Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wysokie ciśnienie i zmienny ból w okolicy serca


Gość Angelika

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelika
Witam za 3 miesiące skończę 19 lat od 4 miesięcy odczuwam bóle w okolicy serca, nie są one regularne raz boli mnie kilka godzin w ciągu dnia o różnych porach,po prostu zaczyna mnie bolec bez powodu, potem przestaje i tak zdarza się kilka dni pod rząd, potem kilka dni nic się nie dzieje i znów odczuwam ten ból, są różnej intensywności, raz boli lekko, że mogę normalnie funkcjonować, a czasami ból jest nie do wytrzymania, i ciężko mi się wtedy oddycha, robi mi się zimno, i mam przyśpieszone bicie serca. Dodam że utrzymuje mi się wysokie ciśnienie, które średnio wynosi 144/95, a przy silniejszych bólach serca doszło nawet do 160/110. Często też odczuwam drętwienie lewej ręki. Dodam że pół roku temu miałam mierzone ciśnienie i wynosiło ono 110/70, i takie zawsze ciśnienie miałam wcześniej. Jakie mogą być przyczyny mojego aktualnego stanu? Jakie kroki powinnam podjąć?
Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata
najpierw napisz jak lekarz okreslil twoj stan,bo tutaj nie ma lekarzy ktorzy mogliby ci postawic diagnoze przez internet. jesli jeszcze nie bylas u lekarza ,to najwyzszy czas sie do niego udac. pamietaj o jednej zasadzie ,,to co pomaga twojej kolezance czy sasiadce,nie oznacza ze musi pomagac tobie**. musisz wybrac sie do lekarza i nie lekcewazyc problemu,pytajac przypadkowych ludzi o rade w tak powaznej sprawie. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
tez tak mam Angelika mam podobne cisnienie..a serce czasem musi poboleć:) jak Cię tak boli to serduszko to wtedy sobie cos wmowisz w głowce i wpadasz w panikę i to dlatego sie podnosi cisnienie. Moim zdaniem to nerwica ale sprawdz będziesz spokojniejsza:)):*
Odnośnik do komentarza
Mam te same objawy. W codziennych sytuacjach dopada mnie atak szybkiego pulsu nawet 100 uderzeń na minutę. Miałem robione EKG, wyszło w granicach normy wiekowej, ale lekarz stwierdził tachykardię, czyli ten szybki puls. Towarzyszy mu silny ból za mostkiem i z lewej strony klatki piersiowej. Leczyłem się na depresję, ale zrezygnowałem, bo moje nastawienie do życia polepszyło się. Znów zaczęło mnie wszystko cieszyć. Niestety pozostały dolegliwości ze strony serca. Czytając ten temat zląkłem się jeszcze bardziej. CZY DOPADŁA MNIE NERWICA? JAK POZBYĆ SIĘ TEGO GÓWNA? POMÓŻCIE BO TAK NIE MOŻNA ŻYĆ! Czy powinienem brać leki? Objawy występują też po alkoholu.
Odnośnik do komentarza
**kdp** Ty sie tak nie przejmuj! nie można! katychardia moz ebyc spowodowana jakims stresem..nawet Ty sobie nie zdajesz sprawy ze sie denerwujesz al etak jest... i pozniej sie dziwisz skad te szybkie bicia. nawet gdyby to byla nerwica to nic strasznego ja z tym zyje od baaardzo mlodych lat teraz mam nie wiele wiecej bo 17:D trzebsi epo prostu nauczyc ztym zyc i wbic sobie do glowy ze od tego sie nie umiera cieszyc sie zyciem!
Odnośnik do komentarza
*ania17* To dopadło mnie w tym roku. Wcześniej tego nie miałem. Może i się nie umiera od razu, ale jestem przekonany, że przez to krócej się żyje. Przecież w ten sposób eksploatuje się szybciej serce. Zresztą nie sposób nauczyć się z tym żyć, bo podczas ataku tachykardii mam silny ból za mostkiem. Wtedy ciągle tylko o tym myślę. To nie jest reakcja na stres, bo szybki puls wywołują u mnie podstawowe czynności życiowe, które wcześniej nie powodowały takich objawów. Przy umiarkowanie dobrym ciśnieniu 130/80 mam puls dochodzący 100 uderzeń/min. CZY TO JEST NERWICA? JAK SIĘ WYLECZYĆ? CZY SĄ JAKIEŚ LEKI NA SPOWOLNIENIE AKCJI SERCA I NA NERWICĘ? JAKIE TO LEKI? CZY MOŻNA SIĘ WYLECZYĆ BEZ LEKÓW? MAM 18 LAT I LEKI SĄ OSTATECZNOŚCIĄ!
