogromny chłopak, napakowany wysportowany i takie rzeczy, więc mam jakieś wsparcie od niego... bardzo mi ciężko, dziewczyny ze szkoły w której się uczę mówią o imprezach a ja... o imprezie nawet nie myślę, a dlaczego bo myślę tylko o tym ataku ze, na pewno podczas zabawy nastąpi, biorę leki Hydroksyzyna, trochę pomaga czasami mam takie dni że jest naprawdę dobrze, a nawet całkiem dobrze, gdyby któraś z dziewczyn chciała popisać pogadać z chęcią mój mail.

Odnośnik do komentarza
Gość znerwicowana23

Chyba sporo nas tutaj z tą nerwicą...jak czytam Wasze wypowiedzi,czuję się jakbym słyszała siebie.Straszna sprawa...Jestem na 1 roku mgr z Fizjoterapii,dość dużo czytam o chorobach w związku z kierunkiem studiów i to,że mam świadomość objawów i chorób,pogrąża mnie jeszcze bardziej... Jak sobie radzicie z tą straszną chorobą? chodzicie do psychologa/psychiatry czy raczej na własną rękę?

Odnośnik do komentarza

Pomocy.Wczoraj w nocy dostałam pierwszy raz w życiu ataku,kiedy zaczęłam się dusić.nie mogłam polknac śliny! !jakby moje mięśnie nagle się zacisnely i nie chciały puścić. Czułam,że umieram!!z reguły mam niskie ciśnienie ale w tym momencie miałam prawie 150/90 i puls 117.od stu lat chyba biorę rexetin. Od roku problemy z sercem; tachykardia napadowa. A teraz to!czy to na tle nerwowym? ?cały dzień czuje gule i ucisk w gardle.jestem samotna matką. Wczorajsza noc była najgorsza w życiu. .

Odnośnik do komentarza
Gość Psycho-farmaceuta Rzeszów

Dzień dobry moi drodzy. Wszystkie objawy o których piszecie mogą wskazywać na nerwicę gardła.

-trudności z przełykaniem i krztuszenie się podczas jedzenia, gula w gardle;

-strach przed przełknięciem pokarmu, długie przeżuwanie pokarmu, tzw. chomikowanie jedzenia;

- wrażenie, że coś jest w gardle i że zaraz się zakrztuszę i umrę;

- obawa, że "zapomniałam/łem" jak się przełyka;

-brak odruchu połykania i sztywność gardła;

- napięcie mięśni gardła podczas gryzienia i połykania, wrażenie, że zaciska się krtań i "coś" tam pozostało;

- kaszel i próby odkrztuszenia resztek pokarmu zalegających w gardle;

i wiele wiele innych łącznie z atakami paniki i strachem przed jedzeniem w miejscach publicznych.

Najpierw oczywiście zalecam swoim Pacjentom aby zweryfikowali czy nie występuje u nich zaburzenie i choroba organiczna (wskazuję odpowiednie badania), a następnie leczenie i psychoterapia nerwicy po wykluczeniu innych schorzeń. 

To jest choroba jak każda inna i trzeba ja leczyć, gdyż uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Moi Pacjenci często podczas pierwszej wizyty mają tylko jedno marzenie: zjeść cały posiłek np. makaron, pizzę w miejscu publicznym w gronie przyjaciół, oraz PRZYTYĆ! (tak wielu Pacjentów przez chorobę traci wiele kilogramów). 

W razie potrzeby jestem dostępna: psychofarmaceuta@gmail.com ;)

Pozdrawiam wszystkich  serdecznie 

Psycho-farmaceuta mgr farm. Karolina Wójciak

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×