Luki w pamięci i brak koncentracji a stres

[AD2000]

Witam wszystkich, i proszę fachowców o rzetelną pomoc, bo nie wiem co mam już robić. Mam 28 lat. Żyję praktycznie w jakimś stresie - mniejszym, czasami większym - w zależności od dnia i czynności zawodowych. Od dłuższego czasu odczuwam takie jak to nazwać fachowo hmm otępienie, czyli pustkę w głowie, bezradność, brak koncentracji, pamięci, czasami problemy z płynnością mowy, podrażnienie, nerwowość, niechęć do wszystkiego, duże problemy ze zrozumieniem to co ktoś mówi, brak kreatywnego myślenia, wrodzonej inteligencji, itp. Prowadzę zdrowy tryb życia: bieganie, siłownia, odpowiednie odżywianie się. Miesiąc temu wpadł mi w ręce lek z zawartością piracetamu o nazwie Lucetam. I powiem szczerze, jak z bata strzelił :) W chwili obecnej jest to dla mnie złoty środek. Praktycznie, podczas gdy stosuję w/w specyfik w dawce 2x 1200mg to nie mam objawów o których wcześniej wspomniałem. Mózg pracuje idealnie, jak u 18 latka. Co mi może być ? Co mam zrobić aby powrócić do naturalnej sprawności psychicznej ? W/w lek wpływa na metabolizm wewnątrz komórek nerwowych w Ośrodkowym Układzie Nerwowym. Czyżby niedotlenienie jakieś. Obecnie chodzę do alergologa/pulmonologa, bo mam czasami dusznosci i lekkie problemy z oddychaniem, ciągle jest mi gorąco. Ale wszystkie przeprowadzone do tej pory badania są OK. Czyli RTG Klatki, Spirometria, Immunoglobuliny, morfologia krwi obwodowej, OB, TSH. Teraz czekam na USG Tarczycy oraz wizytę u Laryngologa - ocena krtani w związku z problemami z wdechem. Miałem niedawno badania okresowe i było też wszystko OK.

[Gość ?]

nie popalales jakiejs Marychy lub czegos innego, bo w tak mlodym wieku takie rzeczy?

[Gość Kiepska sprawa]

Objawy zatrucia aspartamami itp. syfami.Ewentualnie to przez plomby z rtęcią.Prawie idealnie się zgadza tylko nie rozumię tej poprawy.Napisz co spożywasz ze szczegółami i czy masz plomby z rtęcią.

[Gość poetka30]

no nie tylko ,objawy moga wskazywac na wiele rzeczy ....to moze byc grzybica przewodu pokarmowego,stany po urazach glowy /przypomnij sobie co sie ostatnio dzialo/a koks czy brales?deka ,metka ,winstrol ?no i najwazniejsza sprawa wiek ...przed 30 wylaza jak pryszce po wodzie takie wszelkie chorobska endogenne .jesli ktos w rodzinie mila problemy to moga one ujawnic sie nawet bez powodu u ciebie wlasnie w tym wieku.zrob poziom serotoniny i dopaminy we krwi .dostepne na slasku o ile wiem.i tak dla swietgo spokoju choc zwykla tomografie glowy.kij wie moze to jkais maly gruczolak przysadki albo cila migdalowatego teraz to sie szerzy jak stonka w czasach PRLu

[Gość AD2000]

