Stymulator serca

[Gość tomek]

Poszukuję informacji na temat stymulatora serca.

[Gość basia]

Witam Elu Czy mogłabyś podac więcej informacji gdzie wszczepiono Ci stymulator jak szybko po zdiagnozowaniu i czy powodem był blok wrodzony?Włąsnie taką diagnozę postawiono mojej córce 17 lat, jestesmy przybici. Może mogłabyś podać nr gg

[Gość Ela]

cZEŚĆ Tomku! ChciaLam podzielić się swoim doświadczeniem w maju tego roku miałam wszczepiony stumulator dwujamowy serca .Bardzo się bałam ale teraz czuję się świetnie polecam.Jeśli chcesz wiedzieć więcej wyślij maila. Pozdrawiam!!!!!!;]]]

[Gość bogusław]

Moja mama ma stymulator serca od miesiąca i boi się że nie będzie mogła sypiać na lewym boku. Czy ty tez nie sypiasz na lewym boku? pozdrawiam boguslawW odpowiedzi na : Re: stymulator serca wyslane przez Ela dnia 2005-10-07 19:12:22: : cZEŚĆ Tomku! ChciaLam podzielić się swoim doświadczeniem w maju tego roku miałam wszczepiony stumulator dwujamowy serca .Bardzo się bałam ale teraz czuję się świetnie polecam.Jeśli chcesz wiedzieć więcej wyślij maila. Pozdrawiam!!!!!!;]]]

[Gość Agnieszka]

Witam ja mam 21 lat i wszepiony stymulator.Wszczepili mi go rok temu,co prawda z powodu bradykardi i omdleń.Mam wszczepiony dwujamowy narazie stymulator sprawdza się :).Tylko niestety mam go wszczepionego z lewej strony co czasami powoduje problemy.Sam zabieg trwa ok 30 min i potem leży się ok 3 dni.Ja mialam wszepiony w wojskowym szpitalu w Bydgoszczy i jestem zadowolona.Tylko bym radziła Pani jeżeli Pani córka będzie miała wszczepiony stymulator żeby nie sdjeli jej szwów za szybko , bo niestety ja mialam po dwoch tygodniach zdjete i miałam kąplikacje.Myśle że wszystko będzie w porządku.Pozdrawiam

[Gość Irena]

ja mam wszczepiny stymulator w lutym tego roku.Do dzisiaj boli mnie troche lewa reka a wnocy mocno dretwieje.Oczywiscie nie moge narazie spac na lewym boku.Jeszcze psychicznie nie pogodzilam sie z :nowym przyjacielem:.Czyje sie podle ze swiadomoscia ze mam cos obcego w srodku.Szew sam mi sie rozpuscil ale blizna boli i jest problem z biustonoszem(ramiaczka uwieraja).ALE ALE - czuje sie troche lepiej i mam rzadsze migotania przedsionkow.A TO WIELKI SUKCES.Wierze ze bedzie jeszcze lepiej,pozdrawiam

[Gość Marcin]

Witam. To co opisujesz czyli dretwienie reki to jest ucisk lozy stymulatora na jedna z zyl obojczykowych. Ja mialem to samo - reka zaczela siniec juz drugiego dnia po wszczepieniu. Po kilku miesiacach zrobili mi flebografie (badanie radiologiczne polegajace na badaniu przeplywu krwi przez zyly) i wyszlo ze stymulator uciska na jedna z zyl. Po kilku dniach poprostu rozcieli i troche stymulator przesuneli. poki co jest ok. Pozdr

[Gość Mała]

Mam 22 lata. Miałam wszczepiony rozrusznik 3 tygodnie temu. Od tamtej pory czuję piekący ból lewej piersi, który wcale nie przechodzi. Nie mogę spać na lewym boku ani dotykać piersi bo boli cały czas, Rozrusznik działa prawidłowo. Szew też dobrze się goi i nie mam problemów z ruszaniem ręką. Nie pokoi mnie tylko ta pierś, gdyż jest to bardzo uciążliwe :( Pomóżcie.

