Utrata pamięci, lęki i chwilowy niedowład kończyn po udarze mózgu

[Gość aadik]

Witam Jestem załamana. Mój i mojej rodziny koszmar rozpoczał sie 3 tygodnie temu. Moja mama ma 55 lat, zachorowała a najgorsze jest to ze nikt nie wie co jej jest. Dlatego wchodząc na te forum spotkałam sie z róznymi bardzo pomocnymi komenatrzami dla wielu osób dlatego tez ja postanowiłam opisać chorobę mojej mamy i prosze o pomoc jezeli ktos spotkał sie z podobna sytaucją. Wszystko rozpoczeło sie ok 3 tygdonie temu i pierwszym objawem u mojej mamy była utrata pamięci. Mama nie umiała nazwac pewnych przedmiotów po imieniu, myliła się jak sie przedstawiała nie pamiętała swoich obowiązków które wykonywała wpracy. Czasami coś się jej przypomniało i powiedziała , ale nie byo to odekwatne do danej sytacji. Od razu zgłosilsmy się do neurologa, który zlecił mamie tomografię i rezonans. Badania nic nie wykazały i dwóch neurologów stwierdziło ze to jest zaburzenie psychiczne a nie neurologiczne, czyli depresja. Czekając na wiytę u pscyhiatry , z dnia na dzień było coraz gorzej mama sie zawieszała - patrzyła w jeden punkt, przstała jeść i cały czas by spała. Doszły równiez lęki i bała sie otwierać oczów oraz nie potrafiał sama ustać na nogach. Po wizycie lekarza, stwierdził ze mama nie nadeje się do leczenia domowego i dostała skierowanie do szpitala psychiatrycznego. Mama przebywa już tydzień w szpitalu stan sie nie poprawia ani tez znacznie nie pogarsza cały czas spi ale to chyba dlatego ze podaja jakieś leki. Po zbadaniu przez psychiatre i neurologa lekrze doszli do wnisou ze to jakies schorzenie neurologiczne. Dzisiaj mama ma miec ponownie robiony rezonas. Ja sama nie wiem co mam robic dlatego prosze was o pomoc, czytałam ze to moze byc udar mózgu ale wydaje mi sie ze zarówno tomografia jak i rezonans by wykazały ze był udar. ponadto wyczytałem ze wiekszości przypadkach podczas udaru dochodzi do paralizu. mama nie ma paralizu i chwile wpodczas dnia dni ze sie przejdzie po korytarzu że sama usiądzie a są chiwle ze ma bezwład:( Lekarze nie wiedzą co to jest, a ja nie wiem co mam robić!!! Bardzo prosze o pomoc bo nie wiem co mam robic, dziwne jest ze to tak szybko wszytsko sie stało. Może ktos spotkał sie z podobna sytacją, z podobnymi objawami. Bardzo prosze o pomoc seredzcnie pozdrawiam

[Gość andrew]

Witam. Szybkosc choroby mowi ze to udar badz infekcja. Skoro udar zostal wyeliminowany podejzewalbym jakas infekcje bakteryjna, grzybiczna lub pasozytnicza.

[aadik]

Bardzo dziękuje za odpowiedź. Wczoraj gdzy byłam u mamy rozmawiałam z lekarzem,z innego odziału i tez wspomniał własnie o infekcji. Najgorsze jest to, że mama miała w poniedziałek robiony ponowny rezonans a wynik ma byc dopiero opisany w piątek, a stan jej sie pogarsza, wczoraj nawet miała trudności w rozpoznaniu własnej córki czyli mnie:(. Tato własnie pojechał do szpitala i ma sie starać, żeby mamę przewieźli na odział neurologiczny. Jestem bardzo załamana:( lekarze nie chcą nic powiedzieć:( Mam jescze jedno pytanie czy rezonans lubtomografia wykazałaby wspomnianą przez Pana infekcję?? jeżeli nie to jakie badania nalezałoby wykonac?? bardzo dziękuje za odpowiedź bo napawde nie wiemy co mamy robić:(