Narkotyków oraz żadnego koksu na siłowni nie biorę i nie brałem - preferuję zdrowy tryb życia. Jakieś 12 lat temu, jako młody gówniarz raz z ciekawości zapaliłem skręta, było śmiesznie, ale na tym jednym się skończyło. Odnośnie plomb w zębach - miałem kiedyś stare plomby włożone w wieku 9 lat, ale teraz już ich nie mam. Odnośnie jedzenia, używek i odżywek to, więc: po przebudzeniu: (L-Tyrosyna oraz Lucetam) - mój złoty środek śniadanie: owsianka z rodzynkami odrazu po odżywka białkowa + Lecytyna. po śniadaniu:BodyMAX plus, ginkoflav, Omega3 pierwsza czynność w pracy:kawa + coś słodkiego (gorzka czekolada, ewent. ptasie mleczko) drugie śniadanie: dużo warzyw (ogórek, pomidor, rzodkiewka), ciemny chleb, łosoś wędzony. w południe: jabłko, banan, ewent. jeszcze jogurt. + Lucetam oraz kawa. po południu: warzywa, chleb ciemny, jajecznica po powrocie z pracy (posiłek przed treningiem): kasza, ewen. ryż, pierś z kurczaka lub czasami inne mięso. przed treningiem: zielona herbata, tauryna, BCAA, kofeina, Arginina po trenigu: BCAA, tauryna, weglowodany, odżywka białkowa. kolacja: twaróg połtłusty z serkiem wiejskim. przed snem: ZMA przez cały dzień piję dużo wody niegazowanej między 3 a 6 litrów w zależności czy dzień treningu czy nie. Odnośnie samego mnie - zawsze od kiedy pamiętam, byłem taki podrażniony, nerwowy, wszystko mnie denerwowało, nie mogłem się skupić na jednym. Jak byłem bardzo mały często chorowałem. Nie miałem żadnych obrażeń głowy. W mojej rodzinie, kiedyś dziadek miał chorobę Alzhaimera. Aby wykluczyć Alzhaimera lub stwardnienie rozsiane, co lepsze TK czy MRI ?

[Gość poetka30]

MRI jest lepsze ..a moze masz po prostu celiaklie zrob test na alergie pokarmowa to mi pasuje jak od dziecka tak miales to sie moze nie zaostrzac az do takich rozmiarow zeby miec biegunke i wysypke .opisz te swoje suplementy cos mia zaduzo ich ,a test na hcv robiles?mozesz miec nietolerancje jakiegos produktu i przez to uposledzone wchlamnianie ...zrob to MRI w gliwicach maja najnowszy aparat to sie nazywa czynnosciowe obrazowanie mozgu /wszystko wyjdzie /

[Gość Kiepska sprawa]

WIDAĆ ŻE DIETA JEST PODEJRZANA.TYROKSYNA NIE WIEM W JAKICH ILOŚCIACH ALE NA PEWNO MOŻE ZASZKODZIĆ PRZY DAWKACH RZĘDU GRAMA DZIENNIE.ALE CHYBA WYSTARCZY DO TEGO MINIEJ.ARGININA I TAURYNA TEŻ SĄ PODEJRZANE-W DUŻYCH DAWKACH Z PEWNOŚCIĄ MOŻE ZASZKODZIĆ.GENERALNIE GDZIEŚ BYŁO NAPISANE ZE LUDIZE ZWYKLE STOSUJĄ NADMIAR BIAŁEK I ZWYKLE MNIEJ POTRZEBA.I POZA TYM SPRAWA ŁOSOSIA-jeżeli jest morski to jak najbardziej może być problem ze związkami rtęci bo zwykle ryby morskie mają tego sporo.Ja bym radził zaprzestać spożywania odżywek aminokwasowych i węglowodanów i ryb na wszelki wypadek.Oczywiście moga być przez to jakieś problemy z kondycją ale tak można stwierdzić czy takie są przyczyny.I generalnie radzę załatwić badanie na temat czy nie masz niedoborów i nadmiaru związków rtęci.Czytałem że prawie każdy ma niedobór związków chromu.Generalnie nie polecem odżywek z apteki bo prawie zawsze są droższe i często wręcz bardziej szkodliwe niż związki z sklepu chemicznego.Ja mam odżywkę ze związkami z sklepu chemicznego i nie mam z tym problemów.Nie dodają tam aspartamów i innych trucizn.A przy okazji dodam ze w wielu odżywkach są takie trucizny jako dodatki.Moze byś sprawdził czy tam niema jakichś słodzików itp.A jak od dawna to znaczy że też może być z powodu plomb.Związki rtęci bardzo powoli uciekają z mózgu.W każdym razie jeżeli nie uprawiasz zawodowo sportu to radzę przynajmniej na tydzień czy 2 przerwać branie tych odżywek o których pisałem.

