Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Arytmia po ablacji


Gość kasia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Czy możliwe jest że moja arytmi która wystepuje po ablacji ustąpi ? czy to tylko moje złudzenia ? Miałam częstskucze komorowe i zostało mi coś tam wypalone nie wiadomo czy wsyzstko. Arytmia jest i jest 3 miesiace po zabiegu czy ona ustąpi ? Jeśli tak to do ile trwa gojenie tego i kiedy to moze ustapić ? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie, kazdy przypadek jest indywidualny ale 3-m-ce to dosc dlugo. Lekarze czasem mowia o pol roku - jesli w tym czasie nic sie nie pojawi to zabieg ablacji przebiegl pomyslnie. Moze inni ktorzy mieli ablacje napisza Ci jak bylo u nich.
Odnośnik do komentarza
Kasiu, czy Ty traciłas przytomność w czasie tych częstoskurczy komorowych? jak przerywałaś taki częstoskurcz? Ja mam skurcze dodatkowe komorowe pojedyncze i gromadne; kilka razy zdarzyło mi się, że odczuwałam kilkanaście pobudzeń pod rząd (taki bezładny taniec serca), ale akurat wtedy nie miałam holtera; holter zarejestrował salwę (to były chyba cztery skurcze pod rząd), pary, bigeminie i trigeminie;nie trace przytomności; ostanio lekarze wspominają o ablacji; czy to jest bardzo straszne? czy ma się wrażenie że za moment koniec i czy bardzo boli; wdzięczna będę za odpowiedź; pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość kavainka
czestoskurcz powinien ustapic ale arytmia, dodatkowe skurcze raczej nie. tak mi powiedzieli lekarze. ablacja nie boli dostalam glupiego jasia i wszystko przespalam. bolesne bylo wyciaganie koszulek po 2 godz. no i to lezenie.. bardziej bolaly mnie plecy i nogi warto poprosic cos przeciwbolowego i nasennego :)
Odnośnik do komentarza

Mialam ablacje we wtorek 16 pazdziernika owszem to nic strasznego nie boli. mialam nawrotny czestoskurcz wezlowy. podobno go usuneli.. ale wczoraj znowu trafilam do szpitala z powodu nierownego rytmu serca czyli arytmii.. nie wiem ile to bedzie trwac i czy pozbede sie tego na dobre. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jestem po drugiej ablacji z powodu migotania przedsionków . Pierwszą mialam w sierpniu niestety nie do końca się udała napady się powtarzały kilka razy w mcu ..teraz miałam ablacje 17 lutego 2021 ..niestety  po 8 dniach znowu mam migotanie i trwa juz 3 dzień ..jestem załamana ..jak nic mi nie dokucza to staram się nornalnie żyć ..moze za szybko  chcę żeby wszystko bylo  w porządku ..ponoć serce goi sie do 3 mcy ....ale szczerze się przyznam ze przy tych napadach nie da się nornalnie  żyć stąd moje załamanie zle negatywne podejście do wszystkiego po prostu nerwica  ..moze ktoś miał podobne  objawy po ablacji a teraz wsystko doszlo do normy .. moze to mnie pocieszy i nastawi pozytywnie do dalszego życia 

Odnośnik do komentarza

Ja mam to samo co Gośka. Wczoraj miałem ablację, trwała 5 godzin. Ból był nie do zniesienia, najgorszy jaki kiedykolwiek przeżywałem w życiu. Dostałem tylko uspokajacz i przeciwzakrzepowe w kroplówce podczas zabiegu. Metoda 3d, niby udało się usunąć chociaż było dużo problemów. W dzień wykonania zero napadu, teraz jestem jeden dzień po i jest tragedia. Dwa razy gorzej niż przed zabiegiem, czuje się strasznie, mam cały czas migotanie praktycznie.. Jestem załamany, nie dość, że ból mnie wykończył i pobyt w szpitalu to jeszcze wygląda na to, że teraz całkiem sobie zepsuje życie bo coś jest nie tak. Powiedzcie mi czy dostaliście po zabiegu leki antyarytmiczne typu polfenon/rytmonorm? Bo ja nie tylko zakrzepowe a wydaje mi się że to nie ustanie nigdy a tylko takie leki pomagały. Wkurwie się jutro i pojadę do szpitala bo to jest chore normalnie.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 8.06.2022 o 00:23, Gość Ablacja napisał:

Mam pytanie, a boli was głowa po tych arytmiach . Mi tył głowy nawala cały czas

Nie powiązywałem tego z arytmią ale ja dodatkowo cierpię na silne migreny. Głównie tył głowy nawala i nic nie pomaga ale lekarz mi mówił że to raczej nie od arytmii . 

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Gość Piter napisał:

Nie powiązywałem tego z arytmią ale ja dodatkowo cierpię na silne migreny. Głównie tył głowy nawala i nic nie pomaga ale lekarz mi mówił że to raczej nie od arytmii . 

Proszki przeciw bólowe nie daja radę . Jak mieżyłem cisnienie to 143/65/63. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Cześć Piter jak się czujesz po ablacji, miałeś jakieś dodatkowe pobudzenia. Ja miałem dzisiaj 175ud/min ale na treningu i zaraz spadło.

Myślę że to nie była arytmia, ale kto to wie,trwało to sekundy.

Abyś doszedł do siebie po ablacji.

Dużo zdrowia.

Pozdrawiam cię

ksiaze.

Odnośnik do komentarza

Cześć książę. Czuje się tragicznie i każdego dnia żałuję że poszedłem na ten zabieg. Było dużo komplikacji i czuję że będzie gorzej niż było. Wczoraj miałem wizytę pogotowia, straciłem wzrok w lewym oku na chwilę, dretwiały mi ręce i miałem cholernie silny ból głowy z jednej strony z tyłu i myślałem że to udar. EKG, cukier, ciśnienie saturacja ok. Zostałem w domu i nie spałem całą noc miałem tak silny ból głowy myślałem że umieram, tabletka za tabletką i nic. Puls na leżąco miałem przez całą noc 130 i nie mogłem go zbić ani oddychaniem ani biblockiem. Wizytę mam u kardio 20 stego i mam nadzieję że dożyje, bo już się z rodziną pożegnałem nawet w razie czego, byłem w takim stanie. Oby u was było wszystko ok ,dużo zdrowia życzę 

Odnośnik do komentarza

Część Książę minął trzeci tydzień od zabiegu. Od wczoraj mam kołatanie serca co doprowadza do szału mnie. Zawroty głowy dalej i pobolewanie jej. Powoli już chodzę ale dalej nie jest fajnie i jestem załamany. Wziąłem właśnie rytmonorm bo nie będę się męczył z tym kolejne godziny. Holter mam dopiero we wrześniu więc muszę się męczyć. A jeśli chodzi o puls to cały czas na leżąco 105 jakoś więc też nie za fajnie. 

Odnośnik do komentarza

Część Książę minął trzeci tydzień od zabiegu. Od wczoraj mam kołatanie serca co doprowadza do szału mnie. Zawroty głowy dalej i pobolewanie jej. Powoli już chodzę ale dalej nie jest fajnie i jestem załamany. Wziąłem właśnie rytmonorm bo nie będę się męczył z tym kolejne godziny. Holter mam dopiero we wrześniu więc muszę się męczyć. A jeśli chodzi o puls to cały czas na leżąco 105 jakoś więc też nie za fajnie. Dodatkowo idę do ogólnego w czwartek bo mój krwiak się nie wchłania.. ogólnie załamany jestem i wątpię że do wyjazdu na wakacje będzie lepiej a to już za dwa tygodnie 😞

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×