Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady lękowe a nadciśnienie tętnicze


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim ja od miesiąca mam podwyższone ciśnienie biorę tabletki ale jeszcze długa droga do poprawy.Od miesiąca też mam napady lękowe że się rano nie obudzę normalnie ciężko mi iść spać,byłam ostatnio u psycholog to stwierdziła że mam nerwice teraz mam się zgłosić do psychiatry po tabletki no i mam zacząć psychoterapie.Cały czas byłam osoba pogodną teraz to jestem strasznie przybita,wysokie ciśnienie wyszło mi już 2 lata temu brałam tab a potem zaszłam w ciąże teraz mam 5 miesięcznego synka i strasznie się boje o swoje zdrowie czasem czuje że wariuje.Często też się denerwuje rodzina mi mówi żebym dała sobie na luz a ja nie umiem wiem że to chore że sama się nakręcam ale na razie nie umie sobie sama poradzić.Czy ktoś tez ma takie objawy?czy ktoś dał już sobie z nimi radę?dziękuje z góry za każdą poradę.
Odnośnik do komentarza
Gość Ewusia_p
Iwcia, u mnie tez tak sie zaczela. Ja tez mam podwyzszone cisnienie (teraz biore wreszcie leki, ktore mi pomagaja) i nerwice. Wiem jakie to okropne, bo jak czlowiek zaczyna miec leki i serce mu wali ze strachu, do dodatkowo martwi sie, ze mu sie cisnienie podnosi i jeszcze bardziej sie tym denerwuje, bo mysli, ze zaraz wykorkuje. Ja nadcisnienie mialam juz przed urodzeniem dzieci i w ciazy tez bralam tabletki. Przede wszystkim niech Ci lekarz dobierze dobre tabletki na nadcisnienie. Na mnie na przyklad w ogole nie dzialal propranolol, a to jest to co czesto daje sie ludziom w pierwszym rzucie. Bralam tez w roznych okresach antydepresanty. Poza tym jezeli masz nadcisnienie samoistne, to prawdopodobnie bedziesz musiala brac tabletki do konca zycia. I to jest OK :-).
Odnośnik do komentarza
Witam.Moze zaczne troszke od konca.od prawie 30 lat biore leki na uspokojenie.Mam problemy zoladkowe , ppodejrzewali zapalenie opon mozgowych , padaczke itp. Wszystko to byly nerwy. Piszesz ze nie chce Ci sie wstawac, jestes przemeczona psychicznie, zycie , dziecko .Dobrze ze nie masz ochoty caly czas spac.Jednym z powodow wysokiego cisnienia tez sa nerwy.Tylko cisnienie zmierzysz i widac ze cos nie tak, stresu nie da rady .Czlowiek zabiegany w dzisiejszych czasach nie zwraca na to uwagi.Znajd jakies zajeci ktore sprawia przyjemnosc , a nie bedzie meczace. Które mozesz w kazdej chwili zaczac i skonczyc( ja tak robilam na drutach, leczylam sie akurat na depresje), a moze wroci radosc zycia. zYCZE CI TEGO Z CALEGO SERCA
Odnośnik do komentarza
Ewusia dzięki za pocieszenie ja na razie mam przepisane tabletki od lekarza rodzinnego biorę BisoHexal i Tritace.Przed ciaża brałam tylko Tritace w ciąży Dopegyt po ciąży nie brałam tabletek bo chciałam karmić małego no i karmiłam go 4,5 miesiąca.Nie wiem czy moje ciśnienie się tak gwałtownie podniosło po tabletkach antykoncepcyjnych które mi dała moja ginekolog Cerazete zdążyłam zażyć tylko 22 tab z 28 i mi ciśnienie skoczyło tak że wzywałam pogotowie miałam 190/111.Wczoraj jak siedziałam wieczorem to zrobiło mi się tak bardzo gorąco od głowy i czułam jakbym miała zemdleć zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam 186/86 a puls 100 tak się przestraszyłam zadzwoniłam na pogotowie to kazał lekarz mi wziąść Captopril pod język.Nie wiem czy to przez tą pogodę tak się źle czuję od paru dni nie mam apetytu wymiotuję chodź nie mam czym za bardzo i jestem taka słaba.Chcę porobić sobie badania u kardiologa i endokrynologa ale wiadomo trzeba iść prywatnie bo jak mi w przychodni powiedzieli że mam w październiku przyjść się zapisać na styczeń to myślałam że ogłupieje po co my płacimy na nfz jak i tak trzeba iść prywatnie.Tak się boję o moje zdrowie mam dopiero 36 lat i chcę jeszcze trochę pożyć a nachodzą mnie takie myśli że szok.No z tym braniem tabletek do końca życia to chyba tak będzie bo u mnie ojciec choruje na nadciśnienie.
