Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Nerwica to podstępna szelma. Ma objawy wszystkich nowotworów jakie zna świat. Wystarczy w necie je znaleźć, aby za chwilę mieć je wszystkie w sobie. I naprawdę dałybyśmy sobie rękę odciąć, ze boli nas prawa pierś - oczywiście z powodu raka, mamy powiększone węzły chłonne czy drętwienie jezyka. Wiem to, bo przerabiałam i pzrerabiam to na codzień. Piszcie, jeśłi czujecie to samo. Chciabym dla potrzebujacycyh, który mieszkają tu gdzie ja czyli w stolicy założyć taką grupę wsparcia. Mogłybyśmy się spotykać i unicestwiać te nasze raki, nie raki, których nie mamy! Czekam na wasze opinie, jeśli chcecie podawajcie adresy e-mailowe, będe odpisywała. Ciepło pozdrawiam. Wiktoria.
Odnośnik do komentarza
Gajka, alutka - może ja jestem zbyt empatyczna zeby pojąc po co wasza obecnośc tutaj skoro macie problem z zaakceptowaniem cudzych potrzeb. Nie jesteście najmądrzejsze na świecie, co niestey słychać i nie pojadłyście wszytskich rozumów co niestety czuć, panny z wilka.
Odnośnik do komentarza
nie wiem po co takie jak alutka czy gajka tu zagladaja skoro są zdrowe . Niewiecie panny haaa co to nrwica więc nie szukacie pomocy.Dziewczyny działajcie bo wzajemna wymiana pogladów to skarb. J atez mam nerwice więc wiem o co chodzi a zatem alutka i gajka dowidzenia:)
Odnośnik do komentarza
Mamy nerwice i troche wiecej rozumu i kultury od was - nie ublizamy nikomu tak jak wy, tylko stwierdzamy fakt, ze watkow na temat nerwicy jest bardzo duzo i na pewno wasz temat moderator tam wrzuci predzej czy pozniej - to po pierwsze, po drugie poczytajcie troche literatury na temat nerwicy i dowiedzcie sie, ze jedna z metod walki z nerwica jest skupienie sie na innych, pomaganie innym, np wolontariat - wtedy czlowiek przestaje myslec o sobie i swojej nerwicy - a przestajac byc egocentrycznym leczymy sie z nerwicy przy okazji robiac duzo dobrego dla innych. Mysle, ze my z alutka jestesmy na takim etapie, ze pomagamy innym i dlatego paskudna nerwica ma jakby lzejsze objawy i wyraz - wystarczy poczytac nasze posty - pomagamy ludziom i przykro nam czytajac wasze slowa. Na zyczenie - tutaj juz nie zajrzymy a wam zyczymy zdrowia :)
Odnośnik do komentarza
do nerwicowych:Ja myślę,że objawy nerwicowe powstają wskutek wyobrażania sobie ,że np.ktos o tobie myśli tak albo tak,że przewiduje się najgorszy wariant wydarzeń,które mają nastąpic...,że myśli się o sobie---,,jestem głupszy lub gorszy** ,,,,itp.Trzeba sobie wypisać na kartce listę z rubryką --,,co mnie wkurza?**, ,,co mnie gryzie/** A najważniejsza rubryka to:,,co mogę zmienić/**.I zacząć działać,mimo oporów i niepewności.Znależć bratnią duszę,co wespół w zespół wywinduje nas na szeroki przestwór oceanu.I dużo aktywności fizycznej.Dobrze też pomóc komuś,kto jest w gorszej sytuacji od nas .Nic tak nie mobilizuje jak świadomośc,że komuś jest gorzej.Ja wyleczyłem się z nerwów,gdy pomyślałem,że nie chciałbym się zamienić z moją kol. z pracy ,która ciężko zachorowała na nieuleczalną chorobę.To,że żyjemy i oglądamy świat jest już samo w sobie piękne,a jak to życie zapełnimy,to od nas zależy.Na koń,narwicowcy !!!
