Wieczorne skoki ciśnienia przy chorobie wieńcowej i nadciśnieniu tętniczym

[Gość julia .k]

Witam! moja mama leczy sie na nadcisnienie i wiencowke od kilku lat,jednak od ok. dwoch tygodni zaczal sie nasilac problem z cisnieniem, rano cisnienie 120,130/80,90.w poludnie niewiele sie podnosi a po poludniu i wieczorem wzrasta 190,200/90,110. leki ;bisokard ,lorista,tritacet,tertensif,aspargin i w razie utrzymujacego sie cisnienia nitrogliceryna w spraju pod jezyk. na poczatku tych anomali udawalo sie zbijac cisnienie,ale juz dwa razy wzywalam pogotowie poniewaz juz nic nie skutkowalo,ratownicy dawali tabletke pod jezyk i zawozili na izbe przyjec,na izbie przyjec dostawala tez tabletke pod jezyk i zastrzyk ,kilka pomiarow cisnienia az do osiagniecia 140/90 i do domu. wizyte u kardiologa mamy na 15-07-2009,ale nie wiem juz co dalej robic,jak zbliza sie wieczor to sie trzese ze strachu o mame,ostatnim razem jak przyjechalo pogotowie to sanitariusz nie chcal nawet powiedziec jak wysokie jest cisnienie,na izbie przyjec miala pobierana krew robione ekg.i poza wysokim cisnieniem wszystko ok. bylam pewna ze mama zostanie w szpitalu,ale jak tylko wartosc cisnienia byla zadawalajaca to odsylano nas do domu. dwa miesiace temu zmarl moj tata,zastanawiam sie czy to nie skutek przezycia gdy juz troszke opadly pierwsze emocje? czy moze to poczatek utajonej nerwicy ktora teraz sie ujawnia? sama juz nie wiem co robic ,bo bardzo sie o nia martwie,a po za wezwaniem karetki i czekania na wizyte u kardiologa nie jestem w stanie jej pomoc,co mnie bardzo frustruje. bardzo prosze o rady,moze ktos mial takie przypadlosci(lub ktos z otoczenia) bede wdzieczna za kazda madra odpowiedz. przepraszam za tak dlugi elaborat ,ale chce zeby wszystko bylo jasne. pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje za odpowiedzi lub podpowiedzi.

[Gość malina]

witam,bardzo chcialabym ci pomoc ale z tego co wyczytalam to nie proste. uwazam ze lekarze w szpitalu powinni zatrzymac mame na obserwacji,ale leeeekaarzee sa nieprzewidywalni. chyba nie macie wyjscia jak tylko poczekac na wizyte u kardiologa a gdyby sie cos dzialo to wzywac pogotowie,troche za duzo tych lekow jak na moj gust i w dodatku efekt malo zadawalajacy,moze sprobojcie jeszcze dotrzec do hipertensjologa. ja po prostu jestem zszokowana faktem iz lekarz z izby przyjec po zbiciu cisnienia odeslal pacjenta do domu i na drugi dzien to samo! to jakas patologia. z ciekawosci zapytam gdzie wy mieszkacie ? gdzie ci lekarze i czy to w ogole lekarze?

[Gość Grzechu]

mnie przepisali betalok i chcieli traktować beta blokerami ... wyleczyłem się sam ... to banda baranów co traktują ludzi według książki ...

[Gość Kiepska sprawa]

Radzę zmienić dietę .Kupić w sklepie chemicznym związki potasu(podobno zmniejszają ciśnienie-najlepszy z innych względów jest l askorbinian-podobno też zapobiega nowotworom-w aptece lepiej nie-drogo i czasami wręcz są bardziej szkodliwe).