Bóle w lewym boku

[oOINZYNIEROo]

Ja sam myślę o tym żeby jakoś wywalczyć skierowanie na duplexx-doplera u nas w Olsztynie jest tylko na nfz a lekarze nie skerują bo nie znają tej przypadłości jako że jest bardzo rzadka .

[Gość Lukash]

Czuje sie tym zmeczony, od mniej wiecej 6 miesiecy dokucza mi bol z lewej strony na wysokosci ostatniego zebra przechodzacy na bok i troche plecy, bol ma charakter ucisku/skurczu lekkiego ale dokuczajacego mam wrazenie jakby kolka, ale bol przychodzi z rozna czestotliwoscia, oprocz tego gdy chce skrecic tlow w lewa strone stojac w miejscu tez czuje jak cos mnie drazni jakby cos tam z boku bylo nam 29 lat. Wiem ze nie znajde tu konkretnej odpowiedzi ale moze sugestie czy to cos z nerkami czy moze cos z jelitami, pewne jest ze ostatnie pare lat przynioslo mi duzo stresujacych sytuacji i moze to bole na tle nerwowym. Jaka kolejnosc przyjac zeby wyeliminowac objawy i znalesc przyczyne Z gory dziekuje i pozdrawiam

[Gość tuska1981]

Od 2 miesiecy dokucza mi bol w lewej stronie brzucha pod zebrem.czeste odbijanie sie zwlaszcza po posilkach,gazy,ostatnio doszlo kolatanie serca,zgaga po nawet lekkostrawnych posilkach,zaparcia.nie moge jesc w duzych ilosciach.czuje darcie w lewej stronie nad jajnikiem do tego ostatnio doszly zawroty glowy.moj brzuch wyglada jak balon zwlasza lewa strona jakby za chwile mial eksplodowac. to wszystko zaczelo sie po energetykach pilam je codziennie.od miesiaca pije duze ilosci wody.praktycznie wszystko co zjem powoduje zgage.mialam gastroskopie ale nic nie wykazalo.lekarze mowia ze wszytko ok,ale ja sie nie czuje dobrze,caly czas zmeczona i senna.juz nnie wiem co mam robic.to jest naprawde uciazliwe. pomocy.........

[kielce]

Jak napisalbym co mi pomoglo na ten bol pod zebrami to by mnie tu wysmiali.wiec lepiej nic nie pisac

[Gość alpak]

Pewnie są różne przyczyny tego bólu w lewym boku, u mnie akurat okazało się, że przyczyną jest wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

[Gość berni]

Ja też mam problemy z takimi bólami w lewym boku, czasami nie mogę zasnąć tak mnie boli. jak się położę na prawym boku to w lewym czuję jakby mi ktoś tone czegoś rzucił, muszę się obrócić na lewy bok. Po wszystkich badaniach mój lekarz stwierdził, że to psychika i tyle, a ja się męczę i nie wiem co robić

[Gość niki66666666]

A może to WZJ czyli wrzodziejące zapalenie jelita i konieczne będzie rozpoczęcie kuracji z asamaxem? a jakie badania robiłeś?

[Gość ebdebica]

Witam.Ja również od kilku lat mam bóle z lewej strony brzucha,raczej na dole.Kilka lat temu miałam robioną kolonoskopię,która wykazała zapalenie jelita,a gastroskopię,wykazała nadżerkowe zapalenie dwunastnicy i obecność helicobacter.Po przeleczeniu,bóle powtarzały się sporadycznie.Ale od tygodnia ból się nasilił.Boli z lewej strony,od dołu,aż po żebro.Nie można normalnie funkcjonować.Czuję jakbym miała jakieś ciało obce.Lekarz przepisał leki,które nie pomagają.Nie zlecił nawet usg,bo wcześniej wykazało tylko polip na pęcherzyku żółciowym,ale lekarka stwierdziła,że w tym miejscu by nie bolało.Wysłała mnie tylko do ginekologa i gastroenterologa,do którego jak się okazuje nie mam szans się dostać w tym roku.Nie wiem już co robić.Tak nie da się żyć!Pomóżcie!

[Gość czak]

Cześć. Od 3 dni mam podobne objawy. Czuje ból w lewym boku na dole brzucha. Ból jest na tyle uciążliwy, że nie moge zasnąć. Mam go zawsze po jedzeniu i teraz też. Czy badanie USG pomoże? Co to może być? ;(

[Gość ACE]

