Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból głowy i zmęczenie a nerwica serca


ewapaty

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc serdecznie wszystkich pozdrawiam przez przypadek weszlam na forum tez mam podobne objawy jak wy mam 40 lat a mecze sie sie juz z tym od 6 lat chodzilam do lekarzy wszystkie badania ok biore concor 2,5 mg i melise chodze do pracy chodzilam tez do psychologa moze juz lepiej sobie radze bo licze na to ze czasami sa dni lepsze i nie ma wtedy atakow najwazniejsze to nie rozmyslac nad tym ze sie zle czuje i robi sie mi slabo to jest dla mnie najgorsze i te bole glowy i ciagle zmeczenie nie wiadomo po czym przeciez spie w nocy moze ktos sobie z tym poradzilam zwalczyl to u siebie tak bym chciala czuc sie jaak kiedys wszedzie chodzic odwiedzac znajomych i otym nie myslec .pa pa!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość działanie to lek
masz chyba nerwicę.Najlepszym wg mnie sposobem na własne kłopoty jest pomoc innym ludziom,którzy mają większe kłopoty niż ty.To bardzo poprawia samopoczucie i twoje problemy wydają się mikroskopijne.Rozejrzyj się i pomyśl co możesz zrobić.
Odnośnik do komentarza
Gość dorota1002
Jesteś pewna, ze to nerwica? Ja od kilku lat słyszałam, że moje objawy to nerwica serca albo kręgosłup. Jeszcze w marcu br usłyszałam na izbie przyjęć, do której skierowała mnie moja lekarka po wyniku EKG, że bóle w klatce piersiowej mogą być spowodowane przepukliną przełyku (o zgrozo). Poszłam zrobić echo serca i wtedy się zaczęło wyjaśniać. Nie chcę straszyć, ale może warto próbować szukać przyczyny, chyba że jesteś pewna tej nerwicy. Przez ostatnie cztery lata, po konsultacjach kardiologicznej, pulmonologicznej, neurologicznej dałam za wygraną, sama uwierzyłam, że mam pewnie tę nerwicę (szybkie tempo życia, stres-kto tego nie ma ), nauczyłam się żyć z objawami i nie narzekać, aby nie uchodzić za hipochondryczkę (miałam wrażenie, że tak mnie traktują). Ja miałam pecha, trafiłam na bardzo kiepskich specjalistów, którzy przeoczyli kilka ważnych faktów w wynikach badań. Jak pacjent jest nietypowy, to najłatwiej zrzucić to na nerwicę, alergię, kręgosłup, itp. Jestem trochę rozżalona, ale takim właśnie jestem przykładem. Wyglądam młodziej niż mam lat, jestem szczupła, dbam o wygląd i nie widać po mnie choroby (słyszę to teraz ciągle). A ja jestem ciągle zmęczona, nawet jak wstaję rano, mam problem z oddychaniem, bóle w klatce piersiowej i wiele innych objawów. Nie wiem jakie ty masz objawy, ale może powalcz trochę o siebie. Może po prostu należy zastanowić sie nad zmianą lekarza?
Odnośnik do komentarza
Dorota, enigmatycznie piszesz i wywolujesz strach u ludzi z nerwica. Teraz kazdy nerwicowiec, ktory sie juz na wszytko badal bedzie sie bal, ze mu cos przeoczyli denni lekarze. Mozesz napisac co u ciebie wykryto i dlaczego wiele roznych badan przeoczylo powazna chorobe, o ktorej piszesz?. Echo serca pokazalo ze masz wade? Mozesz napisac cos wiecej? Bede bardzo wdzieczna. Ja tez nie najlpeiej sie czuje a badania wykazuja ze wszytko ok, po przeczytaniu twojego postu, zaczelam sie zastanawiac czy ja tez czasem nie trafiam na konowalow.
Odnośnik do komentarza
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale miałam słabsze dni. Przepraszam Gajka, jeżeli Cię wystraszyłam, ale ja też się badałam i słyszałam, że mój problem to kręgosłup albo nerwica. Ponieważ kręgosłup mam słaby po wypadku (złamanie kompresyjne dwóch kręgów piersiowych) a nerwica nie wychodzi w badaniach ani ekg, to,po ekg moja lekarka, która widziała nieprawidłowości w zapisie, wysłała mnie na izbę przyjęć do szpitala. Tam oprócz nerwicy wymyślono mi jeszcze przepuklinę przełyku. Na szczęście mam bardzo mądrą lekarkę, która wytłumaczyła mi, co ją niepokoi i poszłam na echo do dobrego kardiologa. I tak się zaczęło. Nie od razu usłyszałam diagnozę, bo mój przypadek jest naprawdę rzadki i nietypowy. Moja choroba to zaciskające zapalenie osierdzia. Pytasz o badania. Wszystkie wyniki z krwi miałam zawsze dobre. W ubiegłym roku robiłam nawet markery nowotworowe, bo nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Zmiany wyszły w EKG (chociaż dwóch kardiologów powiedziało mi, że nic się nie dzieje, wszystko jest ok...), w ekg podobno (nie jestem lekarzem) są zapisy rejestrujące ciśnienie w naczyniach płucnych (u mnie występuje nadciśnienie płucne). Na zdjęciach rtg klatki piersiowej zwłaszcza bocznych widać u mnie duże zrosty na osierdziu, które ograniczaja pracę serca, zwłaszcza rozkurczanie. Moje serce jest uwięzione w wapiennej skorupie, którą można usunąć tylko operacyjnie. Operacja trudna i ryzykowna. Mam także arytmię serca, którą stwierdzono po założeniu holtera (ekg nie wykazywało, bo to jest krótki zapis pracy serca). Jeszcze raz powtarzam, że mój przypadek jest rzadkością, to jest prawdopodobnie kilka w ciągu roku wykrywanych w Polsce takich pacjentów jak wynika z moich rozmów z kardiochirurgami. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia. Jeżeli będę mogła Ci w czymś pomóc, to napisz.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×