Odnośnik do komentarza
witam też mam problem z nerwicą i popieram słowa Jędruli ale nie mogę sobie z tym tak poradzić bo jak bym usłyszała że koleżanka z pracy jest ciężko chora to oczywiście ja tez bym byla chora i bym miała te same objawy. Nerwica jest bardzo Cięzka chorobą a najgorsze jest to że nie ma na to lekarstwa i trzeba nauczyś się z tym życi co jest bardzo trudne i uciążliwe. :( pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam! Bingo to tak samo jak ja,z tą różnicą że ja od 6 lat a Ty 17.U mnie niestety prochy nie przyniosły poprawy.Niedawno lekarz stwierdził że nie widzi u mnie szans na poprawę stanu mojego zdrowia.Próbowałam wszystkiego i w końcu sie poddałam,muszę nauczyć się z tym żyć chociaż to bardzo trudne.
Odnośnik do komentarza
U mnie ataki paniki wyglądają na ogół tak samo,nogi jak z waty,kręci mi się w głowie,robi mi się słabo,serce wali jak oszalałe i jeszcze dopada mnie ta cholerna derealizacja.Objawy te nie pozwalają mi normalnie funkcjonować.sama nie jestem w stanie wyjść z domu,Komisja lekarska uznała mnie za częsciowo trwale niezdolną do pracy także sytuacja moja jest nie za ciekawa.
Odnośnik do komentarza
Hej,mam nerwicę od czterech lat,najgorszy jest okropny puls,reszta dolegliwości też mnie dobija,moje ataki paniki dołują mnie,najgorsze jest to,ze cały czas odczówam lęk i jestem w nerwach nawet kiedy nie mam powodu,zażywałam dużo leków,większość straciła działanie,inne miały takie skutki uboczne,że musiałam zmieniać lek co miesiąc,bo po kazdym było gorzej,od czterech miesięcy siedzę w domu i nie mogę trafić z lekiem,boję sie juz brać następnych leków,bo skutki uboczne są okropne,nie wychodze juz nigdzie,już mam dość ciągłego strachu,nie mam zadnego zajęcia,chodzę na psychoterapię,ale niewiele to daje,nie wiem co mam z sobą zrobić,leki tylko trochę mnie uspokajały i tak bałam sie nie wiadomo czego,nie mogę sie niczym zająć,bo cały czas sie boję,nie wiem jak mam sobie z tym radzić,skończyłam w tym roku studia licencjackie,to był dla mnie jeden wielki lęk,dostałam sie na magisterkę,nie poszłam,bo juz nie mam siły,kiedy jest koło mnie duzo ludzi,których nie znam dobrze boję sie jeszcze bardziej,do pracy tez nie poszłam,to okropne,nie wiem co mam robić,chcę sie czym zająć,ale nie mogę,proszę jeśli ktoś ma podobny problem niech się odezwie limonka1@onet.pl, chciałabym porozmawiać z osobą,która ma podobny problem,napewno zrobiłoby mi się lepiej
Odnośnik do komentarza
Czytalam wszystkie wypowiedzi i kazdy ma swoje sposoby , ale co pomaga jednemu nie koniecznie drugiemu. Ja gdybym znalazla sie w szpitalu u dzieci na onkologii zalamalabym sie do reszty i nie dla mnie taka terapia. Jestem na takim etapie , ze nie moge ogladac filmow gdzie jest choroba mimo ze to tylko film , czytac ksiazek o takiej tematyce , gazet , sluchac wiadomosci itd. I gdyby ktos w moim otoczeniu zachorowal na raka ja w mojej glowie przechodzilabym to samo. Moim zdaniem wlasnie przy nerwicach , depresjach , trzeba sie otaczac ludzmi zdrowymi , zadowolonymi z zycia , pelnymi energii bo to sprawia , ze zapominami wtedy o swoich problemach chociaz na moment. I nie piszcie , ze wystarczy sie czyms zajac a problem znika, ja probuje roznych metod a mysli nieustannie wracaja i gnebia i tylko ten wie cos na ten temat , kto byl lub jest w podobnym stanie.I kazdy z nas napewno nie narzeka na brak obowiazkow . Ja jestem matka 3 dzieci , dom , praca , zajmuja mi caly wolny czas , ale to nic nie zmienia , ze robie to wszystko bo musze , nic nie sprawia mi przyjemnosci a najchetniej gdybym mogla przesypialabym caly czas bo wtedy nie ma tych okropnych mysli . Zgadzam sie calkowicie z Sylwia , bo u mnie tak samo to dziala .Jedrula , nerwy a nerwica to dwie rozne rzeczy, swietnie ze tobie udalo sie . Nic bardziej nie pragnelabym jak cieszyc sie zyciem i kazdym dniem , czego sobie i wszystkim z podobnymi problemami zycze , Maja