Mam to już od kilku lat - kiedy powraca? Zauważcie drodzy Państwo, że głównie jesienią te objawy się nasilają, a także po jakiejś większej/mniejszej dawce alkoholu i z kilku wypowiedzi widać że np po spożyciu napoi energetycznych... U mnie ból występuje bardzo sporadycznie, ale zauważyłem podobne zależności jak w/w. Dawniej ból był nie do zniesienia i dochodziło kołatanie serca, ból o charakterze uciążliwej kolki, czasem pocenie zimnych rąk, uczucie paniki, osłabienie... Kiedy zdałem sobie sprawę, że lekarze kompletnie nie wiedzą co to jest, [helikobakter to chyba najściślejsze z ich wyjaśnień] zacząłem analizować swoją dietę i przyzwyczajenia ruchowe. Niestety pracuję w pozycji siedzącej, co faktycznie może być powodem tzw. kolki - jelita nie pracują poprawnie bo się im to utrudnia. Zacząłem stosować olej lniany tłoczony na zimno [poszukajcie w Auchan mała ciemna buteleczka 14zł] na czczo, soki z grejfruta 1-2 owoce obierane z jak największą ilością białej skórki i zmielić na papkę blenderem, soki z marchwi/jabłek robione ręcznie i wyciskane małą praską, oraz lewatywy z kawy, tak to nie pomyłka w druku! Lewatywy z kawy są lekiem samym w sobie na całe mnóstwo dolegliwości układu trawiennego i nerwowego, jednak trzeba mieć odpowiednią wiedzę jak je podawać żeby nie wypłukiwać istotnych czynników. Poza tym sprawdźcie Państwo ile z Waszych produktów spożywanych codziennie zawiera dodatek E250 - AZOTYN SODU[mięso], E951 ASPARTAM[napoje, gumy, słodycze, substancje słodzące, tzw. żywność *light*] oraz E621 GLUTAMINIAN SODU [np. kostka rosołowa] Ze wszystkich świństw dodawanych do jedzenia te trzy E250, E951 i E621 spożywamy w ogromnych ilościach codziennie - nawet tego nie zauważając bo kto czyta etykiety - często pisane takim maczkiem że nawet młodzi nie zobaczą. 30-letnie niezależne badania wykazały że spożywanie tych dodatków, zwłaszcza E951 powoduje od silnych migren po zakłócenia w całym ciele z rakiem włącznie. Najgorsze jest to że zaraz po spożyciu nikt nie zaobserwuje w/w skutków. Co powiecie na to że trzecim składnikiem ASPARTAMU jest METANOL???!!! Chyba nikogo nie trzeba uświadamiać co to znaczy, ten zabójczy związek czyli kwas asparaginowy+fenyloanalina+metanol tworzą w naszym organizmie spustoszenie które ujawnia się nagle i najczęściej nie jesteśmy w stanie zrozumieć co było przyczyną. Prawda jest taka, że u ogromnej części populacji daje znać o sobie jak już jest bardzo źle... poszukajcie na YOUTUBE jest fajny film tłumaczący jak działa aspartam... Co więc robić? Co jeść? Korporacje wyrobiły w nas LENISTWO, własnoręczne przygotowanie soków wydaje nam się nieopłacalne, bo po co - przecież mogę kupić za 2,5 w *Stonce*, tylko co kupujesz? Jak się weźmie pod uwagę jeszcze opakowanie powleczone cienką warstwą aluminium [soki w kartonach] to jeszcze mamy dodatkową truciznę... Trzeba zdać sobie wreszcie sprawę że SAMI jesteśmy odpowiedzialni za SWOJE ZDROWIE, lekarz ci przepisze chemiczne specyfiki które na jakiś czas zamaskują objawy twojej choroby [jakie to dziwne że helikobakter nie da się wyleczyć na stałe i ciągle powraca na jesień] Jeśli zależy ci własnym życiu i w miarę zdrowym potraktuj poważnie sam siebie i zacznij się inaczej odżywiać - ale nie tak jak to kreują media - słuchaj swojego organizmu, jeśli masz ochotę na sok to sam go wyprodukuj - naprawdę nie jest to takie trudne, unikaj rzeczy *z puszki* to jest śmieciowe jedzenie, zastąp na jakiś czas mięso czymś z jarzyn, warzyw, owoców i zobacz czy nie będziesz się czuć lepiej Ja ze swoimi schorzeniami przebyłem długą drogę i wiem że poznanie przyczyn choroby jest kluczem do sukcesu, czasem sytuacja jest na tyle poważna że czujemy zagrożenie życia i wtedy należy udać się pod opiekę zespołu medycznego... Ale zamiast *hodować* przez lata chorobę za pomocą świństw które sam sobie wkładasz do przełyku - pomyśl wcześniej i działaj póki twój organizm jeszcze jest w miarę zdrowy - odbudowa trwa wtedy bardzo krótko... jeśli macie pytania piszcie na tym forum i w tym temacie, co jakiś czas może będę miał czas to zajrzę

[Gość bogumila]

Boli w lewym dolnym boku to moze byc uchylkowosc jelit divertikulose ja to mam po radio i chemo terapi lekarz zalecil zadnych produktow mlecznych serie antybiotyku by usunac stan zapalny dbac o regularne wyproznieniia bol odczuwalny przy dotyku jak przy slepej kiszce ale po lewej stronie nie leczone to niebezpieczne powiklania zycze zdrowia

[Gość Majorka]

U mnie bóle pod lewym żebrem zaczęły pojawiać się już parę lat temu. Chodziłam do lekarza ale badania krwi i usg niczego nie wykazywały. Zazwyczaj lekarz przepisywał mi coś od żołądka i to wszystko. Bywały dłuższe okresy przerwy, kiedy nie odczuwałam dolegliwości ale po jakims czasie znów bóle powracały i znów wizyta u lekarza , z której nic nie wynikało. Jednak ostatnio ból się bardzo nasilił , promieniował na cały brzuch, który zrobił się wzdęty do tego doszły gazy , odbijanie i niesmak w ustach. Tym razem nie poszłam do lekarza tylko do apteki. Aptekarka zaproponowała mi neo-pancreatinum. Powiedziała mi , że te dolegliwości mogą pojawiać się od trzustki i trzeba delikatnie ją wspomóc. Efekt jest taki, że po przyjęciu 3ch kapsułek- bóle minęły, nie mam już rozdętego brzucha i czuję się świetnie. Dzisiaj zjadłam nawet bigos , po którym miałam zawsze straszne problemy gastryczne .Czasami lepiej pójść najpierw do apteki po jakieś wspomagacze, niż do lekarza.

[Gość Adamm]

Witam. Zobacz jak mogą wyglądać choroby człowieka zdjęcia  --->   bolimnie.com/galeria-chorob