[Gość Ewa]

Mam rozrusznik od 7 lat i jestem calkowicie od niego zalezna. Pierwszy miesiac trzeba uwazac -jak zalecali-potem jak po kazdej operacji.Przez pare miesiecy czlowiek oswaja sie z cialem obcym- przeszkadza przy ramiaczku-mozna dopasowac,przeszkadzaja pasy w samochodzie,przy myciu niemile uczucie no i swiadomosc,ze jest. Potem jest tylko dobrze-POCZUCIE BEZPIECZENSTWA-to jest dobry przyjaciel,ktory nie daje nas skrzywdzic. Teraz musza mi wymienic tego Przyjaciela,troche sie boje,bo na chwile rozlacza nas-ale wiedza co robia,nastepny bedzie tez dobry.Dzieki rozrusznikowi mozna normalnie zyc,nie chce renty,czuje sie zdrowa.Pozdrawiam.

[Gość mala]

6289170 stymulator 2 jamowy od 3 m-cy po a-v III, wszystko bardzo dobrze. pytania? piszcie

[Gość megi.123]

witam ja stymulator mam rok temu wszczepiony,po zabiegu dobrze sie czulam,a od 3miesiecy mam mdlosci,uczucie zmeczenia,serce wali mi jak szalone,nie moge nic zrobic w domu bo szybko sie mecze. czy ktos tez ma takie objawy? prosze piszcie

[Gość Irek]

Hej a ja coś wam napiszę.Mam 36 lat.Od 15 roku życia mam stymulator serca z powodu bloku przedsionkowo-komorowego I-III stopnia ,cały czas jestem aktywny zawodowo i nie tylko.Uprawiam sporty (oczywiście nie ekstremalne w miarę możliwości) tj.jazda na rowerze,pływanie,chodzę po górach ostatnio byłem na szczycie Babiej Góry.Również jeżdżę motocyklem gdyż jest to moje hobby. Uważam ,ze wiele jest w naszej głowie i podejsciu do życia i spraw.Sądzę ,że(stymulator serca) i tak jest najmniejszym złem z wszystkich zabiegów dotyczących serca tj baj passy i operacje na otwartym sercu.Pozdrawiam PS. Stymulator miałem już cztery razy wymieniany przez te lata.

[mala10]

witam!mam stymulator od tygodnia i jestem przerażona.Miałam zabieg na ablację i wyszły komplikację,najpierw wszczepili tymczasowy stym.potem wyciągli i okazało się że bez niego nieda rady.To jest oropne,powinnam zmienić raczej swoją pracę,za duże pole magnetyczne jest.Boję się o ręke że nieporadzę sobie znią.Wtej chwili prawie ją neruszam.czy ktoś może mi podpowiedzieć jak ją postępować?pozdrawiam

[Gość wanda]

mam 70 lat i grozi mi wszczepienie stymulatora niewiem co robić? poradzcie mi .wanda

[Gość ega]

Irku trochę Ci zazdroszczę ,bo ja nie miałam tyle szczęścia.Również mam wstawiony rozrusznik z powodu bloku III stopnia,ale on mnie ogranicza,nie mogę nawet chodzić ponieważ rozpiera serce sprawiając silny ból i puchnę Doprowadziło do rozerwania ściany serca. POZDRAWIAM

[ania642]

Hej mam na imię Ania ja mam już czwarty stymulator serca teraz mam dwu komorowy świetnie się czuje i nie mam żadnych problemów z tym stymulatorem zabieg mniej inwazyjny na drugi dzień wychodzi się do domu jak nie ma żadnych komplikacji teraz mam kontrole co rok i nie ma co się bać pozdrawiam. To mój nr gg 31148842

[Gość tammara]

Jestem przerażona.Syn zaslabł,żle widzial,drętwialy mu ręce,zrobiono EKG i stwierdzono Bradykardie.Puls ma 45-50.Lekarz skierował do kardiologa ale kolejki masakryczne.Uprzedził ,że prawdopodobnie będzie miał stymulator serca.Nie chce się z tym pogodzić,nie dociera do niego że ma chore serce.Zawsze uważal się za zdrowego i nie wyobraża sobie ograniczeń związanych z chorobą.Jako rodzice jesteśmy w szoku,bardzo się martwimy.Ma bardzo dobrą prace ale wymagającą dużego wysilku fizycznego i ani mysli z niej rezygnować.Nie możemy wszyscy się oswoić z tym problemem.Wczoraj zdawało się ,że zdrowy chłopak ,dzisiaj załamany.