Dokładność pomiaru wskaźnika INR aparatem

[Gość ina]

Witam serdecznie. Mam dwie zastawki mechaniczne i biore acenocumarol. Aparat CoaguCheck XS posiadam od 2 lat. Do laboratorium nie chodze, krew badam co tydzien. Jest bardzo wygodny! Moj kardiolog uwaza, ze to najlepsze rozwiazanie dla osoby mlodej i skazanej na pobieranie krwi. Jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim to urzadzenie!!! Praktycznie zapominam, ze jestem chora, a w przychodni szkoda gadac... pozdrawiam

[Gość ankafa]

Może komuś się przyda - na stronie www.jaimojeserce.eu jest film edukacyjny o zażywaniu leków przeciwzakrzepowych - wskazaniach, powikłaniach.

[Gość Analityk69]

witam czytając opisy i porównania INRatio2 oraz CoaguCheka muszę przyznać jednak wyższość INRatio2, jestem laborantem, kontrolerem jakości badań, w prywatnej firmie i wydajemy certyfikaty jakości, i do tych celów wg wytycznych WHO, oraz norm unijnych został wybrany analizator INRatio2, jako bardziej dokładniejsze i bardziej zaawansowane urządzenie, z powtarzalnością wyników 99,7%. zresztą użytkownik o nazwie NIEOBECNY sam to może potwierdzić o czym pisze że powtarzalność wyników jest na poziomie 85%,

[Gość jasiek]

Gwarancja, W sumie może i racje ma NIEOBECNY, ze 12 miesięcy to wystarcza bo się niby nie psują, ale ja miałem pecha i w 15 miesiącu, wyskoczył błąd error 13, oznacza to tyle że jak zadzwoniłem do serwisu Roche, dostałem informacje że jest już po gwarancji, a usterka jest nienaprawialna i zaproponowali mi rabat na zakup nowego :) SUPER promocja, swoją drogą wyniki też czami wzbudzały moje zdziwienie, ale to pewnie była wina pasków czasami zapomniałem zamykać opakowanie z paskami i chyba się zawilgotniały. Ładnie podziękowałem i kupiłem sobie produkt, moim zdaniem bardziej profesjonalny firmy hemosense, inratio2, oddałem swój stary coaguchek i dostałem rabat 70% na zakup nowego. Tutaj mam 24 miesiące gwarancji i dokupiłem sobie dodatkowe 3 lata gwarancji, także w sumie mam na 5 lat spokój.

[Gość takotaki]

Drodzy Czytelnicy, Ja używam Inratio już od kilku lat, został mi polecony przez lekarza, cieszę się niezmiernie z jego dokładności, oraz wygody, jako osoba jeszcze młoda, mogę go zabrać ze sobą i używać gdziekolwiek, a dodatkowo mam zasilacz do prądu, także w każdej sytuacji jestem samowystarczalny. Wysoka jakość pewnie jest zasługą produkcji urządzenia w USA, tam zresztą wszystko ma wyższą jakość niż w europie. Paski testowe kupuję po 12 sztuk w aptece, także tylko mogę polecać. Miałem szczęście mnie urządzenie zrefundował zakład pracy,

[Gość nieobecny]

Drodzy Państwo, Temat topic*u brzmi *Dokładność pomiaru INR aparatem*. Natomiast ostatnie wpisy dotyczą czegoś zupełnie innego. Powtórzę jeszcze raz - skupmy się na przekazywaniu informacji dotyczących dokładności pomiarów, a nie przepisywaniu danych z ulotek firm sprzedających aparaty. Sprzedawcy aparatów działają identycznie jak pozostali. Walczą o to aby ich produkty były zatwierdzone jako podstawowe narzędzie do kontroli w danych placówkach. I tak w szpitalach gdzie sponsoringiem sprzętu, ulotek itp zajmuje się firma Hemosense polecają ich produkt,tam gdzie lepiej sobie radzą sprzedawcy konkurencji polecają ich aparaty. To przecież dochodowy biznes. Moim zdaniem oba aparaty spełniają swoje zadanie. Proszę więc użytkowników INRatio o informacje czy faktycznie podczas kolejnych 10 badań przeprowadzonych jednocześnie przez aparat a potem w laboratorium otrzymane wyniki były identyczne. To jedyne potwierdzenie tych 99,7% powtarzalności. Szczerze wątpię ponieważ każde badanie jest obarczone pewnym błędem. Nawet to wykonane w laboratorium gdzie również używany jest sprzęt który generuje błąd pomiarowy. Dodatkowo stosowane są odczynniki, które również mogą wprowadzać błąd pomiarowy.

