Niskie ciśnienie i wysokie tętno a zmęczenie

[Gość EWELINA]

Mam 25 lat i martwi mnie moje ciśnienie i tętno sprawdzam od tygodnia ciśnienie i wychodzi mi 100/65 a tętno skacze od 110-120 czuję się bardzo zmęczona. Troszkę mnie to martwi. co powinnam zrobić?

[Gość malgorzata]

z pewnoscia udac sie do lekarza,co prawda od paru dni wszyscy dookola narzekaja na niskie cisnienie .a moj maz jak bral leki na nadcisnienie (amlopin)to teraz ma cisnienie 90/60 oczywiscie amlopinu teraz nie bierze a lekarka zachodzi w glowe co jest grane. wiec proponuje wizyte u lekarza bo czt to cisnienie czy jego brak to sprawa indywidualna kazdego pacjenta ,to lekarz po przeprowadzonym wywiadzie powinien zadecydowac co robic i co ewentualnie zazywac. nie dziwi mnie ze jestes zmeczona i pewnie do tego senna? niskie cisnienie ma to do siebie ze tak sie dzieje,moj maz tez bez przerwy spi co mnie denerwuje ale on twierdzi ze najlepiej to przespac zly czas. lekarka nic mu nie przepisala bo to dwie skrajnosci branie lekow na nadcisnienie a tu nagle na niedocisnienie,powiedziala ze musi sobie poradzic domowymi sposobami tj.solic ,cwiczyc.bo podanie leku na niedocisnienie przy jego skokach mogloby sie zle skonczyc i trzeba odczekac jakis czas zeby sie upewnic czy nie wroci nadcisnienie. chyba ie masz wyjscia jak tylko udac sie do dochtora. pozdrawiam

[Gość EWELINA]

no tak też sobie tłumacze to wszystko pogodą ale pobolewa mnie serduszko drętwieje mi ręka a niskie ciśnienie miałam zawsze niepokoi mnie puls jest za duży przynajmniej tak mi się wydaję mirzę codziennie rano kiedy jestem wypoczęta, pracuje intensywnie i nerwowo nie odważyłam się zmierzyć to po wysiłku. Wiem że muszę udać się do lekarza ale czasami warto pogadać też z ludźmi może troszkę uspokoją. A co do przesypiania złych dni to nie działa ;-) Pozdrawiam i dzięki za odpowiedz.

[Gość Ewa]

Ja mam to samo ale ja mam stwierdzoną nerwice.

[Gość Martucha]

Małgorzatko, teraz są leki tzw. *normujące ciśnienie*, czyli ani nie obniżają, ani nie podwyższają ciśnienia, a normują je. Moja Babciunia ostatnio dostała właśnie jeden z takich leków. Pozdrawiam