[Gość Kiepska sprawa]

Jeszcze dodam że czytałem pogłoski że zwierzęta karmione GMO mogą mieć toksyczne mięso.Mimo tego że nie mam pewności radziłbym zastosować tymczasowo tą dietę albo przynajmniej zbliżoną: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 .Z oczywistych powodów nie musi być aż tak rygorystyczna bo to jest głównie w kontekście leczenia z nowotworów.Niestety ale jeżeli zawodowo uprawiasz sport to może się pogorszyć kondycja ale mimo wszystko warto spróbować takiej jarskiej diety.Gdzies czytałem że kiedyś chłopi pańszczyźniani mieli kondycję lepszą niż szlachto bo sporadycznie jedli mięso a być może jeżeli to prawda efekt może być odwrotny i kondycja może nawet się poprawi.Do tego gdzieś czytałem że do jogurtów dodają aldehyd mrówkowy od którego można oślepnąć(to prawie to samo co alkohol metylowy).Nie wiem czy to prawda ale czytałem tyle rzeczy mrożacych krew w żyłach że mam podstawy tak sądzić.A są metody jak to wykryć.I koniecznie radzę zrobić szczegółowe badania na temat niedoborów.Między innymi sprawdzić poziom związków telluru w organiźmie.Najlepiej prawie wszystkiego poza tak oczywistymi substancjami jak hel albo związkami pierwiastków promieniotwórczych o krótkim okresie rozpadu.Chociaż niekiedy warto sprawdzić związki uranu albo toru chociaż wątpię abyś był tym zatruty.Niestety ale o ile sam nie zrobisz tych badań to może sporo kosztować.A generalnie masz pewne objawy nadmiaru cholesterolu.Być może by pomogła kuracja wersenianami: http://www.chelatacja.pl/ .Jak się cena nie podoba to mogę zaproponować jak to samemu wykonać znacznie taniej-około 10% ceny by było.Z tym że w tym przypadku(o ile zastosuje się metodę kroplówkową) lepiej mieć kogoś co by przypilnował.Można też doustną ale to trzeba inaczej wykonać.Ale jeżeli badanian nic nie wykazały to nie wiem czy to ma sens.Ale nie ma wątpliwości że jest jakiś problem.I w niektórych odżywkach tam są aminokwasy lub ich pochodne -większość radze odstawić poza tym lekarstwem i witaminami co łykasz.W jego opisie pisali że pomaga przy niedotlenieniu a objawy na to wskazują.Teoretycznie też można podejrzewć problemy z układem oddechowym.Wiem że związki berylu szkodzą zwłaszcza na płuca.

[Gość kojrys]

Może to zwykła depresja? Ktos wyżej proponował sprawdzić poziom seratoniny i dopaminy, sam osobiście nie słyszałem o takich labolatoriach gdzie robią takie badania. Staraj się intensywnie ćwiczyć pamięć wstęczną długookresową-wspomnienia, to bardzo pomaga.

[Gość xcv]

Poczytaj o *bezdechu nocnym*

[Gość klamka]

HEJ, i co Ci dolegało? Ja mam takie same objawy i jestem ciekawa czy odkryłes przyczynę? pozdrawiam

[Gość jajajaja]

A nie byłeś czasem w depresji zniszczona pamięć, brak koncentracji, może gonitwa myśli? Może powodem jest depresja. Otępienie po depresji też jest.

