Koronarografia na podejrzenie choroby niedowieńcowej serca

[Gość mirek]

Jestem w tym temacie nowy.Prosze o rade. Mam dwa zalecenia lekarzy kardiologów w związku z podejrzeniem choroby niedowieńcowej serca ; jeden z nich proponuje mi wykonanie koronarografi , drugi natomiast twierdzi ze jeszcze na to czas z tego typu badaniem jesli nie potrzeba to bywa róznie i czasami wiecej powikłań niż pozytku . Co Wy na to?

[Gość Elzbieta]

U mojego Taty pojawiły się dwa miesiące temu bóle piersiowe i objawy niedokrwienia serca. Ma 69 lat, nigdy wczesniej na srce nie chorował. W ogóle jest w dobrej formie fizycznej. Tak jak u ciebie, jeden lekarz nie panikował i zapisał leki, a drugi skierował na koronografię. Okazało się, że tętnice zatkane są w bardzo dużym stopniu. Został skierownay na operację by-passów. Jedziemy na nią w poniedziałek. W jego przypadku jestem pewna, że dobrze zrobił decydując się na koronografię. Leczenie objawowe nic by nie pomogło i nagle wszystko mogłoby się skończyć zawałem. Teraz ma szansę na wyleczenie. Poza tym podczas koronografii dokonuje się czasami leczenia pacjenta. Zakładają takie stenty, które poszerzają średnicę tętnicy. Niestety u Taty takie leczenie nie było możlwie. Rozważ wszystkie za i przeciw i zdecyduj.

[Gość Łukasz]

Njważniejszym przeciwskazaniem wykonania koronarografii jest brak wskazań. Jeśli jesteś młody potrafisz przejść bez bólu 500 metrów wchodzisz na 4 piętro bez problemu, to na pewno nie potrzebna jest koronarografia. Jeśli jednak bóle występują w spoczynku czujesz sie źle to na pewno tak. Pomimo że ryzyko powikłań wynosi ok. 1% to jest to badanie inwazyjne i powinno być zarezerwowane do poważnych przypadków. Wszystko zależy od twoich objawów. Chorobę wieńcową można zdiagnozować także testem wysiłkowym- badanie bez problemów. Jeśli będziesz miał jeszcze pytania to prosze na maila luxus3@op.pl

[Gość era]

Nie zawsze.mój mąż(40l.) bez problemu mógł pokonać długie dystanse dużo ćwiczył nie palił i nie pił alkoholu mimo to dostał ataku dusznosci sądząc że umiera.dopiero w szpitalu zdiagnozowano zaawansowana miazdzyce tętnic wieńcowych -skutek stent DES w GPZ .WCZEŚNIEJ *lekarze* ignorowali zgłaszana przez męża arytmie która odczuwał bezustannie.nikt wczesniej nie przejął się wysokim ciśnieniem,ekg(teraz wiem że nieprawidloeym )arytmie itp.Więc albo masz szczęście i trafisz do dobrych:-) LEKARZY:-) albo pecha jak mój mąż ktory ufał :-( konowalom .wniosek-chodź do kilku lekarzy, konsultuj,wykonuj profilaktyczne badania (zadbaj by lekarz zmierzył ci cisnienie ) a poza tym nalezy mieć samemu podstawową wiedzę (np.jakie cisnienie jest prawidlowe .)taka *ciekawość *być może nie pozwoli medykowi na zlekcewazenie często bardzo poważnych schorzeń ktorych ich zdaniem *w tak młodym wieku z dobra kondycja zdrowym trybem życia i świetnym eygladem mieć -nie można....*mój mąż ma stent bierze leki ććwiczy WALCZY bo wcześniej (od 15 lat)lekcewazono zgłaszane przez niego objawy arytmie i zaslabniecia mdłości czy krwotoki z nosa.