[Gość ewaslu@o2.pl]

Ja używam aparatu Protime 3 i jestem bardzo zadowolona. Kilka razy sprawdzałam jego wyniki z wynikami z ambulatorium i różnice były bardzo małe co mogło być spowodowane różnicą w czasie od jednego badania do drugiego. Czy ktoś z Was również korzysta z tego aparatu ?

[Gość janusz49]

Miałem okazję używania tego urządzenia, trochę skomplikowane w użytkowaniu, no i potrzeba dużo krwi do badania, testy dość drogie, no i gwarancja chyba tylko 12 miesięcy. Wyniki też były rozbieżne z badaniami w laboratorium dlatego nie zdecydowałem się na zakup. Ostatecznie skupiłem się na dwóch wiodących markach na świecie HemoSense i Roche.

[pajo12345]

Witam Półtora miesiąca temu zakupiłem i używam aparat INRtio2 wcześniej czytałem posty z bardzo pozytywnymi opiniami na jego temat i takowy zakupiłem. Muszę na ten moment niestety napisać co innego niż w powyższych postach. Rozbieżność wyników w stosunku do badań laboratoryjnych w moim przypadku jest bardzo duża a przede wszystkim brak powtarzalności wartości błędu to znaczy od 0,9 do 02 na ten moment co oczywiście dyskwalifikuje to urządzenie. Czy może ktoś wie dlaczego tak się może dziać ?

[Gość Serwis INRatio2 www.]

Panie pajo12345. W jakim celu jest używane przez Pana urządzenie, że otrzymane wyniki są na tak niskim poziomie ?? Co jest powodem pomiaru INR? Prosimy o kontakt z serwisem, ewentualnie prosimy podać nr tel. i Imię i nazwisko, w celu naszego kontaktu. Na chwilę obecną nie mamy otwartych zleceń serwisowych na problemy z wynikami, w INRatio2, jeżeli takowe się bardzo rzadko pojawiają, są natychmiastowo niwelowane poprzez albo wymianę urządzenia albo wymianę partii testów. Rozbieżności z badaniami w laboratorium są normą. i świadczą na niekorzyść laboratoriów. Analizatory gęstości krwi INRatio2 są używane do kontroli laboratoriów przez jednostki notyfikujące i certyfikujące.

[Gość jarek77]

cześć ja mam inratio2 kupiłem je ponad rok temu, do dzisiaj wyniki się zgadzają, i bardzo dobrze wyregulowałem sobie poziom leku, lekarz prowadzący też ma ten inratio u siebie w gabinecie, W nawiązaniu do wypowiedzi pajo12345 - jestem ciekawy jak sprawdzałeś powtarzalność wyników! dość drogie przedsięwzięcie nieopłacalne i bezcelowe, ja sprawdzałem wyniki z laboratorium ale tylko co 2-3 miesiące, na początku też miałem wątpliwości i wyniki odbiegały od wskazań laboratoryjnych, ale później dowiedziałem się że to laboratorium wykonywało badania na przeterminowanych odczynnikach, nie kalibrowali urządzenia laboratoryjnego obniżając koszty eksploatacyjne, a laboratorium było niby *firmowe*. weryfikacja badań z dwoma laboratoriami rozwiała moją słuszność w zakupie inratio.

