Samopoczucie po założeniu bypassów

[dzuby0n]

Witam, Chciałbym się zorientować jak wygląda sytuacja pooperacyjna, dużo się pisze o nie najlepszym nastroju, samopoczuciu psychicznym, jak można temu zapobiec, czy dieta ma wpływ. Dodatkowo czy ktoś coś może powiedzieć o Szpitalu PSK w Białymstoku, bo tam właśnie operację przechodzić będzie w najbliższych dniach mój tata. Pozdrawiam i z góry dziękuje za informacje.

[Gość żal]

po bajpasach -dieta antycholesterolowa,nie przytyć ,by nie dopuścić do ponownego zatykania naczyń.Moja koleżanka po operacji dużo lepiej sie poczuła.Przedtem nie mogła przejść 200 metrów bez odpoczynku.Ale jest łakomczuchem i podjada słodycze,lody,kocha jeść.Skutek jest taki,że 10 miesięcy po operacj waży 13 kg więcej niż przed.Obawiam się czy długo pożyje,a nie trafiają do niej argumenty,że padnie jak mucha przy takim odżywianiu.A szkoda ,bo fajna babka,ale słabość do żarcia ją zgubi.

[Gość dzuby0n]

Dziękuje za odzew i pozdrawiam.

[dzuby0n]

Witam, wszytko jest oki. Tata po 7 dniach od operacje jest juz w domu. Prosze o wszelkie informacje odnośnie diety antycholesterowej, przepisy - z góry dziękuję.

[Gość robuch]

Witam! Parę przepisów znajdziesz na moim blogu Pokochać by passy na wp.pl Życzę zdrowia dla ojca i proszę obserwować nastroj. A co z rehabilitacją? Przydałby się jakiś poby w szpitalu rehabilitacyjnym. Ja byłem zaraz po operacji. Przewieziono mnie po tygodniu od operacji prosto na rehabilitację. Proszę się upomnieć o to.To bardzo ważne!

[Gość Leszek]

Tak jak pisał Robuch, koniecznie na rehabilitację!!Ja właśnie wróciłem z 4-tygodniowego turnusu w Ełku.

[Gość george555]

Cześć! Przeszedłem operację wszczepienia 2-by-passów 16.09.09. w II klinice Kardiochirurgii w Katowicach Ochojcu. Właśnie dzisiaj mnęły trzy tygodnie jak dokładnie o tej porze mnie operowano. Sześć dni po operacji byłem już w domu. Od pierwszego dnia nie opuszcza mnie optymizm, wiara i nadzieja. Robię zakupy, gotuję obiady w domu, spaceruję i nabieram sił. Staram się oddychać głęboko, chociaż boli trochę w klatce. Jeszcze mam zdrętwiałą lewą pierś i czasami trochę zaboli. Rzuciłem palenie po 37 latach, tzn od czasu zawału 03.09.09. Staram się dobrze odżywiać, tzn. zdrowo: mięso indycze, lub pierś z kurczaka (2-3 razy w tygodniu),orzechy,migdały, sok pomidorowy,serek wiejski, czosnek,sałata, brzoskwinie, jabłka,makrela wędzona, ziemniaki, kasze, ryż, kukurydza z puszki, groch, fasola itd. Jestem kierowcą autobusu i mam nadzieję że za parę miesięcy wrócę do pracy. Na razie czeka mnie jeszcze sanatorium w listopadzie. Tam nabiorę sił i wrócę do normalnego życia, ale już bez papierosów. Pozdrawiam ojca i Ciebie. Jerzy.

[Gość wiolka]

do dzuby0n.najlepiej udac sie do dietetyka moja mama tak zrobiła po operacji bajpasów taty.dostała menu na początku było z tym troche zamieszania czytanie z kartki i przygotowanie posilku zarazem ale puzniej było z górki.powodzenia