Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Xanax (alprazolam)


Gość Mila

Rekomendowane odpowiedzi

To jest lek neurotropowy. Jest bardzo fajny, bo nie dziala na cale cialo jak niektore po ktorych czlowiek jest ociezaly czy otepialy, tylko usuwa lek. U mnie podobne efekty daje waleriana, jednak ona dziala na cale cialo i czlowiek jest zwiotczaly troche po niej, a po Xanaksie nie. To prawda ze uzaleznia, jednak jesli uzalezionie jest pod kontrola lekarza, to sie po prostu powoli odstawia i jest ok. Ono wystepuje po okolo tygodniu stosowania. Warto pamietac, ze przy stopniowym odstawianiu efekty odstawieniowe sa (przynajmniej dla mnie) mniej uciazliwe niz objawy nerwowe ktore Xanax usuwa.
Odnośnik do komentarza
Ja również zażywam Xanax już 10 lat. Po bardzo cięzkich przeżyciach rodzinnych przez okres 5 lat brałam go sporadycznie i w b. małych dawkach 0,25mg-0,50mg W 2003 roku wykryto u mnie migotanie przedsionków i okazało się, że i na tą dolegliwośc ten lek też mi pomaga, ale niestety musiałam zwiększyc dawkę do 1mg. Na mnie ten lek działa bardzo dobrze, nie mam żadnych skutków ubocznych,natomiast opinie lekarzy na temat tego leku są różne. Napiszcie do mnie o działaniu i skutkach ubocznych tego leku, Chętnie też podyskutowała bym na temat migotania przedsionków. Może ktoś z Was też na to choruje. Bardzo proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich Xanoxów i migotaczy-Majka
Odnośnik do komentarza
Majka, bardzo zaionteresowal mnie twoj post, bo mniej wiecej pol roku temu trafilem do szpitala z migotaniem, a przez lata walczylem z nerwica (nie bralem xanaxu tylko cipramil). czulem, ze musi byc jakis zwiazek miedzy nerwica a migotaniem, ale lekarze stwierdzili inaczej, przepisujac mi concor cor. czy Twoj lekarz widzi tu zwiazek, miedzy migotaniem i nerwica? wdzieczny bylbym za odpowiedz pozdrawiam jerzy
Odnośnik do komentarza
Witam Cię Jerzy. Dziękuję, że napisałeś o swoich spostrzeżeniach na temat leku o nazwie Xanax. Ja również mam silną nerwicę, stany lękowe, nadpobudliwość. Chciałabym uzdrowić cały świat, wszystkim pomóc,zamartwiam się błachymi sprawami, jestem pracocholikiem i sama się przyznaję, mam przerost ambicji. Mój charakter doprowadził mnie do choroby. Jestem przekonana, że migotanie przedsionków ma silny związek z psychiką. Tą opinię potwierdza również większość moich doktorów. Ostatnio byłam na wizycie u najlepszego kardiologa we Wrocławiu (tu mieszkam) który specjalizuje się w chorobach migotania, arytmii i wykonuje również ablacje. On też potwierdził moją sugestję (związek migotania z nerwicą) i zalecił dalsze branie Xanaxu. Oczywiście jest to lek dodatkowy. Aktualnie biorę również Rytmonorm 150 mg 3 x dziennie i 1/2 (25g) tabletki Metocardu 1x dziennie. Nie powiem ,że te leki do końca mnie zabezpieczają, bo nadal występuje migotanie (szczególnie w nocy) ale wiem, że jest ono ściśle związane a moim nastrojem i stanem psychicznym. Nie bój się xanaxu. Ja po tak długim okresie brania tego leku nie jestem do końca uzależniona i potrafię regulować sobie dawki w zależniści od samopoczucia. Sprawdź działanie tego leku w Leksykonie Leków albo poproś o ulotkę w aptece. Lek ten kosztuje około 20 zł 30t tab. Ja 24 kwietnia mam wizytę u wspomnianego specjalisty kardiologa i wtedy napiszę ci jakie zastosuje dalsze leczenie. Pozdrawiam -Majka
Odnośnik do komentarza
Do Kasi Przepraszam,że długo nie odpisywałam, ale z powodu małego zainteresowania nie wchodziłam na tą stronę. Lekarz o którym wspomniałam nazywa się FUGLEWICZ, pracuje w Szpitalu Wojskowym (trudno jest tam się dostać i trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego) oraz prowadzi prywatną praktykę w gabinecie przy ul. Róży Wiatrów 9a we Wrocławiu tel 363-33-44 i też trzeba dość długo czekać na wizytę. Dr. Fuglewicz specjalizuje się przede wszystkim w zabiegach ablacji. Ja akurat nie korzystałam z tego zabiegu, bo w moim przypadku szanse na pozytywne wyniki są znikome. Daj znać Kasiu czy zdecydowałaś się na wizytę u doktora.Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Odnośnik do komentarza
Gość Janek z Łomży
Xanax stosowałem przez kilka lat z powodu syndromu Barlowa(wypadanie płatka)w małych dawkach 2 razy diennie 0,25 dzieliłem na połowe. Czasem przy wiekszym stresie brałem 0,25. Xanax stosowałem wraz z betablokerami(propranolol lub matokard czu inny ) przyniosło to dobre efekty. Nie uzalezniłem sie od xanxu odstawiałem go stopniowo. jest do dobry lek przciwlekowy co w przypadku syndromu Barlowa ma duze znaczenie. Pozdrawiam czytajacych.
Odnośnik do komentarza
o matko! tak was czytam i ja nie mam żadnej nerwicy i trochę mnie to przeraża że to psychotrop!! Mam problemy z tachykardią moja pikawka wali jak oszalała i nie ma zamiaru zwolnić. I zastanawia mnie fakt że w ostrzeżeniach są tabl antykoncepcyjne. Czy tylko obniżają skuteczność czy coś poważniejszego powodują? Po drugie ile trzeba tego brak w nie wiem tygodniach, miesiącach etc?
Odnośnik do komentarza
Gość Michal1972