[pajo12345]

Witam Przepraszam że nie podałem dokładniejszych informacji dlaczego stosuję test INR. Mam mechaniczną zastawkę aortalną od lutego 2010 i naturalnie test wykonuję do sprawdzania INR - stosuję lek warfin 7,5 mg dziennie co czwarty dzień 10 mg. Zalecany wskaźnik dla mojej zastawki pomiędzy 2,5-3 ze wskazaniem na 3. Mam 38 lat . Testy wykonuje w laboratorium przyszpitalnym a raz wykonywałem w innym niezależnych laboratoriach (jedno przyszpitalne drugie prywatne z siecią punktów na śląsku i wynik mniej wiecej się pokrywał).Wynik zbliżył się do laboratoryjnego po podgrzewaniu palców pod ciepłą wodą oraz nie wyciskaniu krwi z palca do poziomu 02-04, i tu muszę zaznaczyć ,że występuje jedna prawidłowość wynik z INRtio2 zawsze jest niższy od laboratoryjnego. Być może urządzenie wymaga kalibracji - skontaktuję się za Państwem w dniu dzisiejszym. Nawiązując do opinii jarek 77 Na tą chwilę chciałem wykonać większą ilość testów aby móc coś powiedzieć na ten temat i mieć potwierdzenie że różne wyniki wyszły tylko raz czy dwa. Jak wspominałem w powyższym poście urządzenie posiadam od 1,5 miesiąca tak więc uzyskanie pewności że urządzenie testuje jak laboratorium nie jest bezcelowe , test w laboratorium wykonuje raz w tygodniu ponieważ mój INR nie jest jeszcze ustabilizowany ( o dawce warfiny pisałem powyżej) tak więc nie można sondować wyłącznie na podstawie własnych wyników. Pozdrawiam Pajo12345 Tomasz

[Gość user123]

zdecydowanie polecam INRaio2, pełna i rzetelna obsługa sprzedażowa i po sprzedażowa, urządzenie przyszło bezproblemowo zamówiłem je bezpośrednio u dystrybutora, dostałem gratis zasilać bo poprosiłem o rabat. wyniki są super porównywalne z tymi co w laboratorium, czasami zdarzają się jakieś odchyłki ale po weryfikacji okazuje się że to laboratorium popełniło błąd w oznaczeniu INR, zdecydowanie polecam INRatio2, wcześniej w Krakowie robili mi badanie na coagucheku xs ale sami stwierdzili że z wynikiem coś jest nie w porządku, także musiałem powtarzać badanie. Obecnie zdecydowanie polecam INRatio2 jako dokładne urządzenie do pomiaru wskaźnika INR

[Gość nieobecny]

Ponieważ wiem jak ważne dla ludzi z zastawkami i nie tylko jest oznaczanie INR oraz opinia użytkowników o aparatach do INR muszę w tym miejscu coś powiedzieć. Osoby na tym forum pytają się o szczere opinie i nie chcą czytać wyssanych z palca opinii sprzedawców, którzy zachwalają tylko swój produkt, a oczerniają konkurencję. Proszę zwrócić uwagę na adres IP osoby która regularnie reklamuje tutaj jeden produkt i wypisuje głupoty. Wpisy użytkowników: user123, jarek77, janusz49, kryśka69, Adam, Analityk69, takotaki, jasiek i wiele innych posiadają ten sam adres IP, a więc wpisy dodaje jedna osoba. Widać reklamowany przez nią produkt jest tak dobry, że żeby go sprzedać trzeba uciekać się do takich zagrań. Ps.Proszę mnie nie zrozumieć źle, nie mówię że tak szeroko reklamowany przez tą osobę produkt jest zły, ale takie postępowanie chyba nie jest uczciwe.

[Gość antoni]

Do nieobecny a czy ktoś na tym forum pisze że te niby reklamowane urządzenie jest niedobre i podaje złe wyniki ??

[Gość nieobecny]

Antoni mam wrażenie że Ty czytasz, ale nie rozumiesz tekstu. Spróbuj jeszcze raz. Może jak go przeczytasz tyle razy ile wkleiłeś swój *poemat* w różnych topikach na tym forum to zrozumiesz. Ps. Ciesze się że badania masz w normie!

[jarek1983]

Ja jakiś miesiąc temu kupiłem Inratio2 i zamawiając go to kilka razy pytałem czy trzeba go kalibrować co jakiś czas zapewniano mnie że nie. A co do dokładności to rano poszedłem do przychodni oddać krew i zaraz po powrocie zrobiłem test z palca to różnica była 0.32 intratio pokazało o tyle więcej. A ponoć tak może być.