[Gość banderas]

Kurcze ja też mam podobne objawy. problemy z koncentracją, zapamiętywaniem, czasem z logicznym myśleniem. ze spraw kolegi pokrywają mi się: - plomby z Hg - duża ilość kawy w ciągu dnia - dłuższy czas występowania dolegliwości ze swojej strony dodam jeszcze zdiagnozowaną chorobę autoimmunologiczną Hashimoto (zanik tarczycy). Uzupełniam niedobory hormonów. Swego czasu chorowałem na serce (zapalenie mięśnia sercowego), po czym została mi nieznaczna arytmia. Jestem również w trakcie odczulania. Alergia na mleko i jego pochodne, zboża, pyłki traw, roztocza, kurz. Zdiagnozowano również u mnie ostry niedobór Cynku i Selenu (uzupełniam produktami firmy FIN) chyba wszystko...

[Gość Patrycjaaa]

Czasem warto po prostu odpocząć... W dzisiejszych czasach każdy gdzieś pędzi i zapomina o swoim zdrowiu. Ja np. jak się nie wyśpię to zawsze mam problemy z koncentracją i zapamiętywaniem. Wiadomo, powodów na takie dolegliwości może być wiele, np. tutaj można sobie o tym poczytać: http://www.dlamozgu.pl/dlaczego-nie-pamietamy Ale wydaje mi się, że stres jak najbardziej może spowodować wiele problemów psychofizycznych... Trzeba czasem wrzucić na luz : )

[Gość mistrz yoda]

Moi drodzy mam to samo co kolega ad2000 do akapitu o zdrowym trybie życia - i przyznaje się się że kilka lat paliłem marichuanę a teraz mam mieć fajną i odpowiedzialną pracę z transportem ludzi ale mój nauczyciel mówi mi to i owo z tym związane a ja nie mogę sobie tego zapamiętać i robię wciąż te same błędy nie mogę zapamiętać prostych rzeczy i nie mam podzielnej uwagi , i w wyniku tego się denerwuje w sobie i bardzo to przeżywam. prosze powiedzcie mi co może mi poprawić moją pamięć ? czekam na pomoc

[psychologKGarbacz]

Witam serdecznie, Powinieneś zacząć od odpowiedniej diety, gdyż to co jemy nie wpływa tylko na nasze samopoczucie, ale także na funkcjonowanie komórek nerwowych. Jedz dużo produktów białkowych oraz bogatych w potas, żelazo, kwas linolowy, lecytynę i magnez (między innymi: morele, banany, pomarańcze, pomidory, olej kukurydziany, orzechy). Warto także wykonywać ćwiczenia, które usprawniają koncentrację uwagi oraz przesyłanie impulsów nerwowych. Przykłady takich ćwiczeń znajdziesz między innymi w książkach Paula Dennisona. Pozdrawiam

[Gość mistrz yoda]

Dziękuje pani doktor za pomoc, dodam też że zacząlem zażywać ginkofar forte bez recepty i czuje się już dużo lepiej niż jeszcze 2 tyg. temu - wtedy odrzuciłem thc :) no i terz jeszcze trzeba poćwiczyć pamięć i koncentacje .pozdrawiam

[Gość Asial31]

Ja bym uważała z tym Body Maxem, raz to kiedyś wzięłam z moim chłopakiem i powiem , że było co najmniej dziwnie jakiś nadmierny słowotok , pobudzenie, naprawdę mocne, jak po 3 kawach albo jakimś innym dopalaczu, no i brak snu, jak na moją ocenę to trochę za mocne jak na jedną drażetkę z niby ziołami. Jeżeli do tego pijesz kawę to może być z przedawkowania kofeiny, ja osobiście nie mogę pić nawet coca coli, bo właśnie mam trzęsawkę (ręce), rozbiegany wzrok, serducho wali jak szalone no i oczywiście brak koncentracji, która wynika z kofeinowego stresu.