Od kilku miesięcy, miałem straszne problemy, napady paniki, ciągły niepokój, bóle w klatce piersiowej, napady duszności, drżenie rąk, czułem się ciągle osłabiony, brak ochoty do życia,otępienie, wybuchy złości i agresji. Ogólnie katastrofa po całości. Od dwóch dni biorę Xanax 0,5 i powiem szczerze, albo to jakiś niespotykany zbieg okoliczności albo pierwszy raz mam do czynienia z lekiem, którego działanie mogę określić jako cudotwórcze. Wszystkie objawy ustąpiły, DOSŁOWNIE WSZYSTKIE, mam wręcz napady euforii co pewnie spowodowane jest tym ,że pierwszy raz od długiego czasu czuję się normalnie, bo byłem już na skraju załamania nerwowego. Nie wiem co będzie dalej ale za kilka dni napiszę czy coś się zmieniło a jeśli tak to w jaki sposób. Generalnie nie interesuje mnie czy lek uzależnia, wróciłem do życia i teraz tylko to się liczy :)

Odnośnik do komentarza
Gość Michal1972

Więc jakie jest inne wyjście (lek) ?. Biorę go razem z Bioxetinem z tym, że ten raz dziennie rano, ale Bioxetin potrzebuje podobno czasu więc Xanax ma być stosowany doraźnie w razie potrzeby a tą mam póki co dwa razy dziennie. Jeśli twierdzisz ,że to najgorszy lek to jaki jest najlepszy? Mam prawie 40 lat i jeszcze nigdy nie spotkałem się z czymś takim,że lekarstwo zaczyna działać w 30 minut od momentu zażycia i to w taki sposób ,że aż trudno sobie to wyobrazić. Dosłownie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki a na dodatek bez żadnych odczuwalnych skutków ubocznych.

Odnośnik do komentarza

Co za bezsensowny bełkot Biorę Xanax od ponad 3 lat w dawkach max 0,25 mg bardzo rzadko 0,375 i czasem mogę nie brać i 2 tygodnie czyli się nie uzależniłem *Ewelina49, 2011-03-11, 17:45 Xanax najgorszy z mozliwych lekow,bardzo uzaleznia i trudno potem odstawic,bo cierpienie przy odstawianiu jest potworne.Odstawianie zazwyczaj prowadzone jest przy pomocy antydepresantow,jesli nie pomaga zostaje tylko detoks w szpitalu.*

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×