Alkohol po zapaleniu mięśnia sercowego

[Astrain]

Mam krótkie pytanie. Więc jest tak: mam za sobą 12 dniowy pobyt w szpitalu. Dostałem zapalenia mięśnia sercowego, które najprawdopodobniej powstało w wyniku nieleczonej antybiotykami anginy i gorączki (dodam, że mam łagodne zwężenie aorty). Nie mniej, dziś wyszedłem za sprawą tego, że już wyzdrowiałem kilka dni temu i byłem tylko na obserwacji i lekarz (docent) przekazał mi zalecenia: żadnych narkotyków (mówię od razu: tego nigdy nie tknąłem), żadnych napojów energetyzujących (nie pijam), 0 wysiłku. Nie wspominał nic o alkoholu. Wiem, że to głupie, ale mam pytanie: po jakim czasie po takiej chorobie można by się spokojnie napić, żeby nie było jakichś konsekwencji? Nie piję zbyt często, ale wakacje - wiadomo: imprezy,a jestem młodym człowiekiem i chcę mieć coś z życia. Proszę o poważne potraktowanie kwestii i o konkretną odpowiedź. Pozdrawiam.

[Gość Emi]

Ja również miałam zapalenie mięśnia sercowego dokładnie rok temu. Mam pytanie czy bierzesz jakieś leki?? Jeśli tak zwłaszcza od serca to nie pij alkohulu bo mieszanka lekówi % może być tragiczna. A jeśli nie to myślę że w małej ilości nie zaszkodzi ale *w małej* daj najpierw sercu wrócić do normy, ja dochodziłam przez pół roku zanim zaczęłam jakoś funkcjonować. Pozdrawiam.

[Astrain]

Nie, nie biorę żadnych leków. Właściwie, to była dość kontrowersyjna diagnoza, bo lekarze nie byli do końca pewni i zgodni, czy to zapalenie mięśnia sercowego czy nie. Miałem bowiem podwyższone te tzw. *enzymy sercowe*, jednakże na echo serca różnice były tak minimalne, że jeden lekarz mówił, że to zapalenie mięśnia sercowego, drugi zaś, że nie. Nie mniej jednak, po wyleczeniu wszystkich objawów trzymali mnie jeszcze kilka dni na obserwacji, zrobili ekg, echo, pobrali krew i wszystko było ok. I mówię, lekarz zakazał narkotyków, wysiłku i tzw. dopalaczy - o alkoholu nie wspomniał, ja zaś zapomniałem przez to całe zamieszanie zapytać. Ja zaś nie zamierzam stawiać alkoholu ponad życie, dlatego pytam tu, na tym forum. Oczekuję dalszych odpowiedzi i dziękuję za powyższą.

[mccat1]

u mnie też lekarze nie byli pewni czy to tylko zapalenie osierdzia czy też zapalenie mięśnia sercowego. Podwyższone enzymy, po koronografii i in. badaniach żadnych zmian. Ale dostałem miesiąc wolnego i wiem że to dopiero początek. Lekarze zalecili w pierwszym miesiącu oszczędzanie ( a mnie pieniądze się nie trzymają ;), nawet spacerek jest wykluczony. Z tego co czytałem ...mam na myśli opinie ludzi na tym forum, to ... powinni Cię chyba dokładniej wybadać. Po to właśnie żeby wykluczyć chorobę. Strasznie lubię potańczyć i się napić od czasu do czasu :) Wiem też że zwyczajna gadka czasem męczy, ale jest coraz lepiej. Ja bym się chyba na Twoim miejscu wstrzymał i koniecznie pogdał o szczegółach z lekarzem, pokaż mu wszystkie wyniki, Wszystkie ;)

[Gość marek]

niektóre leki mozna laczyc łaczyć z alkoholem(nie mowie tu o popijaniu tabletek piwem).np piramil,ktory z polaczeniu z alkoholem bardziej obniża cisnienie :),ale najlepiej często nie siegać po alkohol.pozdro