Odnośnik do komentarza
Chciałbym zadać jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie. Czy to normalne, że klatka piersiowa z lewej strony i brzuch drgają mi przy uderzeniach serca. Dodam, że drgania są widoczne zaraz po obudzenia, a w sytuacjach stresowych nasilają się jeszcze bardziej tak, że widać wyraźne ruch koszulki. CZY JEST TO NORMALNE? Leczyłem się na depresję. Teraz wiele objawów depresji minęło. Nie mam lęków przed śmiercią. Teraz wiem, że jestem jeszcze zbyt młody, żeby umrzeć. Nie mam problemów ze snem i mam pogodne nastawienie do życia. Świat zaczął mnie cieszyć. W czasie depresji każda czynność poza domem powodowała atak szybkiego tętna. Byłem na badaniach. Zrobiono mi EKG, które wyszło w granicach normy wiekowej. Stwierdzono z kolei tachykardię na tle nerwowym. Teraz gdy siedzę w domu puls mam przeważnie w porządku w granicach 70, ale często poza domem mam puls dochodzący 100/min. Dopada mnie to nawet podczas spożywania alkoholu z kolegami. Wtedy widać wyraźny ruch koszulki w okolicy klatki piersiowej a nawet brzucha spowodowany pracą serca. CZY U ZDROWEGO CZŁOWIEKA TEŻ DRGA KLATKA PIERSIOWA PODCZAS UDERZEŃ SERCA?
Odnośnik do komentarza
*antor* Tu porusza się temat nerwicy serca, a ty piszesz o żołądku. Załóż nowy temat. Zresztą w twoim przypadku to pewnie jeszcze nie jest nerwica, a po prostu jakieś lęki stąd to nie trzymanie moczu. Poczytaj wyżej moje problemy to się przestraszysz. MI TEŻ NIKT NIE UMIE POMÓC.
Odnośnik do komentarza
Nie ma rad na te objawy jezeli lekarze eliminuja wszystkie mozliwe choroby istnieja dwie mozliwosci tak czesto naduzywana na tym portalu nerwica badz nie wystarczajaca ilosc badan sa tysiace chorob dajace podobne objawy ich eliminacja badz poszukiwanie trwa latami.Nie warto jest jednak sie poddawac i wierzyc ze to napewno nerwica. Moim skromnym zdaniem łatwo jest odróżnić nerwice w następujący sposób jeżeli ataki lęku czy słabosći nasilają sie po kofeinie a nastepnie po zarzuciu benzodiazepin ustępują bez wyraźnego rzutowania skutków ubocznych benzo typu duszność,dretwienia i sam strach po zarzuciu to raczej jest tylko a moze az nerwica.Jest to nie oficjalna metoda ale z pewnością daje jasny obraz.ALE ODRADZAM EKSPERYMENTY
Odnośnik do komentarza
czesc jestem jola i mam 19 lat.. wiecie ja tez mam te same problemy z sercem kuje mnie, ( mam zawroty głoowy, dretetwieje mi reka i noga bardz czesto, i czuje czasami ze nie moge oddychac , sciska mi sie przełyk) kiedys miałam badania w tym kierunku, jezdziłam z jednego do drugiego szpitala, i w zadnym nie podali co mi jest... do tej pory nie wiem, choc sadze ze nerwica to napewno, miałam depresje jeszcze niedawno, teraz czekaja przedemna ciezkie chwile wyprowadzam sie na swoje i strasznie sie boje od tygodnia nie moge spac zasypiam o 3 4 wstaje o 9 i budze sie co godzine...:( martwie sie o siebie... ale wiecie co takiewmawianie sobie czegos wpływa na człowieka, . tak to juz jest duzo zalezy od psychiki człowieka jak sobie wmowisz to tak jest..:) ale badania mozna zrobic ... w tym kierunku serce to jednak nie przelewki... nie u kazdego te same objawy znacza to samo zalezy od tego jak człowiek jest... sa ludzie bardzo słabi niedoporni , co łatwo i czesto choruje , delinatni... takie osoby powinny najbardziej uwazac, ale nie miej jednak niz ci co kuje ich serce zadki mniej choruja i wogole ... nie ma na to recepty... tylko ze pamietajcie ze lekarz przypisze wam leki od krorych człwoek sie uzaleznia mozesz miec po nic mniejsze zadsze skurcze przz to ze sobie wkrecicie ze tak jest ale za to zniszczona watrobe czy jakies inne zarzady... polecam najlepiej nie myslec o tym ze sa problemy z sercem nie denerwowac sie z byle powodu, podchodzic do zycia z usmiechem na buzi.... jak to ktos wczesniej napisał cieszyc sie zyciem bo sie popadnie w depresje... pozdrawiam wszyskich i głowy i serduszka do golr:D
Odnośnik do komentarza
Ja kiedys myslalem ze odlece doslownie.Serce czulem w gardle.Nagle zrobilo mi sie bialo przed oczami,poczulem jakby cos mi lekko miazdzylo muzg.Z dloni zaczela mi sie lac woda.Wmyslach sie modlilem zebym nie umarl.Nigdy w zyciu wczesniej tak mocno mi nie bilo serce,myslalem ze peknie.Tetno mialem ponad 150/minute.nie ruszalem sie a serce mi tak bilo jakbym strasznie szybko biegal.Za kazdym razem jak wstawalem z miejsca i przechodzilem 10 m to to wracalo.tak przez ok 1.30h.Czulem jakby mi ktos w plucu zrobil dziure.Dziwie sie ze nic mi sie nie stalo.Oczywiscie wczesniej przypalilem troche ziola.taka teraz chemie sprzedaja ze sie wykonczyc idzie.Uwazajcie co jaracie.Pozdro
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×