[loveisblind]

Miałam bardzo podobny problem do Twojego. Nie mogłam się skoncentrować dosłownie na niczym. Najgorzej było z nauką, przez brak koncentracji osiągałam naprawdę fatalne wyniki. Najpierw stosowałam różne leki, które miały mi rzekomo pomóc - bezskutecznie. Postanowiłam sięgnąć po nowocześniejszą pomoc, zestaw gier do trenowania skupienia Stone. W grze chodzi o to, że trzeba być bardzo skupionym, aby ją wygrać. Jeśli nie jest się dostatecznie skoncentrowanym robi się trudniejsza. Ponadto zdobywa się punkty i pokazany jest wykres, aby zobaczyć czy zrobiło się postępy. Jednym słowem trenuje się umysł. Wiele zawdzięczam tej grze, nauczyłam się koncentrować i już widzę spore efekty. Więcej można poczytać na http://thebiofeedback.com/pl/system-stone.html

[bartektsw]

Na problemy z koncentracją najlepsze są regularne krótkie ćwiczenia. Jednym ze sposób jest - z tego, co usłyszała na terapii - liczenie w dół. Ponadto tu jest opis kilku przydatnych [url]http://problemy-z-koncentracja.blogspot.com/[/url]

[Gość Szymon777]

Witam, mam to samo i nie wiem co mam robic dalej. Prosze o jakas rade lub kontakt markes@poczta.fm. Opisze o co chodzo. Od kilku lat mam tak ze jak napije sie naprzyklad kawy, alkoholu, kolorowych napoi robie sie strasznie otepialy. Lub jak zjem cos slodkiego. Chodzi o zanik wyobrazni, myslenia abstrakcyjnego itd. Teraz w piatek wypilem sporo alkocholu i wypalilem sporo papierosow, w niedziele znow dostalem tego otepienia i tym razem durzo silniejszego. Wiedzialem ze nie powinienem pic ale jestem alkocholikiem i mam z tym problem. Rozmawialem z toksykologiem ktory powiedzial ze moj organizm nie toleroje alkocholu i papierosow. Oraz ze teraz musze sie skupic na cwiczeniu funkcji intelektulalnych. Przez czytanie ksiazek, krzyzowki itp. Stracilem jakby caly swoj potencjal intelektułalny. Jestem bardzo przerazony. Prosił bym was o kontakt na mail lub przez gg 52326723. Moze razen uda nam sie znalesc jakies rozwiazanie. Pozdrawiam Szymon

[Gość MICZ]

Zrób testy na candidę.

[Gość magik mike]

Oczywiście, że najlepsze sa ćwiczenia na koncentracje, tylko nikomu sie nie chce poświęcic ani minuty! Nie wiem, czy brak wiary w takie ćwiczenia, czy co? Potem tylko narzekają. Ja się ogarnałem i przerobiłem wszystkie sudoku, jakie miałem pod ręką. Potem różne krzyzówki, a na koniec zapisałem sie na trening pamięci w Lesznie (wlkp.). http://leszno.spw.pl/ W sumie to powinienem od tego kursu pamięci zacząć. Ułatwiłoby mi to wiele, a ile czasu bym zaoszczędził. Jasne, że wymaga to czasu, ale raz a dobrze zrobione zostaje na całe zycie. Takie mam przynajmniej wrażenie. Życzę powodzenia wszystkim, którym się tyłka ruszyc nie chce :D

[Gość Majeczka89]

U mnie występowały problemy z ośrodkowym układem nerwowym, nie było to jednak spowodowane jakąś poważną chorobą, a ciągłym stresem i przemęczeniem. Przez to źle spałam, chodziłam zdenerwowana i otępiała, drżały mi ręce, wypadały włosy. Zapisałam się nawet na terapię i kupiłam odpromienniki, które stosowałam na noc.

[Gość Cykoria]

No i co w końcu, pomogło Ci to coś? Skąd wzięłaś te urządzenia? I ile ich miałaś?