[Gość INRatio2]

Analizatorów INRatio oraz INRatio2 nie trzeba kalibrować !!! Jeśli ktoś wykonyje badanie porównawcze z laboratorium to musi być pewny prawidłowości wykonywanych w tym laboratorium wyników, w laboratorium na wynik wpływa wiele czynników takie jak czas wykonania badania od momentu pobrania krwi do próbówki, temperatura w jakie ta próbówka jest przechowywania, czy padają na nią promienie świetlne, skalibrowanie aparatury, okresowe czyszczenie optyki aparatu, świeżość płynów do oznaczania wskaźnika, oraz wiele innych, także jednorazowo badanie porównujące wyniki w ogóle nie ma sensu. Nikt nie pisze negatywnych opinii na tym forum bo może większość nie ma z tym problemu, stosując się do instrukcji obsługi oraz zaleceń serwisu wyniki nie będą odbiegać od wskazań laboratoryjnych, pod warunkiem prawidłowego ich wykonania przez laboranta. Jest większe prawdopodobieństwo że popełni Błąd laborant niż urządzenie wyświetli błędny wynik, a jeśli taki wyświetli, to będzie on poprzedzony komunikatem o błędzie!!! Należy także pamiętać że szereg lekarstw ma wpływ na badania wskaźnika INR a na analizatorach przenośnych np INRatio czy Coaguchek ta różnica będzie bardziej widoczna niż w badaniu laboratoryjnym, z takiego powodu iż w laboratorium krew jest odwirowywana a na analizatorach przy łóżkowych jest to pełna krew z wszystkimi zanieczyszczeniami zmieniającymi wynik. Osoby z rozbieżnościami w wynikach zachęcam do kontaktu z serwisem HemoSense Polska pod nr tel.: (22) 244 25 90

[Gość zenek666]

Zdecydowanie polecam system INRatio2, sam go używam i jest dobry, czasami są rozbieżności w wynikach 0,1 - 0,3 ale biorę to na barki złego pomiaru w laboratorium, jak się dowiedziałem z serwisu INRatio2 urządzenie jest bardziej dokładne niż laboratorium, ponieważ w laboratorium badanie jest wykonywane na odwirowanej krwi więc pozbawionej jej normalnej funkcjonalności, natomiast na INRatio2 badanie jest przeprowadzane na pełnej krwi z palca, więc wynik zawiera wszystkie rzeczywiste wartości tym samym wynik bardziej jest zbliżony do rzeczywistości. Kupiłem w firmie RedMed, i dostałem dodatkowy rabat na ciśnieniomierz naramienny w wysokości 100 zł, w sumie też bardzo dokładny z kontrolą arytmii serca. fajne urządzenie i co najważniejsze dokładne, i automatyczne. Wiem wygląda to na reklamę ale ja na prawdę jestem bardzo zadowolony z tych urządzeń ! Pozdrawiam ZENEK

[jarek1983]

A ja mam pytanie Inratio rzadko się używa baterie są cały czas włożone te baterie które dostałem razem w zestawie a czy jak je będę wyciągał po każdym badaniu to nic się nie stanie? Bo boję się żeby sie nie wylały. A jednak 3 tys kosztowało.

[Gość karina z katowic]