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich! Zmagam się z tym problemem od dawna....i nadal nie wiem co mi jest wciąż wymyślam nowe choroby;( a najgorszy jest lęk przed rakiem;((a jeśli go mam;((boje się iść do lekarza;(boli mnie cała lewa strona ciała,drentwieją mi ręce nogi,ból przeszywa mi aż do pleców,czasami boli mnie w różnych częściach lewej strony klatki piersiowej;((kłuje,piecze;((góla w gadle;((już myślałam,że mi coś tam urosło,ale po kilku dniach przeszło;(mam straszne lęki nic mi się nie chce;(już powili warjuje;(nie wyrzymam tego dłużej..mam dreszcze a za chwile nagłe uderzenai gorąca,ostatnio dokucza mi ból żołądka;(( mam dziwne lęki,że jak czegoś nie zrobie to mi się coś stanie;((boli mnie pod łopatką,niedawno miałam straszny skurcz karku z lewej strony doszłam do siebie dopiero po 3,4 dniach;((Boli mnie cała lewa strona ciała;((Przez ostatnie lata dużo przeżyłam stresó wciąż chce mi się płakać;((z byle powodu;((I dodam,że mam 15 lat i już takie objawy;(( Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam Wszystkich. Lęk jest nazywany rakiem Duszy i zgadzam sie z tym.Ja w swoim życiu zaliczyłam nerwicę lekowa i chorobą nowotworowa i zyje nadal.Zapraszam wszystkich chcacych sobie pomóc na watek *Z nerwicy sie wychodzi*, na którym zamiesciłam zebrane materiały na temat jak wyjśc z nerwicy oraz posty osób, które wyszły lub sa w trakcie wychodzenia z nerwicy.Podpowiadam by czytac je od poczatku, gdyz później watek stał się bardziej dyskusyhny nic informacyjny, ale tez mozna znaleść tam dobre informacje.( jak chociazby ten artykuł o AKCEPTACJI I PEWNOŚCI SIEBIE, który uwazam za jedną z lepszych publikacji).,Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Nie wiem czy to juz to czy jeszcze nie Czuje sie zle z byle powodu placze . Na pozor silna baba ale gdy jestesm sama to straszne teraz juz nawt spacer z psem jest powodem by w ukryciu sposcic troche lez wszystko sie zaczelo od operacji na otwartym sercu od zawalonego swiata , od braku przyjaciol ktorzy w jakis dziwny sposob pouciekali bo wiecej w szpitalu bylam niz we wlasnym domu. Samotnosc jest wszechobecna
Odnośnik do komentarza
Droga Ewo prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, przekonałam się o tym na własnej skórze, ale wracając do Ciebie nie dziwię się że płaczesz bo faktycznie świat Ci się zawalił ja chyba bym się załamała, ja jak każdy mam swoje problemy ale przy Twoich problemach moje to pestka. Dobrze że masz pieska ja też mam sunie 15-stoletnią kochaną to prawdziwy przyjaciel można sobie pogadać. Co do samotności nie zamykaj się w domu nie unikaj ludzi lub znajomych, wiem że nawet w otoczeniu rodziny i najbliższych można czuć się samotnie, ale trzeba się otworzyć i bardzo szczerze rozmawiać, ja staram się być optymistką wmawiam sobie że wszystko będzie ok i to pomaga udzielam się też społecznie nie myślę wtedy o swoich problemach na każdym kroku widzę problemy innych więc dziękuje Bogu że jest jak jest i modlę się aby nie było gorzej. Ewuniu będzie dobrze postaraj się troche optymistyczniej patrzeć na świat uwież że będzie ok wiara czyni cuda.Jak będziesz na tym forum to napisz co u Ciebie.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×