Odnośnik do komentarza
Dziękuję CZARNA za słowa otuchy ja mam w sumie 3 dzieci nie tylko to maleństwo starsza córka teraz idzie do technikum a młodsza do 3 kasy a mój synuś ma dopiero 5 miesięcy,więc mam trochę zajęć z nimi ale ostatnio jestem taka słaba nic mi się nie chce ta pogoda mnie dobija.Mam nadzieje że uda mi się jakoś porobić szybko wszystkie badania i zaczną mnie leczyć porządnie.Pozdrawiam Cię CZARNA
Odnośnik do komentarza
Dla mnie wprowadż do suplementy swej diety Q10 enzym , który ratuje serce, regeneruje odżywia dostępny w każdej aptece 100% naturalny (i taki powinien być bez niczego sam). Lecz przyczyny nie dolegliwości! Przyczyną takiego stanu rzeczy może być ukryta choroba jelit, wątroby, ale byłabym za jelitami 95 % społeczeństwa ma jelita zagrzybione itp. Prosty test jeśli zjesz buraki i masz czerwony mocz masz dziurawe jelita. Czyli wszystko to co w jelitach przechodzi wydostaje się na zewnątrz do organizmu. Oczyść wątrobę , odżyw pozytywnymi bakteriami jelita. Dodaj do diety wapno z magnezem zmieszane 3 do 1 i masz ciśnienie naturalnie unormowane. Tylko suplementy w 100% naturalne jak nie wiesz gdzie zapytaj tu gg: 2164784 Kuruj się dziewczyno dla swoich dzieci. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość Ewusia_p
Iwcia, masz racje, ze chcesz sie dobrze przebadac. Cisnienie faktycznie miewasz wysokie, ale ocena przyczyny (moze nerki?) i dobrze dobrane leki powinni Ci pomoc. Jak akurat biore od kilku lat irbesartan, ale dopiero niedawno lekarka zapisalam mi to polaczone z diuretykiem (hydrochlorothiazide) i teraz faktycznie cisnienie utrzymuje sie w normie. A, mam 43 lata i dwojke dzieci. Pozdrowienia i zycze sily do cieszenia sie maluszkiem i starszymi dziecmi tez :-).
Odnośnik do komentarza
witaj czytając twoją wypowiedź to tak jakbym opisywała siebie :)mam 25 lat a zachowuję się jak staruszka. Pewnego zimowego ranka wstalam rano i nie zadobrze sie czułam po wizycie u lekarza kardiologa ktory robił echo serca wyszło ok po wizycie u lekarza endokrynologa badania wyszly ok w końcu lekarz internista skierował mnie do psychiatry tlumacząc to nerwicą. Psychiatra nie pytająć się za wiele przepisał lek Paromerck wziął pieniądze i tyle A ja po przeczytaniu ulotki leku przestraszylam się i go nie zażywam.a moje problemy kłębią mi się w glowie ciągle boje ię o stan zdrowia Dodam że mam kochanego męża i synka Powiem że nikt mnie nie rozumie jeżeli nie przejdzie tego sam POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
myszka1984, Witaj no niestety tak to już jest że jak ktoś nie jest chory to nie umie zrozumieć drugiego człowieka,ja dziś wybieram się na badania do kardiologa a na następny tydzień jak mi się uda to do neurologa w czwartek mam wizytę u psychiatry ciekawe co mi powie bo psycholog stwierdziła u mnie nerwicę,w dzień jakoś sobie radzę ale najgorsze są noce nie mogę spać wystarczy że mnie głowa zaboli i ja już myślę o najgorszym.Mam nadzieję że po wizycie u psychiatry jakoś mi się poprawi mam nadzieję że dobierze mi odpowiednie tabletki.Tak to bywa jak człowiek nie choruje to jest super ale jak już zacznie to jest obłęd.Trzymaj się POZDRAWIAM.