CoaguCheka XS używam już od 9 lat i jestem zadowolona tym bardziej , że badania wykonujemy bardzo często 3,4 razy w tygodniu u mojego syna 10 letniego który korzysta z urządzenia od 10 miesiąca życia. Jak tylko jesteśmy w Warszawie (IPCZD) urządzenie sprawdzamy co 3 lata w firmie Roche która sprawdza i wydaje nam certyfikaty . Syn jest ustawiony na sintromie . W aptece mam lek rozsypany w trzech dawkach i dozuje sama , jak tylko wskaźnik idzie do góry w jego przypadku max.2,5 zmniejszam dawkę . Trzeba pamiętać ,że zmiana dawki jest odzwierciedleniem dopiero na trzeci dzień , czyli zmiana dawki w poniedziałek widać dopiero w środę. Skoki mamy ale rzadko głównie spowodowane ostrą zmianą diety np. w dalekich wyjazdach. Jeśli chodzi o paski to są pakowane każdy osobno tylko proszę przy zamówieniu zwrócić uwagę na datę ważności ponieważ po tej dacie nie da się wykonać badania chyba ,że zmieni się datę na urządzeniu wstecz. Oczywiście przy prawidłowych przechowywaniu w lodówce można termin przedłużyć. Warto zainwestować w to urządzenie bo ułatwia życie tym bardziej u dzieci szkoda tylko ,że paski są bardzo drogie. My ten sprzęt kupiliśmy w Polsce jako piersi i płaciliśmy z tego co pamiętam jeszcze w przeliczeniu z marek na złotówki jakieś 1800 zł , próbowaliśmy z ośrodkiem w Zabrzu załatwić z funduszem dofinansowanie ale niestety się nie udało. Z tego co wiem to fundacja J.Owsiaka rozdaje urządzenia dla dzieci. Pozdrawiam.

[Gość kdz]

Coaguchek XS nie ma pasków pakowanych osobno ale w pudełku po 24 lub 48 sztuk. Nie trzeba przechowywać ich w lodówce i nie ma raczej potrzeby sparwdzania aparatu. Wszystko powyższe jest do modelu Coaguchek S poprzednika XS. XS jest w sprzedaży od jakichs 3, 4 lat stąd wnioskuje że ma Pani model S. Ja mam XS i też jestem zadowolony.

[Gość Sasza]

Dobry Wieczór, muszę się pochwalić, zastanawiałem się nad kupnem urządzeń do INR, zastanawiałem się pomiędzy coaguchekiem xs i jego odpowiednikiem inratio2, zdecydowałem się na zakup inratio2 i na DODATEK KUPIŁEM GO NA RATY, cena niższa a dodatkowo dostałem ciśnieniomierz naramienny z kontrolą arytmii IHB, bardzo dokładny i precyzyjny CIŚNIENIOMIERZ. Dodatkowo dostałem także zasilacz sieciowy gratis. Ale znając realia sprawdzałem do pod kątem wyników w laboratorium i wbrew kilku opiniom wyniki potwierdzały się na inratio2, byłem zmuszony do tego zakupu ponieważ laboratoria w Polsce a nawet za granicą mają problemy z zbadaniem tego wskaźnika, i czasami wyniki z laboratoriów są chyba z księżyca !!! Zdecydowanie polecam inratio2,

[Gość jadzia]

Witam Właśnie w zeszłym tygodniu kupiłam INRatio2 dla mamy. Polecam bo aparat naprawdę się sprawdza i oszczędza wiele problemów. Co ważne w Warszawie jest już oficjalny dystrybutor INRatio2 więc można kupić osobiście na ulicy Połczyńskiej 31. Warto wybrać się na Połczyńską. Otrzymałam wiele ważnych i szczegółowych informacji dotyczących aparatu, a i na drobny *upominek* od firmy też można liczyć :)

[grazynag]

Witam, Jestem Grażyna. Pierwszy raz tu piszę a po wymianie zastawki mitralnej jestem już 20 lat. Pierwszy raz słyszę o takim aparacie do INR, ale bardzo mnie zainteresował. Z pewnością oszczędza żyły. Gdzie się go kupuje (jestem ze Szczecina, czy są jakieś refundacje, czy ktoś wystawia mi jakieś dokumenty na zakup? ) Pisaliście,o wskaźniku INR. Że tak skacze. Mi bardzo. Biorę od 10 lat Sintrom (z tych przeciwkrzepliwych), od innego Pelentan, czy (jakis na M...) miałam zator. Przeżyłam już dwa zatory. To prawda że mi wskaźnik skacze i gdy tak bardzo spadnie zawsze lekarz robi mi przerwę. Potem wynik wraca do normy. Mam na nowo wyznaczaną dawkę leku i ok. Pilnuję, by pokarmami dodatkowo nie rozrzedzać krwi. Zawsze wskaźnik robię na czczo, bo tak mi lekarz każe. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych świąt.