Skoki ciśnienia i bóle brzucha z wymiotami

[Gość Anna]

Od kilku lat leczę się na nadciśnienie tętnicze. Z regularnością raz na tydzień - rano nagle ciśnienie mi skacze do wartości 180/150, itp. Próba zażycia tabletek kończy się wymiotami. Potem przychodzi bardzo silny ból brzucha. Pomaga mi tylko ...piwo. Na drugi dzień wszystko wraca do normy. W dodatku ostatnio zaobserwowałam silne spadki ciśnienia - np. 90/70. Piję kawę i łykam kolejne tabletki na nadciśnienie. Horor. Czy ktoś ma taką postać nadciśnienia lub wie jak to świństwo leczyć?

[Gość BARBARA]

czesc jak to piwo Ci pomaga? napisz cos wiecej o tym , ile tego piwa pijesz ile masz lat czy masz nadwage i czy robilas jakies badania? ;pozdrowienia

[Gość Łukasz]

Czy ktoś robił u pani badania w celu wykluczenia guza chromochłonnego nadnerczy. To bardzo rzadka sprawa ale te objawy troche do tego pasują. Objawy guza- Napadowe nadciśnienie, zaczerwienienie twarzy, objawy żołądkowo- jelitowe. Trzeba wykonać oznaczenie katecholamin oraz tomografię nadnerczy. Jeśli to zostanie wykluczone to pozostaje trafienie z odpowiednimi lekami.

[Gość vvv]

wariatka

[Gość Młody]

Mnie kilka razy bolał brzuch i brało mnie na wymioty.Najlepiej pomaga :ciepła herbata, położyć się na plecach równo na brzuch nałożyć mokrą lub wilgotną ścierkę,ręcznik położyć się na 30 min.Po 30 min może boleć głowa więc najlepiej wziąść tabletke na głowe i znowu sie położyć.Miełem też taki ból jak:ból brzucha,ból głowy,gorączka.wymioty,biegunka wtedy najlepiej pójść do lekarza lekarz przepisze leki będom warte około 20 zł po wzięściu leków położyć się.Tak bardzo się nie znam bo mam tylko 10 lat Xd ale miałem te wszystkie bóle i to robiłem i mi pomagało. Polecam Dużo Zdrowia

[Gość iuhygtf]

Jeżeli pijesz alkohol to może to byś Marskość wątroby. Jeżeli boli Cię z prawej strony pod łopatką ?

[Gość wotroba]

Może to wątroba a może jelita? co ładłeś?

[Gość kotleon]

Mam podobnie, tj. nie odnotowuję problemów z ciśnieniem, zazwyczaj jest idealne, ale zdarzają mi się tak silne bóle brzucha (ciastko +mocna kawa = ból, wszelkie pasty przygotowane al dente = ból, nerwy = ból tragedia), że robi mi się słabo, czuję, że odchodzi mi krew z głowy, ręce drętwieją, i wiem już z doświadczenia, że na to nic nie pomaga. herbatka? nawet wody nie można pić. można się położyć na boku i czekać na sen. ale pomaga piwo, wystarczy pół szklanki i jak ręką odjął. ból nie jest wątrobowy, nawet bardziej po lewej stronie, ale on promieniuje, a kiedy pojawia się opuchlizna całej jamy brzusznej, trudno go już umiejscowić. wrażenie od klucia, po skurcze, całe spektrum. wybieram się na badania przeróżne już od kilku....lat, ale ponieważ takie akcje nie zdarzają się często, choć problemy gastryczne różne inne miewam (zdiagnozowane częściowo uchyłki lub zespół jelita wrażliwego), to nie spieszę się na gastroskopię i inne przyjemności.

[Gość Wawrzunia]

Gosc kotleon to zapalenie trzustki mój mąż tak miał. Nospe forte kup.