Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból i kołatanie serca a nerwica przy szmerach serca i niedomykalności zastawki


Gość Marta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Pół roku temu wykryto u mnie szmery serca, a potem stwierdzono niedomykalność zastawki aortalnej i 2 msc. temu - dodatkowo mikroprzetokę wieńcową czy coś takiego. Lekarze ciągle mówią mi, że to nie jest zbyt poważne i nie ma się czym martwić. Cały czas boli mnie to serce, zaciska tak jakbym miała obręcz wokół niego, nie mogę złapać głębszego oddechu - kiedy powiedziałam to lekarzowi, powiedział, że to nerwobóle. Nie przejmowałam się tym za bardzo. Jednak od kilku dni serce co chwila kołacze, kłuje i nadal boli. Nagle dostaję zawrtów głowy, robi mi się ciemno przed oczami, nie wiem co się dzieje. Czasami mam tak po niewielkim wysiłku, np. dzisiaj, kiedy odkurzałam, znowu mi się tak zrobiło, a czasami po prostu idąc ulicą tak mi się robi, np. wczoraj. Miałam wrażenie, że zaraz padnę na ziemię. Zatrzymałam się na chwilę, oparłam o ogrodzenie, chwilę odpoczęłam i wróciłam do domu, jednak do końca dnia było jeszcze gorzej. Nie wiem co się dzieje. Nie wiem czy iść z tym do lekarza, bo nie chcę wyjść na hipochondryczkę, jeśli lekarz znowu będzie mi wmawiał, że to nerwobóle. Jeśli to możliwe, prosiłabym o jak najszybszą odpowiedź. Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
To znaczy, jak dźwigam coś naprawdę ciężkiego to serce momentalnie zaczyna mnie kłuć i potem przez kilka godzin, co chwilę kołacze. I to bez znaczenia czy w jednej ręce, czy w dwóch. W każdym razie dźwigać nie mogę. A wydaje mi się, że było to po odkurzaniu, ponieważ robiłam to dość intensywnie i sama czułam, że się zmęczyłam. Za chwilę czarna zasłona przed oczami i znowu to samo... Dziękuję za odpowiedź. ; )
Odnośnik do komentarza
Tylko jest pewien problem, otóż ja nikomu nie mówiłam o tym, że źle się czuję. Mama więc też nic nie wie. To nieodpowiedzialne, wiem. Ale moja mama tak strasznie wszystko przeżywa, że kiedy się dowie będzie się strasznie martwiła, a potem być może okaże się, że to jakaś błaha sprawa. Więc czy mogłabym iść najpierw do swojego pediatry sama? Ze zwykłym przeziębieniem chodzę sama i nikt z tego problemu nie robi, ale teraz boję się, że dr może coś mówić, że w każdej chwili mogę się źle poczuć i nikogo ze mną nie ma * wrazie czego*...
Odnośnik do komentarza
Witam ponownie. Mam jeszcze jedno pytanie. Dzisiaj odebrałam właśnie wyniki krwi, jednak nie wiem, kiedy będę miała czas pójść z nimi do lekarza, a wolałabym do tego czasu być spokojniejsza, dlatego prosiłabym o interpretację. Przynajmniej tych wskaźników, które przekraczają normę. Wskaźniki czerwonokrwinkowe: MCV - 96,8 [ N: 80.0 - 96.0 ] MCHC - 32.1 33.0 - 36.0 RDW-CV - 15.7 11.0 - 14.5 Płytki krwi: PLT - 138 [ 150-350] Rozmaz MXD- 9.9 [ 2.5 - 8.0 ] Ob - 10 Wiem, że te wykroczenia poza normę są raczej niewielkie, ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×