Odnośnik do komentarza
Na sprawdzenie skokow cisnienia najlepszy jest holter ale nie ten zwykly tylko akurat cisnieniowy . Nosi sie go 24 h. Co powiecie na cisnionko 161/139 tetno 103 , a za 15 min 123/92 itp., a moze po ildealnie 4 godz normalnego 145/121 lub 174/90 i pozniej znow normalne. Tak mi skacze , ale to nerwy robia swoje .Pojawia sie jedynie szum w uszach i zawroty glowy . A teraz na wesolo- jakim cudem jadac w autobusie miec tetno 44. Holter zwykly, proba wysilkowa i echo serca nic nie wykazuje.Zazywam od 3 lat corectin 5 i losacor ( cisnienie podczas zazywania srednio 80/60 ) a mam dopiero 33 lata :( .Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata
witam! tak naprawde to z tym cisnieniem sa przerozne cuda,potwierdzam czarna to co opisujesz,moja mama ma takie (a raczej miala,bo wtej chwili tfu jest ok)takie anomalia,cisnienienie skakalo do tego stopnia ze cisnieniomierz wskazywal eer,co oznacza ze cisnienie jak byk,pompkowy dobil a tu 210/120,oczywiscie panika, a chce dodac ze mama zazywala ,,worek tabletek**,nitrogliceryna dala rade zbic cisnienie 150/90,na drugi dzien cisnienie w ciagu dnia do przezycia 140,150/90,95,przychodzi wieczor skok 200/110 nitrogliceryna nie dala rady,pogotowie ,izba ,zastrzyk ,cisnienie zbili 140/90 i do domu. wizyta u kardiologa -wyciagam z worka opakowania lekow a ten sie lapie za glowe i mowi stop! aha jeszcze ciekawe stwierdzenie to ze mama jest zdrowa jak kon ,skoro zazywa tyle lekow,ok.zmienil leki,szpital,badania wszystko ok. i wiesz co ,najzwyklejsze tabletki moczopedne(tertensif),ktore byly w worku tylko mamusia ich nie brala bo stwierdzila ze ma juz za duzo lekow,a to wlasnie po nich cisnienie wrecz ksiazkowe ,jak na dzisiaj. kardiolog powiedzial ze;lek na nadcisnienie musi byc tak dobrany iz ma za zadanie dzialac 24 godz,jak brala 3 w ciagu dnia(na samo cisnienie,nie wspomne o nasercowych) w tej chwili zazywa ten nieszczesny tertensif,valsartan, i bisocard,no i w razie draki pod jezyk nitro. ja mysle ze, trafic na lekarza z prawdziwego zdarzenia to dzisiaj los na loterii, nam sie udalo i tego zycze wszystkim,ktorzy zmagaja sie z tym cholerstwem jakim jest nadcisnienie a raczej jego nieprzewidywalne skoki. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witaj Czarna.Już jestem po badaniu eeg teraz czekam na opis dopiero dostane za tydzień :( ja byłam już u kardiologa to powiedziała mi że kardiologicznie jest wszystko ok i nie zleciła mi lekarka żadnych dodatkowych badań.Czekam teraz jeszcze na lekarkę pierwszego kontaktu która jest na urlopie żeby przebadała mnie,bo zmieniam lekarkę bo ta co teraz do niej chodzę to już wszystko robi na łapu capu bo pracuje na pół etatu i już ma pacjentów w nosie żeby przebadać dokładnie.A znajoma mi poleciła inną a ona teraz przebywa na urlopie:(a mnie coś już chwyta bo dalej nie wiem z czego mam te ciśnienie wprawdzie mój ojciec też ma nadciśnienie ale on to ma z nadwagi i choruje też na cukrzyce.Fakt że psycholog stwierdziła u mnie nerwice i to też może mieć jakieś podłoże mojego nadciśnienia byłam też u psychiatry z zalecenia psycholog i przepisał mi tabletki ale jakoś nie umiem się przemóc żeby je brać.Chcę na razie spróbować leczyć nerwicę bez tabletek tylko przez psychoterapię zobaczymy czy mi się uda.Za niedługo koniec wakacji i dzieci do szkoły pójdą to może więcej będę zajęta to jakoś może pokonam tą nerwicę jeszcze tylko żeby mi dobrze lekarka dobrała tabletki na nadciśnienie i wtedy może było by jak dawniej.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×